|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-08-26, 22:12
2009-08-26, 21:18 - tomaszk1989 napisał/-a:
http://www.tvs.pl/informacje/14866/play
1:20 |
| | | | | |
| 2009-08-26, 22:26
| | | | |
| | | | | |
| 2009-08-29, 14:24 Koszulki
Tak na marginesie, tegoroczna koszulka nie przebiła tej z ubiegłego roku. ;) Do tego ograniczona ilość małych rozmiarów. Może w przyszłej edycji będą fajniejsze ;) no i dopasowane :P |
| | | | | |
| 2009-08-31, 16:04
Czy w internecie śa dostępne gdzieś fotki z biegu tyłem??
pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2009-09-01, 12:32 Koszulki
2009-08-29, 14:24 - doodek napisał/-a:
Tak na marginesie, tegoroczna koszulka nie przebiła tej z ubiegłego roku. ;) Do tego ograniczona ilość małych rozmiarów. Może w przyszłej edycji będą fajniejsze ;) no i dopasowane :P |
Nie zgadzam się z taką opinią. Mam ubiegłoroczną koszulkę, która jest niepowtarzalna ze względu na projekt, ale nadaje się tylko na spacer i do gabloty pamiątkowej. Natomiast koszulka z V Katorżnika, jest jedną z lepszych, które otrzymałem, a już w kilku biegach uczestniczyłem. Nadaje się na spacer, a jakże, można zaszpanować ale przede wszystkim nadaje się na trening i na zawody, a to dla mnie jest najważniejsze. Poza tym, rzadko się spotkyka, aby były do wyboru trzy kolory. Uważam, że za koszulki Brooksowi należy się pochwała z wpisem do akt:) Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2009-09-01, 13:01
Fajna impreza fajne podkowy, jednak nie mogę się zmusić do taplania w blocie. |
| | | | | |
| 2009-09-01, 13:04 Czy my Polacy musimy tyle narzekać!!!
Czy my zawsze musimy narzekać że koszulka nie taka, że podkowa ważyła nie tyle co trzeba, że posiłek była za zimny lub za ciepły. Dla mnie koszulka lux a podkowa po biegu to mi się wydawało że ze 100kg waży:) Doceńmy to, że nikt oprócz Mety Lubliniec nie robi takiego biegu w Polsce, po którym każdy mówi że przeżył przygodę biegową życia. Za wpisowe 70 złotych dostalismy ciepły posiłek, fajną koszulkę, podkowę i naturalne spa. Dla mnie im więcej imprez biegowych tym lepiej, choćbym miał dostać koszulkę w rozmiarze XS lub XXL. Pozdrawiam :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-01, 13:23
2009-09-01, 13:04 - jusmar napisał/-a:
Czy my zawsze musimy narzekać że koszulka nie taka, że podkowa ważyła nie tyle co trzeba, że posiłek była za zimny lub za ciepły. Dla mnie koszulka lux a podkowa po biegu to mi się wydawało że ze 100kg waży:) Doceńmy to, że nikt oprócz Mety Lubliniec nie robi takiego biegu w Polsce, po którym każdy mówi że przeżył przygodę biegową życia. Za wpisowe 70 złotych dostalismy ciepły posiłek, fajną koszulkę, podkowę i naturalne spa. Dla mnie im więcej imprez biegowych tym lepiej, choćbym miał dostać koszulkę w rozmiarze XS lub XXL. Pozdrawiam :) |
Zgadzam się!
Przestańmy narzekać - chyba że niektórzy biegają dla gadżetów - ale to juz nie jest pasja biegania. |
| | | | | |
| 2009-09-01, 16:52
2009-09-01, 13:04 - jusmar napisał/-a:
Czy my zawsze musimy narzekać że koszulka nie taka, że podkowa ważyła nie tyle co trzeba, że posiłek była za zimny lub za ciepły. Dla mnie koszulka lux a podkowa po biegu to mi się wydawało że ze 100kg waży:) Doceńmy to, że nikt oprócz Mety Lubliniec nie robi takiego biegu w Polsce, po którym każdy mówi że przeżył przygodę biegową życia. Za wpisowe 70 złotych dostalismy ciepły posiłek, fajną koszulkę, podkowę i naturalne spa. Dla mnie im więcej imprez biegowych tym lepiej, choćbym miał dostać koszulkę w rozmiarze XS lub XXL. Pozdrawiam :) |
Popieram w całej rozciągłości:)Chociaż na ciepły posiłek niestety nie załapaliśmy się...cóż, kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi;))) Widocznie zawodnicy mieli po błocku wilcze apetyty! |
| | | | | |
| 2009-09-01, 17:41
Biegam dla...
