|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | mzuk (2014-05-22) | Ostatnio komentował | Hung (2014-05-26) | Aktywnosc | Komentowano 8 razy, czytano 292 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-05-22, 12:42 Bieganie jest piękne... dzięki kobietom!
Sympatyczny tekst, sympatyczny temat. W ogóle jak Panie biegają to jest miło, ładnie, a często jest też szybko, bo znam parę Pań o których wynikach mogę tylko pomarzyć. A więc biegajcie - bo my faceci potrzebujemy Was. Dzięki! Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-05-22, 15:56
Przyjmując, że kobiety stanowią 51% populacji naszego kraju to biega ich garstka. Kolega wyżej napisał, "A więc biegajcie - bo my faceci potrzebujemy Was". Napiszę to inaczej, biegajcie dla własnej satysfakcji, lepszego samopoczucia a nie po to, by sprawić mężycznom radość.. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-22, 19:19 Coraz więcej kobiet
Kolego garstka kobiet to biegała 20 - 30 lat temu. Obecnie są biegi gdzie liczba kobiet dochodzi do 30 % a regułą jest około 20 %. Tendencja kobiet jest wzrastająca. |
| | | | | |
| 2014-05-22, 22:54
cóż, jeżeli chcecie więcej kobiet na biegach, to bądźcie dla nich sprawiedliwi
mogę przybiec na końcu, ale jeżeli nagroda za I miejsce pani jest dużo niższa od tej dla I pana, to już jest jakiś niesmak i buntownicza natura podpowiada stawienie temu opór- czyli po prostu nie startowanie w danej imprezie
ot, taka solidarność jajników
większość (podkreślam jeszcze raz- większość, nie wszystkie) dziewczyn nie biega szybko, bo nie są tak chorobliwie ambitne
jak będziecie im ubliżać pod kątem osiąganych czasów i prędkości, to też zabiorą zabawki i pójdą do innej piaskownicy
kobiet może być więcej...
...gdy będzie więcej biegowych dżentelmenów |
| | | | | |
| 2014-05-22, 23:52 Eeee tam.
2014-05-22, 22:54 - Magda napisał/-a:
cóż, jeżeli chcecie więcej kobiet na biegach, to bądźcie dla nich sprawiedliwi
mogę przybiec na końcu, ale jeżeli nagroda za I miejsce pani jest dużo niższa od tej dla I pana, to już jest jakiś niesmak i buntownicza natura podpowiada stawienie temu opór- czyli po prostu nie startowanie w danej imprezie
ot, taka solidarność jajników
większość (podkreślam jeszcze raz- większość, nie wszystkie) dziewczyn nie biega szybko, bo nie są tak chorobliwie ambitne
jak będziecie im ubliżać pod kątem osiąganych czasów i prędkości, to też zabiorą zabawki i pójdą do innej piaskownicy
kobiet może być więcej...
...gdy będzie więcej biegowych dżentelmenów |
Pisałem kiedyś, o tym, że wysokość nagród jest niesprawiedliwa, ale rozważając ten problem, to wychodzi na to, że aby zdobyć pierwsze miejsce, to panowie mają wiekszą konkurencję wśród mężczyzn niż panie wśród kobiet, więc co, dać pani 1000 zł. za to, że wygrała z dwudziestką innych kobiet i 1000 zł. panu za to, że wygrał z dwustu innymi mężczyznami? Też niesprawiedliwie dla panów.
Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że panie nie biegają szybko, bo nie są chorobliwie ambitne. To znaczy, że panowie są chorzy z ambicji. Chcesz bronić kobiet obrażając mężczyzn? Chyba jestem kobietą, bo nie mam wielkich ambicji biegowych.
Nie bardzo też spotykam się z ubliżaniem kobietom w związku z ich czasami i prędkościami, a właściwie, to chyba pierwszy raz od ciebie o tym słyszę.
Już widzę te zastępy kobiet, które chciałyby pobiegac ale siedzą w domach, bo nagrody są za niskie, bo nie mają chorych ambicji, bo im faceci ubliżają za to, że są powolne. |
| | | | | |
| 2014-05-23, 08:25
2014-05-22, 19:19 - henry napisał/-a:
Kolego garstka kobiet to biegała 20 - 30 lat temu. Obecnie są biegi gdzie liczba kobiet dochodzi do 30 % a regułą jest około 20 %. Tendencja kobiet jest wzrastająca. |
Oczywiście że są bo np. w Gdyni stanowiły 28 %. Jednak są to tylko rodzynki prześledziłem frekwencję w kilkunastu majowych biegach i ta reguła to ledwo 10-15% a 90-85% to mężczyźni. Więc moim zdaniem przy większej ilości kobiet niż mężczyzn jest to garstka. Zapewne jest tak jak pisze Magda, nie ma równej kasy dla kobiet i mało jest gentelmanów więc kobiety stronią od biegania. A może są mniej ambitne :))) |
| | | | | |
| 2014-05-26, 18:08
2014-05-22, 23:52 - Hung napisał/-a:
Pisałem kiedyś, o tym, że wysokość nagród jest niesprawiedliwa, ale rozważając ten problem, to wychodzi na to, że aby zdobyć pierwsze miejsce, to panowie mają wiekszą konkurencję wśród mężczyzn niż panie wśród kobiet, więc co, dać pani 1000 zł. za to, że wygrała z dwudziestką innych kobiet i 1000 zł. panu za to, że wygrał z dwustu innymi mężczyznami? Też niesprawiedliwie dla panów.
Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że panie nie biegają szybko, bo nie są chorobliwie ambitne. To znaczy, że panowie są chorzy z ambicji. Chcesz bronić kobiet obrażając mężczyzn? Chyba jestem kobietą, bo nie mam wielkich ambicji biegowych.
Nie bardzo też spotykam się z ubliżaniem kobietom w związku z ich czasami i prędkościami, a właściwie, to chyba pierwszy raz od ciebie o tym słyszę.
Już widzę te zastępy kobiet, które chciałyby pobiegac ale siedzą w domach, bo nagrody są za niskie, bo nie mają chorych ambicji, bo im faceci ubliżają za to, że są powolne. |
sugerujesz, że panowie nie walczą o coraz lepsze wyniki, że nie traktują tego biegania ambicjonalnie i nieraz nazbyt poważnie?
nie mówię że wszyscy, ale jak dla mnie to zdecydowana większość
i w tej zdecydowanej większości jakaś połowa ma mimo wszystko zdrowe podejście do swojej pasji, drugą połowę niestety mocno pomyrdało
gości, który ubliżają w zasadzie każdemu kto biega wolno, niezależnie od płci, nie brakuje
niektórzy się czają pod anonimowymi nickami, bo mają oficjalny zakaz bycia na tym portalu (właśnie za chamskie komentarze), inni się trochę uspokoili, albo, bozi dzięki, przestali biegać i udzielać się na biegowych forach
większość dziewczyn, jeżeli już biega, to dla siebie, po parku, i nie odczuwa najmniejszej potrzeby brania udziału w zawodach
w tej chwili znam więcej takich dziewczyn, niż tych, które mogę spotkać na zawodach
coraz też więcej panów olewa zawody i biega dla samego biegania- mają po prostu dosyć |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-26, 19:31
2014-05-26, 18:08 - Magda napisał/-a:
sugerujesz, że panowie nie walczą o coraz lepsze wyniki, że nie traktują tego biegania ambicjonalnie i nieraz nazbyt poważnie?
nie mówię że wszyscy, ale jak dla mnie to zdecydowana większość
i w tej zdecydowanej większości jakaś połowa ma mimo wszystko zdrowe podejście do swojej pasji, drugą połowę niestety mocno pomyrdało
gości, który ubliżają w zasadzie każdemu kto biega wolno, niezależnie od płci, nie brakuje
niektórzy się czają pod anonimowymi nickami, bo mają oficjalny zakaz bycia na tym portalu (właśnie za chamskie komentarze), inni się trochę uspokoili, albo, bozi dzięki, przestali biegać i udzielać się na biegowych forach
większość dziewczyn, jeżeli już biega, to dla siebie, po parku, i nie odczuwa najmniejszej potrzeby brania udziału w zawodach
w tej chwili znam więcej takich dziewczyn, niż tych, które mogę spotkać na zawodach
coraz też więcej panów olewa zawody i biega dla samego biegania- mają po prostu dosyć |
Nie sugeruję, ze panowie nie walczą o coraz lepsze wyniki, że nie traktują biegania ambicjonalnie, bo pewnie część z nich tak czyni. Miałbym wątpliwości stwierdzając, że jest ich większość, bo o kim mówimy, o tych biegających w ogóle, czy o tych uczestniczących w zawodach? Również znam wielu facetów, którzy imprezy biegowe widzieli jedynie w tv a regularnie biegają. Traktowanie biegania ambicjonalnie, staranie się poprawić swoje wyniki nie oznacza jeszcze, że ma się chore ambicje. Pewnie chorzy też bywają ale myślę, że wśród pań równie są przeambicjonowane biegaczki, są też zdrowo podchodzące do zawodów jak i takie, które biegają tylko wokół domów. Najsławniejszej maratonce ambicja nie pozwoliła ukończyć maratonu na olimpiadzie, bo międzyczas miała – wedle niej – słaby. Niejednemu mężczyźnie ambicja nakazywała dojść do mety na czworakach odpychając łokciami pomoc medyczną. Mężczyźni od tysięcy lat byli przynależni do polowań, uganiania się i siłowania z wrogiem i ze swoim albo o żarcie, albo o teren wpływów swego plemienia, albo o władzę, albo o kobietę. Może dlatego nieraz walczą w zawodach bardziej zajadle (przynajmniej w oczach pań) ale nie oznacza to, ze są chorzy z ambicji a tylko, że taką cechę charakteru podarowała im natura. Nie będą przecież łamać zasad natury, choć i tak wielu goli sobie klaty i zlepia włosy żelem, albo przebiera się za babę i występuje w Eurowizji.
Tych ubliżających biegającym wolniej spotkałem na forum ale – tak jak sama napisałaś – obrażają obie płcie, może wcześniej było tylko do pań ale tego nie bardzo pamiętam – pewnie jestem za młody .. forumowicz. |
|
|
|
| |