 | | | |
|
|
2007-08-15, 14:58
2007-08-15, 10:49 - rafaelm napisał/-a:
Ci, co pod mostkiem się przeprawili pewnie nie mieli sił albo z czystego lenistwa wybrali łatwiejszą drogę. ;))
Fotki że az ciarki przechodzą. Wielkie dzięki dla fotografów, którzy musieli znosić takie widoki i zapachy. |
Jak robiliśmy trasę w tym miejscu nawet na myśl nam nie przyszło, że ktoś będzie ją przechodził dołem!
Widziałem już niejedno w tych rowach ale tam nie ryzykowałbym zanurzenia ;)
Może następnym razem będzie to odcinek obowiązkowy? |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 15:23
Pachnie wazeliną :D
| Podziękowania za wszystkie zdjęcia należą się wszystkim tym, którzy zarzucili nas tymi pięknymi fotkami a także Adminowi - głównemu oknu na biegowy świat, mózgowi maratonów, który obrobił je niczym maszyna i pokazał nam prawdziwe oblicze tego biegu:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 15:40
zmieniac elementy trasy w 2008 ??
| Czytałem że można by trasę nieco zmienic, wydłużyc bieg, dodac to i tamto, coś odjąc. Niestety nie brałem udziału w tej zabawie, ale skoro wszystkim się tak bardzo podobało a zawodnicy pokryci borowinką byli usmiechnięci, to czy ma sens cokolwiek zmieniac w przyszłym roku? Za rok Lubliniec może przeżyc prawdziwy najazd ludzi szukających przygód, niekoniecznie związanych z tradycyjnym ulicznym bieganiem :-) Jest nad czym myślec. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 15:59
Trasa
2007-08-15, 15:40 - paveuJ napisał/-a:
Czytałem że można by trasę nieco zmienic, wydłużyc bieg, dodac to i tamto, coś odjąc. Niestety nie brałem udziału w tej zabawie, ale skoro wszystkim się tak bardzo podobało a zawodnicy pokryci borowinką byli usmiechnięci, to czy ma sens cokolwiek zmieniac w przyszłym roku? Za rok Lubliniec może przeżyc prawdziwy najazd ludzi szukających przygód, niekoniecznie związanych z tradycyjnym ulicznym bieganiem :-) Jest nad czym myślec. |
Za trasę należą sie szczególne podziękowania irkowi Szraucnerowi z WKB Meta Lubliniec - to on, razem ze swoimi ludźmi siedział 3 dni w bagnie taśmując trasę, następnie znowu cały dzień aby taśmy zdjąć. Rękę też przyłożył Krzysiek Szwed.
Rewolucji na trasie na pewno nie będzie - nie chodzi przecież o to, by zawodnicy padli ze zmęczenia i nie mieli siły na zaawę wieczorem. Trasa ma zapewnić zabawę, stanowić wyzwanie (ale takie, które każdy będzie mógł pokonać) no i musi być widowiskowa. Dlatego też na pewno nadal będzie wokół jeziora. Start i meta na plaży sprawdziły się rewelacyjnie więc zostaną w tym samym miejscu. Co do specjalnych przeszkód, to nie jestem do nich przekonany, nie chciałbym, aby zawody zamieniły się w bieg przygodowy, których w kraju jest juz wiele. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 16:25
Zgadzam się z szefem. (innego wyjścia nie ma :) ).
Trasa jest w sam raz dla każdego. Dorzuci się więcej przeszkód, to zrobi się z tego extremalna2 i nie przyjadą zwykli zjadacze chleba. Dystans może dać w kość, doprowadzić do niechcianych skurczów, do zadrapań, a nawet do zwichnięć. Ale może przejść ją zarówno GROM, jak i księgowy.
Trasa jest ok, ale więcej błota poprosimy... |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 17:53
| Miejmy nadzieję że poziom wody w przyszłym roku nie opadnie. Teraz wszystko jest możliwe. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:04
Cichy bohater ujawniony!
2007-08-15, 00:33 - Admin napisał/-a:
I w sekundę później, po wynurzeniu....
R.E.W.E.L.A.C.J.A. |
Ten bohater którego widzicie na zdjęciu jest z natury skromnym człowiekiem.Nie lubi się przechwalać ani wywyższać.To co zrobił jest na tyle bohaterstwem,że było naprawdę niebezpieczne nie tyle na mały prześwit jaki widzimy pod mostem ale dlatego że zaplątał się pod mostem zachaczając getrami o coś i miał trudności z uwolnieniem.Goście stojący na moście chcieli nawet po niego skakać ale On pokazał że jest odważny i jest twardzielem bo to właśnie EK TWARDZIEL "Jędrek" Andrzej Cymanek we własnej osobie,niezły przyjaciel.Znacie go z robienia niemałej ilości fotek i udowodnił,że jest specjalistą do trudnych zadań w trudnym terenie i pokazał klasę.
