 | | | |
|
|
2018-07-04, 13:24
sprzedam medale
|
| | | |
|
|
2018-07-05, 13:13
2018-07-04, 13:24 - pagli78 napisał/-a:
Może ktoś będzie zainteresowany. Te najważniejsze dla mnie zostawiam. |
| Nigdy nie kupię cudzego medalu i nie sprzedam swojego. Każdy medal to spersonalizowana historia zawodów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2018-07-05, 14:37
Zastanawiam się, do czego może się biegaczowi przydać medal z zawodów w których nie brał udziału,...-:)
Zaimponować bliskim,...? dalekim,...? Raczej zrobić z kogoś idiotę,...-:)
Staram się sobie wyobrazić tego ambitnego biegacza,...
|
|
| | | |
|
|
2018-07-05, 23:11
Sprzedaż medali
| Myślę,że sprzedaż medali będzie się rozszerzał. Ludzie mają różne hobby , np. teraz biegają a za kilka lat przestaną i medale staną się zbyteczne a pieniądze potrzebne. |
|
| | | |
|
|
2018-07-06, 08:17
Henio ma rację
2018-07-05, 23:11 - henry napisał/-a:
Myślę,że sprzedaż medali będzie się rozszerzał. Ludzie mają różne hobby , np. teraz biegają a za kilka lat przestaną i medale staną się zbyteczne a pieniądze potrzebne. |
Kolekcjonerzy
Mój sąsiad (leśniczy)zawsze mnie prosił o medal z beatlesowskiego biegu - chciał mieć zestaw Fab Four u siebie w domu.Są rózni kolekcjonerzy, są medale "cacka" może jest to sposób ? na pasję i czasem kilka groszy ?
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2018-07-06, 08:31
prawdę mówiąc z każdych niemalże zawodów przywozisz medal... Kilka z nich jest ważnych z jakiegoś powodów, kilka ciekawych... a pozostałe... 100-200 sztuk...chętnie oddałbym...
leżą w pudełku, i pewnie kiedyś wyrzucę... |
|
| | | |
|
|
2018-07-06, 09:06
2018-07-05, 13:13 - tomek20064 napisał/-a:
Nigdy nie kupię cudzego medalu i nie sprzedam swojego. Każdy medal to spersonalizowana historia zawodów. |
| Dokładnie. Każdy z nich ma swoją wartość, bo założony na szyję za trud i ten mniejszy i większy, który każdy pokonał. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2018-07-06, 09:06
Biegi bez medali
| My biegacze powinniśmy dążyć do tego aby tylko maratony były nagradzane medalami. Pozostałe biegi powinny być bez medali. Biegi bez medali byłyby dużo tańsze i nie było by wpłaty na kilka miesięcy przed biegiem aby zaprojektować zamówić i wykonać medale . Znam rodziny np. słynna rodzina z Lęborka , która z każdego biegu przywozi 4- 5 medali i po co im ponad 100 medali rocznie. |
|
| | | |
|
|
2018-07-06, 09:19
2018-07-06, 09:06 - henry napisał/-a:
My biegacze powinniśmy dążyć do tego aby tylko maratony były nagradzane medalami. Pozostałe biegi powinny być bez medali. Biegi bez medali byłyby dużo tańsze i nie było by wpłaty na kilka miesięcy przed biegiem aby zaprojektować zamówić i wykonać medale . Znam rodziny np. słynna rodzina z Lęborka , która z każdego biegu przywozi 4- 5 medali i po co im ponad 100 medali rocznie. |
Biegi niebyłyby dużo tańsze przez rezygnacje z medali bo medal kosztuje 8-15 zł (w zależności od ilości i wykonania).
Oczekiwania biegaczy są takie, że chcą mieć na mecie medal. Znam organizatorów, którzy zrezygnowali z medalu i frekwencja spadała. Po badaniach wychodziło, że w dużej mierze przez rezygnacje z medali.
|
|
| | | |
|
| 
2018-07-07, 10:48
Medale wyeksponowane.
| Ważne medale głównie zagraniczne z ponad 50 państw wyeksponowane jak widać. |
|
| | | |
|
| 
2018-07-07, 10:51
Pozostałe medale .
| Pozostałe medale wrzucam do szklanych pojemników wielkości 30 x 30 x 65 cm , j€ż pełne dwa pojemniki. |
|
| | | |
|
| 
2018-07-07, 10:52
Jeszcze jeden
| Jeden pojemnik waży ponad 50 kg. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2018-07-07, 12:19
| Nie widzę nic złego w sprzedaniu swych medali. Zdobywcy już to nie bawi, a ktoś kto kupi będzie miał radość. |
|
| | | |
|
|
2018-07-07, 19:20
2018-07-07, 12:19 - Henryk W. napisał/-a:
Nie widzę nic złego w sprzedaniu swych medali. Zdobywcy już to nie bawi, a ktoś kto kupi będzie miał radość. |
Na Boga, Heniu,...ale z czego radość?
