redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Henryk W. (2010-01-20)
  Ostatnio komentował  jogger (2010-02-09)
  Aktywnosc  Komentowano 66 razy, czytano 861 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 19:20
 Naszych...
..."zgubiła" zbyt duża pewność siebie, gdyż przez 2 dni "trąbiono", że w Chorwackim zespole trener podał się do dymisji ( przed wczoraj ) i są wielkie kłótnie między zawodnikami.
A co do sędziów to po prostu naszym należał się rewanż za tamte 15 sek. ( ..."jest dużo czasu" ), oni po prostu pamiętali te 15 sek.dzięki którym oni mogli grać w półfinale, a nasi wtedy o 9.miejsce.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


iwa
Iwona

Ostatnio zalogowany
2023-12-19
13:59

 2010-01-30, 19:51
 Wielkie brawa dla naszej drużyny!!!
Przyznam, że obawiałam się tego meczu z Chorwatami, ale w niczym im nie ustępowaliśmy i mecz był naprawdę dobry. Szkoda tylko, że sędziowali Norwegowie, którzy byli aż nazbyt jednostronni i w sumie Chorwatom pomogli. I wiadomo dlaczego:)))
Ps.Co do nieporozumień u Chorwatów, to czytając przedmeczowe wypowiedzi Wenty i piłkarzy, to wręcz mówili, że to raczej zmobilizuje tą drużynę do lepszej gry, więc nie byliśmy z tego powodu zbyt pewni siebie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2010-01-30, 20:03
 
Przed chwilą na konferencji prasowej Bogdan Wenta porównał dzisiejsze sędziowanie do meczu Irlandia-Francja gdzie Francuzi strzelili gola po ręce Henry"ego. Powiedział, że nasi piłkarze czują się jak Irlandczycy.
Zgadzam się, nie było równych szans w tym meczu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-30, 20:21
 
No tak zawsze winę można złożyć na sędziów, że nam nie sprzyjali. Byliśmy słabsi i przegraliśmy. Prowadząc w pierwszej połowie 9:7 i będąc w ataku nie zdobywamy bramki na 10:7, a za chwilę jest 10:9. Początek drugiej połowy to już klęska "my" zdobywamy 2 bramki, a Chorwaci 6, pod koniec meczu jest szansa na wyrównanie, oczywiście ją tracą. Brawa dla Chorwatów byli lepsi więc wygrali. Niektórych zadowala minimalizm , dostali się do "czwórki" więc jest sukces, mnie trochę więcej dlatego nie cieszy mnie to co pokazali w ostatnich meczach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2023-05-23
21:50

 2010-01-30, 21:34
 
Napiszę krótko, słabsi byli to przegrali. Jutro walka o brąz, mam nadzieję, że będzie lepiej. Islandia jest w ich zasięgu, oby to wykorzystali.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 22:48
 A ja Ci podpowiem...
2010-01-30, 21:34 - cezaryk napisał/-a:

Napiszę krótko, słabsi byli to przegrali. Jutro walka o brąz, mam nadzieję, że będzie lepiej. Islandia jest w ich zasięgu, oby to wykorzystali.
...w ostatnim meczu grupowym Chorwaci tylko cudem zremisowali z Islandczykami wyrównując na 7 sek. przed końcem meczu. Co ty na to ? ( z tym Twoim zasięgiem ).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 23:01
 Pociesz się
2010-01-30, 19:19 - jacek1976 napisał/-a:

