 | | | |
|
|
2012-03-01, 08:17
zapisy...
| Nieźle - 14 minut i limit wyczerpany! |
|
| | | |
|
|
2012-03-01, 08:20
15 min mineło i po zapisach ....
No nareszcie będzie można się spotkać w Hajnówce.
15 minut zabrało chętnym do spotkania w Hajnówce żeby zakończyć zapisy.
Czy to jest nowy rekord zapisów ?
Pozdrawiam wszystkich szczęściarzy.
Do zobaczenia
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-03-01, 08:24
uff
| udało się, jedziemy i biegamy :) |
|
| | | |
|
|
2012-03-01, 09:33
Rekordowe Zapisy
Mariusz, jeśli chodzi o Hajnówkę to rekord, ale np. Bieg dookoła ZOO jeszcze szybciej pęka limit /kilka minut/, choć jest sporo wyższy.
Jednak niedługo i tutaj tak będzie bo przyrost szybkości z roku na rok jest ogromny /w 2011 trwało kilka godzin, teraz ledwo ponad 10 minut!!!/.
Znalazłem sponsora może jednak wystartuję w Hajnówce :-P
Pzdr
P.S.
Dla organizatorów grzecznie proponuję wziąć pod rozwagę ilość punktów z wodą na trasie. W poprzednim roku przy strasznej do biegania pogodzie /ok. 29 st. i duża wilgotność + wyganianie przez Pana na motorze biegaczy na słońce/ te 3 wodopoje to było stanowczo za mało. Warto także wprowadzić gąbki. |
|
| | | |
|
|
2012-03-01, 13:25
HAJNÓWKA - WARTO !!!
Warto czasami wbić się w skórę "przyczajonego TYGRYS"A" i zaatakować zapisy jak atakuje się zwierzynę: np.: ŻUBRA :-)
Dla mnie warto - Hajnówka i jej uroki kuszą i zawsze będą kusiły, tym bardziej, że NIGDZIE nie ma takiej Atmosfery.
jeszcze tylko ztwierdzenie JUŻ OPŁACONEGO biegu iiii można cieszyć się spotkaniem ze znajomymi, zawsze życzliwymi i wiecznie uśmiechniętymi "GĘBUSIAMI". TAK TAK MARIUSZ, to między innymi do Ciebie.
Pozdrowienia z BIEGUNA.
TIGER chyba SYBERYJSKI |
|
| | | |
|
|
2012-03-01, 14:38
| Biegałem w Hajnówce, kiedy zapisy odbywały się na "normalnych" zasadach. Twraz zostaje gonitwa aby zdążyć z zapisami, dlatego odpuszczam sobie te zawody :) |
|
| | | |
|
|
2012-03-02, 11:19
szok!
| Jestem zaszokowana tempem napływania zgłoszeń! Tak sie składa, że mieszkam w Białymstoku, a jak wiadomo na "naszych" terenach nie rozgrywa się zbyt wiele zawodów, zwłaszcza półmaratonów i maratonów. Jak wielkie czuję rozczarowanie, że nie zdążyłam się zapisać wiem tylko ja :( (i może jeszcze kilku biegających mieszkańców Podlasia). Teraz nie zostaje mi nic innego jak udać się na drugi koniec Polski, aby tam spełnić swoje marzenie... Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-03-02, 11:37
2012-03-02, 11:19 - kasia.karpacz napisał/-a:
Jestem zaszokowana tempem napływania zgłoszeń! Tak sie składa, że mieszkam w Białymstoku, a jak wiadomo na "naszych" terenach nie rozgrywa się zbyt wiele zawodów, zwłaszcza półmaratonów i maratonów. Jak wielkie czuję rozczarowanie, że nie zdążyłam się zapisać wiem tylko ja :( (i może jeszcze kilku biegających mieszkańców Podlasia). Teraz nie zostaje mi nic innego jak udać się na drugi koniec Polski, aby tam spełnić swoje marzenie... Pozdrawiam! |
Dobry bieg to zapisy ida szybko :) do tego straciłby swój urok jakby startowało w nim 1000 biegaczy ;)
Każdy miał równe szanse żeby się zgłosić nikt nie mówił ze będzie łatwo ;) |
|
| | | |
|
|
2012-03-02, 18:30
| No i znowu za późno :o( Pozostało czekać znowu do przyszłego roku :o( |
|
| | | |
|
|
2012-03-02, 23:44
rezygnacja z numeru startowego
| Ja zdążyłem się zapisać, ale okoliczności zmuszają mnie do rezygnacji. Nie opłaciłem wpisowego więc zostanę wykreślony. Zastanawiam się czy jednak nie opłacić startu i nie przekazać numeru komuś innemu. Miłego biegania :) |
|
| | | |
|
| 
2012-03-04, 14:08
| Drugi rok poluję na start w tym półmaratonie i znów się nie udało- obawiam się że niebawem trzeba będzie mieć jakieś umięjętności hakerskie by zdołać się dostać na listę startową. Myślę że organizatorzy powinni przemyśleć limit miejsc, czy zasady uczestnictwa- wpuście trochę świeżej krwi na bieg, bo obawiam się że zaczyna być to już impreza w kółku wzajemnej adoracji :( |
|
| | | |
|
|
2012-03-04, 15:49
Każdy miał takie same szanse ..