Koszulka z IV edycji jest "niepowtarzalna ze względu na projekt", jest utrzymana w klimacie biegu i taką powinna zostać. Owszem, gdy masz w swoim rozmiarze nadaje się na trening lub na spacer, inaczej możesz włożyć ją do gabloty. Chyba, że lubisz nosić odzież rozmiar za dużą. Nie widzę w tym funkcjonalności na treningu, ani wygody na spacerze. Mam wrażenie, że sponsor "wyzbywa" się towaru (rozmiarów), który nie jest chodliwy.
jusmar
Czy musimy narzekać ? Owszem nie musimy, nie musimy mieć swojego zdania, bo posiadanie własnego zdania wiąże się z tym, że znajdzie się osoba, która się z nim nie zgodzi. Wszystko jest super, bo przecież darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, bo jak to kiedyś było w wojsku: liczy się sztuka.
Jak wcześniej napisałem, koszulkę dostaliśmy od sponsora ;) a nie od WKB.
Pozdrawiam i więcej luzu. ;) |
| | | | | |
| 2009-09-01, 20:19
2009-09-01, 17:41 - doodek napisał/-a:
Biegam dla...
Koszulka z IV edycji jest "niepowtarzalna ze względu na projekt", jest utrzymana w klimacie biegu i taką powinna zostać. Owszem, gdy masz w swoim rozmiarze nadaje się na trening lub na spacer, inaczej możesz włożyć ją do gabloty. Chyba, że lubisz nosić odzież rozmiar za dużą. Nie widzę w tym funkcjonalności na treningu, ani wygody na spacerze. Mam wrażenie, że sponsor "wyzbywa" się towaru (rozmiarów), który nie jest chodliwy.
jusmar
Czy musimy narzekać ? Owszem nie musimy, nie musimy mieć swojego zdania, bo posiadanie własnego zdania wiąże się z tym, że znajdzie się osoba, która się z nim nie zgodzi. Wszystko jest super, bo przecież darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, bo jak to kiedyś było w wojsku: liczy się sztuka.
Jak wcześniej napisałem, koszulkę dostaliśmy od sponsora ;) a nie od WKB.
Pozdrawiam i więcej luzu. ;) |
Co do koszulek, to może mnie potraktowano "wyjątkowo", albo tak wcześnie się weryfikowałam, że był jeszcze wybór rozmiarów.Nie tylko mogłam wybrać, ale pani wydająca doradziła, żebym sobie przymierzyła koszulkę. Szkoda tylko, że nie wiedziałam, że oprócz czarnych były niebieskie i chyba czerwone... No, ale to byłoby za dużo szczęścia na raz:) |
| | | | | |
| 2009-09-01, 22:49
No to ja też ponarzekam.
Ktoś mi za....brał (pożyczył sobie)niebieski worek z podkową żeliwną mojej żony, spodenkami i moim numerem.
Może ktoś znalazł?!......Nie?!.....A to szkoda! |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-02, 08:05
Tak to można ponarzekać, ktoś popdpindolił, ale nie ma się co martwić w przyszłym roku złapiemy go:) |
| | | | | |
| 2009-09-02, 08:10
2009-09-01, 17:41 - doodek napisał/-a:
Biegam dla...
Koszulka z IV edycji jest "niepowtarzalna ze względu na projekt", jest utrzymana w klimacie biegu i taką powinna zostać. Owszem, gdy masz w swoim rozmiarze nadaje się na trening lub na spacer, inaczej możesz włożyć ją do gabloty. Chyba, że lubisz nosić odzież rozmiar za dużą. Nie widzę w tym funkcjonalności na treningu, ani wygody na spacerze. Mam wrażenie, że sponsor "wyzbywa" się towaru (rozmiarów), który nie jest chodliwy.
jusmar
Czy musimy narzekać ? Owszem nie musimy, nie musimy mieć swojego zdania, bo posiadanie własnego zdania wiąże się z tym, że znajdzie się osoba, która się z nim nie zgodzi. Wszystko jest super, bo przecież darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, bo jak to kiedyś było w wojsku: liczy się sztuka.
Jak wcześniej napisałem, koszulkę dostaliśmy od sponsora ;) a nie od WKB.