od mistrzostw świata w 2007 jutro mozliwe ,że będziemy mieli 3 medal na imprezach typu MŚ , ME , IO.i Polska zawdzięcza to tylko sobie .szczęście faktycznie się przydaje .super jak niekiedy inne drużyny urwią punkty zespołom które są naszymi rywalami ale to ,że odrobiliśmy bramki do Słowenii czy Norwegii to zasługa Polaków
To dlaczego ani przed wczoraj ani dziś nie umieli odrobić dużo mniejszych strat ( 3 bramki, z Francją to nawet 2.), po prostu Francja czy Chorwacja to są właśnie te "szanujące" się zespoły w piłce ręcznej, a Słowenia to słaba drużyna, nawet b. słaba ( pokazała to w całym turnieju, potrafiła wygrać tylko w 1. meczu na otwarcie ze Szwecją, a jak to się stało nie wiem, bo na 5 min. przed końcem nawet i w tym meczu przegrywali 3.golami ). No i np. w meczu z Czechami to oni ( Słoweńcy ) do przerwy przegrywali 10. golami, wierzycie czy nie, ale tak było. Z Czechami po 30. min. przegrywać 10. golami to jedna wielka "katastrofa" ( tyle to by nie przegrywała np. 7. drużyna naszej Ekstraklasy czy 1.ligi ).
I pomyśleć, że nasi z tak słabą drużyną tylko cudem "uciekli spod gilotyny", to bardzo źle świadczy o formie naszej drużyny w tym turnieju.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 23:19
 
2010-01-30, 23:01 - Piotr 63 napisał/-a:

To dlaczego ani przed wczoraj ani dziś nie umieli odrobić dużo mniejszych strat ( 3 bramki, z Francją to nawet 2.), po prostu Francja czy Chorwacja to są właśnie te "szanujące" się zespoły w piłce ręcznej, a Słowenia to słaba drużyna, nawet b. słaba ( pokazała to w całym turnieju, potrafiła wygrać tylko w 1. meczu na otwarcie ze Szwecją, a jak to się stało nie wiem, bo na 5 min. przed końcem nawet i w tym meczu przegrywali 3.golami ). No i np. w meczu z Czechami to oni ( Słoweńcy ) do przerwy przegrywali 10. golami, wierzycie czy nie, ale tak było. Z Czechami po 30. min. przegrywać 10. golami to jedna wielka "katastrofa" ( tyle to by nie przegrywała np. 7. drużyna naszej Ekstraklasy czy 1.ligi ).
I pomyśleć, że nasi z tak słabą drużyną tylko cudem "uciekli spod gilotyny", to bardzo źle świadczy o formie naszej drużyny w tym turnieju.
widzisz dla mnie 3-4 miejsce na ME to jest sukces.coś ruszyło w grach zespołowych.nie wszystkich ale w ostatnich kilku latach są jakieś sukcesy.popkonaliśmy na tych mistrzostwach Niemców, Szwedów, Hiszpanów, Czechów.To,że zremisowaliśmy ze Słowenią to nie jest jakaś ujma.Hiszpania np.odrobiła do Francji 7 bramek w drugiej połowie czy to świadczy, że Francuzi to zła drużyna- nie b.dobra.Jutro może zdobędziemy brąz-pierwszy w historii na ME i to ma być słaba forma?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 23:31
 Ale ja ci podpowiadam,
2010-01-30, 23:19 - jacek1976 napisał/-a:

widzisz dla mnie 3-4 miejsce na ME to jest sukces.coś ruszyło w grach zespołowych.nie wszystkich ale w ostatnich kilku latach są jakieś sukcesy.popkonaliśmy na tych mistrzostwach Niemców, Szwedów, Hiszpanów, Czechów.To,że zremisowaliśmy ze Słowenią to nie jest jakaś ujma.Hiszpania np.odrobiła do Francji 7 bramek w drugiej połowie czy to świadczy, że Francuzi to zła drużyna- nie b.dobra.Jutro może zdobędziemy brąz-pierwszy w historii na ME i to ma być słaba forma?
że Słowenia to słaba drużyna ( Francja to inny temat ). Podobnie jak nasi dogonili tą Słowenię w sytuacji w której normalnie ni można "dogonić", podobnie tą Słowenię "dogonili" przegrywając na 5 min. przed końcem meczu 4.golami - Niemcy i też zremisowali z tą słabą Słowenią ( 2 razy im się to przytrafiło z Polską i z Niemcami ).
A przed chwilą na koniec "Sportowego Wieczoru" w TVP Sport znowu dali znać o sobie ci nasi zbyt pewni siebie kibice w Wiedniu. Jeden z nich podniósł na duchu wszystkich oglądających program mówiąc nie martwmy się bo jutro będziemy mieć 3.miejsce ( tak jak by się ono naszym należało z "urzędu", a przecież to będzie gra z drużyną nieco wyżej notowaną od naszej, czy ci kibice to wiedzieli ?.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-30, 23:43
 
