|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Multi-Forum | Dziesiatka WROACTIV | Wątek założył | Dana M (2015-11-03) | Ostatnio komentował | Dana M (2016-03-15) | Aktywnosc | Komentowano 49 razy, czytano 581 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | 3 Dziesiatka WROACTIV
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2016-02-02, 11:43
2016-01-17, 13:31 - Admin napisał/-a:
Zwróciłem Panu Marcinowi uwagę, by nie wklejał we wszystkie wątki tej samej treści - nawet bez sprawdzenia w regulaminie biegu, czy ta treść jest adekwatna w danym przypadku.
Sugestie są słuszne, osobiście nie zależy mi ani na koszulkach ani na jedzeniu, natomiast organizacyjnie takie proste toto już nie jest i koszt wprowadzenia różnokolorowych numerów startowych pewnie mniej więcej skonsumowałby oszczędności z niewręczania medali wszystkim uczestnikom - koszulka zaś często jest nośnikiem reklamowym, który pozwala orgowi zadbać o "potrzeby" sponsorów czy współorganizatorów jakimi są gminy, miasta itd. Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach :-)
To trochę jak z wysyłaniem pakietów startowych uczestnikom kurierem na ich prośbę - gdy wprowadzono taką opcję w Łodzi, odezwało się larum, że to za drogie :-) |
Szanowny Panie to jest najdroższe 10km w historii biegów, zapewne będzie jeszcze droższe w przyszłym roku ale na tym roku poprzestańmy. Za 40 zł można pobiec np. w Sobótce i to półmaraton, ORLEN (maraton) także promocja 59 zł. Nie będę dalej wymieniać bo i po co każdy wie ile i co kosztuje. Po co mi czapeczka jakiejś tam firmy? Po co mi komin jakiejś tam firmy?
Na CITY takie kominy rozdawali za DARMO... Ten pakiet to jest upchanie towaru, którego nikt nie kupuje połączone ze zbiórką pieniędzy. Zyskuje tylko WROACTIV i producent lub sprzedawca czapek i kominów. A biegacze płacą. Na szczęście jest wybór biegów w tym także 10 km i jest ich coraz więcej.
|
| | | | | |
| 2016-02-03, 10:53
2016-01-17, 13:31 - Admin napisał/-a:
Zwróciłem Panu Marcinowi uwagę, by nie wklejał we wszystkie wątki tej samej treści - nawet bez sprawdzenia w regulaminie biegu, czy ta treść jest adekwatna w danym przypadku.
Sugestie są słuszne, osobiście nie zależy mi ani na koszulkach ani na jedzeniu, natomiast organizacyjnie takie proste toto już nie jest i koszt wprowadzenia różnokolorowych numerów startowych pewnie mniej więcej skonsumowałby oszczędności z niewręczania medali wszystkim uczestnikom - koszulka zaś często jest nośnikiem reklamowym, który pozwala orgowi zadbać o "potrzeby" sponsorów czy współorganizatorów jakimi są gminy, miasta itd. Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach :-)
To trochę jak z wysyłaniem pakietów startowych uczestnikom kurierem na ich prośbę - gdy wprowadzono taką opcję w Łodzi, odezwało się larum, że to za drogie :-) |
Zamawiam wiele produktów przesyłką kurierską ale nie zdarzyło mi się jeszcze zapłacić 50 zł. - a pan pisze że 50 zł. w Łodzi to niedrogo - no cóż nie każdy jest krezusem finansowym - a rozwiązanie jaki chcę otrzymać pakiet jest bardzo proste , wprowadzenie opcji przy zapisach - rezygnuję z ... ,każdy pakiet jest numerowany i przy odbiorze numeru dostaje to za co zapłaciłem włącznie z medalem lub bez !!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-02-03, 11:00
2016-01-14, 09:44 - MissWitch napisał/-a:
Opłata startowa to jakiś żart, co?
Nie załapałam się na pierwszy termin (trochę to moje gapiostwo, a trochę wina za niedziałającą stronę biegu), no więc przyjrzałam się opłatom w drugim terminie i SZOK.
Spójrzmy:
10 km Wroactiv PRZEDMIEŚCIAMI Wrocławia - goły pakiet 55zł/pakiet z koszulką 124zł
Orlen Maraton CENTRUM Warszawy - goły pakiet 59zł/pakiet z koszulką 129zł.
