| | | |
|
| 2012-05-01, 17:46 Organizacja
Pamiętajmy,że wszystkim się nie dogodzi.Np jeśli chodzi o te zraszacze z wodą,znam ludzi,którzy tego nie lubią i przeszkadza im to a nieraz nie dało się tego ominąć na różnych zawodach,więc ktoś ucierpieć musi.Jeśli chodzi o wodę na trasie śmiem twierdzić,że można przy odpowiednim nawodnieniu wcześniej w ogóle nie korzystać z wody na trasie 10 km a nawet dłuższej jak też sam tak uczyniłem a do herosów nie należę.Mamy prawo wymagać od organizatorów te minimum,więc moim zdaniem to minimum zostało zapewnione.
A Chuck Norris pokonał zawody ironman z fortepianem na plecach po drodze uprawiając seks z 50 kobietami i to bez nawadniania:) |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 17:55
2012-05-01, 17:22 - jarek1209 napisał/-a:
Fotki po biegu: https://picasaweb.google.com/108255795454535948628/20120501Krapkowice?authuser=0&authkey=Gv1sRgCN_bzez0wIepwAE&feat=directlink |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 18:44
2012-05-01, 17:46 - uzależniony od endorfin napisał/-a:
Pamiętajmy,że wszystkim się nie dogodzi.Np jeśli chodzi o te zraszacze z wodą,znam ludzi,którzy tego nie lubią i przeszkadza im to a nieraz nie dało się tego ominąć na różnych zawodach,więc ktoś ucierpieć musi.Jeśli chodzi o wodę na trasie śmiem twierdzić,że można przy odpowiednim nawodnieniu wcześniej w ogóle nie korzystać z wody na trasie 10 km a nawet dłuższej jak też sam tak uczyniłem a do herosów nie należę.Mamy prawo wymagać od organizatorów te minimum,więc moim zdaniem to minimum zostało zapewnione.
A Chuck Norris pokonał zawody ironman z fortepianem na plecach po drodze uprawiając seks z 50 kobietami i to bez nawadniania:) |
Oczywiście, wszystko to prawda, ale zamieniłbym setkę niezadowolonych z nadmiaru wody na jednego, któremu wody brakło.
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi ;P |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 18:47
Wracam do Krapkowic bardzo chętnie, pierwszy raz byłem tam 1985r. i gdyby Janusz miał z tego roku jakieś materiały to byłoby super bo ja mam tylko dyplom.
Ale w tym roku niestety organizatorzy trochę zawiedli, bo jaka będzie pogoda to chyba wszyscy wiedzieli i ten dodatkowy punkt z wodą rozwiązał by tu problem nie chodzi o nawadnianie bo na dychę nie da się organizmu nawodnić, chodziło tylko o schłodzenie głowy i tu woda nawet z beczki strażackiej by wystarczyła. |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 19:17
impreza jak zwykle super zorganizowana,szkoda ze nie poprawiłem zyciówki wrecz przeciwnie pogoda dała mi sie mocno w skóre a przedewszystkim brak wiekszej ilosci wody na trasie ,duzo stało jednostek strazackich mogli by nawet woda z odry polewac,i to by duzo zawodnikom pomogło,zycze wszystkim co zasłabli i trafili do szpitala szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na trasy biegowe. |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 19:42
2012-05-01, 19:17 - tarzan napisał/-a:
impreza jak zwykle super zorganizowana,szkoda ze nie poprawiłem zyciówki wrecz przeciwnie pogoda dała mi sie mocno w skóre a przedewszystkim brak wiekszej ilosci wody na trasie ,duzo stało jednostek strazackich mogli by nawet woda z odry polewac,i to by duzo zawodnikom pomogło,zycze wszystkim co zasłabli i trafili do szpitala szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na trasy biegowe. |
Z Odry -chciałeś dobiec bez koszulki.
|
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 19:51 Krapkowice = Super Kibice!
Podziękowania za oklaski ,doping na trasie oraz spontaniczną pomoc !!!...Na ostatnim podbiegu (o.7-8 km) jeden z mieszkańców ulicy wystawił miskę z zimną wodą przed posesję ,inni pomagali i poili wodą "padających ze zmęczenia" odważnych (nieświadomych???) biegnących ponad własne możliwości w takiej temperaturze.Naturalnie życzę im szybkiego powrotu do zdrowia!...Bieg + organizacja "PIERWSZA KLASA" !!!!:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 20:27 Start biegu
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 20:52 Start Biegu (link)
2012-05-01, 20:27 - akforce napisał/-a:
jw. |
"tata,tata,tata,tata"...ktoś miał Super Doping!!! Gratki! :) |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 21:00
2012-05-01, 19:42 - tomek20064 napisał/-a:
Z Odry -chciałeś dobiec bez koszulki.
