 | | | |
|
|
2014-09-24, 21:57
Maraton Podgorica - 26.10.2014
| Mam możliwość startu w maratonie w Podgoricy w Czarnogórze , wiem że startowali tam Polacy , może ktoś coś napisze o tym maratonie. Może ktoś jedzie w tym roku , bieg 26 października , możliwość zapisów na miejscu , wpisowe symboliczne. |
|
| | | |
|
|
2014-10-08, 15:09
Podgorica
| Wybieram sie jak na razie to planuje pociagiem do budapesztu nastepnie pociagiem do nowego sadu chyba ze ktos z polski jedzie autem i bylaby mozliwosc sie zabrac |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-08, 22:37
Są Polacy na liście strtowej
2014-10-08, 15:09 - krzycho7715 napisał/-a:
Wybieram sie jak na razie to planuje pociagiem do budapesztu nastepnie pociagiem do nowego sadu chyba ze ktos z polski jedzie autem i bylaby mozliwosc sie zabrac |
| Kilku Polaków już się zapisało , ja tez jadę ale jak na razie mamy komplet. Może się ktoś do ciebie odezwie , sprawdź listę startową. |
|
| | | |
|
|
2014-10-09, 13:20
Podgorica
| faktycznie ponad 10biegnie Polakow,jedziecie na dluzej do Podgoricy? |
|
| | | |
|
|
2014-10-09, 20:41
Termin pobytu
2014-10-09, 13:20 - krzycho7715 napisał/-a:
faktycznie ponad 10biegnie Polakow,jedziecie na dluzej do Podgoricy? |
| Wyjazd w czwartek rano busem , powrót w środę. Można zobaczyć fil z ubiegłego roku. |
|
| | | |
|
|
2014-10-22, 08:56
Wyjazd dzisiaj.
2014-10-09, 20:41 - henry napisał/-a:
Wyjazd w czwartek rano busem , powrót w środę. Można zobaczyć fil z ubiegłego roku. |
| Okazuje się ,że już dzisiaj 8 osobowa ekipa maratończyków wyrusza do Podgoricy. Będzie to mój 4 wyjazd zagraniczny na maraton , w tym roku. Po powrocie będzie relacja. Przy okazji pozdrawiam ultra maratończyków , którzy wybieraja się na 100 km do Blizanowa. |
|
| | | |
|
| 
2014-10-30, 18:49
Wróciliśmy z Podgoricy
| Wczoraj po siedmiu dniach podróży ze zwiedzaniem 10 krajów w tym Albanii i przejechaniu ponad 4000 km wróciliśmy z maratonu w Podgoricy. Wyniki biegu zamieścił już Krzysztof Bartkiewicz są także na stronie biegu. Ze swej strony dodam że Ryszard Bronowicki , Wiesław Stawniczy zajęli pierwsze miejsca a ja drugie w swych kategoriach wiekowych. Na zdjęciu widać nas z pucharami za 1 miejsca i medalami . Kolega z lewej to Serb Drago Broja , który pomaga nam w wyjazdach na Bałkany. Jeśli chodzi o mnie to mój 4 start zagraniczny i czwarty raz na pudle . |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 20:05
| Jakie wrazenia z maratonu? bo ja mialem obawy jak sie bedzie bieglo w tak malej stawce biegaczy ale super trasa sprawila ze obawy okazaly sie bezpodstawne do tego dopisala pogoda i doping kibicow widzac biegaczy z polski! |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 22:33
2014-10-30, 20:05 - krzycho7715 napisał/-a:
Jakie wrazenia z maratonu? bo ja mialem obawy jak sie bedzie bieglo w tak malej stawce biegaczy ale super trasa sprawila ze obawy okazaly sie bezpodstawne do tego dopisala pogoda i doping kibicow widzac biegaczy z polski! |
|
| | | |
|
| 
2014-10-30, 23:10
Trasa biegu
2014-10-30, 20:05 - krzycho7715 napisał/-a:
Jakie wrazenia z maratonu? bo ja mialem obawy jak sie bedzie bieglo w tak malej stawce biegaczy ale super trasa sprawila ze obawy okazaly sie bezpodstawne do tego dopisala pogoda i doping kibicow widzac biegaczy z polski! |
| Mnie się biegło wspaniale , do 21 km biegłem z Bartkiem z naszej ekipy , a ponieważ trasa była bardzo szeroka i płaska , mogliśmy swobodnie rozmawiać i podziwiać widoki , czyli góry wokół Podgoricy. Od 21 km biegłem sam ale od tego momentu wyprzedzałem poszczególnych zawodników więc też było to dodatkowy bodźcem do wysiłku , bieg skończyłem na 46 miejscu. Dodatkowo na trasie było bardzo dużo małych dzieci , którym przybijałem " piątkę ". Na starcie stałem w pierwszym rzędzie więc widziałem jak mnie wyprzedziłeś w czerwonej koszulce z dużym napisem Polska. Na zdjęciu w Albanii , u nas już prawie zima a tam trwają zbiory mandarynek , 5 kg kosztuje 2 euro a litr Rakii od 5 euro. |
|
| | | |
|
|
2014-10-31, 08:23
Gratulacje!!!
