|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2014-10-22, 21:08
2014-10-22, 20:42 - marmach napisał/-a:
Widzę,że na propozycję Kazika,brak jakikolwiek dyskusji,jest to przykre.A może trzeba się zastanowić,czy warto się jeszcze bawić ? Może Michał zabierze głos w tej sprawie.Kazik dał propozycje,wysunął nam i zaproponował znanego i lubianego Jacka Chudego....Wiem,że wielu z nas się loguje i z pewnością przegląda to co się pisze.Może znajdziemy chwilę czasu i wypowiemy się na ten temat.Z pewnością jest wielu jeszcze nas,którzy by się jeszcze bawili w to nasze bieganie.Przeglądając różne fotki,widzę,ze niektórym sie to jeszcze podoba(Grażynka,Heniu)A może już wyrośliśmy z tego zapału i ta zabawa już nam nie odpowiada ?
Przecież można tu na ten temat wyrazić swą opinię. |
To może ja pociągnę dalej Marianowe przemyślenie...
Jak dla mnie czas MP.PL-Team przeminął. W każdej większej miejscowości w Polsce jest teraz klub biegowy/stowarzyszenie i w nich skupiamy teraz naszą aktywność biegową. Większość z nas woli spotykać się z ludźmi "na żywo" zamiast za pośrednictwem internetu.
MP.PL-Team spełnił dla mnie swoją rolę, poznałem dzięki niemu wielu wspaniałych ludzi, uczestniczyłem w niejednej fajnej imprezie. Cały czas ludki z teamu są dla mnie przyjaciółmi i tak zostanie również po wygaśnięciu grupy....
|
| | | | | |
|
2014-10-22, 21:31
2014-10-21, 15:15 - KKFM napisał/-a:
Wypadało by zabrać głos. Na fali "entuzjazmu"z kameralnego spotkania w Poznaniu,obecni tam członkowie Teamu chcieli coś zmienić w działaniu naszej grupy biegowej.Nie wiem czy myśleli poważnie o zmianie przywództwa, ale ja się do tej "roboty" nie bardzo nadaję. Myślę że warto by kontynuować nasze spotkania w każdej miejscowości gdzie odbywają się biegi, tylko potrzeba dobrej woli Was wszystkich. Ja niestety nie będę wszędzie,bo też mam swoje obowiązki /działam w MLBG/,a i obowiązki rodzinne też mi zabierają sporo czasu. Dlatego też proponuję by jednak może ktoś młodszy się tym zajął.
Uważam też że warto by był ktoś kto będzie koordynował nasze starty, spotkania integracyjne i ew. mistrzostwa Teamu. /jeżeli jest taka wola i chęć działania w tej materii Michała/. Najważniejsze w tym wszystkim jest chęć Was samych do działania. Oczekuję też że znajdą się osoby chcące to robić. Warto wrócić do korzeni i tego entuzjazmu co był jeszcze kilka lat temu. Ja ze swej strony obiecuję pomoc. Nie traktujcie tego jako dezercję z mojej strony , ale uważam /i wiem co piszę bo znam Was prawie wszystkich/ że najlepszą osobą koordynującą działanie Teamu i posiadającą bardzo duże zdolności organizacyjne i twórcze ma Jacek Chudy. Ja obiecuję z cało mocą mu pomagać. |
| Jeśli tylko Jacek Chudy się zgadza to jestem za. |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-10-22, 22:31
| Ja też.Do Mirka-powiedzałbym nawet,nadurodzaj,w takim np.Grójcu(ostatnio wygrałem w kategorii mieszkańców powiatu grójeckiego,na marginesie)jest więcej klubów i stowarzyszeń,niż jeszcze niedawno było biegaczy.Dlatego pozostaje wierny starej formule i startuje w barwach maratonypolskiego teamu - przynajmniej,dopóki się ciuszki definitywnie nie zniszczą :) |
| | | | | |
|
2014-10-22, 22:38
| Dodam też,że z czasem Michał dojrzeje do świadomego ojcostwa,wszak team to jego dziecko i spojrzy na nie z sentymentem,nie jak na komercyjnego bękarta.Fuj! |
| | | | | |
|
2014-10-22, 22:44
| | | | | |
|
2014-10-22, 23:00
| Czytaj GabrySellasie,czytaj,wszelako lubisz czytać... |
| | | | | |
|
2014-10-22, 23:13
Będzie dobrze!
Jeśli Jacek się zgadza, to ja tym bardziej!