|
lepiej dobiec bez koszulki niz ma cię odwiesć karetka do szpitala,ale napewno były inne opcje polewania woda niz z odry |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 21:12
2012-05-01, 17:46 - uzależniony od endorfin napisał/-a:
Pamiętajmy,że wszystkim się nie dogodzi.Np jeśli chodzi o te zraszacze z wodą,znam ludzi,którzy tego nie lubią i przeszkadza im to a nieraz nie dało się tego ominąć na różnych zawodach,więc ktoś ucierpieć musi.Jeśli chodzi o wodę na trasie śmiem twierdzić,że można przy odpowiednim nawodnieniu wcześniej w ogóle nie korzystać z wody na trasie 10 km a nawet dłuższej jak też sam tak uczyniłem a do herosów nie należę.Mamy prawo wymagać od organizatorów te minimum,więc moim zdaniem to minimum zostało zapewnione.
A Chuck Norris pokonał zawody ironman z fortepianem na plecach po drodze uprawiając seks z 50 kobietami i to bez nawadniania:) |
powiedz to biegaczom, którzy skończyli bieg w szpitalu: sorki że nie pochlapiemy Cię wodą... ja tego nie lubię, a Ty najwyżej sobie zemdlejesz.
Ja też nie potrzebowałem wody na trasie, ale jeżeli na dyszce zemdlało tyle osób, to jednak chyba coś było nie tak, więc pomimo ogromu pracy jaki włożył Organizator (za co należy się bardzo duży plus), to jednak nie zadbanie o bezpieczeństwo biegaczy uważam za niespełnienie niezbędnego minimum. |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 21:22 Wyniki
Zamieściliśmy wyniki imprezy. Przesłała Agnieszka Szczyglewska. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 21:41
Witam! Kiedyś również biegałam, ale z zachowaniem pewnych zasad. Dzisiaj pogoda sprzyjała Kenijczykom (prawie rodzima), nie zdecydowałabym się gonić czołówki kenijsko-ukraińskiej. Nie wystartowałabym dzisiaj mając epilepsję, albo nie wybrałabym się na trasę bez inchalatora będąc astmatykiem. Trochę rozwagi w tej rekreacji. Czy ktoś z Państwa przewidział taki upał? Inaczej zapowiadano pogodę. Zawsze ktoś narzekał na pracę biura, zabezpieczenie trasy itd. Teraz udało się wszystko logistycznie, orgi zawaliły pogodę. Na pewno w przyszłym roku zrobimy kurtyny wodne, ale czy z biomechaniką jest to prawidłowe?? Mimo wszystko zapraszam na kolejny bieg postaramy się sprostać Państwa oczekiwaniom. Małgorzata Meisner dyrektor biegu |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 21:50
Garść fotek z krapkowickiego biegania:
https://picasaweb.google.com/przemodabro/XXXKrapkowicki?authuser=0&feat=directlink |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 22:48 Nic dodać nic ująć!!!
2012-05-01, 21:41 - malmei napisał/-a:
Witam! Kiedyś również biegałam, ale z zachowaniem pewnych zasad. Dzisiaj pogoda sprzyjała Kenijczykom (prawie rodzima), nie zdecydowałabym się gonić czołówki kenijsko-ukraińskiej. Nie wystartowałabym dzisiaj mając epilepsję, albo nie wybrałabym się na trasę bez inchalatora będąc astmatykiem. Trochę rozwagi w tej rekreacji. Czy ktoś z Państwa przewidział taki upał? Inaczej zapowiadano pogodę. Zawsze ktoś narzekał na pracę biura, zabezpieczenie trasy itd. Teraz udało się wszystko logistycznie, orgi zawaliły pogodę. Na pewno w przyszłym roku zrobimy kurtyny wodne, ale czy z biomechaniką jest to prawidłowe?? Mimo wszystko zapraszam na kolejny bieg postaramy się sprostać Państwa oczekiwaniom. Małgorzata Meisner dyrektor biegu |
...jestem "totalnym AMATOREM" który w wolnym czasie systematycznie trenuje...przestrzegam zasady i słucham mój organizm,nie gonię "ufoludków" którzy z prędkością światła wyprzedzają mnie na 1 kilometrze....dlatego mały APEL z mojej strony: LUDZIEEE PRZYHAMUJCIE TROCHĘ!!!... |
|
| | | |
|
| 2012-05-01, 23:38
Jako totalny amator biegłem sobie z butelką wody, ale kurtyny by się przydały( pogoda zaskoczyła?) honor organizatorów uratował kibic przy UMiG |
|
| | | |
|
| 2012-05-02, 07:59
2012-05-01, 17:46 - uzależniony od endorfin napisał/-a:
Pamiętajmy,że wszystkim się nie dogodzi.Np jeśli chodzi o te zraszacze z wodą,znam ludzi,którzy tego nie lubią i przeszkadza im to a nieraz nie dało się tego ominąć na różnych zawodach,więc ktoś ucierpieć musi.Jeśli chodzi o wodę na trasie śmiem twierdzić,że można przy odpowiednim nawodnieniu wcześniej w ogóle nie korzystać z wody na trasie 10 km a nawet dłuższej jak też sam tak uczyniłem a do herosów nie należę.Mamy prawo wymagać od organizatorów te minimum,więc moim zdaniem to minimum zostało zapewnione.
