| | | |
|
| 2013-05-20, 00:17 Zdjęcia
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 00:19 Zdjęcia cz II
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 00:24 Zdjęcia część III - drugie okrążenie
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 09:39
Zgodnie z wynikami półmaraton wygrała pani Magdalena Jarzębowska-Białorczyk w czasie 1:26:31 a pani Anna Reguła była II. |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 10:46
2013-05-20, 09:39 - RomanMac napisał/-a:
Zgodnie z wynikami półmaraton wygrała pani Magdalena Jarzębowska-Białorczyk w czasie 1:26:31 a pani Anna Reguła była II. |
Zgadza sie wygrała Magdalena.Miałem przyjemność bieć razem z nią gdzieś od 8 km.Twarda babka z tej Madzi, ledwo dawałem radę jej dorównać kroku.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 11:20
2013-05-20, 09:39 - RomanMac napisał/-a:
Zgodnie z wynikami półmaraton wygrała pani Magdalena Jarzębowska-Białorczyk w czasie 1:26:31 a pani Anna Reguła była II. |
Zgadza się. Ania była 2 (Ryguła nie "Reguła") ;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 13:18
W mojej ocenie bardzo udany półmaraton i maraton...pogoda do biegania bardzo ciężka, ale organizacyjnie bardzo sprawnie...duży plus za wspaniałe pasta party, fajne koszulki, duże ilości wody, izotoników i kurtyny wodne..:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 16:32 Opinia :-)
Do samego Opola mam, hm... no niezbyt lubię to miasto, a może inaczej społeczność... chodź dzięki temu miejscu zdarzały się w moim życiu pewne PIĘKNE RZECZY! :-) Dla mnie ten Bieg/Oba Biegi To PERFEKCJA NAD PERFEKCJĄ Z JAKĄ MOŻNA ZORGANIZOWAĆ BIEG MARATOŃSKI !!! Ale od początku... pakiety startowe i półmaratonu i maratonu fajne, fajnie opakowane, biuro zawodów super umiejscowione fajna obsługa a Pasta Party - BOSKIE, takiego makaronu z takim bajecznie pysznym sosem i posypka serowa to ja w najlepszych restauracjach nie jadlem, hehe 3 porce zjadlem a wszytsko przebilo to ze jak stalem przy stoliku podeszla do mnie wolontariuszka z pytaniem: "jakis napoj dla pana?", a ja ze co? powiedzialem jaki - elegancko przyniosla potem jeszcze raz - SUPEROWO!!!! sama trasa okej nawet z tymi podbiegami miedzy 7,7 a 9km;p, punkt odzywcze super rozmieszczone i obsadzone z masa wolontariuszy - ich tam byla cala masa i malo tego super kumaci byli!!! to jest sztuka zeby z petli 10,5km zrobic polmaraton i maraton i to w PEŁEN PERFEKCYJNY SPOSOB!!! DLA MNIE MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!
- Jedyny Minus (-) dla mnie to koszuli w pakiecie, rok temu byly super bawelniane i na polmaraton byla inna i na maraton byla inna a w tym roku i na maraton i na polmaraton byla TAKA SAMA :((((((( pogoda dala do wiwatu, 29w cieniu tylko gdzie ten cien byl caly czas patelnia hehe 40st sahara;p
No i w saharze opolskiej zrobilem połmaraton + maraton;p co organizator najpierw przyjal jako blad w odczytywaniu czasow potem z niedowierzaniem a na koncu z uwzglednieniem :-) jak to kumpel okreslil: "co po koronie maratonow polskich w rok wymysliles sobie `korone biegow opolskich` w rok" ;p - dobry pomysl !!!Bieg OPOLSKI 6 LIPCA!!! to już tylko 10km;p
Opole zrobilo cos, czego juz rok temu mogly zazdroscic Debno, Krakow, Wroclaw, Warszawa i mimo wszytsko Poznan!!! to jest MISTRZOWSKO-NAJWYŻSZY Poziom Organizacji!!!