Nabrał mi apetytu do startowania w przyszłym roku,sam bym chciał mieć taką podkowe i nie odstraszają mnie za nic jego poobijane nogi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:05
2007-08-15, 20:04 - Martix napisał/-a:
Ten bohater którego widzicie na zdjęciu jest z natury skromnym człowiekiem.Nie lubi się przechwalać ani wywyższać.To co zrobił jest na tyle bohaterstwem,że było naprawdę niebezpieczne nie tyle na mały prześwit jaki widzimy pod mostem ale dlatego że zaplątał się pod mostem zachaczając getrami o coś i miał trudności z uwolnieniem.Goście stojący na moście chcieli nawet po niego skakać ale On pokazał że jest odważny i jest twardzielem bo to właśnie EK TWARDZIEL "Jędrek" Andrzej Cymanek we własnej osobie,niezły przyjaciel.Znacie go z robienia niemałej ilości fotek i udowodnił,że jest specjalistą do trudnych zadań w trudnym terenie i pokazał klasę.
Nabrał mi apetytu do startowania w przyszłym roku,sam bym chciał mieć taką podkowe i nie odstraszają mnie za nic jego poobijane nogi. |
| Dodam,że ja też kiedyś przeżyłem w wodzie coś ekstremalnego ale po co mam to ujawniać.Przypomniało mi się to po KATORŻNIKU. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:16
Pod mostkiem?
2007-08-15, 20:05 - Martix napisał/-a:
Dodam,że ja też kiedyś przeżyłem w wodzie coś ekstremalnego ale po co mam to ujawniać.Przypomniało mi się to po KATORŻNIKU. |
| Matrix zszokowałes mnie:-) Muszę byc w Lublincu za rok. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:32
2007-08-15, 20:05 - Martix napisał/-a:
Dodam,że ja też kiedyś przeżyłem w wodzie coś ekstremalnego ale po co mam to ujawniać.Przypomniało mi się to po KATORŻNIKU. |
| Matrix, jak już zacząłeś mówic o extremalym przeżyciu w wodzie to napisz co to było? :-) Jesteśmy ciekawi. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:43
2007-08-15, 20:32 - Młodszy Yarzomb napisał/-a:
Matrix, jak już zacząłeś mówic o extremalym przeżyciu w wodzie to napisz co to było? :-) Jesteśmy ciekawi. |
Było to przed paru laty.Niedaleko mego miejsca zamieszkania jest park otoczony ładną rzeką.Jest miejsce gdzie są dwa sztuczne wodospady.Przez jeden węższy stale przechodzi woda,przez drugi szerszy zależnie od poziomu rzeki.Skakałem do wody na główkę i pływałem w rzece.Z ciekawości zapuściłem się na wąski wodospad.Myślałem że dopłynę do niego i wrócę spowrotem.Prąd rzeki był tak silny że nie dało się odpłynąć a przeciwnie zepchało mnie na dół gdzie woda silnie się kotłowała,rzucało mną jak kłodą,nie mogłem jakiś czas wypłynąć i przychodziły mi straszne myśli.Skończyło się na tym że jakoś się uwolniłem i najadłem się sporo strachu i trochę się poobijałem o kamienie na dnie.
