|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-02-28, 10:20
2012-02-28, 09:59 - Admin napisał/-a:
A filmy, to się kolego rejestruje w dziale FOTO&FILM - nagana ustna :-) |
| Obiecuję poprawę :) :) :) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 13:59
| Fotki z Biegu Urodzinowego Gdyni zamieszczone w dziale Foto&Film :) Jeszcze Michał musi je "klepnąć" i można oglądać :) W sumie 1914 fotek!!! |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-28, 15:12
2012-02-28, 09:58 - Admin napisał/-a:
Piotrek, to nie ma sensu :-) Są hobbyści, którzy spisują numery lokomotyw które widzieli, i są hobbyści, którzy spisują ile wyszło na GPS-ie :-) Szkoda, że nie ma hobbystów, którzy np. zliczać będą liczbę pokonanych kroków na biegu, a następnie na podstawie wzoru 2xkrok=0.75cm będą szacować trasę - mogę nawet ufundować dla ochotników krokomierze :-)
Zwolenników pomiaru za pomocą GPS spytam tylko, czemu każdy z gpsów pokazuje na mecie inny przebyty dystans? :-) Albo czemu dystans nabija się także gdy siedzicie na ławce i się nie ruszacie? :-) |
Zwolenników pomiaru za pomocą GPS spytam tylko, czemu każdy z gpsów pokazuje na mecie inny przebyty dystans? :-) Albo czemu dystans nabija się także gdy siedzicie na ławce i się nie ruszacie? :-)
----------------------------------------------------------
Odpowiem na to w ten sposób.
Każda odległość wartość mierzona kilkakrotnie daje różne wyniki. Obojętnie, kto i co by było wykonawcą pomiaru.
cyt.
Wielokrotne powtarzanie tego samego pomiaru daje wyniki rozrzucone wokół określonej wartości. Jeśli wyeliminujemy wszystkie większe przyczyny błędów, zakłada się, że pozostałe mniejsze błędy muszą być rezultatem dodawania się do siebie dużej liczby niezależnych czynników, co daje w efekcie rozkład normalny. Odchylenia od rozkładu normalnego rozumiane są jako wskazówka, że zostały pominięte błędy systematyczne. To stwierdzenie jest centralnym założeniem teorii błędów.
Proszę przeczytać cokolwiek o teorii błędu pomiarów. (Np. o rozkładzie Gaussa) Tam jest odpowiedź na powyżej zadane pytanie. Podałem link do wikipedii, gdzie wydaje mi się jest coś o błędach pomiaru.
Jeśli chodzi o biegi uliczne, to w większości przypadków (a trochę biegów już zaliczyłem) Garmin wskazał mi wiekszy dystans, niż podaje organizator. Tym razem pokazał mniejszy dystans i stąd było moje pytanie o pomiary z innych garminów. Dodam, że na żadnym z atestowanych maratonów nie wyszedł mi wynik mniejszy od 42,195!
Skąd u ludzi taka bezgraniczna ufność w nieomylność mierniczego trasy, a taka nieufność w pomiar wykonany przez ogół biegaczy?
Mierniczy mógł miec kaca, albo być pijany? A biegacze zazwyczaj są trzeźwi! CZy mam podawać inne argumenty? :) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 15:33
2012-02-28, 08:36 - suchy napisał/-a:
Kolejny filmik z Biegu.
http://www.youtube.com/watch?v=pQBGo3xUZUc
Dziś będę wrzucał na gosirgdynia.pl około 1900 fotek z soboty, bądźcie więc czujni ;) |
| 1900 zdjęć......to ja skoczę po popcorn,bo będzie co oglądać ;-) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 16:44
2012-02-28, 15:33 - marek100384 napisał/-a:
1900 zdjęć......to ja skoczę po popcorn,bo będzie co oglądać ;-) |
| O żesz... to ja zrobię w mikrofali :) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 17:15
2012-02-28, 15:12 - zbig napisał/-a:
Zwolenników pomiaru za pomocą GPS spytam tylko, czemu każdy z gpsów pokazuje na mecie inny przebyty dystans? :-) Albo czemu dystans nabija się także gdy siedzicie na ławce i się nie ruszacie? :-)
----------------------------------------------------------
Odpowiem na to w ten sposób.
Każda odległość wartość mierzona kilkakrotnie daje różne wyniki. Obojętnie, kto i co by było wykonawcą pomiaru.
cyt.