2012-03-04, 14:08 - rozanielona napisał/-a:
Drugi rok poluję na start w tym półmaratonie i znów się nie udało- obawiam się że niebawem trzeba będzie mieć jakieś umięjętności hakerskie by zdołać się dostać na listę startową. Myślę że organizatorzy powinni przemyśleć limit miejsc, czy zasady uczestnictwa- wpuście trochę świeżej krwi na bieg, bo obawiam się że zaczyna być to już impreza w kółku wzajemnej adoracji :( |
Nie zgadzam się z Twoją sugestią jakoby trzeba było wpuścić trochę świeżej krwi !
a to co- moja już taka stara ?
Wypominanie komuś wieku lub liczby startów w danej imprezie nie jest najlepszym użaleniem się nad niemożnością wzięcia udziału w imprezie - tylko i wyłącznie z twojej winy - zapisy były otwarte.
Piszesz, "drugi rok polujesz" - tzn. że gdybyś się dostała to wszystko było by OK.
ORGANIZATOR przeprowadził sondę czy ma to być impreza "otwarta" czy też KAMERALNA - wybraliśmy kameralną i jest tak jak jest- myślę , że twoje rozczarowanie minie i w następnym roku znów spróbujesz "powalczyć" o miejsce w zapisach.
Pozdrawiam
Ps. osobiście polowałem na zapisy i bez problemowo zapisałem się o godz. 8:01
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-03-04, 17:38
Atrybutem biegacza będzie za chwile nie stoper lecz budzik..
a wieku bynajmniej nikomu nie wypominam, wyrażam jedynie swą opinię o biegu i organizacji, jak widzę nie będąc odosobniona. |
|
| | | |
|
|
2012-03-04, 17:58
Limit 250 - 300 osób wynika prawdopodobnie z trudności logistycznych związanych z biesiadą. Zorganizowanie imprezy na większą ilość osób byłoby prawdopodobnie niewykonalne, bez obniżania jej jakości. Obawiam się także, że mogłoby zabraknąć miejsca na tak dużą biesiadę (np. 500 osób) w okolicach Hajnówki.
Zainteresowanych zapraszam na Hajnowską Dwunastkę - zawsze na początku października - Ci sami organizatorzy, trasa nawet lepsza (duktami leśnymi po puszczy) i po biegu również jest impreza. Limit w 2011 r. nie był wyczerpany i było wiele wolnych miejsc :-). |
|
| | | |
|
|
2012-03-05, 11:40
Zapisy dla hakerów ;-)
Z tymi umiejętnościami ponad przeciętnymi potrzebnymi do zapisania się na imprezę, to lekka przesada. Natomiast budzik lub przypomnienie w tel. to owszem, jak najbardziej na miejscu.
Skoro Olu, na tym polowaniu byłaś już nie 1-szy raz, to wiedziałaś, czego można było się spodziewać /tu sami strzelcy wyborowi mierzą do tarczy|zwierzyny/ ;-)
Wierzę, że w kolejnej edycji /jeśli naprawdę Ci zależy na udziale/ zdążysz i upolujesz wymarzony pakiet!