Jednocześnie chciałbym nadmienić,że podczas 7 lat startów, na każdym biegu( czy to w Polsce, czy za granicą) reprezentowałem zawsze MaratonyPolskie.PL TEAM.
Myślę, że świadczy to o emocjonalnym związaniu z teamem, i tylko tzw. życie spowodowało, że moja aktywność na forum i imprezach biegowych spadła niemal do zera.
Jednak pomimo krętych życiowych ścieżek i przeróżnych przeciwności losu nadal chciałbym reprezentować Nasz Team, spotykać starych znajomych etc., etc.
Mam też nadzieję , że przetrwamy te trudne chwile i nikomu nie przyjdzie ochota na rozwiązywanie naszej grupy...
A może ktoś się wybiera do Krynicy na "ŁemkowynaUltraTrial", bo ja w PRZYPŁYWIE SZALEŃSTWA się zapisałem( oczywiście w barwach MaratonyPolskie.PL TEAM) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-10-23, 02:24
Jacek - brzmi swietnie !!!
dla mnie TEAM zawsze bedzie TEAMem, tylko ja na emigracji - zawsze startuje w MP.PL nawet teraz w poniedzialek w Dublin Marathon.
teraz robie reklame na wyspach, tylko szkoda ze nie bywam na pudle :P
PS 1
juz wiem jak sie czuja Tdrapella i Miniaczek ze Skandynawii |
| | | | | |
|
2014-10-23, 06:58
2014-10-22, 22:31 - Zulus napisał/-a:
Ja też.Do Mirka-powiedzałbym nawet,nadurodzaj,w takim np.Grójcu(ostatnio wygrałem w kategorii mieszkańców powiatu grójeckiego,na marginesie)jest więcej klubów i stowarzyszeń,niż jeszcze niedawno było biegaczy.Dlatego pozostaje wierny starej formule i startuje w barwach maratonypolskiego teamu - przynajmniej,dopóki się ciuszki definitywnie nie zniszczą :) |
| Ja odkąd należę do TEAM,u w każdym starcie reprezentuję MP TEAM,nie tylko w rubryce z nazwą klubu/team,u ale również w barwach klubowych,na palcach obu rąk można policzyć starty,w których nie miałem koszulki,spowodowanej np koniecznością startu w koszulce z pakietu od organizatora biegu :) lub innym jakimś tam nieistotnym powodem,mam nadzieję,że tak nadal pozostanie. |
| | | | | |
|
2014-10-23, 09:12
2014-10-23, 02:24 - mkmilosz napisał/-a:
Jacek - brzmi swietnie !!!
dla mnie TEAM zawsze bedzie TEAMem, tylko ja na emigracji - zawsze startuje w MP.PL nawet teraz w poniedzialek w Dublin Marathon.
teraz robie reklame na wyspach, tylko szkoda ze nie bywam na pudle :P
PS 1
juz wiem jak sie czuja Tdrapella i Miniaczek ze Skandynawii |
Zdjęcia kocie! Pamiętaj o zdjęciach. :)
A ja .. ja nas lubię i nie widzę możliwości, żeby to rozwiązać. Ojciec jaki jest każdy widzi ale to jednak ojciec i to nie może być powód żeby team się rozlazł. Nawet jeśli klub zrobił się taki bardziej korespondencyjny niż rzeczywisty. Dzisiaj jest pod górkę, ale za chwilę może być szczyt i poleci z górki. Po co przy tym mieszać?
To co z tym szefem? |
| | | | | |
|
2014-10-23, 09:29
2014-10-23, 09:12 - Truskawa napisał/-a:
Zdjęcia kocie! Pamiętaj o zdjęciach. :)
A ja .. ja nas lubię i nie widzę możliwości, żeby to rozwiązać. Ojciec jaki jest każdy widzi ale to jednak ojciec i to nie może być powód żeby team się rozlazł. Nawet jeśli klub zrobił się taki bardziej korespondencyjny niż rzeczywisty. Dzisiaj jest pod górkę, ale za chwilę może być szczyt i poleci z górki. Po co przy tym mieszać?
To co z tym szefem? |
Decydujmy!
To zawsze była nasza najsłabsza strona:)
Ja się chętnie podporządkuję każdemu szefowi:) |
| | | | | |
|
2014-10-23, 20:54
2014-10-22, 21:08 - adamus napisał/-a:
To może ja pociągnę dalej Marianowe przemyślenie...