Wielokrotne powtarzanie tego samego pomiaru daje wyniki rozrzucone wokół określonej wartości. Jeśli wyeliminujemy wszystkie większe przyczyny błędów, zakłada się, że pozostałe mniejsze błędy muszą być rezultatem dodawania się do siebie dużej liczby niezależnych czynników, co daje w efekcie rozkład normalny. Odchylenia od rozkładu normalnego rozumiane są jako wskazówka, że zostały pominięte błędy systematyczne. To stwierdzenie jest centralnym założeniem teorii błędów.
Proszę przeczytać cokolwiek o teorii błędu pomiarów. (Np. o rozkładzie Gaussa) Tam jest odpowiedź na powyżej zadane pytanie. Podałem link do wikipedii, gdzie wydaje mi się jest coś o błędach pomiaru.
Jeśli chodzi o biegi uliczne, to w większości przypadków (a trochę biegów już zaliczyłem) Garmin wskazał mi wiekszy dystans, niż podaje organizator. Tym razem pokazał mniejszy dystans i stąd było moje pytanie o pomiary z innych garminów. Dodam, że na żadnym z atestowanych maratonów nie wyszedł mi wynik mniejszy od 42,195!
Skąd u ludzi taka bezgraniczna ufność w nieomylność mierniczego trasy, a taka nieufność w pomiar wykonany przez ogół biegaczy?
Mierniczy mógł miec kaca, albo być pijany? A biegacze zazwyczaj są trzeźwi! CZy mam podawać inne argumenty? :) |
| Nie skomentuję poszczególnych twierdzeń, bo nie ma czego komentować. Prezentuje Pan wiedzę "wikipedyczną", a ta jest daleka od naukowej. Nie otrzyma Pan prawidłowego wyniku na podstawie średniej wielu przypadkowych pomiarów. Średnia ze stu pomiarów na "oko" za pomocą urządzenia obciążonego błędami wynikającymi z zastosowanej technologii nie będzie dokładniejsza niż jeden pomiar zgodny z metodologią. |
| | | | | |
|
2012-02-28, 18:50
2012-02-28, 17:15 - Admin napisał/-a:
Nie skomentuję poszczególnych twierdzeń, bo nie ma czego komentować. Prezentuje Pan wiedzę "wikipedyczną", a ta jest daleka od naukowej. Nie otrzyma Pan prawidłowego wyniku na podstawie średniej wielu przypadkowych pomiarów. Średnia ze stu pomiarów na "oko" za pomocą urządzenia obciążonego błędami wynikającymi z zastosowanej technologii nie będzie dokładniejsza niż jeden pomiar zgodny z metodologią. |
A co to jest prawidłowy wynik? Nie ma wyników prawidłowych!!! Wszystko jest pewnym przybliżeniem bardziej, lub mniej zgodnym z rzeczywistością. Sama rzeczywistość jest względna - jak udowodnił Einstain i zależna od obserwatora i metod obserwacji!
Po to podałem najłatwiejszy sposób - wikipedię, żeby ktoś, kto podejmuje ze mną dyskusję mógł w najprostszy sposób przeczytać o tym, o czym chce ze mną dyskutować, a o czym nie ma zielonego pojęcia.
Zapewniam, że moja wiedza na temat pomiarów i ich interpretacji nie jest wiedzą "wikipedyczną", ale zarówno praktyczną, jak i teoretyczną - zdobytą na studiach technicznych i w pracy zawodowej.
Jakby pan Admin przeczytał, to co mu podałem w linkach , to na pewno zauważyłby, że pod spodem są przypisy i literaturę, która jest literaturą naukową. Teksty i wzory są żywcem skopiowane z tych książek. Jak Pan chce, to może zamiast wikipedii przeczytać wszystkie te księgi w całości. Powodzenia.
Poza tym, ja wcale nie mówię, że Garmin Forerunner jest urządzeniem doskonałym. Pisałem, że system GPS jest doskonały (w formie ciekawostki), ale nie ten, który biegacze mają na rękach. Ten, przewidziany dla wojska jest świetny. Nawet na stronie PSB - Pan Dziekoński atestator tras biegowych pisze, że pomiar GPS jest mało wiarygodny, ale w nawiasie zaznacza, że (chodzi o pomiar urządzeniami GPS - dla biegaczy). Ja z tym nie dyskutuję.
