|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | 4energy (2006-06-07) | | Ostatnio komentował | outsider (2006-06-11) | | Aktywnosc | Komentowano 21 razy, czytano 244 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(4energy) |
2006-06-07, 20:08
Nagrody dla biegaczy
| LINK: http://www.4energy.pl/bieg | Pozwalam sobie na wywołanie dyskusji na temat nagród losowanych wśród biegaczy startujących w biegach ulicznych.
1 samochód = 15 laptopów = 30 aparatów fotograficznych = 60 monitorów pracy serca itd., itd.
Oczywiście powyższe równanie nie należy traktować dosłownie, choć pewna skala została mam nadzieję zachowana.
Co myślicie na ten temat? Jedna duża nagroda czy kilkadziesiąt mniejszych losowanych wśród wszystkich startujących? |
| | | | | |
ANONIM
(henrikson) |
2006-06-07, 22:44
Pogon za nagrodami
Moim zdaniem kilka mienjszych nagrod jest lepszym pomyslem, niz na przyklad jeden duzy samochod.
Moj glowny powod jest taki, ze bedzie sie chcialo w takich zawodach brac udzial - wieksza szansa wygrania czegokolwiek, a wygrana zawsze cieszy.
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2006-06-07, 23:04
Myśle że zdecydowanie samochód
| jedna nagroda-ale za to jaka. Jak wygrać to coś porządnego. Dla przykładu podam maraton Toruń i półmaraton w Rudawie-wystarczy spojrzeć na frekwencje, niemówiąc o maratonie w Poznaniu gdzie tłumy z niecierpliwością oczekują na wynik losowania |
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz N) |
2006-06-08, 08:13
Myślę że zdecydowanie wiele nagród ...
| LINK: http://republika.pl/kblomza | | Od wielu lat sprawdzam to na różnych biegach pytając uczestników co sądzą o sprawie losowania nagród - wszyscy są za jak największą ilością nagród do losowania i nie chodzi tutaj o to że biegamy dla nagród a jedynie o fakt, że lubimy coś dostać z każdej imprezy. |
| | | | | |
ANONIM
(sabina) |
2006-06-08, 08:33
reklama
Myślę że raczej chodzi o reklamę sponsora, jeśli główny sponsor to FORD to trudno aby nagrodą były laptowy albo jeszcze co innego. Ja wolałambym biegać maratony np. po lesie, lecz nikt nie będzie sponsorował takiego biegu.
Rzadko zostaję na losowaniu nagród a w Poznaniu biegłam maraton już trzy razy i nigdy nie czekałam na losowanie nagród. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-06-08, 08:48
Samochód
| Statystyka broni się sama - samochód do rozlosowania przyciąga rzesze uczestników. Nie będę ukrywał - do Rudawy wybieram się przez pół polski tylko i wyłącznie po to, aby przetruchtać półmaraton... i mieć 1/1000 szansy na wygranie auta :-) 1/70 na wygranie laptopa pewnie by mnie nie skusiła |
| | | | | |
ANONIM
(Marcin) |
2006-06-08, 09:18
Poznań nie wymaga czekania na wynik losowania
2006-06-08, 08:33 - sabina napisał/-a:
Myślę że raczej chodzi o reklamę sponsora, jeśli główny sponsor to FORD to trudno aby nagrodą były laptowy albo jeszcze co innego. Ja wolałambym biegać maratony np. po lesie, lecz nikt nie będzie sponsorował takiego biegu.
Rzadko zostaję na losowaniu nagród a w Poznaniu biegłam maraton już trzy razy i nigdy nie czekałam na losowanie nagród. |
| bo w Poznaniu o ile mi wiadomo nie jest wymagane czekanie na wynik losowania-o wygranej poinformują listownie. Tak jest od kilku już lat i sam zaliczam ten maraton że względu iż łudze się że to ja odjade autkiem.... |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Piwosz) |
2006-06-08, 09:18
Samochód dla zwycięzców.