2010-01-30, 23:31 - Piotr 63 napisał/-a:

że Słowenia to słaba drużyna ( Francja to inny temat ). Podobnie jak nasi dogonili tą Słowenię w sytuacji w której normalnie ni można "dogonić", podobnie tą Słowenię "dogonili" przegrywając na 5 min. przed końcem meczu 4.golami - Niemcy i też zremisowali z tą słabą Słowenią ( 2 razy im się to przytrafiło z Polską i z Niemcami ).
A przed chwilą na koniec "Sportowego Wieczoru" w TVP Sport znowu dali znać o sobie ci nasi zbyt pewni siebie kibice w Wiedniu. Jeden z nich podniósł na duchu wszystkich oglądających program mówiąc nie martwmy się bo jutro będziemy mieć 3.miejsce ( tak jak by się ono naszym należało z "urzędu", a przecież to będzie gra z drużyną nieco wyżej notowaną od naszej, czy ci kibice to wiedzieli ?.
widzisz to jest 8 meczy w ciągu niecałych dwóch tygodni.każdej drużynie może się trafić w tym czasie słabszy mecz.nawet przegrana z najsłabszą drużyną mistrzostwa i potem można udowadniać ,że ktoś jest słaby , coś się udało , pomogli inni.liczy się efekt końcowy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-31, 13:23
 Wszystko widzę
2010-01-30, 23:43 - jacek1976 napisał/-a:

widzisz to jest 8 meczy w ciągu niecałych dwóch tygodni.każdej drużynie może się trafić w tym czasie słabszy mecz.nawet przegrana z najsłabszą drużyną mistrzostwa i potem można udowadniać ,że ktoś jest słaby , coś się udało , pomogli inni.liczy się efekt końcowy
I także to przed chwilą w TVP Info w Sporcie ( po pogodzie ) jak nasi jeszcze 5 min. po meczu kłócili się z sędziami, a jak byście widzieli, jak się awanturował Wenta ( po prostu tym razem ..."te 15 sek. to dla niego było zbyt mało czasu" ). Przegrywać trzeba umieć, a nasi myśleli, że im się należą wszystkie tytuły ( tylko z tego powodu, że tak w tych jak i w tamtych Mistrzostwach zbyt wiele mieli szczęścia, byli pewni, że im się i teraz należało zwycięstwo w ost. 15. sek. meczu ). Okazuje się, że oni umieją się zachowywać ( m.in. całować parkiet ) ale tylko wtedy gdy ..."do końca jest jeszcze 15 sek.- to bardzo dużo czasu". I rzadko kto potrafi po wczorajszym meczu powiedzieć, ze Chorwaci wygrali, bo po prostu byli o klasę lepsi i na 16 sek. przed końcem gdy było ich 3. sam na sam ze Szmalem nie trafili, to zwycięstwo ich było by pewne, bo wygrać z drużyną 4.golami to właśnie różnica 1.klasy.
A jak pięknie zachowywali się Islandczycy mimo znowu przegranej z tą samą Francją co na Igrzyskach ( cieszyli się z uśmiechem podając rywalom rękę i dziękując za rywalizację ). U nas to chyba nie możliwe. Dziś gdy wygramy to będzie właśnie to wszystko ze strony naszych, a w przypadku przegranej jest bardzo prawdopodobne, że będą się doszukiwać swojej porażki może nawet w złej pracy sędziów.
Na szczęście prawdopodobnie uda się naszym dziś wygrać aby mogli jutro z czystym sumieniem ( bez tłumaczenia się prezydentowi ) stawić się w Pałacu Prezydenckim gdzie zostali już zaproszeni w piątek ( tak byli u nas wszyscy pewni siebie ) jak podano właśnie w Serwisie na TVP Info.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-31, 13:28
 