Pozdrawiam i więcej luzu. ;) |
Marek każdy może mieć swoje zdanie, ja nie lubię narzekania, gdyż jak dostanę koszulkę w rozmiarze S to oddaję ją żonie, w rozmiarze "m" - siostrze itd. Ja się cieszyłem że wystartowałem w takim biegu w którym nie wszyscy mogą biegać ze względu na limit startujących i frajdę sprawiło mi to że się zarżnęłem na trasie, a koszulka była dla mnie sprawą drugorzędną, tak jak i waga podkowy, bo moja ważyła po biegu ze 100kg, takie miałem wrażenie. Jak płacę startowe to nie myślę o suwenirach, bo wiem ile kosztuje zorganizownie porządnego biegu. Samo życie. Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2009-09-02, 08:51 Więcej luzu........
2009-09-01, 17:41 - doodek napisał/-a:
Biegam dla...
Koszulka z IV edycji jest "niepowtarzalna ze względu na projekt", jest utrzymana w klimacie biegu i taką powinna zostać. Owszem, gdy masz w swoim rozmiarze nadaje się na trening lub na spacer, inaczej możesz włożyć ją do gabloty. Chyba, że lubisz nosić odzież rozmiar za dużą. Nie widzę w tym funkcjonalności na treningu, ani wygody na spacerze. Mam wrażenie, że sponsor "wyzbywa" się towaru (rozmiarów), który nie jest chodliwy.
jusmar
Czy musimy narzekać ? Owszem nie musimy, nie musimy mieć swojego zdania, bo posiadanie własnego zdania wiąże się z tym, że znajdzie się osoba, która się z nim nie zgodzi. Wszystko jest super, bo przecież darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, bo jak to kiedyś było w wojsku: liczy się sztuka.
Jak wcześniej napisałem, koszulkę dostaliśmy od sponsora ;) a nie od WKB.
Pozdrawiam i więcej luzu. ;) |
Odpisuję dla zabawy, bo bawią mnie takie dyskusje:) żeby nie powiedzieć, że śmieszą, ale ludzie piszą tutaj o takich róznych sprawach, że moje zdanie w zasadzie powinno zginąć gdzieś w tłumie. No tak, i myślę zdecydowanie, że więcej luzu to jest właśnie Tobie potrzebne Kolego. Pozdrawiam z uśmiechem:) |
| | | | | |
| 2009-09-02, 09:59
2009-09-02, 08:10 - jusmar napisał/-a:
Marek każdy może mieć swoje zdanie, ja nie lubię narzekania, gdyż jak dostanę koszulkę w rozmiarze S to oddaję ją żonie, w rozmiarze "m" - siostrze itd. Ja się cieszyłem że wystartowałem w takim biegu w którym nie wszyscy mogą biegać ze względu na limit startujących i frajdę sprawiło mi to że się zarżnęłem na trasie, a koszulka była dla mnie sprawą drugorzędną, tak jak i waga podkowy, bo moja ważyła po biegu ze 100kg, takie miałem wrażenie. Jak płacę startowe to nie myślę o suwenirach, bo wiem ile kosztuje zorganizownie porządnego biegu. Samo życie. Pozdrawiam. |
A ja nadal popieram Cię Marku:))) |
| | | | | |
| 2009-09-02, 10:03
2009-09-02, 09:59 - ursel_44 napisał/-a:
A ja nadal popieram Cię Marku:))) |
Sorki! Oczywiście zgadzam się z poglądami Marka - jusmara:) Bo wcięłam swoje babskie trzy grosze między dwóch Marków;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-02, 13:17
Jak narzekać to narzekać ;P
Widziałem niebieskie i czarne koszulki. Nawet czarną przymierzałem ale gdy spytałem się czy mogę właśnie czarną dostać otrzymałem "spławiający" uśmiech ;D
Koszulka koszulką. Bieg się liczył! |
| | | | | |
| 2009-09-02, 16:28
2009-09-02, 13:17 - vicking napisał/-a:
Jak narzekać to narzekać ;P
Widziałem niebieskie i czarne koszulki. Nawet czarną przymierzałem ale gdy spytałem się czy mogę właśnie czarną dostać otrzymałem "spławiający" uśmiech ;D
Koszulka koszulką. Bieg się liczył! |
A ja z niebieskiej chciałam rozebrać Damianka w sobotę na "Setce", no ale darowałam mu w końcu:) Niech tam, czarna też twarzowa i bardziej katorżnicza:))) |
| | | | | |
| 2009-09-03, 20:01
2009-09-02, 16:28 - ursel_44 napisał/-a:
A ja z niebieskiej chciałam rozebrać Damianka w sobotę na "Setce", no ale darowałam mu w końcu:) Niech tam, czarna też twarzowa i bardziej katorżnicza:))) |
Mi czarna pasuje jak ulał. Niesamowicie wyszczupla:) |
|
|
|
| |