| Najlepszy ma miec najlepszą nagrodę i tyle. Losować można lampki, ksiązki i inne drobiazgi. Koniec urawniłowki. |
| | | | | |
ANONIM
(Tofi) |
2006-06-08, 13:39
Nagrody
| Lepiej żeby było do losowania 15 laptopów, niż 1 samochód,a frekwencja i tak będzie. Wiecej biegaczy będzie szczęśliwych. |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-06-08, 14:35
| Jak widać na przykładzie Torunia, samochód frekwencji nie zrobił. To samo dotyczy Biegu Jurajskiego. Gdyby wystartowało w tych biegach po 5 - 10 tys osób to by to było, wiadomo, że dla samochodu. W Poznaniu biega 3 tys i przed biegiem nikt nie wie czy będzie losowanie, przecież może samochód wziąść zwycięzca, wystarczy pobiec 2 12 59. Nie jestem za losowaniem nagród. Niech nagrody będą dla najlepszych, także w kat. wiekowych. Wiem , że samochody wygrali już ludzie przypadkowi, którzy nawet prawa jazdy nie mieli , a tym bardziej na pokrycie kosztów podatku itp. Organizator i sponsor mieli w tym wypadku tylko problemy. Z tego co wiem do ubiegłej niedzieli szczęśliwa osoba z Torunia jeszcze samochodu nie odebrała. |
| | | | | |
ANONIM
(arturro) |
2006-06-08, 16:37
nagroda
| chylę czoła przed organizatorem który nie dość że przygotowuje bieg a więc imprezę dla nas biegaczy to jeszcze chce zapewnić atrakcje w postaci losowania nagród. czy będzie to jedna - samochód - czy kilka bądź kilkadziesiąt ja pozostawiam do wyboru organizatorowi. dla mnie jest to dodatkowy bonus po zakończeniu imprezy. wszak najważniejsze jest bieganie. pozdrawiam arturro |
| | | | | |
ANONIM
(torunianim) |
2006-06-08, 20:58
Co za bajki opisujesz?
2006-06-08, 14:35 - napisał/-a:
Jak widać na przykładzie Torunia, samochód frekwencji nie zrobił. To samo dotyczy Biegu Jurajskiego. Gdyby wystartowało w tych biegach po 5 - 10 tys osób to by to było, wiadomo, że dla samochodu. W Poznaniu biega 3 tys i przed biegiem nikt nie wie czy będzie losowanie, przecież może samochód wziąść zwycięzca, wystarczy pobiec 2 12 59. Nie jestem za losowaniem nagród. Niech nagrody będą dla najlepszych, także w kat. wiekowych. Wiem , że samochody wygrali już ludzie przypadkowi, którzy nawet prawa jazdy nie mieli , a tym bardziej na pokrycie kosztów podatku itp. Organizator i sponsor mieli w tym wypadku tylko problemy. Z tego co wiem do ubiegłej niedzieli szczęśliwa osoba z Torunia jeszcze samochodu nie odebrała. |
| Prześledź histore,tego maratonu a zauważysz że w tym roku padł rekord frekwencji-przed rokiem również(mocno ucierpiała Łódź) gdyż weszła w parade z maratonem Toruń mimo iź w Łodzi było aż siedem laptopów do rozlosowania, i wycieczki lotnicze, to w Toruniu biegło trzykrotnie więcej uczestników-bo jednak nie jeden się kusił na samochód. A nawiasem mówiąc w Poznaniu jeszcze nigdy zwycięzca nieodjechał samochodem i czas wymagany to 2.14.59 więc prosze wszystkich bez podpisu-nie piszcie bajek.... |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Piwosz) |
2006-06-08, 21:24
Wielka nagroda tylko dla najlepszych.
| Nie wprowadzajcie kolejnej polskiej nienormalności-zwycięzca byle co a przypadkowa osoba fortunę. Czy ten kraj kiedyś znormalnieje? Komuna już minęła a wy organizatorzy jeszcze w niej tkwicie? |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2006-06-08, 21:34
Zwycięzca byle co? Przeciętnie trzeba 2 miesiące pracować
2006-06-08, 21:24 - Piwosz napisał/-a:
Nie wprowadzajcie kolejnej polskiej nienormalności-zwycięzca byle co a przypadkowa osoba fortunę. Czy ten kraj kiedyś znormalnieje? Komuna już minęła a wy organizatorzy jeszcze w niej tkwicie? |
| A co zwycięzca mało dostanie? przecież to my amatorzy robimy frekwencje dzięki czemu jest większe zainteresowanie miasta i sponsorów. Gdyby tak rozdawano samochody to niebyłoby z pewnością takiego obecnie Michała Kaczmarka który nabiegał 28.39 na 10km bo wolałby pobiec po taki samochód i już by jego forma spadła. Czy niezauważyliście że kiedyś jak ktoś nie biegał poniżej 30 minut na 10km to nie miał naco liczyć w nagrodach-a dzisiaj jest tyle biegów i nagród że chłopaki po 32 minuty biegają i jeszcze kasują...Tak więc chociażby nie powinno być za wysokich nagród bo nie będzie komu biegać na bieżni |
| | | | | |
ANONIM
(outsider) |
2006-06-09, 21:01
Wszyscy minus jeden
2006-06-08, 08:13 - Mariusz N napisał/-a:
Od wielu lat sprawdzam to na różnych biegach pytając uczestników co sądzą o sprawie losowania nagród - wszyscy są za jak największą ilością nagród do losowania i nie chodzi tutaj o to że biegamy dla nagród a jedynie o fakt, że lubimy coś dostać z każdej imprezy. |
W żadnych totolotkach z nagrodami nie brałem udziału (chyba, że nieświadomie-Poznań). Toreb z gadżetami nie cierpię.
Uważam, że nagrody powinny być dla zawodowców.
