redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2012-07-18)
  Ostatnio komentował  adam.hofman (2013-05-14)
  Aktywnosc  Komentowano 51 razy, czytano 346 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Moja prawdziwa historia biegania(Bartosz Majorczyk, 2012-07-18)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Kempes
Rafał Grabski

Ostatnio zalogowany
2024-05-14
07:50

 2012-07-18, 17:57
 
Usti - wyjazd świetny!
Chciałem z Tobą wygrywać, ale nie w taki sposób...

Zawsze powtarzam, że dla mnie największym sukcesem jest to, że mogę biegać. Jak byłem mały to mocno chorowałem, ale teraz jestem zdrowy i cieszę się, że mogę biegać. Wyniki to też są ważne, ale nie najważniejsze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


synekreda
Tomasz Oberzig

Ostatnio zalogowany
2022-04-15
06:57

 2012-07-18, 18:13
 Trzymaj się
Super opowiadanie ale mam wrażenie że będzie ciąg dalszy. Jestem dobrej myśli i Ty tez bądź.
Porównajmy kontuzje do miłości...Czy po 5 nieudanych związkach należy się poddać mówiąc lipa? Wręcz przeciwnie jajka w dłoń lekki uścisk, głowa do góry i szukać dalej. Lekarzy jest wielu walcz a spotkasz tego jedynego:) W przenośni oczywiście. Pozdrawiam i z całego serca trzymam kciuki!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2012-07-18, 18:59
 
Skoro kilku lekarzy mówi, że nie, to może mają rację (traktują Bartka jak zwykłego zjadacza chleba - bo nikt za nim nie stoi - i nie widzą powodu do nadmiernego wysiłku, by usunąć kontuzję), co nie znaczy, że nie znajdzie się jeden, który będzie odmiennego zdania i on upora się z tym problemem.
Nie podoba mi się stwierdzenie Magdy: "śmiało - granice otwarte". Majorek ma szukać lekarza za granicą? przecież to się wiąże z jeszcze większymi kosztami niż w Polsce. Gdyby miał kupę szmalu, to pewnie znalazłby na miejscu medyka, który za wszelką cenę starałby się doprowadzić go do zdrowia. A właśnie taka jest Polska jaką opisał Bartek - nie masz pieniędzy, nie masz pleców, to przestań biegać - a nie zawsze wytrwały sportowiec ma tyle siły, by walczyć z bylejakością krajowej opieki zdrowotnej.
Bartek rozumie, że biegi, to nie wszystko. Tylko czy nie biegając nie będzie miał bólów kręgosłupa, czy ta kontuzja nie będzie mu ciągle przypominać o tym co mu przeszło koło nosa?
Majorku, życzę Ci, byś trafił na właściwego lekarza, który usunie tę niedogodność. Ale jeśli nie uda się, i nie zostaniesz wybitnym sportowcem, to mam nadzieję, że dzięki swemu silnemu charakterowi będziesz potrafił zaangażować się w coś, co przyniesie tobie i innym wiele satysfakcji w życiu a bieganie zostanie na deser jako dodatkowa (już w mniejszym wymiarze) przyjemność.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


doogi
Artur Bednarek

Ostatnio zalogowany
2016-01-04
21:08

 2012-07-18, 20:52
 
historia ja z bajki, sam ciężką pracą doszedłeś do takiego poziomu że aż trudno uwierzyć że tak szybko może się to skończyć, powodzenia w szukaniu leku na to całe zło które Cię dopadło i jak sam mówisz - DON"T GIVE UP !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (9 wpisów)


majorek
Bartosz Majorczyk

Ostatnio zalogowany
2024-03-05
21:48

 2012-07-18, 23:46
 
Dzięki za słowa otuchy...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


Master Pie...

Ostatnio zalogowany
2017-09-18
20:22

 2012-07-19, 10:19
 
Wiesz Major ze znam całą tą historię ze szczegółami i wiesz co o nie myślę... niemniej jednak życie tak się potoczyło ze jestem w podobnej sytuacji do Twojej-mam nadzieję ze za rok a może za 10 spotkamy się razem na linii startu tego cholernego maratonu-bez zegarków i też nie przejdziemy do marszu !