Chciałam pobiec we Wrocku, ale sorki, nie stać mnie, żeby na dychę dawać tyle kasy! Za zaledwie jeden punkt odżywczy, bułkę na mecie oraz zabezpieczenie i zamknięcie zaledwie dwóch ulic przedmieść Wrocławia.. Pieniądze zaoszczędzone na dyszce we Wrocławiu dam na Orlen Maraton, to zdecydowanie lepsza impreza i wiem za co płacę.
I proszę nie mówcie o braku sponsora, że Warszawę stać a Wrocław nie. W powiatach dolnośląskich opłaty za dyszki są dużo niższe, choć ich organizacja też zapewnie dużo kosztuje. Półmaraton Ślężański też kosztował mnie mniej niż 55 złotych, a jest to impreza większa, pochłaniająca wiele środków i genialnie zorganizowana.
Cóż, przykro mi...ale w tym roku nic z tego.
Pozdrawiam
|
Gosia jak kiedyś napisałem że za drogo to taki jeden gość z Mazur mnie zbluzgał że jestem biedakiem ( nie jestem ale za produkt mniej wartościowy nie chcę przepłacać ) a koszulki z biegów ostatnio na Nocnym przekazałem dla osób potrzebujących . |
| | | | | |
| 2016-02-15, 11:35 wzór oświadczenia
gdzie znajdę wzór oswiadczenia odnośnie zwrotu opłaty wpisowej? W regulaminie go nie ma, na stronie także nie mogę znaleźć. |
| | | | | |
| 2016-02-15, 23:57
2016-02-15, 11:35 - krystian86 napisał/-a:
gdzie znajdę wzór oswiadczenia odnośnie zwrotu opłaty wpisowej? W regulaminie go nie ma, na stronie także nie mogę znaleźć. |
| | | | | |
| 2016-02-16, 10:08
| | | | | |
| 2016-02-17, 10:14
2016-01-17, 17:11 - Martix napisał/-a:
Gdybyś się pośpieszyła to płaciłabyś jak ja 45 i byłoby taniej. Ktoś kto dłużej biega i się orientuje ten wie że takie opłaty-około i powyżej 50 zł za biegi na 10 km w dużych miastach to standard i to od długiego już czasu, kiedyś było taniej ale kiedyś wszystko było taniej oprócz benzyny. Podobnie jest w Poznaniu{Maniacka-49 zł. a zapisy tam szybko kończą się},Łodzi-"Ulicą Piotrkowską",Częstochowie gdzie chcę się zapisać i biegi w Warszawie. Bywa że tyle też opłaty wynoszą w mniejszych miejscowościach-Działoszynie,Gnieżnie i ostatnio Sylwestrowy w Trzebnicy-płaciłem 50 zł. Taniej płaci się za biegi organizowane w przysłowiowych "pipidówach". Nie jestem znawca, nie zorganizowałem żadnego biegu ale można się domyslec że koszty w większych miastach są większe. W przypadku Wroactiw zapewne kosztuje wynajecie stadionu,zamkniecie jednak uczęszczanych ulic mimo że bardziej poza centrum miasta,katering,medale. Na pewno Wroactiw nie może liczyc na takie przywileje jak Orlen którego nie ma co porównywać do Wroactiwie bo to podobne jak koszty wyświetlania filmu "Sami Swoi" w wiejskiej świetlicy i ten sam w Multipleksie w dużym mieście.Poza tym o czym my mówimy-ORLEN to bogaty sponsor i organizator. Za start na ten rok 2016 zapłaciłem 53 zł, gdy w porównaniu do mniej dofinansowanego Maratonu Poznańskiego w roku ubiegłym za udział w nim zapłaciłem aż 160!
WROACTIW ma prestiż i klasa, nie ma lepszej "dychy" we Wrocławiu a inne dychy organizowane głównie organizowane są po parkach,skupiają mniej zawodników i wcale nie są tańsze. Pewien lutowy bieg organizowany przez pewne biegowe stowarzyszenie głównie po wałach kosztuje tyle samo a dostaje się na nim nie więcej niż na WROACTIWIE. |
Podam tylko jeden przykład. Bieg Karnawałowy 10 km biegacze płacili 30 zł w tym był gorący posiłek (ryż z warzywami), duża puszka z Cydrem, okularki karnawałowe i oczywiście medal. Było ponad 600 osób.
Można zrobić imprezę taniej? Można.