Jak dla mnie czas MP.PL-Team przeminął. W każdej większej miejscowości w Polsce jest teraz klub biegowy/stowarzyszenie i w nich skupiamy teraz naszą aktywność biegową. Większość z nas woli spotykać się z ludźmi "na żywo" zamiast za pośrednictwem internetu.
MP.PL-Team spełnił dla mnie swoją rolę, poznałem dzięki niemu wielu wspaniałych ludzi, uczestniczyłem w niejednej fajnej imprezie. Cały czas ludki z teamu są dla mnie przyjaciółmi i tak zostanie również po wygaśnięciu grupy....
|
Mirku,ja się nie zgadzam z tym ,ze czas MP.PL- Team minął.Było sporo niejasności,nie zrozumiałych decyzji(formuła Mistrzostw) i wiele innych spraw.Nasza aktywność na tym forum też się ograniczyła prawie do "O"
Sporo nas biega w innych klubach(Ja), ale zawsze ciepło się wyrażałem o Naszym TEAM-ie.Tak jak piszesz,poznaliśmy się,z pewnością polubiliśmy się.Gdy się spotykaliśmy zawsze byliśmy serdeczni do siebie,to sie wyczuwało.I pod tym względem Team spełnił swoją rolę.Życie idzie do przodu,trzeba trochę zmienić tok myślenia na temat, jaką role powinien w dzisiejszych czasach spełniać nasz zespół.Wiem,ze jest sporo osób,którzy by podjęli się pracy, nad popraw wizerunku Teamu.Może Michał się wypowie co sądzi nad losami Temu.Po Maratonie Poznańskim coś się ruszyło,wykorzystajmy szanse, bo coś zniszczyć można bardzo szybko,z odbudową jest znacznie gorzej,czasami nie możliwe.... |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-10-24, 08:53
2014-10-23, 20:54 - marmach napisał/-a:
Mirku,ja się nie zgadzam z tym ,ze czas MP.PL- Team minął.Było sporo niejasności,nie zrozumiałych decyzji(formuła Mistrzostw) i wiele innych spraw.Nasza aktywność na tym forum też się ograniczyła prawie do "O"
Sporo nas biega w innych klubach(Ja), ale zawsze ciepło się wyrażałem o Naszym TEAM-ie.Tak jak piszesz,poznaliśmy się,z pewnością polubiliśmy się.Gdy się spotykaliśmy zawsze byliśmy serdeczni do siebie,to sie wyczuwało.I pod tym względem Team spełnił swoją rolę.Życie idzie do przodu,trzeba trochę zmienić tok myślenia na temat, jaką role powinien w dzisiejszych czasach spełniać nasz zespół.Wiem,ze jest sporo osób,którzy by podjęli się pracy, nad popraw wizerunku Teamu.Może Michał się wypowie co sądzi nad losami Temu.Po Maratonie Poznańskim coś się ruszyło,wykorzystajmy szanse, bo coś zniszczyć można bardzo szybko,z odbudową jest znacznie gorzej,czasami nie możliwe.... |
Moje zdanie jest bardzo zbierzne ze zdaniem Mirka Dyka - ludzie się rozeszli, czasy się zmieniły jak i całe bieganie w Polsce. Formuła ogólnopolskiego teamu nie jest już tak atrakcyjna jak 5-7 lat temu. Dodatkowo trzeba przyznać, tak na klatę, że wiele osób się znudziło, znużyło i zmęczyło swoją wspólną obecnością - co jest absolutnie normalną sprawą w tego rodzaju grupach. Co nowe to fajne, ale ile razy można z entuzjazmem jechać do Torunia by spać w Forcie, wcinać makaron w Poznaniu czy kiełbaski w Rudawie przy ognisku - wciąż z tymi samymi osobami :-) Budowanie struktur od samego początku tak jak uznaliśmy nie miało sensu, bo nie tworzyliśmy klubu sensu stricte.
Nie oznacza to, że się już nie lubimy i nie przybijamy piatek na zawodach, ale nie ma już - co się chyba czuje - ciśnienia i ochoty do organizowania Mistrzostw Teamu, spotkań itd. Jednak jeżeli ktoś będzie chciał się zająć teamem na poważnie, i ma pomysł na budowanie go od nowa, to oczywiście proszę o kontakt. |
| | | | | |
|
2014-10-24, 14:14
2014-10-24, 08:53 - Admin napisał/-a:
Moje zdanie jest bardzo zbierzne ze zdaniem Mirka Dyka - ludzie się rozeszli, czasy się zmieniły jak i całe bieganie w Polsce. Formuła ogólnopolskiego teamu nie jest już tak atrakcyjna jak 5-7 lat temu. Dodatkowo trzeba przyznać, tak na klatę, że wiele osób się znudziło, znużyło i zmęczyło swoją wspólną obecnością - co jest absolutnie normalną sprawą w tego rodzaju grupach. Co nowe to fajne, ale ile razy można z entuzjazmem jechać do Torunia by spać w Forcie, wcinać makaron w Poznaniu czy kiełbaski w Rudawie przy ognisku - wciąż z tymi samymi osobami :-) Budowanie struktur od samego początku tak jak uznaliśmy nie miało sensu, bo nie tworzyliśmy klubu sensu stricte.