Czekałem, czekałem i się doczekałem:) Wiedziałem że wystarczy że gdzieś chłopakom powinie się noga i już zaczną się odgłosy krytyki. Napisałem to kilka postów wcześniej i napiszę teraz, Polska to taki kraj gdzie na porządku dziennym jest krytyka, narzekanie i zamartwianie się. Odnosząc się do sportu mam wrażenie że niektórzy interesują się nim tylko po to by w odpowiednim momencie (czytaj: gdy Polska przegrywa) móc sobie pokrytykować, zmieszać z błotem. A gdy nie daj Boże odniesie sukces, to co tam, zawsze można napisać że to niszowa dyscyplina, że lepsi od nas odpadli wcześniej, że mieliśmy masę szczęścia, że rywale popełniali błędy itd. Aż strach się bać co będzie się działo za kilkanaście dni jak w Vancouver Justyna nie zdobędzie żadnego medalu. Przecież dziennikarze, "eksperci" i kibice sukcesu tak ją skrytykują że może lepiej by nie wracała do kraju... "Eksperci" będą się wypowiadać że popełniono błędy w przygotowaniu itp. a tymczasem ich wiedza na temat przygotowań wynosi mniej niż zero.

Wracając do wczorajszego meczu. Jasne byliśmy słabsi od Chorwatów o te 3 bramki. Tylko mówienie że sędziowanie nie miało na to wpływu jest nieprawdą. Jeśli ktoś miał okazję uczestniczyć jako zawodnik w meczu gdzie sędziowie odstawiają szopkę to wie o czym mówię. Grasz, grasz ale czujesz że coś jest nie tak. W takiej sytuacji gdy co chwilę gwiżdże się przeciwko tobie gra się okropnie, bo cokolwiek byś nie zrobił będzie zle, nie dość że musisz zachować pełną koncentrację w grze, to jeszcze do tego musisz grać tak by dać sędziom jak najmniej okazji do kitowania. W ręcznej moim zdaniem to jest praktycznie nierealne. Nasi w ataku nie dość że musieli pokonać obronę Chorwatów to jeszcze musieli to zrobić w taki sposób by nie było spornej sytuacji, Chorwaci mogli robić co chcieli bo i tak piłka była dla niech. Wczoraj sędzia gwizdał nam faule w ataku, a Chorwatom w takich samych sytuacjach nasze faule, baa gwizdał im rzuty karne z kapelusza. Siódmiaka załatwili już w pierwszej połowie, przez co nasza obrona w drugiej połówce nie mogła już grać tak agresywnie. Temat sędziowania lepiej zostawić, po prostu kto tego nie rozumie, to pewnie nigdy nie zrozumie, no chyba że jego osobiście kiedyś okantują.

Ktoś tutaj napisał że jego nie zadowala minimalizm. Jeśli 3 lub 4 miejsce w Europie jest niczym to nawet szkoda gadać... Na kolejnej imprezie nasi szczypiorniści potwierdzają klasę. Minimalizmem to ja bym nazwał podniecanie się po awansie piłkarzy do jakiejś większej imprezy. A dawanie trenerowi z drewnianej chatki za awans na ME orderów to jest kpina z państwa.

Ja cieszę się że ostatnie lata są dobre dla polskiego sportu, że mam okazję przeżywać tak wielkie emocje. Wolę emocje, walkę do samego końca i nawet przegraną, niż to co prezentuje nasz "reprezentacja" w piłce nożnej.

Czy wczoraj chłopaki zagrali słabo? Według mnie nie. Nie był to ich wielki mecz, ale biorąc pod uwagę że zdawali sobie sprawę że grają także przeciwko sędziom, zagrali dobre zawody i do końca walczyli o korzystny rezultat, tak że sędziowie musieli nam odebrać piłkę. Dla mnie zawsze liczy się walka, nie lubię gdy ktoś odpuszcza i poddaje się, trzeba walczyć do końca i szczypiorniście zawsze to robią. Dziś mecz o 3 miejsce. Islandia jest jak najbardziej do ogrania, a to że w grupie było tak i tak, to w tym momencie nie ma żadnego znaczenia. Jednak dla niektórych statystyki są ważniejsze niż sam mecz. Zawsze najlepiej sobie pogdybać, ale gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Mimo wszystko czy będzie brąz czy 4 miejsce to chłopaki, trener i cały sztab zasługują na wielkie brawa.