DZIĘKUJĘ KIBICOM, ORGANIZATOROM< WOLONTARIUSZOM i WSZYSTKIM KTÓRZY ZAJMOWALI SIE PRZY TYM BIEGU NO I PANOM OD POMIARU CZASU! GRATULUJE i POZDRAWIAM UCZESTNIKOW!!! |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 17:40 "PLUSY UJEMNE"
No to dla równowagi ja postaram się wskazać te ujemne strony chociaż szczerze przyznam że było ich dużo mniej niż "plusów dodatnich"
1. Fajna pasta party, ale jednak z małym zgrzytem. Tym bardziej muszę o tym wspomnieć czytając wcześniejszy wpis TIGERA87 "... zjadłem trzy porcje" Otóż na pasta party ok. godz.17.30 jeden z Kenijczyków nie miał kuponu, a skądinąd bardzo uprzejma Pani jakoś niechętnie chciała wydać owemu człowiekowi przysłowiowej "miski makaronu" Dopiero po mojej sugestii aby chłopa nie wysyłać do Kenii po tą kartkę i interwencji kogoś bliżej mi nieznanego z biura maratonu chłop jedzenie dostał. Na pewno bym o tym nie wspomniał, ale w zderzeniu z "trzema porcjami" TIGERA87 których nikomu nie żałuję wyglądało to bardzo żałośnie! Generalnie jako Polakowi było mi w tym momencie cholernie wstyd i gdyby nie krótkie i jasne polecenie jednego ze współorganizatorów to moją porcję byłem gotów oddać! Kolejny z wątków kulinarnych to wspomniany już wcześniej brak posiłków na mecie dla ok. 45 osób uczestników maratonu! Na tak kameralnej imprezie nie ma prawa się to zdarzyć! Trzeci minus i to duży to wspólny nocleg na sali gimnastycznej, a konkretnie jego zakończenie na zasadzie poinformowania przez młodego człowieka (opiekuna) że najpóźniej o 7.15 rano należy opuścić salę, bo on na polecenie dyrektora maratonu ma udać się w inne miejsce. Jak się później okazało spokojnie stał na trasie i przybijał przysłowiowe "piątki"
To nić że 10 metrów przed nim i za nim stało po kilku wolontariuszy. Najwidoczniej On miał tam stać i owe "piątki" przybijać, a uczestnicy noclegu o 7.15 powinni udać się na linię startu! Trzy minusy! Na pewno nie zmienią i tak pozytywnego i miłego odbioru maratonu. Trzy minusy, które najzwyczajniej przy odrobinie wyobraźni i ludzkiego zrozumienia istoty tego wszystkiego co związane jest z maratonem i jego organizacją nigdy nie powinny się zdarzyć. Wierzę głęboko, że na kolejnych edycjach Maratonu Opolskiego już się nie przytrafią. Całą resztę oceniam bardzo wysoko, za co też bardzo dziękuję. |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 17:51
2013-05-20, 17:40 - Husky napisał/-a:
No to dla równowagi ja postaram się wskazać te ujemne strony chociaż szczerze przyznam że było ich dużo mniej niż "plusów dodatnich"
1. Fajna pasta party, ale jednak z małym zgrzytem. Tym bardziej muszę o tym wspomnieć czytając wcześniejszy wpis TIGERA87 "... zjadłem trzy porcje" Otóż na pasta party ok. godz.17.30 jeden z Kenijczyków nie miał kuponu, a skądinąd bardzo uprzejma Pani jakoś niechętnie chciała wydać owemu człowiekowi przysłowiowej "miski makaronu" Dopiero po mojej sugestii aby chłopa nie wysyłać do Kenii po tą kartkę i interwencji kogoś bliżej mi nieznanego z biura maratonu chłop jedzenie dostał. Na pewno bym o tym nie wspomniał, ale w zderzeniu z "trzema