Z tego, że będzie miał medal z imprezy na której go nie było?
Rozumiem, że będzie w przyszłości wkręcał oglądających, że on je zdobył w trudzie i znoju?
Heniu, czy chciał byś mój medal z Tokio, Londynu, czy Chicago???, a może z Bielska Białej z wygrawerowanym wynikiem?, a po cholerę by Ci to było.
Czy ja już kompletnie odleciałem ? |
|
| | | |
|
|
2018-07-07, 19:29
2018-07-06, 09:06 - henry napisał/-a:
My biegacze powinniśmy dążyć do tego aby tylko maratony były nagradzane medalami. Pozostałe biegi powinny być bez medali. Biegi bez medali byłyby dużo tańsze i nie było by wpłaty na kilka miesięcy przed biegiem aby zaprojektować zamówić i wykonać medale . Znam rodziny np. słynna rodzina z Lęborka , która z każdego biegu przywozi 4- 5 medali i po co im ponad 100 medali rocznie. |
Heniu, jako wieloletni biegacz, mam nadzieję, że rozumiesz idee organizowania i popularyzacji biegania. Dla osób startujących pierwszy raz, medal jest bardzo ważny,
Podobają Ci się nagrody w kategoriach biegowych, nie podobają Ci się medale. Jeżeli nie ma nagród w kat. M70 to zazwyczaj jesteś oburzony, bo organizator nie docenia starszych ludzi, nie popularyzuje biegania wśród seniorów.
No więc właśnie, co byś powiedział gdyby tak w imię oszczędności, zlikwidować kat. wiekowych, szczególnie tam, gdzie uczestników jest tylu, że trudno jest wypełnić nimi podium, lub jest np. tylko jedna osoba w kategorii,... |
|
| | | |
|
|
2018-07-07, 22:32
2018-07-07, 19:29 - Ryszard N napisał/-a:
Heniu, jako wieloletni biegacz, mam nadzieję, że rozumiesz idee organizowania i popularyzacji biegania. Dla osób startujących pierwszy raz, medal jest bardzo ważny,
Podobają Ci się nagrody w kategoriach biegowych, nie podobają Ci się medale. Jeżeli nie ma nagród w kat. M70 to zazwyczaj jesteś oburzony, bo organizator nie docenia starszych ludzi, nie popularyzuje biegania wśród seniorów.
No więc właśnie, co byś powiedział gdyby tak w imię oszczędności, zlikwidować kat. wiekowych, szczególnie tam, gdzie uczestników jest tylu, że trudno jest wypełnić nimi podium, lub jest np. tylko jedna osoba w kategorii,... |
O właśnie miałem to samo napisać.
|
|
| | | |
|
|
2018-07-07, 23:18
2018-07-07, 19:20 - Ryszard N napisał/-a:
Na Boga, Heniu,...ale z czego radość?
Z tego, że będzie miał medal z imprezy na której go nie było?
Rozumiem, że będzie w przyszłości wkręcał oglądających, że on je zdobył w trudzie i znoju?
Heniu, czy chciał byś mój medal z Tokio, Londynu, czy Chicago???, a może z Bielska Białej z wygrawerowanym wynikiem?, a po cholerę by Ci to było.
Czy ja już kompletnie odleciałem ? |
Gdybym był kolekcjonerem to chciałbym. Przecież kupi je zapewne jakis kolekcjoner medali do zbiorów, a nie w celu "szpanowania" i okłamywania, bo tego sobie nie wyobrażam.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2018-07-08, 20:03
Eksperci od spraw wszelakich.