AMEN.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2010-01-31, 13:39
 A gdzie ja napisałem,
2010-01-31, 13:28 - Rapacinho napisał/-a:

Czekałem, czekałem i się doczekałem:) Wiedziałem że wystarczy że gdzieś chłopakom powinie się noga i już zaczną się odgłosy krytyki. Napisałem to kilka postów wcześniej i napiszę teraz, Polska to taki kraj gdzie na porządku dziennym jest krytyka, narzekanie i zamartwianie się. Odnosząc się do sportu mam wrażenie że niektórzy interesują się nim tylko po to by w odpowiednim momencie (czytaj: gdy Polska przegrywa) móc sobie pokrytykować, zmieszać z błotem. A gdy nie daj Boże odniesie sukces, to co tam, zawsze można napisać że to niszowa dyscyplina, że lepsi od nas odpadli wcześniej, że mieliśmy masę szczęścia, że rywale popełniali błędy itd. Aż strach się bać co będzie się działo za kilkanaście dni jak w Vancouver Justyna nie zdobędzie żadnego medalu. Przecież dziennikarze, "eksperci" i kibice sukcesu tak ją skrytykują że może lepiej by nie wracała do kraju... "Eksperci" będą się wypowiadać że popełniono błędy w przygotowaniu itp. a tymczasem ich wiedza na temat przygotowań wynosi mniej niż zero.

Wracając do wczorajszego meczu. Jasne byliśmy słabsi od Chorwatów o te 3 bramki. Tylko mówienie że sędziowanie nie miało na to wpływu jest nieprawdą. Jeśli ktoś miał okazję uczestniczyć jako zawodnik w meczu gdzie sędziowie odstawiają szopkę to wie o czym mówię. Grasz, grasz ale czujesz że coś jest nie tak. W takiej sytuacji gdy co chwilę gwiżdże się przeciwko tobie gra się okropnie, bo cokolwiek byś nie zrobił będzie zle, nie dość że musisz zachować pełną koncentrację w grze, to jeszcze do tego musisz grać tak by dać sędziom jak najmniej okazji do kitowania. W ręcznej moim zdaniem to jest praktycznie nierealne. Nasi w ataku nie dość że musieli pokonać obronę Chorwatów to jeszcze musieli to zrobić w taki sposób by nie było spornej sytuacji, Chorwaci mogli robić co chcieli bo i tak piłka była dla niech. Wczoraj sędzia gwizdał nam faule w ataku, a Chorwatom w takich samych sytuacjach nasze faule, baa gwizdał im rzuty karne z kapelusza. Siódmiaka załatwili już w pierwszej połowie, przez co nasza obrona w drugiej połówce nie mogła już grać tak agresywnie. Temat sędziowania lepiej zostawić, po prostu kto tego nie rozumie, to pewnie nigdy nie zrozumie, no chyba że jego osobiście kiedyś okantują.

Ktoś tutaj napisał że jego nie zadowala minimalizm. Jeśli 3 lub 4 miejsce w Europie jest niczym to nawet szkoda gadać... Na kolejnej imprezie nasi szczypiorniści potwierdzają klasę. Minimalizmem to ja bym nazwał podniecanie się po awansie piłkarzy do jakiejś większej imprezy. A dawanie trenerowi z drewnianej chatki za awans na ME orderów to jest kpina z państwa.

Ja cieszę się że ostatnie lata są dobre dla polskiego sportu, że mam okazję przeżywać tak wielkie emocje. Wolę emocje, walkę do samego końca i nawet przegraną, niż to co prezentuje nasz "reprezentacja" w piłce nożnej.