Nie oznacza to, że się już nie lubimy i nie przybijamy piatek na zawodach, ale nie ma już - co się chyba czuje - ciśnienia i ochoty do organizowania Mistrzostw Teamu, spotkań itd. Jednak jeżeli ktoś będzie chciał się zająć teamem na poważnie, i ma pomysł na budowanie go od nowa, to oczywiście proszę o kontakt. |
Zgadzam się z Michałem w wielu poruszanych kwestiach, ale chyba nie ma sensu tworzyć nowych struktur.Struktury są i tylko od nas zależy czy będziemy chcieli się w to dalej bawić.Ja uważam że warto i jak już pisałem będę Jackowi pomagał. Rozmawiałem z Jackiem i nie powiedział NIE.
Mimo wszystko ludziska będą jeździli do Rudawy,Torunia, Poznania, i innych miejscowości /Warszawa,Sobótka,Lubliniec..../.Przy odrobinie chęci można się spotkać w szerszym gronie, zjeść kiełbaski,grochówkę wypić piwko. Nie musi to być tak,że zaraz Michał coś funduje. Wystarczy tylko lokum gdzie można spokojnie posiedzieć. Jesteśmy grupą ogólnopolską i na początek proponuję by osoby które mieszkają w miejscowościach gdzie mamy zamiar się spotkać taki lokal znalazły. Fajnie przecież było i w forcie w Toruniu i pod namiotami w Rudawie. Nie patrz co Team zrobi dla Ciebie,ale co ty możesz zrobić dla Teamu. |
| | | | | |
|
2014-10-24, 18:56
2014-10-24, 14:14 - KKFM napisał/-a:
Zgadzam się z Michałem w wielu poruszanych kwestiach, ale chyba nie ma sensu tworzyć nowych struktur.Struktury są i tylko od nas zależy czy będziemy chcieli się w to dalej bawić.Ja uważam że warto i jak już pisałem będę Jackowi pomagał. Rozmawiałem z Jackiem i nie powiedział NIE.
Mimo wszystko ludziska będą jeździli do Rudawy,Torunia, Poznania, i innych miejscowości /Warszawa,Sobótka,Lubliniec..../.Przy odrobinie chęci można się spotkać w szerszym gronie, zjeść kiełbaski,grochówkę wypić piwko. Nie musi to być tak,że zaraz Michał coś funduje. Wystarczy tylko lokum gdzie można spokojnie posiedzieć. Jesteśmy grupą ogólnopolską i na początek proponuję by osoby które mieszkają w miejscowościach gdzie mamy zamiar się spotkać taki lokal znalazły. Fajnie przecież było i w forcie w Toruniu i pod namiotami w Rudawie. Nie patrz co Team zrobi dla Ciebie,ale co ty możesz zrobić dla Teamu. |
Michał się już chyba starzeje,brak mu zapału..może i chęci do dalszej pracy nad polepszeniem atmosfery w Teamie.Kaziu i ja należymy do tych "młodzieniaszków" ,którzy jeszcze by chcieli się bawić w to bieganie.Ponadto są chętni ,którzy by to poprowadzili,nie odbierajmy im chęci.
Zgadzam się z Kaziem o czym pisze i jak pisze.
Mam jednak nadzieję,ze większa grupa się wypowie na temat...co dalej,może coś zaproponuje ode siebie ?
Można na początek, zaproponować tym osobą którzy odeszli z różnych powodów aby wrócili do Teamu. |
| | | | | |
|
2014-10-28, 18:41
Faktycznie z TEAMem trochę się rozmieniło na drobne. Powodów jest wiele. Sam (i biję się za to w piersi) reprezentuję Klub, który mam blisko, ale jeśli tylko będzie wola większej grupy ludzi do działania na nowo, to jestem Za. Co do planów i integracji grupy to:
1. na niektórych biegach, gdzie medialnie portal jest obecny jako patronat to TEAMowicze mogliby mieć mniejsze wpisowe Wwzorem sztafety w Bochni).