Chociaż zawsze będę chwalił GPS-y dla biegaczy, bo są rewelacyjne.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
[W zeszłym roku biegłem Maraton Metropolii (atestowany:-)– kilometry były na nim tak źle pooznaczane – na czałej trasie, a szczególnie w okolicach mostu, że widząc mojego Garmina biegacze podbiegali do mnie i pytali o tempo biegu, bo sugerując się nimi zgłupieli! ]
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracając do sedna sprawy - Bieg Urodzinowy w Gdyni takiego atestu nie posiada i dystans mógł być krótszy, albo dłuższy od 10km!
To, że był zmierzony nic nie zmienia. Poza tym to był bieg rekreacyjny, jak niektórzy napisali, więc co za różnica? :-)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chociaż ja uważam, że tam, gdzie są nagrody finansowe nie można mówić o biegu rekreacyjnym. Tacy biegacze, jak Pan Dudycz, czy Pani Kryza nie biegają dla zabawy, lecz zarobkowo dla pieniędzy, więc bieg jest jak najbardziej biegiem komercyjnym.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-28, 19:01
| To ja już wolę spisywać numery lokomotyw ;) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 19:09
:-)
2012-02-28, 19:01 - suchy napisał/-a:
To ja już wolę spisywać numery lokomotyw ;) |
2. Lokomotywy spalinowe i elektryczne
Oznaczenie typu spalinowozu lub elektrowozu (a także wagonu spalinowego, autobusu szynowego lub EZT) składa się z dwóch dużych liter, dwóch cyfr oraz - po myślniku - numeru seryjnego pojazdu.
Piersza litera oznacza rodzaj trakcji:
S --> spalinowa
E --> elektryczna
Druga litera oznacza przeznaczenie lokomotywy:
P --> pasażerska
T --> towarowa
U --> uniwersalna (przeznaczona do do obsługi pociągów towarowych i pasażerskich)
M --> manewrowa
lub wagonu spalinowego (elektrycznego zespołu trakcyjnego):
W --> przystosowany do peronów wysokich
N --> przystosowany do peronów wysokich i niskich
D --> przeznaczony do ruchu dalekobieżnego
A --> autobus szynowy
R --> wagon rewizyjny (służba drogowa, wagony pomiarowe, itp.)
Dwie cyfry za symbolem literowym oznaczają układ osi, sposób przeniesienia napędu, wielkość napięcia i rodzaj prądu oraz kolejność wprowadzania do eksploatacji:
Lokomotywy spalinowe:
01 - 09 --> przekładnia mechaniczna, sterowanie pojedyńcze
10 - 14 --> przekładnia mechaniczna, sterowanie wielokrotne
15 - 24 --> przekładnia hydrauliczna, sterowanie pojedyńcze
25 - 29 --> przekładnia hydrauliczna, sterowanie wielokrotne
30 - 39 --> przekładnia elektryczna, sterowanie pojedyńcze
40 - 49 --> przekładnia elektryczna, sterowanie wielokrotne
Wagony spalinowe lub autobusy szynowe:
50 - 59 --> przekładnia mechaniczna, sterowanie pojedyńcze
60 - 69 --> przekładnia mechaniczna, sterowanie wielokrotne
70 - 79 --> przekładnia hydrauliczna, sterowanie pojedyńcze
80 - 89 --> przekładnia hydrauliczna, sterowanie wielokrotne
90 - 94 --> przekładnia elektryczna, sterowanie pojedyńcze
95 - 99 --> przekładnia elektryczna, sterowanie wielokrotne
Lokomotywy elektryczne:
01 - 14 --> lokomotywa czteroosiowa B"o B"o na prąd stały 3kV
15 - 19 --> lokomotywa czteroosiowa B"o B"o na prąd przemienny
20 - 34 --> lokomotywa sześcioosiowa C"o C"o na prąd stały 3kV
35 - 39 --> lokomotywa sześcioosiowa C"o C"o na prąd przemienny
40 - 49 --> lokomotywa o innym układzie osi lub rodzaju prądu i wysokości napięcia
Elektryczne zespoły trakcyjne:
51 - 64 --> zespół trójwagonowy na prąd stały 3kV
65 - 69 --> zespół trójwagonowy na prąd przemienny
70 - 74 --> zespół czterowagonowy na prąd stały 3kV
75 - 79 --> zespół czterowagonowy na prąd przemienny
80 - 89 --> samodzielny wagon silnikowy na dowolny rodzaj prądu
90 - 93 --> zespół dwuwagonowy na prąd stały 800V
94 - 99 --> zespół o dowolnej liczbie wagonów lecz na inne napięcie niż wyżej wymienione
|
| | | | | |
|
2012-02-28, 19:36
2012-02-28, 18:50 - zbig napisał/-a:
A co to jest prawidłowy wynik? Nie ma wyników prawidłowych!!! Wszystko jest pewnym przybliżeniem bardziej, lub mniej zgodnym z rzeczywistością. Sama rzeczywistość jest względna - jak udowodnił Einstain i zależna od obserwatora i metod obserwacji!