Czy wczoraj chłopaki zagrali słabo? Według mnie nie. Nie był to ich wielki mecz, ale biorąc pod uwagę że zdawali sobie sprawę że grają także przeciwko sędziom, zagrali dobre zawody i do końca walczyli o korzystny rezultat, tak że sędziowie musieli nam odebrać piłkę. Dla mnie zawsze liczy się walka, nie lubię gdy ktoś odpuszcza i poddaje się, trzeba walczyć do końca i szczypiorniście zawsze to robią. Dziś mecz o 3 miejsce. Islandia jest jak najbardziej do ogrania, a to że w grupie było tak i tak, to w tym momencie nie ma żadnego znaczenia. Jednak dla niektórych statystyki są ważniejsze niż sam mecz. Zawsze najlepiej sobie pogdybać, ale gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Mimo wszystko czy będzie brąz czy 4 miejsce to chłopaki, trener i cały sztab zasługują na wielkie brawa.

AMEN.
...że lepsi od nas odpadli. Napisałem tylko iż Słowenia w tym turnieju to była bardzo słaba drużyna gdyż 2 razy dała sobie zremisować pewnie wygrane mecze z Niemcami i Polską.
A o co chodziło we wczorajszym meczu z tym sędziami, nie wiem, ja nic w trakcie meczu takiego nie zaobserwowałem. I dziwne, ze od wczoraj na wszystkich portalach i w TV "trąbi" się o pracy sędziów. Nie było by zapewne tych opinii gdyby naszym znów się udało wykorzystać ost. 15 sek. ..."bo to bardzo dużo czasu". teraz okazało się, ze to nie było aż tak dużo czasu te ost. 240 sek. ( nie 15 sek.). Wtedy też te 15 sek. okazało by się bardzo mało gdyby Norwegowie nie "zgubili" przypadkowo piłki w swym ataku, a strzelili by gola i oni by wtedy wygrali 31:30, była by wielka rozpacz, mecz o 9.miejsce i nikt by nawet nie zauważył tego zdania ..."15. to bardzo dużo czasu".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-31, 13:41
 ...na Wielkie brawa...
2010-01-31, 13:28 - Rapacinho napisał/-a:

Czekałem, czekałem i się doczekałem:) Wiedziałem że wystarczy że gdzieś chłopakom powinie się noga i już zaczną się odgłosy krytyki. Napisałem to kilka postów wcześniej i napiszę teraz, Polska to taki kraj gdzie na porządku dziennym jest krytyka, narzekanie i zamartwianie się. Odnosząc się do sportu mam wrażenie że niektórzy interesują się nim tylko po to by w odpowiednim momencie (czytaj: gdy Polska przegrywa) móc sobie pokrytykować, zmieszać z błotem. A gdy nie daj Boże odniesie sukces, to co tam, zawsze można napisać że to niszowa dyscyplina, że lepsi od nas odpadli wcześniej, że mieliśmy masę szczęścia, że rywale popełniali błędy itd. Aż strach się bać co będzie się działo za kilkanaście dni jak w Vancouver Justyna nie zdobędzie żadnego medalu. Przecież dziennikarze, "eksperci" i kibice sukcesu tak ją skrytykują że może lepiej by nie wracała do kraju... "Eksperci" będą się wypowiadać że popełniono błędy w przygotowaniu itp. a tymczasem ich wiedza na temat przygotowań wynosi mniej niż zero.

Wracając do wczorajszego meczu. Jasne byliśmy słabsi od Chorwatów o te 3 bramki. Tylko mówienie że sędziowanie nie miało na to wpływu jest nieprawdą. Jeśli ktoś miał okazję uczestniczyć jako zawodnik w meczu gdzie sędziowie odstawiają szopkę to wie o czym mówię. Grasz, grasz ale czujesz że coś jest nie tak. W takiej sytuacji gdy co chwilę gwiżdże się przeciwko tobie gra się okropnie, bo cokolwiek byś nie zrobił będzie zle, nie dość że musisz zachować pełną koncentrację w grze, to jeszcze do tego musisz grać tak by dać sędziom jak najmniej okazji do kitowania. W ręcznej moim zdaniem to jest praktycznie nierealne. Nasi w ataku nie dość że musieli pokonać obronę Chorwatów to jeszcze musieli to zrobić w taki sposób by nie było spornej sytuacji, Chorwaci mogli robić co chcieli bo i tak piłka była dla niech. Wczoraj sędzia gwizdał nam faule w ataku, a Chorwatom w takich samych sytuacjach nasze faule, baa gwizdał im rzuty karne z kapelusza. Siódmiaka załatwili już w pierwszej połowie, przez co nasza obrona w drugiej połówce nie mogła już grać tak agresywnie. Temat sędziowania lepiej zostawić, po prostu kto tego nie rozumie, to pewnie nigdy nie zrozumie, no chyba że jego osobiście kiedyś okantują.