Obiecuję Ci ze debiut masz ramię w ramię ze mną ;)
[chyba ze na spontanie wystartujesz ^^ )
Pozdrawiam serdecznie -wiesz czego Tobie życzę z całego serca !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (98 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-07-19, 13:14
 
2012-07-18, 18:59 - Hung napisał/-a:

Skoro kilku lekarzy mówi, że nie, to może mają rację (traktują Bartka jak zwykłego zjadacza chleba - bo nikt za nim nie stoi - i nie widzą powodu do nadmiernego wysiłku, by usunąć kontuzję), co nie znaczy, że nie znajdzie się jeden, który będzie odmiennego zdania i on upora się z tym problemem.
Nie podoba mi się stwierdzenie Magdy: "śmiało - granice otwarte". Majorek ma szukać lekarza za granicą? przecież to się wiąże z jeszcze większymi kosztami niż w Polsce. Gdyby miał kupę szmalu, to pewnie znalazłby na miejscu medyka, który za wszelką cenę starałby się doprowadzić go do zdrowia. A właśnie taka jest Polska jaką opisał Bartek - nie masz pieniędzy, nie masz pleców, to przestań biegać - a nie zawsze wytrwały sportowiec ma tyle siły, by walczyć z bylejakością krajowej opieki zdrowotnej.
Bartek rozumie, że biegi, to nie wszystko. Tylko czy nie biegając nie będzie miał bólów kręgosłupa, czy ta kontuzja nie będzie mu ciągle przypominać o tym co mu przeszło koło nosa?
Majorku, życzę Ci, byś trafił na właściwego lekarza, który usunie tę niedogodność. Ale jeśli nie uda się, i nie zostaniesz wybitnym sportowcem, to mam nadzieję, że dzięki swemu silnemu charakterowi będziesz potrafił zaangażować się w coś, co przyniesie tobie i innym wiele satysfakcji w życiu a bieganie zostanie na deser jako dodatkowa (już w mniejszym wymiarze) przyjemność.
naucz się czytać ze zrozumieniem
tekst o otwartych granicach dotyczył czegoś innego

służba zdrowia to osobny temat, ale ja bym się nie poddała i dalej szukała, gdybym była na jego miejscu

opiekę zdrowotną mamy na dobrym poziomie- kliniki, lekarzy, personel pomocniczy, trochę się to rozmija z możliwościami które daje NFZ, ale nie jest tak zupełnie beznadziejnie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



Marta Roma...
Marta Romanowska

Ostatnio zalogowany
2017-04-23
21:37

 2012-07-19, 17:36
 Szkoda słów
2012-07-19, 13:14 - Magda napisał/-a:

naucz się czytać ze zrozumieniem
tekst o otwartych granicach dotyczył czegoś innego

służba zdrowia to osobny temat, ale ja bym się nie poddała i dalej szukała, gdybym była na jego miejscu

opiekę zdrowotną mamy na dobrym poziomie- kliniki, lekarzy, personel pomocniczy, trochę się to rozmija z możliwościami które daje NFZ, ale nie jest tak zupełnie beznadziejnie
Mogę tylko jedno napisać... Magda jesteś okropna. Gdybyś znalazła się w chłopaka sytuacji, na pewno nie chciałabyś usłyszeć tego, co napisałaś. Jeżeli nie wiesz co to jest bezradność, to pilnuj swojego nosa, bo pocieszać nie potrafisz.
Ludzie potrafią oceniać, na szczęście są ludzie, którzy potrafią coś więcej, tak, jak bohater artykułu, który będzie walczył do końca :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (70 wpisów)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2012-07-19, 18:27
 
2012-07-19, 13:14 - Magda napisał/-a:

naucz się czytać ze zrozumieniem
tekst o otwartych granicach dotyczył czegoś innego

służba zdrowia to osobny temat, ale ja bym się nie poddała i dalej szukała, gdybym była na jego miejscu

opiekę zdrowotną mamy na dobrym poziomie- kliniki, lekarzy, personel pomocniczy, trochę się to rozmija z możliwościami które daje NFZ, ale nie jest tak zupełnie beznadziejnie
Może zrozumiem co piszesz wtedy, gdy zaczniesz stawiać przecinki i kropki w odpowiednich miejscach, bo teraz , to tylko można się domyślać o co ci chodzi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-07-19, 19:22
 
2012-07-19, 17:36 - Marta Roma napisał/-a:

Mogę tylko jedno napisać... Magda jesteś okropna. Gdybyś znalazła się w chłopaka sytuacji, na pewno nie chciałabyś usłyszeć tego, co napisałaś. Jeżeli nie wiesz co to jest bezradność, to pilnuj swojego nosa, bo pocieszać nie potrafisz.
Ludzie potrafią oceniać, na szczęście są ludzie, którzy potrafią coś więcej, tak, jak bohater artykułu, który będzie walczył do końca :-)
nie wiesz o mnie i moich sytuacjach nic, więc może na swój nos też uważaj?

nie oceniam ludzi,co najwyżej zastanawiam się na ile chcę z daną osobą mieć cokolwiek wspólnego

a poza tym, osobiście nie lubię pocieszania, i myślę że autor artykułu również, bo pocieszanie jest dla słabych, wiecznie utyskujących ludzi, reszta się nie przejmuje i nawet jeśli ma problemy to idzie do przodu, bez nadmiernego przywiązywania uwagi do pierdół jak i również większych przeciwności

między innymi bieganie tego właśnie uczy, o ile ktoś biega na serio

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-07-19, 19:27
 :)
2012-07-19, 18:27 - Hung napisał/-a:

Może zrozumiem co piszesz wtedy, gdy zaczniesz stawiać przecinki i kropki w odpowiednich miejscach, bo teraz , to tylko można się domyślać o co ci chodzi.
jesteś pierwszą osobą, która ma problem z moimi przecinkami i kropkami, domniemuję że należy ci się za to jakiś medal, w końcu jesteś PIERWSZY

poza tym, jeśli potrzebujesz jakichś niskich argumentów żeby mnie w jakikolwiek sposób zdyskredytować, to mogę ci wypisać listę ostatnich moich potknięć, błędów i złośliwości, będziesz mógł jeździć jak po szmacie, a jaki duży wtedy urośniesz, hoho

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


paulx

Ostatnio zalogowany
2024-04-08
08:31

 2012-07-19, 19:37
 
Ja chciałem podziękować autorowi artykułu za pracę, którą włożył w to, żeby osiągać te niesamowite wyniki. Jest wielu ludzi, którzy poświęcają się treningowi i podporządkowują temu całe swoje życie. 99% z nich osiąga bardzo dobre wyniki, ale są anonimowi, często borykają się z kontuzjami. Natomiast 1% to osoby wybitne, mające ogromny talent, które pracują równie ciężko. Mam tutaj na myśli m.in. naszych olimpijczyków. Co ważne, ten 1% nie może istnieć bez pozostałych 99%. Tak musi wyglądać środowisko z którego wywodzą się najlepsi. Dlatego dziękuję Ci, jak i wszystkim którzy trenują tak ostro jak Ty, bo bez Was polski sport by nie stał na tak wysokim poziomie, a my nie ciszylibyśmy się chociażby z nowego rekordu Polski w maratonie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2012-07-19, 19:40
 
2012-07-19, 19:27 - Magda napisał/-a:

jesteś pierwszą osobą, która ma problem z moimi przecinkami i kropkami, domniemuję że należy ci się za to jakiś medal, w końcu jesteś PIERWSZY

poza tym, jeśli potrzebujesz jakichś niskich argumentów żeby mnie w jakikolwiek sposób zdyskredytować, to mogę ci wypisać listę ostatnich moich potknięć, błędów i złośliwości, będziesz mógł jeździć jak po szmacie, a jaki duży wtedy urośniesz, hoho
Wolę, byś napisała (tak abym zrozumiał) o co ci chodziło z tymi granicami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


pismak
Patryk Łazarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-15
19:07

 2012-07-19, 20:12
 
"trochę się to rozmija z możliwościami które daje NFZ, ale nie jest tak zupełnie beznadziejnie"

Zastanawiam się Magda czy pracujesz w NFZ czy masz bardzo małą styczność z ową instytucją. Jakoś pechowo ja zawsze mam problemy ze zrobieniem nawet "głupiego" badania krwi i zawsze po prośbie o pisemne odmówienie badania, nagle mam mozliwość dostania skierowania...

Z całego tekstu nie wywnioskowałem od chłopaka chęci współczucia, a jedynie opis swojej przygody i napotkanego problemu. Też jestem młody i ze sportem profesjonalnym jestem związany już 13 lat i też bym miał żal do losu o taką kontuzję wykluczającą z czynnej rywalizacji.