porcjami" TIGERA87 których nikomu nie żałuję wyglądało to bardzo żałośnie! Generalnie jako Polakowi było mi w tym momencie cholernie wstyd i gdyby nie krótkie i jasne polecenie jednego ze współorganizatorów to moją porcję byłem gotów oddać! Kolejny z wątków kulinarnych to wspomniany już wcześniej brak posiłków na mecie dla ok. 45 osób uczestników maratonu! Na tak kameralnej imprezie nie ma prawa się to zdarzyć! Trzeci minus i to duży to wspólny nocleg na sali gimnastycznej, a konkretnie jego zakończenie na zasadzie poinformowania przez młodego człowieka (opiekuna) że najpóźniej o 7.15 rano należy opuścić salę, bo on na polecenie dyrektora maratonu ma udać się w inne miejsce. Jak się później okazało spokojnie stał na trasie i przybijał przysłowiowe "piątki"
To nić że 10 metrów przed nim i za nim stało po kilku wolontariuszy. Najwidoczniej On miał tam stać i owe "piątki" przybijać, a uczestnicy noclegu o 7.15 powinni udać się na linię startu! Trzy minusy! Na pewno nie zmienią i tak pozytywnego i miłego odbioru maratonu. Trzy minusy, które najzwyczajniej przy odrobinie wyobraźni i ludzkiego zrozumienia istoty tego wszystkiego co związane jest z maratonem i jego organizacją nigdy nie powinny się zdarzyć. Wierzę głęboko, że na kolejnych edycjach Maratonu Opolskiego już się nie przytrafią. Całą resztę oceniam bardzo wysoko, za co też bardzo dziękuję. |
sprostowanie, ale ja miałem 3 kupony [dwa swoje polmaraton+maraton+znajomy mi swoj oddal:-)] |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 18:01
2013-05-19, 19:57 - vattghern napisał/-a:
Cz. III i ostatnia. Mam nadzieję, iż się tutaj znajdziecie a nawet rozpoznacie!
Pozdrawiam,
Mariusz |
bardzo dziękuję za fotki:) znalazłam się na wielu :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 18:03 Fotki ze startu
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 18:04 Fotki z trasy i mety
|
| | | |
|
| 2013-05-20, 18:26
2013-05-20, 17:51 - TiGeR87 napisał/-a:
sprostowanie, ale ja miałem 3 kupony [dwa swoje polmaraton+maraton+znajomy mi swoj oddal:-)] |
OK! Słuszne i potrzebne sprostowanie. Pytanie tylko czy ktokolwiek powinien zastanawiać się nad "miską makaronu" w tym konkretnym i tylko w tym przypadku???!!! |
|
| | | |
|
| 2013-05-21, 00:04
2013-05-20, 17:40 - Husky napisał/-a:
No to dla równowagi ja postaram się wskazać te ujemne strony chociaż szczerze przyznam że było ich dużo mniej niż "plusów dodatnich"
1. Fajna pasta party, ale jednak z małym zgrzytem. Tym bardziej muszę o tym wspomnieć czytając wcześniejszy wpis TIGERA87 "... zjadłem trzy porcje" Otóż na pasta party ok. godz.17.30 jeden z Kenijczyków nie miał kuponu, a skądinąd bardzo uprzejma Pani jakoś niechętnie chciała wydać owemu człowiekowi przysłowiowej "miski makaronu" Dopiero po mojej sugestii aby chłopa nie wysyłać do Kenii po tą kartkę i interwencji kogoś bliżej mi nieznanego z biura maratonu chłop jedzenie dostał. Na pewno bym o tym nie wspomniał, ale w zderzeniu z "trzema porcjami" TIGERA87 których nikomu nie żałuję wyglądało to bardzo żałośnie! Generalnie jako Polakowi było mi w tym