Amatorzy startują bo chcą, przynajmniej ja.
Dla mnie to jest chore.
Może wprowadzić nagrody dla kinomanów, teatromanów, melomanów, kibiców i wiernych w kościołach?
Jak władze miejskie, TKKF-y, jakieś tam Ośrodki sportu i rekreacji i szereg innych organizacji chcą propagować sport to niech organizują imprezy cykliczne co miesiąc czy parę miesięcy. Choćby w parkach, lasach czy na osiedlowych uliczkach.
Zamiast tego wolą jeden show, w którym 70-90% uczestników to nie miejscowi.
Jak sponsor ma za dużo kasy to niech kupi coś dzieciakom z domu dziecka, bezdomnym, czy chorym z hospicjum.
W zeszłym roku chyba tylko jeden bieg był w Polsce normalny (w moim pojęciu normalności). Uczestnicy przywieźli ze sobą prezenty, nie dla siebie (taki też był gdzieś organizowany) ale dla dzieciaków z domu dziecka.
Ps1. U mnie są cykliczne biegi ale naćkali je IV-VI (nawet dzień po dniu, tak im było wygodniej). Akurat dwie kontuzje, jedną po drugiej miałem. Jak odzyskam minimum kondycji, pod koniec czerwca to na krótszym dystansie nie będę miał gdzie pobiec.
Ps2. Admin pewnie po tym moim poście, znowu umieści jakiś nekrolog?
|
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-06-09, 21:57
Nekrolog
| A dlaczego miałbym umieścić nekrolog ? Przecież tez jestem przeciwko mnożeniu nagród w nieskończoność... dlatego też (między innymi) jestem jeśli już - za jedną dużą nagrodą a nie kilkudziesięcioma różnymi po to tylko aby nagrodzić jak największą rzeszę startujących |
| | | | | |
ANONIM
(ultra) |
2006-06-09, 23:38
prawdziwi biegcze na start
| od lat "krzycze" - oglosmy rok biegania bez nagrod, byloby pieknie i zdrowo |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz N) |
2006-06-10, 10:37
Tylko gadanie ....
| LINK: http://republika.pl/kblomza | Pewnie każdy z organizatorów (tak jak ja) chciał by na jego biegu było jak najlepiej i każdy się zastanawia jak to zrobić ?
Czytając od wielu lat wypowiedzi uczestników imprez dochodzę do wniosku - że każdy ma gotową receptę na najlepszy bieg w Polsce, ale za chwilę znajduje się oponent który twierdzi, że to on ma rację !
Kogo ma słuchać organizator ?
Może wystarczy by robił tak jak on uważa za najlepsze - a my amatorzy idealnych imprez - wybierajmy poprzez zaliczanie tylko tych które uważamy za odpowiednie dla siebie.
Przestańmy narzekać - a to za mało nagród, a to za dużo - przecież organizator nie dogodzi wszystkim.
Ps. pewnie nikogo nie przekonam - wiem tylko jedno z własnego doświadczenia - żadnego biegu nie można porównywać do innych imprez - w każdej imprezie panują inne uwarunkowania -czytaj- możliwości.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-06-10, 10:58
2006-06-09, 23:38 - ultra napisał/-a:
od lat "krzycze" - oglosmy rok biegania bez nagrod, byloby pieknie i zdrowo |
Pamiętajmy,że największą nagrodą z biegania jest to co najcenniejsze-zdrowie i wewnętrzna radość,satysfakcja.Żaden samochód tego nie zastąpi nawet najdroższy na świecie MATBACH.
Uważam,że los powinien być szczęśliwy w Rudawie nie dla łasych na nagrody lecz dla kogoś kto nie jedzie tam na półmaraton z myślą że wróci Chryslerem lecz żeby sprawdzić się na trudnej trasie z podbiegami i mieć z tego przyjemność. |
| | | | | |
ANONIM
(Jaro) |
2006-06-10, 14:30
Lubię gadżety
| Jedni nie chcą nagród, drudzy chcą, ale nie dostają innym jeszcze przeszkadza torba z gadżetami. Przecież nikt nikogo nie zmusza do brania tych toreb "Toreb z gadżetami nie cierpię" - outsider. Wpisowe za duże lub za małe. Wszystko dla radości życia i oczywiście dla zdrowia. "Uważam,że los powinien być szczęśliwy w Rudawie nie dla łasych na nagrody lecz dla kogoś kto nie jedzie tam na półmaraton z myślą że wróci Chryslerem lecz żeby sprawdzić się na trudnej trasie z podbiegami i mieć z tego przyjemność" - Martix . Martix to co mówisz, to jest science fiction. outsider zapewne nie przyjął, by takiego gadżetu nawet jakby go wylosował, przeznaczył by go na dom dziecka lub hospicjum. Chciałbym to zobaczyć. Pozdrawiam. |
|
|
|
| |