Po to podałem najłatwiejszy sposób - wikipedię, żeby ktoś, kto podejmuje ze mną dyskusję mógł w najprostszy sposób przeczytać o tym, o czym chce ze mną dyskutować, a o czym nie ma zielonego pojęcia.
Zapewniam, że moja wiedza na temat pomiarów i ich interpretacji nie jest wiedzą "wikipedyczną", ale zarówno praktyczną, jak i teoretyczną - zdobytą na studiach technicznych i w pracy zawodowej.
Jakby pan Admin przeczytał, to co mu podałem w linkach , to na pewno zauważyłby, że pod spodem są przypisy i literaturę, która jest literaturą naukową. Teksty i wzory są żywcem skopiowane z tych książek. Jak Pan chce, to może zamiast wikipedii przeczytać wszystkie te księgi w całości. Powodzenia.
Poza tym, ja wcale nie mówię, że Garmin Forerunner jest urządzeniem doskonałym. Pisałem, że system GPS jest doskonały (w formie ciekawostki), ale nie ten, który biegacze mają na rękach. Ten, przewidziany dla wojska jest świetny. Nawet na stronie PSB - Pan Dziekoński atestator tras biegowych pisze, że pomiar GPS jest mało wiarygodny, ale w nawiasie zaznacza, że (chodzi o pomiar urządzeniami GPS - dla biegaczy). Ja z tym nie dyskutuję.
Chociaż zawsze będę chwalił GPS-y dla biegaczy, bo są rewelacyjne.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
[W zeszłym roku biegłem Maraton Metropolii (atestowany:-)– kilometry były na nim tak źle pooznaczane – na czałej trasie, a szczególnie w okolicach mostu, że widząc mojego Garmina biegacze podbiegali do mnie i pytali o tempo biegu, bo sugerując się nimi zgłupieli! ]
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracając do sedna sprawy - Bieg Urodzinowy w Gdyni takiego atestu nie posiada i dystans mógł być krótszy, albo dłuższy od 10km!
To, że był zmierzony nic nie zmienia. Poza tym to był bieg rekreacyjny, jak niektórzy napisali, więc co za różnica? :-)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chociaż ja uważam, że tam, gdzie są nagrody finansowe nie można mówić o biegu rekreacyjnym. Tacy biegacze, jak Pan Dudycz, czy Pani Kryza nie biegają dla zabawy, lecz zarobkowo dla pieniędzy, więc bieg jest jak najbardziej biegiem komercyjnym.
|
Ameryki Pan nie odkrywa stwierdzaniami typu "nie ma pomiaru doskonałego". Pozwolę sobie na frazes - mądrość poznaje się nie po wiedzy, a po umiejętności jej stosowania.
Wywód o teorii względności jest mniej więcej tej wartości, co pozostałe stwierdzenia jak. np. a co jeżeli Atestator był pijany. Posiadając wiedzę praktyczną wiedziałby Pan które metody pomiaru stosuje się w zależności od zagadnienia. TipTopy stosuje się w piaskownicy do wyznaczenia szerokości bramek, GPS-y wojskowe stosuje się do kierowania pociskami sterowanymi, GPS-y cywilne stosuje się z przypadku gdy wystarczająca jest dokładność rzędu kilkunastu metrów, teorię względności stosuje się przy prędkościach relatywistycznych.
A przy atestacji tras stosuje się kółko (licznik obrotowy).
Zamiast linków do Wikipedii, która w tym temacie nie ma nic do powiedzenia proponuję przeczytać artykuł:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&action=8&code=2217 |
| | | | | |
|
2012-02-28, 20:17
2012-02-28, 19:36 - Admin napisał/-a:
Ameryki Pan nie odkrywa stwierdzaniami typu "nie ma pomiaru doskonałego". Pozwolę sobie na frazes - mądrość poznaje się nie po wiedzy, a po umiejętności jej stosowania.