2. Mistrzostwa TEAMu powinny być utrzymane i dodatkowo powinniśmy podnieść ich rangę do czegoś większego (trza pomyśleć).
3. Skoro tak wiele się widzi popularności biegów górskich i trialowych to dołożyć klasyfikację TEAMową
4. A może obóz biegowy? TEAMOWY? wakacje?
5. Po raz kolejny (bo kiedyś o tym już pisałem) pomyśleć o okolicy Warszawy jako centrum spotkania, bo wtedy wszystkim w Polsce jest blisko. Ja wiem, że jesteśmy z różnych części POlski, ale na miłość boską, musimy mieś wszyscy gdzieś blisko.
To ja tyle na razie. Od nowego roku, jak bozia da to będę reprezentowała znowuż TEAM. |
| | | | | |
|
2014-10-28, 19:17
| a ja tak się zastanawiam często nad tym ilu jest takich,którzy starali się być przyjętym do TEAM,u,pisali,zagadywali na biegach,a jak zostali już przyjęci to na biegu Cię nie zauważą,tutaj cichosza...hmmm. |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-10-28, 20:12
2014-10-28, 19:17 - marek100384 napisał/-a:
a ja tak się zastanawiam często nad tym ilu jest takich,którzy starali się być przyjętym do TEAM,u,pisali,zagadywali na biegach,a jak zostali już przyjęci to na biegu Cię nie zauważą,tutaj cichosza...hmmm. |
| ..zgadzam się z tobą...kilka razy pisałem o dyskusję na temat dalszy losów TEAM-u a tu cisza.Jest się członkiem, a losu pod upadłego zespołu nikogo nie interesują -szkoda.A przecież się logujemy ,widzimy to ,czy tak ciężko napisać parę słów ? |
| | | | | |
|
2014-10-28, 20:33
2014-10-28, 20:12 - marmach napisał/-a:
..zgadzam się z tobą...kilka razy pisałem o dyskusję na temat dalszy losów TEAM-u a tu cisza.Jest się członkiem, a losu pod upadłego zespołu nikogo nie interesują -szkoda.A przecież się logujemy ,widzimy to ,czy tak ciężko napisać parę słów ? |
| Dla mnie pewnym problemem była zauważalna hermetyczność wąskiej grupy teamowiczów. Reszta była zawsze na uboczu, być może to było też jednym z powodów że coraz mniej osób było zainteresowanych czy to spotkaniami bezpośrednimi czy też zabieraniem głosu na forum. Zresztą co do forum to od bardzo dawna są prowadzone takie mini rozmowy o niczym. O bieganiu prawie nic...Dlatego jeśli o mnie chodzi wchodzę na wątki teamowe, żeby zobaczyć co słychać ale tam się nic nie dzieje i nie jestem w stanie zabrać głosu nawet od czasu do czasu, nawet jeśli miałbym na to ochotę :-( I jeszcze jeden problem to temat kóry był już poruszany, czyli spotkania bezpośrednie. Uczestniczyłem w jednym takim spotkaniu w Poznaniu i było bardzo fajnie, niestety później nie było mi po drodze pod kątem startów. Dlatego też jesli proponujemy spotkania ciagle w tych samych miejscach to rodzi to problem z frekwencją szczególnie dotyczy to osób które dywersyfikują swoje starty i nie biegają co roku w tym samym miejscu. Dlatego też rozwiązaniem byłoby bardziej równomierne pod względem geograficznym rozłożenie spotkań czy też mistrzostw teamu. Nie zapominajmy też o Centrum Polski, szczególnie że tutaj się sporo dzieje. |
| | | | | |
|
2014-10-28, 20:36
2014-10-28, 20:12 - marmach napisał/-a:
..zgadzam się z tobą...kilka razy pisałem o dyskusję na temat dalszy losów TEAM-u a tu cisza.Jest się członkiem, a losu pod upadłego zespołu nikogo nie interesują -szkoda.A przecież się logujemy ,widzimy to ,czy tak ciężko napisać parę słów ? |
| Natrafiłem dzisiaj na wyniki 9 Poznań maratonu i w wynikach jest plik do I mistrzostw TEAM,u w maratonie. Wielu jest w wynikach. Fajnie jakby takie coś powróciło... " serce bije słabo,być może za chwilę się zatrzyma,ale są metody,lekarstwa i można je uratować " |
|
|
|
| |
