|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-09-28, 16:29
2009-09-28, 16:00 - Oczko napisał/-a:
Czy w Poznaniu bedzie więcej zawodników i czy zwycięzca osiągnie lepszy czas? |
"zgaduj zgadula, gdzie złota kula" :-)
a w Warszawie miało być 4 tysiące :)
ktoś coś obstawia ? :) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 16:29
Oczywiście, że nie rozumiem planu treningowego tego VIP-a, w końcu nic o tym planie nie słyszałem:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-28, 16:46
2009-09-28, 16:29 - sxi555 napisał/-a:
"zgaduj zgadula, gdzie złota kula" :-)
a w Warszawie miało być 4 tysiące :)
ktoś coś obstawia ? :) |
Poznan dolozy Wawce Mysle ze bedzie kolo 5 tys |
| | | | | |
| 2009-09-28, 17:47
2009-09-28, 16:46 - juwa3 napisał/-a:
Poznan dolozy Wawce Mysle ze bedzie kolo 5 tys |
Chyba, że dołączą wszystkie polskie celebrytki.:) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 18:37 Zabrakło na nagrody
2009-09-28, 16:29 - sxi555 napisał/-a:
"zgaduj zgadula, gdzie złota kula" :-)
a w Warszawie miało być 4 tysiące :)
ktoś coś obstawia ? :) |
W Warszawie zabrakło na nagrody w kategoriach wiekowych przez co stracili około 200 uczestników na rzecz Poznania. W Poznaniu są kategorie co 5 lat i coś tam zawsze dają a pozatym w Poznaniu jest samochód do wylosowania na to losowanie startuje około 1000 ludzi. |
| | | | | |
| 2009-09-28, 18:58
2009-09-28, 18:37 - henry napisał/-a:
W Warszawie zabrakło na nagrody w kategoriach wiekowych przez co stracili około 200 uczestników na rzecz Poznania. W Poznaniu są kategorie co 5 lat i coś tam zawsze dają a pozatym w Poznaniu jest samochód do wylosowania na to losowanie startuje około 1000 ludzi. |
a gdzie miłość do biegania |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:23
Nie czekaj na pięć wpisów tylko porównaj wyniki w kategoriach w Warszawie i w Krakowie. Warszawiacy mogli by chociaż pierwszą trójkę zwolnić z następnego wpisowego. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:25
3:51:21 w debiucie po 6 miesiącach biegania ;p
na półmetku biegłem mniej więcej na 3:35, ale niestety po 32km złapał mnie dość poważny kryzys :(
pierwsza połówka 1:46 , druga w 2:05 :((, upał zrobił swoje |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:39
2009-09-28, 16:29 - sxi555 napisał/-a:
"zgaduj zgadula, gdzie złota kula" :-)
a w Warszawie miało być 4 tysiące :)
ktoś coś obstawia ? :) |
Biegam w Poznaniu i obstawiam Poznań |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:40
2009-09-28, 16:46 - juwa3 napisał/-a:
Poznan dolozy Wawce Mysle ze bedzie kolo 5 tys |
pięciu tysięcy nie będzie, ale powyżej 3500 napewno :)))) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:45
2009-09-28, 19:25 - krzysiek86r napisał/-a:
3:51:21 w debiucie po 6 miesiącach biegania ;p
na półmetku biegłem mniej więcej na 3:35, ale niestety po 32km złapał mnie dość poważny kryzys :(
pierwsza połówka 1:46 , druga w 2:05 :((, upał zrobił swoje |
Tradycyjnie "Młodego" stażem poniosło i nie dał rady. Tak bywa...
W następnym pójdzie Ci lepiej, bo pobiegniesz rozważniej. Powodzenia:))) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:50
Czy dyrektorem maratonu jest p.Tronina?(wiem,mgę sprawdzić,ale wolę spytać). |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:51 Fajny maraton
Mysle, ze nie ma co za duzo dywagowac a nalezy pochwalic organizatorow za prace, ktora wlozyli w przygotowanie tej imprezy. Bieglem po raz 12 w maratonie warszawskim i ten wydaje mi sie najlepszy ze wszystkich (choc pamiec juz nie ta) :) Rewelacyjnie wytyczona trasa pozwolila wszystkim biegaczom poczuc sie naprawde waznymi dla miasta i jego mieszkancow. Brawo!!! Swietnie dopingujace grupy na teasie, mi szczegolnie przypadl do gustu chor w tunelu. Brawo!!! Punkty odzywcze zorganizowane naprawde profesjonalnie, na duze dlugosci i duza iloscia wolontariuszy, uwijajacych sie jak w ukropie. Brawo!!!