Wywód o teorii względności jest mniej więcej tej wartości, co pozostałe stwierdzenia jak. np. a co jeżeli Atestator był pijany. Posiadając wiedzę praktyczną wiedziałby Pan które metody pomiaru stosuje się w zależności od zagadnienia. TipTopy stosuje się w piaskownicy do wyznaczenia szerokości bramek, GPS-y wojskowe stosuje się do kierowania pociskami sterowanymi, GPS-y cywilne stosuje się z przypadku gdy wystarczająca jest dokładność rzędu kilkunastu metrów, teorię względności stosuje się przy prędkościach relatywistycznych.
A przy atestacji tras stosuje się kółko (licznik obrotowy).
Zamiast linków do Wikipedii, która w tym temacie nie ma nic do powiedzenia proponuję przeczytać artykuł:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&action=8&code=2217 |
No wreszcie dotarło, że nie ma pomiarów doskonałych.
Uff...
ps.
Ale nikt nigdy nie badał trzeźwości Atestatora, prawda? ;-) No bo nietrzeźwy Atestator mógł jechać tym rowerem (kółkiem mierniczym) zygzakiem, a wtedy pomiar do bani :) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 20:25
| A ja jednak wolę biegać niż się sprzeczać o parę metrów. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-28, 20:29
2012-02-28, 20:17 - zbig napisał/-a:
No wreszcie dotarło, że nie ma pomiarów doskonałych.
Uff...
ps.
Ale nikt nigdy nie badał trzeźwości Atestatora, prawda? ;-) No bo nietrzeźwy Atestator mógł jechać tym rowerem (kółkiem mierniczym) zygzakiem, a wtedy pomiar do bani :) |
| Nie zna Pan atestatora i nawet nie wie, że ten żart nie jest absolutnie śmieszny. |
| | | | | |
| 
2012-02-28, 20:42
| | | | | |
|
2012-02-28, 21:32
| Tak się składa, że go znam osobiście. |
| | | | | |
|
2012-02-28, 21:54
ale się przyczepiłeś zbig tego GPS"a i pomiarów.
wyznacz u siebie na podwórku dystans ze swoim wypasionym Garminem i tam biegaj. będziesz miał dystans jaki Ci pasuje.
na innych biegach pozostaje Ci się przebiec to co akurat tam zostało pomierzone, np. po Gdyńskiej wersji 10km. nie pasuje, nie ma przymusu, nie trzeba biegać.
wszelkie uwagi po biegu dotyczące dystansu proponuje zostawić sobie. zawsze możesz sobie przeliczyć czas na Twoją "dychę". w razie potrzeby podeślę wzór (o ile go nie ma w wikipedii)
jak dla mnie koniec tematu :) |
| | | | | |
|
2012-02-28, 22:11
2012-02-28, 21:54 - kub.a napisał/-a:
ale się przyczepiłeś zbig tego GPS"a i pomiarów.
wyznacz u siebie na podwórku dystans ze swoim wypasionym Garminem i tam biegaj. będziesz miał dystans jaki Ci pasuje.
na innych biegach pozostaje Ci się przebiec to co akurat tam zostało pomierzone, np. po Gdyńskiej wersji 10km. nie pasuje, nie ma przymusu, nie trzeba biegać.
wszelkie uwagi po biegu dotyczące dystansu proponuje zostawić sobie. zawsze możesz sobie przeliczyć czas na Twoją "dychę". w razie potrzeby podeślę wzór (o ile go nie ma w wikipedii)
jak dla mnie koniec tematu :) |
| Mi się wydaje, że brakuje mu komuny i kolejek gdzie mógł by się kłócić z podobnymi sobie. Ot co! |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-28, 22:15
W kwestii wiarygodności pomiarów GPS-firmy Garmin sam producent sprawę rozstrzga w sposób bardzo prosty. Otóż podaje, że błąd pomiaru może wynosić +/- 3%. oczywiście, producent stosuje technikę daleko posuniętej asekuracji. Wskazuje jednak, że pomiar ten ma charakter orientacyjny. Co warto zauważyć, błąd pomiarowy sprawnego urządzenia jest znacznie mniejszy niż podaje producent. Gdyby w rzeczywistości, mylił się aż tak bardzo to jego użyteczność była by znikoma i z punktu widzenia walorów treningowych można by było go zastąpić zwykłym zegarkiem na rękę. Należ pamiętać też o tym, że inna, ważna funkcja w tym zegarku jaką jest pomiar tętna też działa tak sobie. Nie ma sensu rozpisywać się na temat przyczyn które powodują, że pomiar odbiega o rzeczywistości. Na ten temat wylano już w internecie "morze atramentu".