Jako kolekcjonera cieszą mnie medale i te z nie przebiegniętych maratonów. Często odwiedzam giełdy staroci i sklepy ze starociami. Jak jest jakiś ciekawy medal maratoński to go kupuję. W Szwajcarii w sklepie sióstr miłosierdzia kupiłem medale na których uwiecznione są postacie Zatopka, Pavlo Nurmiego, Bikili Abebe, Zabali i innych Mistrzów Olimpijskich. Mam specjalną tablicę poświęconą dla medali z postaciami. Drugim tematem są zabytki na medalach w czym celuje Maraton Wrocławski. Tam zamieściłem medal z podobizną kolegi i wyobraźcie sobie jako „narcyz” samego siebie też tam powiesiłem. A taki medal wykonał na mój setny maraton p. Kulej z Kłobucka. By było mi miło to do towarzystwa wziąłem sobie Mistrza Olimpijskiego Waldemara Cierpińskiego i brazylijczyka Da Silvę kiedyś rekordzistę świata i zwycięzcę maratonu w Berlinie. W tym roku w Berlinie tez pójdę na targ staroci, który jest blisko startu i mety zawsze coś tam znajduję. Kiedyś zbierałem znaczki pocztowe, potem parałem się numizmatyką, a teraz zbieram medale maratońskie. Jak mi się znudzi to rzucę. W wspomnianej Szwajcarii kilka medali z pudełka wyszperał (rarytasy, ja je przeoczyłem) też biegacz z Jelcza Laskowice. Gdyby zgodził się je mnie odsprzedać odkupię natychmiast. Chłopak na forum dał propozycję, ale zaraz znajdzie się kilku ekspertów spieszących go potępić. A co komu do tego co ja mam ze swoją własnością zrobić?
Mam kaprys sprzedać to sprzedaję, mam kaprys kupić to kupuję panie Ryśku N. I radość mi sprawia jak coś kupuję co mnie interesuje. Ale jak widzę nie każdemu się to tu podoba. Wg zasady rób i żyj tak jak ja ci każę.
|
|
| | | |
|
|
2018-07-09, 10:17
O kurczę !!!
2018-07-08, 20:03 - Wojtek G napisał/-a:
Jako kolekcjonera cieszą mnie medale i te z nie przebiegniętych maratonów. Często odwiedzam giełdy staroci i sklepy ze starociami. Jak jest jakiś ciekawy medal maratoński to go kupuję. W Szwajcarii w sklepie sióstr miłosierdzia kupiłem medale na których uwiecznione są postacie Zatopka, Pavlo Nurmiego, Bikili Abebe, Zabali i innych Mistrzów Olimpijskich. Mam specjalną tablicę poświęconą dla medali z postaciami. Drugim tematem są zabytki na medalach w czym celuje Maraton Wrocławski. Tam zamieściłem medal z podobizną kolegi i wyobraźcie sobie jako „narcyz” samego siebie też tam powiesiłem. A taki medal wykonał na mój setny maraton p. Kulej z Kłobucka. By było mi miło to do towarzystwa wziąłem sobie Mistrza Olimpijskiego Waldemara Cierpińskiego i brazylijczyka Da Silvę kiedyś rekordzistę świata i zwycięzcę maratonu w Berlinie. W tym roku w Berlinie tez pójdę na targ staroci, który jest blisko startu i mety zawsze coś tam znajduję. Kiedyś zbierałem znaczki pocztowe, potem parałem się numizmatyką, a teraz zbieram medale maratońskie. Jak mi się znudzi to rzucę. W wspomnianej Szwajcarii kilka medali z pudełka wyszperał (rarytasy, ja je przeoczyłem) też biegacz z Jelcza Laskowice. Gdyby zgodził się je mnie odsprzedać odkupię natychmiast. Chłopak na forum dał propozycję, ale zaraz znajdzie się kilku ekspertów spieszących go potępić. A co komu do tego co ja mam ze swoją własnością zrobić?
Mam kaprys sprzedać to sprzedaję, mam kaprys kupić to kupuję panie Ryśku N. I radość mi sprawia jak coś kupuję co mnie interesuje. Ale jak widzę nie każdemu się to tu podoba. Wg zasady rób i żyj tak jak ja ci każę.
|
Mój serdeczny Przyjaciel od trasowych "utarczek" i "potrasowych" biesiad się odezwał :)
Pozdrawiam Wojtku
|
|
| | | |
|
|
2018-07-09, 19:52
2018-07-09, 10:17 - Kamus napisał/-a:
Mój serdeczny Przyjaciel od trasowych "utarczek" i "potrasowych" biesiad się odezwał :)
Pozdrawiam Wojtku
|
hehehe Kaziu a akurat wspólnie w Malborku wspominaliśmy wczoraj stare czasy i o Wojtku pamiętaliśmy. Wojtku, też pozdrawiamy serdecznie. :)
|
|
