redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  4energy (2006-06-07)
  Ostatnio komentował  outsider (2006-06-11)
  Aktywnosc  Komentowano 21 razy, czytano 236 razy
  Lokalizacja
 Katowice
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(outsider)

 2006-06-11, 10:45
 
Do Jaro
Zobaczyć nie możesz ale możesz posłuchać.
Mogę przesłać Tobie kopię nagrania z kasety magnetofonowej, z tego roku z "propozycją" pod moim adresem- 5,10,15tyś lub kwota w granicach zdrowego rozsądku- odmówiłem, najpierw grzecznie, później wulgarnie. Nie była to łapówka, więc kodeks karny mi nie groził. Prędzej ja będę ciągał kogoś po sądach. Sprawa nie związana z bieganiem, więc tyle wystarczy.

Toreb z gadżetami nie dają orgowie ale jakieś dziewczyniny wolontariuszki, więc im, tego typu scen urządzać nie będę.
Z biegami to jest tak- jak jest ich mało (zima i w dużej mierze także lato) to nie ma wiele tych totków, jak dużo- (wiosna, jesień) to orgowie głupieją.
Startuję niewiele. Ale jak się gdzieś wybieram to mając do wyboru zawody kameralne bez totków z 100-300 uczestnikami i show z 1000 osób- wybieram te pierwsze. Więc nie mam szansy sprawdzić, co bym zrobił z samochodem, nie mając prawa jazdy (w Poznaniu byłem raz).

Do Mariusza N
Masz rację. Rób swoje.
Zawsze się znajdzie taki, co będzie miał pretensje, że... banany były krzywe.



Co do frekwencji.
Obecnie na biegach robią ją, w dużej części, ci sami ludzie jeżdżący z biegu na bieg. Orgowie liczą, że nagrodami przyciągną ich do siebie. Przyciąga to do startu także wielu debiutantów. Jednak z tych ostatnich część nie kończy biegu (zwłaszcza w maratonach-polecam porównanie listy zgłoszonych z wynikami- zwłaszcza w dużych biegach-brak kilkunastu procent na mecie).
W zeszłym roku sukces frekwencyjny odniósł Run Warsaw- kilka tysięcy osób. Oparty on był nie na losowaniu samochodu, ale na reklamie (bilboardy, jeżdżący- pomalowany autokar po mieście, reklama na wagonach metra itp) i dostosowaniu dystansu biegu do możliwości większości biegaczy czyli 5km.

Jak ktoś chce mieć większą frekwencję to, moim zdaniem, powinien skupić się na:
reklamie
edukacji -czyli plany treningowe na stronie orga, może jakieś broszurki- z wkładką reklamową sponsorów- zamiast gadżetów
zmianie formuły biegów. Zamiast robienia tylko maratonu lub połówki- także biegi na krótszych dystansach lub możliwość zejścia z trasy i bycia sklasyfikowanym. Czyli np maraton z paroma punktami kontrolnymi gdzie można byłoby zejść z trasy. Obecnie jest tak-albo biegniesz całość albo jesteś NK lub brak ciebie w wynikach. Przecież to są imprezy dla amatorów- to ma być zabawa, rekreacja.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768