Wiem jakie to jest uczucie w momentach zagrozenia,jak wyzwala się adrenalina.To na pewno przeżył też Jędrek pod tym mostem pod który odwarzył się również z ciekawości wpłynąć.Żadne słowa nie odzwierciedlają tego co się w takich momentach czuje! |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:43
| Pewnie mu strzeliła gumka w slipach...:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2007-08-15, 20:47
Bieg Katorżnika okiem zawodników AZS AWF Gorzów
| W swoim imieniu, jak też pozostałych kolegów z klubu AZS AWF Gorzów, chciałbym podziękować ludziom odpowiedzialnym za organizację biegu katorżnika za to, że spisali się wzorowo. Sama rywalizacja w biegu dostarczyła nam niesamowite chwile, które dodatkowo zostały uwiecznione na zdjęciach (bardzo ładnych zdjęciach - szacunek dla fotoreporterów). Jestem bardzo usatysfakcjonowany, że mogłem wygrać taki wspaniały bieg. Jedyny minus - siniaki na piszczelach, ale już się prawie wygoiły i można normalnie trenować. Polecam wszystkim start w przyszłym roku. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:48
| Sorki Matrix,ten żart pisałem jak Ty zdążyłeś zamieścić swoją historię.Na prawdę extremalne przeżycie... |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 20:59
Zwycięzca
2007-08-15, 20:47 - przkra napisał/-a:
W swoim imieniu, jak też pozostałych kolegów z klubu AZS AWF Gorzów, chciałbym podziękować ludziom odpowiedzialnym za organizację biegu katorżnika za to, że spisali się wzorowo. Sama rywalizacja w biegu dostarczyła nam niesamowite chwile, które dodatkowo zostały uwiecznione na zdjęciach (bardzo ładnych zdjęciach - szacunek dla fotoreporterów). Jestem bardzo usatysfakcjonowany, że mogłem wygrać taki wspaniały bieg. Jedyny minus - siniaki na piszczelach, ale już się prawie wygoiły i można normalnie trenować. Polecam wszystkim start w przyszłym roku. |
Ze swojej strony mogę podziękować za udział i pogratulować zwycięstwa... oraz wywiadu w TV :-) Zwłąszcza, że z Gorzowa mieliście niezły kawałek do Lublińca :-)
Swoją drogą - kilka osób testowało ochraniacze - może podzieliliby się doświadczeniem z jakim skutkiem? Jeden z finalistów w sobotę wieczorem jechał specjalnie po ochraniacze na golenie do Katowic |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 21:04
2007-08-15, 20:43 - Elkanah napisał/-a:
Pewnie mu strzeliła gumka w slipach...:) |
| Niepotrzebnie ryzykował. Zachował się niepoważnie. Guma ze slip zrzuciła mnie ze stołka:DDD |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 21:06
2007-08-15, 20:48 - Elkanah napisał/-a:
Sorki Matrix,ten żart pisałem jak Ty zdążyłeś zamieścić swoją historię.Na prawdę extremalne przeżycie... |
| Ale z innej strony to był odlot i KATORŻNIK daje mi szansę na przeżycie choć podobnego odlotu ale pod kontrolą i bezpieczniej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 21:30
2007-08-15, 20:04 - Martix napisał/-a:
Ten bohater którego widzicie na zdjęciu jest z natury skromnym człowiekiem.Nie lubi się przechwalać ani wywyższać.To co zrobił jest na tyle bohaterstwem,że było naprawdę niebezpieczne nie tyle na mały prześwit jaki widzimy pod mostem ale dlatego że zaplątał się pod mostem zachaczając getrami o coś i miał trudności z uwolnieniem.Goście stojący na moście chcieli nawet po niego skakać ale On pokazał że jest odważny i jest twardzielem bo to właśnie EK TWARDZIEL "Jędrek" Andrzej Cymanek we własnej osobie,niezły przyjaciel.Znacie go z robienia niemałej ilości fotek i udowodnił,że jest specjalistą do trudnych zadań w trudnym terenie i pokazał klasę.
Nabrał mi apetytu do startowania w przyszłym roku,sam bym chciał mieć taką podkowe i nie odstraszają mnie za nic jego poobijane nogi. |
hmmm, znam tego ''bohatera'' osobiście i napewno nie jest to ''Jędrek'' Andrzej Cymanek.
aczkolwiek jest tak samo skromnym czlowiekiem i równiez nie lubi sie wywyzszac.
pozatym był tylko jeden uczestnik który biegł w mundurze.
i to powinno wyjasnic sprawe kto własciwie znajduje sie na zdjęciu. |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 21:38
najlepsze foto z biegu??
2007-08-15, 21:30 - gekon napisał/-a:
hmmm, znam tego ''bohatera'' osobiście i napewno nie jest to ''Jędrek'' Andrzej Cymanek.
aczkolwiek jest tak samo skromnym czlowiekiem i równiez nie lubi sie wywyzszac.
pozatym był tylko jeden uczestnik który biegł w mundurze.
i to powinno wyjasnic sprawe kto własciwie znajduje sie na zdjęciu. |
| Ten tajemniczy zawodnik spod murka to bez wątpienia zwycięzca w kategorii foto, tylko kim jest?? |
|
| | | |
|
|
2007-08-15, 21:43
ja wiem...
2007-08-15, 21:38 - Młodszy Yarzomb napisał/-a:
Ten tajemniczy zawodnik spod murka to bez wątpienia zwycięzca w kategorii foto, tylko kim jest?? |
| ale narazie nie powiem:), bo sie robi coraz ciekawiej hehehehe |
|