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych! :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


henryko48
Henryk Pobłocki

Ostatnio zalogowany
2020-05-02
14:48

 2012-07-19, 20:22
 
Naprawde bardzo przejmujaca jest twoja historia,zycze tobie bys wbrew wszelkim przeciwnoscia zrealizowal swoja pasje zycia bieganie,grunt to sie nie poddawac.
Podzielam zdanie Marty na temat postu Magdy,trzeba sie troche zastanowic co sie pisze a nie co slina na jezyk przyniesie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (72 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (93 sztuk)


majorek
Bartosz Majorczyk

Ostatnio zalogowany
2024-03-05
21:48

 2012-07-19, 22:48
 
nie znam podłoża Waszego konfliktu ale zwisa mi to... a co do NFZ jak bym chciał rezonans na ich rzecz to czekał bym 3 miesiące czyli dopiero dziś miał bym wyniki... prywatnie tydzień... maszyna stoi nie używana... nie spłaca się a ludzie cierpią... wiem, że ludzie mają gorsze choroby np. znam ludzi co mają 25 lat i mają raka...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-07-20, 11:03
 
2012-07-19, 20:12 - pismak napisał/-a:

"trochę się to rozmija z możliwościami które daje NFZ, ale nie jest tak zupełnie beznadziejnie"

Zastanawiam się Magda czy pracujesz w NFZ czy masz bardzo małą styczność z ową instytucją. Jakoś pechowo ja zawsze mam problemy ze zrobieniem nawet "głupiego" badania krwi i zawsze po prośbie o pisemne odmówienie badania, nagle mam mozliwość dostania skierowania...

Z całego tekstu nie wywnioskowałem od chłopaka chęci współczucia, a jedynie opis swojej przygody i napotkanego problemu. Też jestem młody i ze sportem profesjonalnym jestem związany już 13 lat i też bym miał żal do losu o taką kontuzję wykluczającą z czynnej rywalizacji.

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych! :)
pracowałam ponad 7 lat w szpitalu, mam wielu znajomych wśród lekarzy, staram się z tego jednak nie korzystać

fakt że do lekarzy trzeba mieć farta, a ja mam fantastyczną lekarkę pierwszego kontaktu

ale znowu- lekarza pierwszego kontaktu, jak i przychodnie, wybieramy sami, więc jeśli coś nie pasuje to dobrze byłoby się rozejrzeć i zmienić

ja do mojej przychodni mam daleko, ale wole jechać z przesiadką za to mieć pewność że zostanę wysłuchana, przebadana, potraktowana prawie jak rodzina, bo właśnie taka atmosfera panuje w mojej przychodni

czasami zdarza się że jakieś badania robię odpłatnie- głównie krew, ale to już moje wygodnictwo

w innych przychodniach, specjalistycznych, z których pomocy korzystam, też nie mam problemu, więc chyba mam niesamowitego farta

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-07-20, 11:04
 
2012-07-19, 19:40 - Hung napisał/-a:

Wolę, byś napisała (tak abym zrozumiał) o co ci chodziło z tymi granicami.
przeczytajk jeszcze raz artykół, głównie w miejscu narzekania na Polskę, później jeszcze raz mój komentarz

jeśli nadal nie będziesz rozumiał wytłumaczę, ale wierzę że dasz radę sam

wskazówka- to nie dotyczyło zdrowia

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


pismak
Patryk Łazarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-15
19:07

 2012-07-20, 12:42
 
Jak to łatwo jest dzisiaj rozwikłać skąd ludzie mają wyrobioną opinię o danej instytucji... Szkoda, że w Totka nie mam takiego farta :)

P.S. Mam nadzieję Magda, że nie wypisywałaś recept przez te 7 lat pacjentom z takimi bykami jak w komentarzach, bo aż strach pomyśleć... Pozdrawiam!

Bez odbioru. Nie mam już chęci się udzielać w tym temacie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2012-07-20, 13:51
 
2012-07-20, 11:04 - Magda napisał/-a:

przeczytajk jeszcze raz artykół, głównie w miejscu narzekania na Polskę, później jeszcze raz mój komentarz

jeśli nadal nie będziesz rozumiał wytłumaczę, ale wierzę że dasz radę sam

wskazówka- to nie dotyczyło zdrowia
Każdy wie, że granice są otwarte ale nie wiem co przez to stwierdzenie sugerujesz. W Polsce nie jest dobrze ze sportem, ze służbą zdrowia i kilkoma innymi sprawami. Nie znaczy to, że trzeba z tego powodu wyjeżdżać a jeśli się pozostaje na miejscu, to że nie można stwierdzać, iż jest źle.
I co, pewnie nie dałem rady?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768