I jeszcze jedno jeśli tak dużo kosztuje wynajęcie stadionu lub innego miejsca to szuka się taniego. Skoro Stadion jest drogi to niech za niego płacą władze miasta a nie biegacze bo biegaczom Stadion jest niepotrzebny. |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-02-17, 11:20
2016-02-17, 10:14 - Astartaa napisał/-a:
Podam tylko jeden przykład. Bieg Karnawałowy 10 km biegacze płacili 30 zł w tym był gorący posiłek (ryż z warzywami), duża puszka z Cydrem, okularki karnawałowe i oczywiście medal. Było ponad 600 osób.
Można zrobić imprezę taniej? Można.
I jeszcze jedno jeśli tak dużo kosztuje wynajęcie stadionu lub innego miejsca to szuka się taniego. Skoro Stadion jest drogi to niech za niego płacą władze miasta a nie biegacze bo biegaczom Stadion jest niepotrzebny. |
Wyobraź sobie prawie 2000 biegaczy na wałach, niezła procesja by była. |
| | | | | |
| 2016-02-17, 11:31
2016-02-17, 11:20 - mirotrans napisał/-a:
Wyobraź sobie prawie 2000 biegaczy na wałach, niezła procesja by była. |
To nie jest żaden problem i wytłumaczenie. W Niemczech jest podobny bieg na którym jest regularnie 1500-1700 biegaczy. Biegają wąskimi uliczkami miasta. Organizator wypuszcza najpierw tych najszybszych około 300-400 osób. Pięć minut po nich startuje reszta biegaczy. Ma możliwość rozłożenia całości na 3 raty w razie potrzeby. I tak liczy się czas netto. Da się wszystko zrobić tylko trzeba chcieć.
Przykładem z Polski jest Bieg Konstytucji w Warszawie (5km) są strefy czasowe wypuszczane co 2-3 minuty. |
| | | | | |
| 2016-02-17, 21:46
2016-02-17, 11:31 - Astartaa napisał/-a:
To nie jest żaden problem i wytłumaczenie. W Niemczech jest podobny bieg na którym jest regularnie 1500-1700 biegaczy. Biegają wąskimi uliczkami miasta. Organizator wypuszcza najpierw tych najszybszych około 300-400 osób. Pięć minut po nich startuje reszta biegaczy. Ma możliwość rozłożenia całości na 3 raty w razie potrzeby. I tak liczy się czas netto. Da się wszystko zrobić tylko trzeba chcieć.
Przykładem z Polski jest Bieg Konstytucji w Warszawie (5km) są strefy czasowe wypuszczane co 2-3 minuty. |
Wpierw narzekasz, że 10 Wroactiv jest za droga, a potem za przykład podajesz Bieg Konstytucji, gdzie za o połowę krótszy dystans trzeba zapłacić więcej. Gdzie tu logika? |
| | | | | |
| 2016-02-18, 12:05
2016-02-17, 21:46 - mirotrans napisał/-a:
Wpierw narzekasz, że 10 Wroactiv jest za droga, a potem za przykład podajesz Bieg Konstytucji, gdzie za o połowę krótszy dystans trzeba zapłacić więcej. Gdzie tu logika? |
Podaję przykład, że zawodników można wypuścić na zawodach na raty. Nic nie ma do tego cena tego biegu bo w nim nie biegłam właśnie z powodu ceny. Byłam jedynie kibicem. |
| | | | | |
| 2016-02-18, 18:05
2016-02-17, 10:14 - Astartaa napisał/-a:
Podam tylko jeden przykład. Bieg Karnawałowy 10 km biegacze płacili 30 zł w tym był gorący posiłek (ryż z warzywami), duża puszka z Cydrem, okularki karnawałowe i oczywiście medal. Było ponad 600 osób.
Można zrobić imprezę taniej? Można.
I jeszcze jedno jeśli tak dużo kosztuje wynajęcie stadionu lub innego miejsca to szuka się taniego. Skoro Stadion jest drogi to niech za niego płacą władze miasta a nie biegacze bo biegaczom Stadion jest niepotrzebny. |
Biegaczom stadion nie jest potrzebny. Potrzebują natomiast szatnie, toalety, nagłośnienie. Wynajęcie stadionu to kropla w morzu kosztów, które w dużym mieście są inne niż w mniejszej miejscowości.