Osobiście byłem zdecydowany na odpuszczenie w tym roku Hajnówki, ale zapisałem 13 osób /W-wa nawet ok. 80-ciu/. Także jedna osoba technicznie nie powinna mieć żadnych problemów z rejestracją.
Biesiada, Piotrku odbywa się na świeżym powietrzu. W poprzedniej edycji nie było zbyt dużo wolnej przestrzeni w wydzielonym obszarze, ale obok jest duuuża polana z super zieloną trawą /tam gdzie miał miejsce pokaz walk rycerzy/.
O miejsce bym się więc nie martwił, ale jakość czy ilość jadła itp. mogłaby przysporzyć trochę pracy.
Pzdr |
|
| | | |
|
|
2012-03-05, 20:32
Ja też polowałem na zapisy i to już od godz 7:59 :)
Dużo dobrego naczytałem się o tym biegu wiec postanowiłem odwiedzić Hajnówkę po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni. Mam również pytanie do "stałych bywalców" jak wygląda trasa biegu. Czy po starcie jest jakaś pętelka po Białowieży, no i jakich "pofalowań" drogi mogę spodziewać się w Puszczy? |
|
| | | |
|
|
2012-03-05, 22:40
Trasa
Krzyśku, po starcie jest dosłownie kawałek w okolicy zabudowanej i przed 1.km podbieg dość stromy, ale krótki /choć trzeba czuwać żeby nie odpalić za mocno, wiadomo na pierwszym kilometrze można już zawalić cały bieg po wynik/, dalej agrafka i zbieg w dół.
Reszta trasy niemal płaska wręcz monotonna gdyby nie była to ta piękna Puszcza, można byłoby zasnąć :-P
Z uwagi na limit 260 osób /oraz zróżnicowanie kondycyjne uczestników/ peleton jest zazwyczaj mocno porozrywany i często zdarza się biec długie odcinki w samotności /długodystansowca/ ;-)
Na pewno tam wrócisz :-) jeśli nie w maju to w październiku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-03-07, 19:23
| Dzięki Jacku za wszystkie szczegóły! Ja zawsze rozpoczynam spokojnie więc powinno być OK. Wystartuję na dystansie półmaratonu po długiej, ponad rocznej przerwie (między czasie kontuzja, która wlecze się za mną do dziś). Jak uda zrobić się życiówkę to będę zadowolony. Jeśli nie, to o wszystkich niepowodzeniach powinienem zapomnieć na wieczornej biesiadzie;) |
|
| | | |
|
|
2012-03-08, 11:58
Biesiada
| Ojjj tak, po biesiadowaniu /jak dobrze poluzujesz lejce/ to i na drugi dzień możesz jeszcze nie pamiętać :-D |
|
| | | |
|
|
2012-03-08, 12:50
Noclegi
Wszystkich uczestników półmaratonu szukających noclegów w Hajnówce chciałbym przestrzeć przed "Hotelem" o nazwie Dom Nauczyciela.
W zeszłym roku mieliśmy w kilka osób wątpliwą przyjemność tam mieszkać, i powiem szczerze – zapleśniałe, obskurne pokoje bez łazienki w cenie 180 pln bez śniadania... Dobiła mnie obsługa, która w niedzielę rano kazała nam się wynieść do 10:00 mimo naszych próśb byśmy mogli się zatrzymać do 12:00 bo jesteśmy po imprezie "po półmaratonowej". Uprzejma Pani “właścicielka” stwierdziła, że o 10:00 przyjeżdża nowa grupa i musi Hotel posprzątać. Pokoje opuściliśmy, po czym Pani recepcjonistka o godzinie 10:00 wyszła, hotel zamknęła i poszła do domu. Czekaliśmy pod hotelem aż spadną nam promile do poziomu umożliwiającego jazdę, i nie muszę dodawać, że nikt w hotelu więcej się nie pojawił - po prostu Pani miała ochotę pójść do domu więc gości hotelowych wyrzuciła na bruk. Obiecałem sobie wtedy, że zrobię wszystko, by ten nocleg był u biegaczy skreślony.
Nocleg polecam szukającym przygody i odpornym na pleśń i grzyb w pokojach :-)
Dom Nauczyciela
ul. Piłsudskiego 6
tel. (85) 682 25 85
|
|