A Chuck Norris pokonał zawody ironman z fortepianem na plecach po drodze uprawiając seks z 50 kobietami i to bez nawadniania:) |
Częściowo się z tobą zgodzę. Można trochę ulżyc ale nie do końca. Przed biegiem wypiłem prawie całą 1,5 litrową butelkę wody ale jej brak mimo tego nawodnienia i połowy kubeczka po tym 5 km odczuwałem na ostatnich 2 km.Gdybym miał te nawodnienie na ostatnich km miałbym zapewne lepszy finisch choc udało mi się utrzymac prędkośc bo taka sama była na pierwszym km jak i ostatnim.Przestraszyłem się trochę w dodatku widząc na ostatnim km 2 osoby leżące z boku.Ponoc 6 osób trafiło do szpitala.Jak trudno było wczoraj biec świadczą wyniki,tylko jakieś 37 osób złamało 40 minut na ponad 500.
W Jelczu {tam też jest "dycha" w ramach maratonu} mieli wodę co 2 km a bieg zaczynał się wcześniej.
Apropo kurtyn to powinny byc tym bardziej że przebiegaliśmy koło straży pożarnej po 7 km gdzie był ten podbieg. Kurtyny powinny byc tak zamontowane by ci właśnie co je nie lubią mogli je swobodnie omijac.W Berlinie na maratonie są całkiem z boku.
Poza tym faktem że wody trochę zabrakło na trasie bieg był dobrze zorganizowany.Trasa dobrze oznakowana,zabezpieczona i dobre warunki bazowe.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-05-02, 09:23
Fajna impreza.;) Najbardziej zapamiętam kibiców! Wbiegać na metę przez szpaler oklaskujących kibiców i czuć się jak zwycięzca bezcenne!:) A upał dał się ostro we znaki wszystkim bo nawet Keniole i Ukraińcy słabo pobiegli..
|
|
| | | |
|
| 2012-05-02, 12:29
2012-05-01, 21:12 - sirjax napisał/-a:
powiedz to biegaczom, którzy skończyli bieg w szpitalu: sorki że nie pochlapiemy Cię wodą... ja tego nie lubię, a Ty najwyżej sobie zemdlejesz.
Ja też nie potrzebowałem wody na trasie, ale jeżeli na dyszce zemdlało tyle osób, to jednak chyba coś było nie tak, więc pomimo ogromu pracy jaki włożył Organizator (za co należy się bardzo duży plus), to jednak nie zadbanie o bezpieczeństwo biegaczy uważam za niespełnienie niezbędnego minimum. |
A znasz do końca dokładne przyczyny omdlenia tych osób?Nie znasz.Nie musi to wcale wynikać z braku zraszaczy więc o tym nie dyskutuję.
Podobno zraszacze pomagają tylko na chwile a później jest jeszcze gorzej. |
|
| | | |
|
| 2012-05-02, 13:02
2012-05-02, 12:29 - uzależniony od endorfin napisał/-a:
A znasz do końca dokładne przyczyny omdlenia tych osób?Nie znasz.Nie musi to wcale wynikać z braku zraszaczy więc o tym nie dyskutuję.
Podobno zraszacze pomagają tylko na chwile a później jest jeszcze gorzej. |
Jeden z zawodników potrzebował specjalistycznych leków które doniusł ktoś z rodziny to wiem na pewno bo spikar podawał komunikat.Biedak leżal za metą pod opieką służb.
Mam wrażenie, że większość przypadków omdleń to brak odpowiedniego wytrenowani i przecenianie swoich możliwości.
Zazwyczaj tego typu przypadki dotyczą osób biegających wolniej bardziej sposób relaksacyjny.
Tak też było w Krapkowicach.
|
|