Nie można również porównywać biegu na wałach z biegiem, na którym trzeba zamknąć ulice i zabezpieczyć trasę.
Tematy kosztów imprez biegowych były i będą zawsze wzbudzały kontrowersje. |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-02-22, 13:35
Tak się zastanawiałem w tym temacie, zanim jeszcze trafiłem do tego wątku. Ofertę biegową mamy coraz szerszą. Praktycznie co weekend jakiś bieg. czy przez to jest lepsza? Czy można porównywać bieg na (mniej więcej) 10km po parku do chyba jedynego, wrocławskiego, atestowanego biegu ulicznego na 10km? Nie ujmując innym organizatorom - to są 2 różne światy. Tzw. społeczność biegowa cierpi moim zdaniem na taką przypadłość, że wszystko musi być tanie i za darmo. Niestety, jak wszędzie, za jakość się płaci. Idziecie do kina z rodziną, to koszt biletów (nie mówiąc o popcornie i coli) jest większy niż wpisowe na taki bieg. Ale biegać to muszę za darmo. I biegajcie, proszę bardzo. Każdy może za darmo pobiegać po parku (ha, nie spodziewałem się, że użyję kiedykolwiek tego uniwersalnego, hejterskiego tekstu). I nie ujmując organizatorom innych imprez biegowych, jakoś trudno mi przed samym sobą uzasadnić wyłożenie pieniędzy na bieganie po parku na dystans, który mój garmin zapewne dokładniej zmierzy niż organizator. Nawet jak na koniec dostanę bigos. Dlaczego? Bo jak wyjdę z domu, to sobię po parku taką samą trasę przebiegnę, a moja żona zrobi mi jeszcze lepszy bigos, jak wrócę i to za darmo (nie wchodząc w dywagację, czy małżeństwo jest za darmo). Ale tu mamy zorganizowany bieg, po zmierzonej i ogrodzonej trasie, zabezpieczonej przez policję. I za to trzeba zapłacić.
I sorry, porównywanie tego biegu do biegu zorganizowanego w parku czy po wałach (którykolwiek by to był) to jak porównywanie wyjścia do kina z wpadnięciem do kumpla na wspólne oglądanie TV (i składkową imprezę). |
| | | | | |
| 2016-02-23, 09:08
2016-02-22, 13:35 - wojtek_b napisał/-a:
Tak się zastanawiałem w tym temacie, zanim jeszcze trafiłem do tego wątku. Ofertę biegową mamy coraz szerszą. Praktycznie co weekend jakiś bieg. czy przez to jest lepsza? Czy można porównywać bieg na (mniej więcej) 10km po parku do chyba jedynego, wrocławskiego, atestowanego biegu ulicznego na 10km? Nie ujmując innym organizatorom - to są 2 różne światy. Tzw. społeczność biegowa cierpi moim zdaniem na taką przypadłość, że wszystko musi być tanie i za darmo. Niestety, jak wszędzie, za jakość się płaci. Idziecie do kina z rodziną, to koszt biletów (nie mówiąc o popcornie i coli) jest większy niż wpisowe na taki bieg. Ale biegać to muszę za darmo. I biegajcie, proszę bardzo. Każdy może za darmo pobiegać po parku (ha, nie spodziewałem się, że użyję kiedykolwiek tego uniwersalnego, hejterskiego tekstu). I nie ujmując organizatorom innych imprez biegowych, jakoś trudno mi przed samym sobą uzasadnić wyłożenie pieniędzy na bieganie po parku na dystans, który mój garmin zapewne dokładniej zmierzy niż organizator. Nawet jak na koniec dostanę bigos. Dlaczego? Bo jak wyjdę z domu, to sobię po parku taką samą trasę przebiegnę, a moja żona zrobi mi jeszcze lepszy bigos, jak wrócę i to za darmo (nie wchodząc w dywagację, czy małżeństwo jest za darmo). Ale tu mamy zorganizowany bieg, po zmierzonej i ogrodzonej trasie, zabezpieczonej przez policję. I za to trzeba zapłacić.