momencie cholernie wstyd i gdyby nie krótkie i jasne polecenie jednego ze współorganizatorów to moją porcję byłem gotów oddać! Kolejny z wątków kulinarnych to wspomniany już wcześniej brak posiłków na mecie dla ok. 45 osób uczestników maratonu! Na tak kameralnej imprezie nie ma prawa się to zdarzyć! Trzeci minus i to duży to wspólny nocleg na sali gimnastycznej, a konkretnie jego zakończenie na zasadzie poinformowania przez młodego człowieka (opiekuna) że najpóźniej o 7.15 rano należy opuścić salę, bo on na polecenie dyrektora maratonu ma udać się w inne miejsce. Jak się później okazało spokojnie stał na trasie i przybijał przysłowiowe "piątki"
To nić że 10 metrów przed nim i za nim stało po kilku wolontariuszy. Najwidoczniej On miał tam stać i owe "piątki" przybijać, a uczestnicy noclegu o 7.15 powinni udać się na linię startu! Trzy minusy! Na pewno nie zmienią i tak pozytywnego i miłego odbioru maratonu. Trzy minusy, które najzwyczajniej przy odrobinie wyobraźni i ludzkiego zrozumienia istoty tego wszystkiego co związane jest z maratonem i jego organizacją nigdy nie powinny się zdarzyć. Wierzę głęboko, że na kolejnych edycjach Maratonu Opolskiego już się nie przytrafią. Całą resztę oceniam bardzo wysoko, za co też bardzo dziękuję. |
Dziękuję za cenne uwagi.
Myślę, że za rok unikniemy "plusów ujemnych":)
|
|
| | | |
|
| 2013-05-21, 09:21
To ja dorzucę kilka plusów :-)
+ trasa ciekawa, bardzo dobrze oznaczone kilometry,
+ wolontariusze, napoje, banany, miski z wodą, nawet kurtyny i polewanie wodą :-)
+ koszulka bardzo ładnie zaprojektowana
+ medal chyba najładniejszy w kolekcji
+ dekoracja w amfiteatrze
:-) |
|
| | | |
|
| 2013-05-21, 09:46
Witam
Pierwszy raz biegłem w Opolu (półmaraton), mimo, że mieszkam tu od 3 lat i jestem bardzo zadowolony ze startu. Impreza zorganizowana świetnie z dopracowanymi szczegółami (pakiet startowy, oznaczenia trasy, w pełni wyłączone z ruchu ulice) itd.). Jeśli chodzi o frekwencję to nadal jest to niewielka impreza, ale przy takim poziomie przewiduję, że w ciągu kilku lat będzie to spory maraton.
Co do trasy to przy tej liczbie uczestników bieganie po pętlach jest optymalne - nie ma pustek na trasie. Trasa ogólnie bardzo fajna i ładna, ale podbiegi po kostce wokół rynku dosyć trudne (ja starałem się biec chodnikami). Jak ktoś biegł pełny maraton to na ostatniej pętli mogło być ciężko.
Co do kibiców to przez ok. 10 km biegłem z Kenijką, która była 2 w maratonie i ona zbierała całkiem głośne brawa oraz doping od wszystkich. ;-) Ale ogólnie racja - jakieś zorganizowane grupy np. dzieciaków ze szkół by się przydały. ;-)
Dzięki i do zobaczenia za rok :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-21, 10:49
W artykule jest błąd - półmaraton zdecydowanie wygrała Magda Białorczyk, prawidłowe wyniki:
1. BIAŁORCZYK-JARZĘBOWSKA Magdalena, POL - 01:26:31
2. RYGUŁA Anna, POL - 01:29:22
3. JĘDRZEJEWSKA Katarzyna, POL - 01:32:52
|
|
| | | |
|
| 2013-05-21, 22:53
Czy ktoś pamięta to miejsce? |
|
| | | |
|
| 2013-05-22, 08:07
To jest największy zbieg na trasie, tuż przed pl. Wolności. |
|