Co do pogody to ja mam swoja teorie... otoz nie oszukujmy sie dla czolowki, ktora konczyla bieg po 2 godzinach z haczykiem "upal" nie byl zadna przeszkoda a dla "czlapakow" jak ja to nawet pewnie lepiej, ze nie bylo 10 czy tam 14 stopni bo przeciez lepiej sie maszeruje przy ciepelku niz moknac w zimnym deszczu.
I jeszcze do Piortka, ja rozumiem, ze fajnie byc kontrowersyjnym i moze Ciebie to nawet bawi i podnieca ale naprawde szanuj ludzi i ich wysilek. Rozne sa motywacje do biegania i rozne predyspozycje. Ty sie przygotowujesz do biegania 2:30 maraton a ktos inny by go przebyc pon. 4:00 ja nawet znam osoby, ktore trenuja regularnie i (pewnie bedzie Cie to napawac obrzydzeniem) ich planem jest pobiec ponizej 5:00!!!
Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkimi, ktorzy twierdza, ze nie powinno sie biegac maratonow bez przygotowania i ze powinno to byc uwienczenie wysilku i pracy na treningach ale jesli ktos lubi sie zajezdzac w 6 godzin to nikt nawet ty nie powinien mu tego zabraniac :) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 19:59
Masz rację Sławek,"nikt nie powinien mu tego zabraniać",a już z pewnością lekarz z paluchami brązowymi od fajek,jak to dawniej bywało.Ja np.odpadłem ze sportu (w pierwszym podejściu)z powodu zęba do leczenia kanałowego.Cieszę się,że przynajmniej to się zmieniło po moim powrocie do startów i teraz wystarcza zwykłe oświadczenie. |
| | | | | |
| 2009-09-28, 20:03
2009-09-28, 19:51 - smolny napisał/-a:
Mysle, ze nie ma co za duzo dywagowac a nalezy pochwalic organizatorow za prace, ktora wlozyli w przygotowanie tej imprezy. Bieglem po raz 12 w maratonie warszawskim i ten wydaje mi sie najlepszy ze wszystkich (choc pamiec juz nie ta) :) Rewelacyjnie wytyczona trasa pozwolila wszystkim biegaczom poczuc sie naprawde waznymi dla miasta i jego mieszkancow. Brawo!!! Swietnie dopingujace grupy na teasie, mi szczegolnie przypadl do gustu chor w tunelu. Brawo!!! Punkty odzywcze zorganizowane naprawde profesjonalnie, na duze dlugosci i duza iloscia wolontariuszy, uwijajacych sie jak w ukropie. Brawo!!!
Co do pogody to ja mam swoja teorie... otoz nie oszukujmy sie dla czolowki, ktora konczyla bieg po 2 godzinach z haczykiem "upal" nie byl zadna przeszkoda a dla "czlapakow" jak ja to nawet pewnie lepiej, ze nie bylo 10 czy tam 14 stopni bo przeciez lepiej sie maszeruje przy ciepelku niz moknac w zimnym deszczu.
I jeszcze do Piortka, ja rozumiem, ze fajnie byc kontrowersyjnym i moze Ciebie to nawet bawi i podnieca ale naprawde szanuj ludzi i ich wysilek. Rozne sa motywacje do biegania i rozne predyspozycje. Ty sie przygotowujesz do biegania 2:30 maraton a ktos inny by go przebyc pon. 4:00 ja nawet znam osoby, ktore trenuja regularnie i (pewnie bedzie Cie to napawac obrzydzeniem) ich planem jest pobiec ponizej 5:00!!!
Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkimi, ktorzy twierdza, ze nie powinno sie biegac maratonow bez przygotowania i ze powinno to byc uwienczenie wysilku i pracy na treningach ale jesli ktos lubi sie zajezdzac w 6 godzin to nikt nawet ty nie powinien mu tego zabraniac :) |
Świetne podsumowanie :))) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 21:08 Bardzo fajny maraton
2009-09-28, 19:51 - smolny napisał/-a:
Mysle, ze nie ma co za duzo dywagowac a nalezy pochwalic organizatorow za prace, ktora wlozyli w przygotowanie tej imprezy. Bieglem po raz 12 w maratonie warszawskim i ten wydaje mi sie najlepszy ze wszystkich (choc pamiec juz nie ta) :) Rewelacyjnie wytyczona trasa pozwolila wszystkim biegaczom poczuc sie naprawde waznymi dla miasta i jego mieszkancow. Brawo!!! Swietnie dopingujace grupy na teasie, mi szczegolnie przypadl do gustu chor w tunelu. Brawo!!! Punkty odzywcze zorganizowane naprawde profesjonalnie, na duze dlugosci i duza iloscia wolontariuszy, uwijajacych sie jak w ukropie. Brawo!!!
Co do pogody to ja mam swoja teorie... otoz nie oszukujmy sie dla czolowki, ktora konczyla bieg po 2 godzinach z haczykiem "upal" nie byl zadna przeszkoda a dla "czlapakow" jak ja to nawet pewnie lepiej, ze nie bylo 10 czy tam 14 stopni bo przeciez lepiej sie maszeruje przy ciepelku niz moknac w zimnym deszczu.
I jeszcze do Piortka, ja rozumiem, ze fajnie byc kontrowersyjnym i moze Ciebie to nawet bawi i podnieca ale naprawde szanuj ludzi i ich wysilek. Rozne sa motywacje do biegania i rozne predyspozycje. Ty sie przygotowujesz do biegania 2:30 maraton a ktos inny by go przebyc pon. 4:00 ja nawet znam osoby, ktore trenuja regularnie i (pewnie bedzie Cie to napawac obrzydzeniem) ich planem jest pobiec ponizej 5:00!!!
Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkimi, ktorzy twierdza, ze nie powinno sie biegac maratonow bez przygotowania i ze powinno to byc uwienczenie wysilku i pracy na treningach ale jesli ktos lubi sie zajezdzac w 6 godzin to nikt nawet ty nie powinien mu tego zabraniac :) |
Oczywiście!Każdy kto startuje ma różne cele i powody dla których biegnie. |
| | | | | |
| 2009-09-28, 21:27 W 100proc. zgoda!
2009-09-28, 19:51 - smolny napisał/-a:
Mysle, ze nie ma co za duzo dywagowac a nalezy pochwalic organizatorow za prace, ktora wlozyli w przygotowanie tej imprezy. Bieglem po raz 12 w maratonie warszawskim i ten wydaje mi sie najlepszy ze wszystkich (choc pamiec juz nie ta) :) Rewelacyjnie wytyczona trasa pozwolila wszystkim biegaczom poczuc sie naprawde waznymi dla miasta i jego mieszkancow. Brawo!!! Swietnie dopingujace grupy na teasie, mi szczegolnie przypadl do gustu chor w tunelu. Brawo!!! Punkty odzywcze zorganizowane naprawde profesjonalnie, na duze dlugosci i duza iloscia wolontariuszy, uwijajacych sie jak w ukropie. Brawo!!!
Co do pogody to ja mam swoja teorie... otoz nie oszukujmy sie dla czolowki, ktora konczyla bieg po 2 godzinach z haczykiem "upal" nie byl zadna przeszkoda a dla "czlapakow" jak ja to nawet pewnie lepiej, ze nie bylo 10 czy tam 14 stopni bo przeciez lepiej sie maszeruje przy ciepelku niz moknac w zimnym deszczu.
I jeszcze do Piortka, ja rozumiem, ze fajnie byc kontrowersyjnym i moze Ciebie to nawet bawi i podnieca ale naprawde szanuj ludzi i ich wysilek. Rozne sa motywacje do biegania i rozne predyspozycje. Ty sie przygotowujesz do biegania 2:30 maraton a ktos inny by go przebyc pon. 4:00 ja nawet znam osoby, ktore trenuja regularnie i (pewnie bedzie Cie to napawac obrzydzeniem) ich planem jest pobiec ponizej 5:00!!!
Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkimi, ktorzy twierdza, ze nie powinno sie biegac maratonow bez przygotowania i ze powinno to byc uwienczenie wysilku i pracy na treningach ale jesli ktos lubi sie zajezdzac w 6 godzin to nikt nawet ty nie powinien mu tego zabraniac :) |
Żałuję, że się nie wybrałem jednak do Warszawy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-28, 21:49 Nagrody w kategoriach
2009-09-28, 18:37 - henry napisał/-a:
W Warszawie zabrakło na nagrody w kategoriach wiekowych przez co stracili około 200 uczestników na rzecz Poznania. W Poznaniu są kategorie co 5 lat i coś tam zawsze dają a pozatym w Poznaniu jest samochód do wylosowania na to losowanie startuje około 1000 ludzi. |
200 osób które jadą tylko po to by złapać jakieś nagrody no żenada! Czasem lokówka, czasem suszarka a i ręcznik czasem się trafi normalnie żyć i nigdy nie umrzeć. |
| | | | | |
| 2009-09-28, 22:38
2009-09-27, 20:58 - Piotr 63 napisał/-a:
...Brawa za ukończenie tego maratonu. Zastanawiam się tylko jak to się biegnie maraton w 6 godzin. Ja np. 2 lata temu biegałem w Jelczu Lask. 3,52 godz., to był koszmar z połowę najzwyczajniej szedłem.
Podam wam taką ciekawostkę ( absolutnie nic nie ujmując Waszej grupie ), w Maratonie Pokoju w 1982 r. ( patrzę w wyniki ) chłopczyk 9.letni ( wtedy za zgodą rodziców mogły biegać ten dystans dzieci ) ukończył maraton w 5,35 godz. albo dziewczynka 10.letnia - w 5,28 godz. |
maraton w 6 h biegnie się poprostu spokojnie:)))
chyba, że ktoś debiutuje i nie jest jakoś super-extra wybiegany, wówczas ciężko rozłożyć siły, bo ich na końcówce poprostu już nie ma, ale ...cyt. jedną z moich maratonek-debiutantek
" ...dobrze, że mam sprawny ośrodkowy układ nerwowy, który każe moim nogom tupać, mimo, że one już wcale nie chcą..."
to był mój czwarty maraton i najlepszy pod kątem formy, co to za zając, który sam nie ma siły i jęczy z bólu?
wybiegałam do przodu, zawracałam, czekałam podskakując z nogi na nogę, krzyczałam do kibiców i anagażowałam w to dziewczyny, na ostatnich kilometrach zawracałam , lekko poganiałam i zgarniałam do kupy moje debiutantki, jak kwoka kurczaki
i wszystkie dobrnęły do mety
i były szczesliwe
i rozesmiane, bo wygrały z własnymi ciałami i umysłami
nie poddały się
i są MOIMI BOHATERKAMI
Gratuluję wszystkim debitantom, którzy ukończyli maraton.
Jesteście wspaniali.
Jeżeli, ktoś nie ogarnia wyobraźnią dystansu, to popatrzcie na mapę. To tak, jakbyście biegli z Okęcia do Grójca.
To robi wrażenie. Jakby nie było 42,195 km nie w kij dmuchał:):):)
|
| | | | | |
| 2009-09-29, 00:34 Było w porządku
LINK: http://maratony.blogspot.com/2009/09/31-maraton-warszawski-cwierc-kroku-do.html | Organizacja o.k. ale pogoda nie dopisała. Gorąco było. Zając na 3:00 ładnie prowadził, nie szarpał. Niestety ja wytrzymałem tylko do 23 kilometra, potem stopniowo odpuszczałem grupę i trójki nie pobiłem. Skończyło się na 3:10. Jeszcze kiedyś wrócę do Warszawy. Pozdrawiam.
p.s. Panowie, nie pieńcie się, nie warto.
GRATULACJE DLA WSZYSTKICH KTÓRZY UKOŃCZYLI |
|
|
|
| |