Ktoś tutaj napisał że jego nie zadowala minimalizm. Jeśli 3 lub 4 miejsce w Europie jest niczym to nawet szkoda gadać... Na kolejnej imprezie nasi szczypiorniści potwierdzają klasę. Minimalizmem to ja bym nazwał podniecanie się po awansie piłkarzy do jakiejś większej imprezy. A dawanie trenerowi z drewnianej chatki za awans na ME orderów to jest kpina z państwa.

Ja cieszę się że ostatnie lata są dobre dla polskiego sportu, że mam okazję przeżywać tak wielkie emocje. Wolę emocje, walkę do samego końca i nawet przegraną, niż to co prezentuje nasz "reprezentacja" w piłce nożnej.

Czy wczoraj chłopaki zagrali słabo? Według mnie nie. Nie był to ich wielki mecz, ale biorąc pod uwagę że zdawali sobie sprawę że grają także przeciwko sędziom, zagrali dobre zawody i do końca walczyli o korzystny rezultat, tak że sędziowie musieli nam odebrać piłkę. Dla mnie zawsze liczy się walka, nie lubię gdy ktoś odpuszcza i poddaje się, trzeba walczyć do końca i szczypiorniście zawsze to robią. Dziś mecz o 3 miejsce. Islandia jest jak najbardziej do ogrania, a to że w grupie było tak i tak, to w tym momencie nie ma żadnego znaczenia. Jednak dla niektórych statystyki są ważniejsze niż sam mecz. Zawsze najlepiej sobie pogdybać, ale gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Mimo wszystko czy będzie brąz czy 4 miejsce to chłopaki, trener i cały sztab zasługują na wielkie brawa.

AMEN.
...lepiej żeby dziś wygrali, bo znowu mogą się awanturować ( "zwalać" na sędziów ) po meczu przynosząc krajowi znowu wstyd.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-01-31, 13:48
 
2010-01-31, 13:41 - Piotr 63 napisał/-a:

...lepiej żeby dziś wygrali, bo znowu mogą się awanturować ( "zwalać" na sędziów ) po meczu przynosząc krajowi znowu wstyd.
Dla mnie wstyd krajowi przynoszą tylko i wyłącznie Twoje uwagi.......

P.S. Chłopcy Wenty do boju, cała Polska jest z Wami!!!!!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2010-01-31, 14:24
 
2010-01-31, 13:23 - Piotr 63 napisał/-a:

I także to przed chwilą w TVP Info w Sporcie ( po pogodzie ) jak nasi jeszcze 5 min. po meczu kłócili się z sędziami, a jak byście widzieli, jak się awanturował Wenta ( po prostu tym razem ..."te 15 sek. to dla niego było zbyt mało czasu" ). Przegrywać trzeba umieć, a nasi myśleli, że im się należą wszystkie tytuły ( tylko z tego powodu, że tak w tych jak i w tamtych Mistrzostwach zbyt wiele mieli szczęścia, byli pewni, że im się i teraz należało zwycięstwo w ost. 15. sek. meczu ). Okazuje się, że oni umieją się zachowywać ( m.in. całować parkiet ) ale tylko wtedy gdy ..."do końca jest jeszcze 15 sek.- to bardzo dużo czasu". I rzadko kto potrafi po wczorajszym meczu powiedzieć, ze Chorwaci wygrali, bo po prostu byli o klasę lepsi i na 16 sek. przed końcem gdy było ich 3. sam na sam ze Szmalem nie trafili, to zwycięstwo ich było by pewne, bo wygrać z drużyną 4.golami to właśnie różnica 1.klasy.
A jak pięknie zachowywali się Islandczycy mimo znowu przegranej z tą samą Francją co na Igrzyskach ( cieszyli się z uśmiechem podając rywalom rękę i dziękując za rywalizację ). U nas to chyba nie możliwe. Dziś gdy wygramy to będzie właśnie to wszystko ze strony naszych, a w przypadku przegranej jest bardzo prawdopodobne, że będą się doszukiwać swojej porażki może nawet w złej pracy sędziów.
Na szczęście prawdopodobnie uda się naszym dziś wygrać aby mogli jutro z czystym sumieniem ( bez tłumaczenia się prezydentowi ) stawić się w Pałacu Prezydenckim gdzie zostali już zaproszeni w piątek ( tak byli u nas wszyscy pewni siebie ) jak podano właśnie w Serwisie na TVP Info.
Piotr, nie czytałem Twoich całych wypowiedzi bo są za długie, ale się domyślam, że postanowiłeś sprowadzić na manowce kolejny wątek, w którym kibicujemy polskim sportowcom i przy okazji spierniczyć radość z sukcesu jakim jest walka o 3 miejsce.
Zgadłem ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


tedmaj
Tadeusz Maj

Ostatnio zalogowany
2019-12-27
10:41

 2010-01-31, 15:12
 
2010-01-30, 19:20 - Piotr 63 napisał/-a:

..."zgubiła" zbyt duża pewność siebie, gdyż przez 2 dni "trąbiono", że w Chorwackim zespole trener podał się do dymisji ( przed wczoraj ) i są wielkie kłótnie między zawodnikami.
A co do sędziów to po prostu naszym należał się rewanż za tamte 15 sek. ( ..."jest dużo czasu" ), oni po prostu pamiętali te 15 sek.dzięki którym oni mogli grać w półfinale, a nasi wtedy o 9.miejsce.
Wydaje mi się że trochę znam tą dyscyplinę sportu, bo moja żona dość długo grała w ręczną wyczynowo, i pisanie o "pewności siebie" i i innych bzdurach przez Kolegę Piotra zmusza mnie do pewnych przemyśleń, czy aby myślimy o tej samej imprezie, bo ja zupełnie inaczej widzę ten problem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (58 wpisów)

 



Oczko

Ostatnio zalogowany
2022-01-04
22:00

 2010-01-31, 15:25
 
Co oni robią? Już 5 bramek róznicy !!! Na naszą niekorzysć!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-01-31, 16:47
 
Szkoda... Pierwsza połowa kompletnie przespana, druga rewelacyjna. Brawa za walkę, bo niewiele drużyn podniosłoby się po takim laniu jakie dostaliśmy w pierwszej odsłonie. Było blisko doprowadzenia do remisu, ale niestety się nie udało.

Mimo wszystko znowu jesteśmy w czołówce na wielkiej imprezie. Trener, zawodnicy i cały sztab po raz kolejny odwalili kawał świetnej roboty. Po raz kolejny dzięki naszym szczypiornistom mogliśmy przeżywać wspaniałe emocje. WIELKIE DZIĘKI!!! :)

A za rok jestem pewien że znowu będziemy świadkami wspaniałych chwili, tym razem podczas MŚ w Szwecji. Może tym razem wreszcie będzie złoto :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


iwa
Iwona

Ostatnio zalogowany
2023-12-19
13:59

 2010-01-31, 19:20
 
To moja wina, że przegraliśmy, bo zamiast kibicować, byłam na Chrzcinach. Oczywiście żartuję, ale jak zadzwoniłam do syna, aby powiedział mi jaki jest wynik (akurat pod koniec pierwszej połowy), to nie chciałam Mu wierzyć i szybko zadzwoniłam do przyjaciółki. Niestety, mój syn nie mylił się:)
Cieszę się jednak, że w drugiej połowie trochę nadgoniliśmy. I mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej i równie dużo emocji, jak obecnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768