Miło się na Was patrzy na tych zdjęciach. Myśleliśmy o Was w Blizanowie ;)
Pozdrawiam Łukasz |
|
| | | |
|
| 
2014-10-31, 09:00
Serbia i Rakija
2014-10-31, 08:23 - luka napisał/-a:
Gratulacje!!!
Miło się na Was patrzy na tych zdjęciach. Myśleliśmy o Was w Blizanowie ;)
Pozdrawiam Łukasz |
| Gratuluję Monice wyniku w Blizanowie , nabiegaliśmy oboje tak jak było w planie. Teraz czas aby przygotować się do Winschoten na Mistrzostwa Świata na 100 km , wrzesień 2015 rok. Wracając do naszej wyprawy , to pierwszy etap nocleg w Nowym Sadzie w agroturystyce i powitanie rakiją . Na zdjęciu z prawej Rysiu kierownik i organizator wyprawy z lewej Bartek z którym wspólnie pokonywałem maraton. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-31, 22:37
Czarnogóra i Serb, Drago Boroja
Nasza wyprawa na imprezę biegową do Podgoricy była efektem znajomości i przyjaźni z Serbem, Dragiem Boroja, który od pewnego czasu pomieszkuje i dużo startuje w Polsce. Pierwszy wyjazd w tamte okolice miał miejsce 22.02.2014 na Panorama Trening Maraton do Belgradu, gdzie byliśmy "podejmowani" przez właściciela hotelu "Panorama" i maratończyka Zarię Milanowicia. Tym razem za namową Drago pojechaliśmy do Podgoricy, wcześniej zatrzymując się na dłuższy "popas" w okolicach Nowego Sadu w Serbii. Pomijając opisy "okoliczności przyrody" i folkloru mogę powiedzieć, że dzięki stosunkowo niewielkiej liczbie uczestników, bardzo długim (do ok. 10 km) prostym odcinkom bardzo płaskiej trasy, otaczającym ze wszystkich stron masywom górskim, czułem się jakby wyizolowany z rzeczywistości i odnosiłem wrażenie że zrozumiałem Forresta Gumpa!
