| | | |
|
| 2008-12-09, 12:08 Debiut w Dublinie
Tak jest "Łysy"..."słaba płeć" może wiele, i wcale nie taka słabą jest... Surer relacja:)))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 13:23
Dzięki marysieńko!!! To miedzy innymi dzięki takim ludziom jak ty zaczęłem ponownie biegać (praktycznie codziennie jestem twoim czytelnikeim). A że jest się czym pochwalić (mój udział w Dublinie a szczególnie mojej żonki) to dlaczego mam tego nie zrobić. Pozdrawiam i do zobaczenia na biegowej trasie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 14:22 maraton
2008-12-09, 13:23 - jusmar napisał/-a:
Dzięki marysieńko!!! To miedzy innymi dzięki takim ludziom jak ty zaczęłem ponownie biegać (praktycznie codziennie jestem twoim czytelnikeim). A że jest się czym pochwalić (mój udział w Dublinie a szczególnie mojej żonki) to dlaczego mam tego nie zrobić. Pozdrawiam i do zobaczenia na biegowej trasie. |
to sie chwali taki piekny wyczyn,nie tylko twój ale i twojej zonki,moze w przyszlym roku razem sie spotkamy w dublinie mam zamiar tam zaliczyc swój pierwszy w zyciu maraton,narazie w kraju zaliczam 15 i pólmaratony,moim marzeniem jest ukonczyc maraton a wynik z kazdego bede sie cieszył. |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 16:34
super relacja - fajnie się ją czytało - gratulacje dla Ciebie ukończenia i dla żony Justyny takiego Debiutu w Maratonie - super masz żonę :-) gratki wielkie :=) ja jeszcze o biegu maratońskim nie myślę bo za wcześnie jak dla mnie - może za 3-4lata sie pomyśli :=) |
|
| | | |
|
| 2008-12-09, 18:23
Relacja na pięć z plusem.
Czekam na następną z Rotterdamu.:)
Powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 12:27
Dzieki Panowie i Panie za pozytywne opinie.
do Tarzana: w przyszłym roku planuję start w Rotterdamie i jeżeli sie uda to za oceanem (chciałbym w Nowym Jorku), ale Dublin polecam ze wzgledu na atmosferę, bo zwiedzanie miasta rozpoczniesz i zakończysz w browarze guinessa :)
do Golonbiegaj: masz rację na maraton zawsze jest czas. Zapraszam do mnie do Lubina na Bieg Barbórkowy w październiku. Nocleg i dobra zabawa gwarantowana.
|
|
| | | |
|
| 2008-12-10, 12:56
2008-12-10, 12:27 - jusmar napisał/-a:
Dzieki Panowie i Panie za pozytywne opinie.
do Tarzana: w przyszłym roku planuję start w Rotterdamie i jeżeli sie uda to za oceanem (chciałbym w Nowym Jorku), ale Dublin polecam ze wzgledu na atmosferę, bo zwiedzanie miasta rozpoczniesz i zakończysz w browarze guinessa :)
do Golonbiegaj: masz rację na maraton zawsze jest czas. Zapraszam do mnie do Lubina na Bieg Barbórkowy w październiku. Nocleg i dobra zabawa gwarantowana.
|
Tak zgadza sie czas jest na maraton zawsze - a co do Biegu Barbórkowego w Lubinie zastanawiałem sie nad nim nie raz ale kawałek drogi jest oraz nie miałem noclegu - ale jeśli mówisz że nocleg już bym miał i dobra zabawa to sie pisze na październik 2009 :-) jesli nie skoliduje sie z Połówką 4energy to będę na pewno :=) dzięki za zaproszenie - a ja zapraszam Ciebie i żonę na VII edycję Biegu Naftowego w moim mieście w Gorlicach - www.weekendnaftowy.pl oraz MP w branży naftowej , gazowej i paliwowej - są trzy dystanse : 5km , 10km oraz połówka - dla każdego medal , dużo nagród do rozlosowania - wspaniała zabawa. Pozdrawiam |
|