Powracając do innych kwesti, Zbig myli się w kwestii wyłącznego uzależnienia czołówki od komercji. Dla czołwki był to bieg kontrolny w procesie przygotowawczym do maratonu wiosennego i czy by tam płacili czy nie to i tak by pobiegli. Trasa nie miała ani atestu ani 10 km o czym na forum informowano. Odstępstwo od 10 km było ( chyba) w przedziale 100-200 m.
Tak przy okazji zastanawiam się jaką technikę pomiaru stosują na wielkich, światowych imprezach. Ten rowerek wydaje mi się co nie co archaiczny. |
| | | | | |
|
2012-02-28, 23:29
2012-02-28, 18:50 - zbig napisał/-a:
A co to jest prawidłowy wynik? Nie ma wyników prawidłowych!!! Wszystko jest pewnym przybliżeniem bardziej, lub mniej zgodnym z rzeczywistością. Sama rzeczywistość jest względna - jak udowodnił Einstain i zależna od obserwatora i metod obserwacji!
Po to podałem najłatwiejszy sposób - wikipedię, żeby ktoś, kto podejmuje ze mną dyskusję mógł w najprostszy sposób przeczytać o tym, o czym chce ze mną dyskutować, a o czym nie ma zielonego pojęcia.
Zapewniam, że moja wiedza na temat pomiarów i ich interpretacji nie jest wiedzą "wikipedyczną", ale zarówno praktyczną, jak i teoretyczną - zdobytą na studiach technicznych i w pracy zawodowej.
Jakby pan Admin przeczytał, to co mu podałem w linkach , to na pewno zauważyłby, że pod spodem są przypisy i literaturę, która jest literaturą naukową. Teksty i wzory są żywcem skopiowane z tych książek. Jak Pan chce, to może zamiast wikipedii przeczytać wszystkie te księgi w całości. Powodzenia.
Poza tym, ja wcale nie mówię, że Garmin Forerunner jest urządzeniem doskonałym. Pisałem, że system GPS jest doskonały (w formie ciekawostki), ale nie ten, który biegacze mają na rękach. Ten, przewidziany dla wojska jest świetny. Nawet na stronie PSB - Pan Dziekoński atestator tras biegowych pisze, że pomiar GPS jest mało wiarygodny, ale w nawiasie zaznacza, że (chodzi o pomiar urządzeniami GPS - dla biegaczy). Ja z tym nie dyskutuję.
Chociaż zawsze będę chwalił GPS-y dla biegaczy, bo są rewelacyjne.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
[W zeszłym roku biegłem Maraton Metropolii (atestowany:-)– kilometry były na nim tak źle pooznaczane – na czałej trasie, a szczególnie w okolicach mostu, że widząc mojego Garmina biegacze podbiegali do mnie i pytali o tempo biegu, bo sugerując się nimi zgłupieli! ]
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracając do sedna sprawy - Bieg Urodzinowy w Gdyni takiego atestu nie posiada i dystans mógł być krótszy, albo dłuższy od 10km!
To, że był zmierzony nic nie zmienia. Poza tym to był bieg rekreacyjny, jak niektórzy napisali, więc co za różnica? :-)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chociaż ja uważam, że tam, gdzie są nagrody finansowe nie można mówić o biegu rekreacyjnym. Tacy biegacze, jak Pan Dudycz, czy Pani Kryza nie biegają dla zabawy, lecz zarobkowo dla pieniędzy, więc bieg jest jak najbardziej biegiem komercyjnym.
|
| W biegu wszyscy mieli równe szanse i DYSTANS , więc po co te wywody na temat pomiaru . Najważniejsze że było fajnie i koniec kropka |
| | | | | |
|
2012-02-29, 00:04
I znowu ten płacz ;-) U mnie przy pięknym niebie na prostej różnica Garminem na odcinku kilometra wynosi kilka centymetrów. Stąd wiem ,że wszystko ładnie mierzy.
A na zawodach każdy biega , wymija i robi co chce. Do tego niektórzy mają słabe baterie i to też ma wpływ.
I ciekawe ,że ludzie nadal drążą ten temat zamiast poczytać spory artykuł o atestach zamieszczony na maratonach ;)
|
|
|
|
| |