Powrót z imprezy zasługuje na osobny opis. |
|
| | | |
|
|
2014-11-01, 07:30
| Z Drago Boroją miałem przyjemność spotkać się w tym roku na Kysuckym Maratonie w Cadcy i Maratonie Ostravskim. Zapraszałem Go wtedy na I edycję PZU półmaratonu w Krakowie, ale mówił, że w ostatni weekend października będzie w Podgoricy, gdzie ma zaliczone (chyba) wszystkie dotychczasowe maratony. |
|
| | | |
|
| 
2014-11-01, 09:46
Pogoda
| Opisując naszą wyprawę trzeba też wspomnieć o pogodzie. Wyjeżdżając z Polski w środę wieczorem padał deszcz i było chłodno , kiedy znaleźliśmy się już w górach , ku naszemu zdziwieniu na wysokości 1000 m najpierw zobaczyliśmy śnieg na szczytach a następnie już prawie na trasie biegu co pokazuje zdjęcie. W Nowym Sadzie znów było deszczowo natomiast w Podgoricy w sobotę wiał bardzo silny wiatr. W dniu maratonu pogoda idealna słonecznie i niewielki wiatr. Morze w tamtych rejonach ciepłe więc zaliczyliśmy 3 razy morską kąpiel. |
|
| | | |
|
| 
2014-11-01, 09:57
Spotkania towarzyskie
| Oczywiście poza bieganiem i zwiedzaniem odbywały się spotkania towarzyskie. Posiłki odbywały się wspólnie z Kenijczykami z grupy Bendek Tim i pozostałymi zawodnikami elity. Była możliwość porozmawiania lub zrobienia zdjęcia . Osobiście rozmawiałem z zawodniczką Węgier , która wygrał tegoroczny maraton w Krynicy. Na początku jeszcze w Nowym Sadzie mieliśmy zaaranżowane przez Drago spotkanie w restauracji nad Dunajem gdzie wraz z zawodnikami z Rybnika jedliśmy zupę rybną wraz z rybą . Dodatkowo przygrywała orkiestra Cygańska , co widać na zdjęciu. |
|
| | | |
|
| 
2014-11-02, 10:21
Zdjęcie ze startu
| Na starcie nie miałem aparatu , więc dopiero dzisiaj zamieszczam zdjęcie naszej 8 osobowej ekipy pobrane ze strony maratonu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-11-02, 13:36
SPOTKANIA TOWARZYSKIE
2014-11-01, 09:57 - henry napisał/-a:
Oczywiście poza bieganiem i zwiedzaniem odbywały się spotkania towarzyskie. Posiłki odbywały się wspólnie z Kenijczykami z grupy Bendek Tim i pozostałymi zawodnikami elity. Była możliwość porozmawiania lub zrobienia zdjęcia . Osobiście rozmawiałem z zawodniczką Węgier , która wygrał tegoroczny maraton w Krynicy. Na początku jeszcze w Nowym Sadzie mieliśmy zaaranżowane przez Drago spotkanie w restauracji nad Dunajem gdzie wraz z zawodnikami z Rybnika jedliśmy zupę rybną wraz z rybą . Dodatkowo przygrywała orkiestra Cygańska , co widać na zdjęciu. |
Także tam startowałem w 2003 roku ale "dzięki spotkaniom
integracyjnym" mój wynik nie był najlepszy, ale bardzo mile wspominam ten jak wszystkie poprzednie wyjazdy do JUGOSŁAWJI .
Dzięki Drago którego znam już od ... zawsze - do Podgoricy już w 1998 roku "wysłałem" /bo sam nie mogłem pojechać/ czołowych wtedy Polskich zawodników z Wawelu Kraków - Anię Krzak, Wieśka Górę i Sylwka Kazaneckiego , a Ich wyniki jak widzę w archiwum - nadal są na dość wysokich pozycjach.
|
|
| | | |
|
|
2014-11-02, 20:21
| Drago wspanialy czlowiek otwarty goscinny mozna na niego liczyc nie wiem czy wszyscy serbowie sa tacy ale tych co poznalem to bardzo mili ludzie.Jakie plany na przyszly rok? |
|
| | | |
|
|
2014-11-03, 21:07
Zdjęcie naszej ekipy :)
Heniu, zdjęcie faktycznie pokazuje naszą 8-osobową ekipę, ale jak się dobrze przyjrzeć to jest tam jeszcze ktoś, kogo nazwisko cały czas się przewija w tym wątku. Kto to jest?
Oczywiście Drago Boroja - dobry duch tej imprezy i wielki przyjaciel biegaczy (pierwszy od lewej).
Jakie plany na przyszłość - (bałkańską)?
Prawdopodobnie wyjazd do Podgoricy nie był jednorazowym incydentem. Chciałbym aby co roku grupa biegaczy z okolic Nowego Tomyśla wyjeżdżała na jakiś "egzotyczny" bieg. |
|