I sorry, porównywanie tego biegu do biegu zorganizowanego w parku czy po wałach (którykolwiek by to był) to jak porównywanie wyjścia do kina z wpadnięciem do kumpla na wspólne oglądanie TV (i składkową imprezę). |
Przewaznie każdy bieg oprócz Połmaratonu i Maratonu Wrocławskiego,Biegu Solidarnosci oraz oczywiście Wroactiw oraz niedawnym Uniwersytetu Medycznego zorganizowany jest po parkach, wałach. Każdy kto biega dużej powinien być świadomy ze ten zorganizowany po ulicach może być trochę droższy chyba że sponsorzy są hojni i da się obniżyć koszty biegów. Warto zauważyć że biegi uliczne skupiają więcej biegaczy, są bardziej medialne i bardziej zauważalne a to biegaczy kręci. Bieg WROACTIW jest perełką na tle wielu parkowych i nie chciałbym żeby i ten bieg został zepchany do parku.
Od siebie: Jutro wychodzę na pierwszy trening po 3 tygodniowej przerwie mającej na celu podleczenie bólów nóg. Brałem zimne kapiele,morsowanie na dworze,nacierałem maściami,wziąłem ze trzy zastrzyki w przychodni na Olimpijskim i do roboty. Nie liczę na cuda w wyniku na Wroactiwie ale że sezon dla mnie będzie lepszy od poprzedniego to już na to liczę! |
| | | | | |
| 2016-02-23, 09:56
2016-02-23, 09:08 - Martix napisał/-a:
Przewaznie każdy bieg oprócz Połmaratonu i Maratonu Wrocławskiego,Biegu Solidarnosci oraz oczywiście Wroactiw oraz niedawnym Uniwersytetu Medycznego zorganizowany jest po parkach, wałach. Każdy kto biega dużej powinien być świadomy ze ten zorganizowany po ulicach może być trochę droższy chyba że sponsorzy są hojni i da się obniżyć koszty biegów. Warto zauważyć że biegi uliczne skupiają więcej biegaczy, są bardziej medialne i bardziej zauważalne a to biegaczy kręci. Bieg WROACTIW jest perełką na tle wielu parkowych i nie chciałbym żeby i ten bieg został zepchany do parku.
Od siebie: Jutro wychodzę na pierwszy trening po 3 tygodniowej przerwie mającej na celu podleczenie bólów nóg. Brałem zimne kapiele,morsowanie na dworze,nacierałem maściami,wziąłem ze trzy zastrzyki w przychodni na Olimpijskim i do roboty. Nie liczę na cuda w wyniku na Wroactiwie ale że sezon dla mnie będzie lepszy od poprzedniego to już na to liczę! |
Przede wszystkim biegi uliczne (jak dycha wroactiv) są atestowane, a biegi po parkach i walach nie i to jest chyba kluczową różnica i kluczowe znaczenie. No, nie dla każdego, ale jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć, to ma wybór: biegi po parkach. Miło, sympatycznie, zielono, bez parcia na wynik... ;-) |
| | | | | |
| 2016-03-10, 14:58
Obowiązku startu nie ma, jak komuś opłaty, trasa, czy cokolwiek innego nie odpowiada, to może wybrać inny bieg. Przecież teraz tego do wyboru, do koloru. :-) Ilość zapisanych i opłaconych osób świadczy o tym, że impreza jest popularna, więc jeśli jednostkom coś nie pasuje, to muszą chyba (stety, lub niestety) znaleźć coś innego. Narzekaniem raczej nic się nie zdziała ...
Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2016-03-12, 01:56 odbiór
czy ktoś wie jak wygląda sprawa odbioru pakietu startowego- kiedy i gdzie |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-03-13, 16:42
Bardzo fajna impreza. Super,że właśnie tu rozpocząłem sezon startowy 2016. ☺ |
| | | | | |
| 2016-03-13, 18:51
Jedna z Was, drogie Panie, w przypływie niczym nie uzasadnionego zaufania pozostawiła na punkcie nawadniania część swojej garderoby. Szczęśliwie nie jestem fetyszystą (lub jestem ale na odwyku:) ) zatem proszę o kontakt z pomysłem jak mogę oddać. Może w sobotę w Sobótce? |
| | | | | |
| 2016-03-13, 20:01 Zdjęcia z "dziesiątki"
2016-03-13, 18:51 - dziesiatka napisał/-a:
Jedna z Was, drogie Panie, w przypływie niczym nie uzasadnionego zaufania pozostawiła na punkcie nawadniania część swojej garderoby. Szczęśliwie nie jestem fetyszystą (lub jestem ale na odwyku:) ) zatem proszę o kontakt z pomysłem jak mogę oddać. Może w sobotę w Sobótce? |
|
|
|
| |