| | | |
|
| 2012-12-21, 09:24
Niektórzy chyba zapominają, że od zeszłego roku Marzanna to nie są kółka dookoła Błoń. Potrzeba dużych nakładów, sporej liczby osób, żeby logistycznie ogarnąć ponad 20-kilometrową trasę w centrum miasta. To wszystko kosztuje.
No i te uszczypliwe uwagi pod adresem Dystansu. Gdyby nie goście z KKB, nie mielibyśmy tu praktycznie żadnych imprez biegowych. Porównajcie sobie opłaty z maratonami w zeszłym roku - Poznań 90zł, Cracovia chyba 80-100zł. A nie można dzielić na pół, bo czy przy maratonie, czy połówce, ponosi się mnóstwo kosztów "stałych" - zabezbieczenia trasy, numery, medale, itp. 50zł to dobra cena za bieg na 21,097m, ale - tak jak pisze poprzednik - jeśli komuś nie pasuje, to przecież nie musi biec, może za darmo truchtać po Błoniach czy gdziekolwiek indziej. |
|
| | | |
|
| 2012-12-21, 09:36 Kangurowe Przedszkole.
2012-12-21, 09:08 - conifer napisał/-a:
Szlag mnie trafia, gdy po raz kolejny wylewane są pomyje na głowy członków KKB "Dystans". Pamiętam, że po ubiegłorocznej Marzannie dostało im się za posiłek po biegu, który usunął w cień wszystkie plusy imprezy, a po Biegu w Niepołomicach organizatorom zarzucono, że nie zadbali o odpowiednią pogodę.
Co do opłaty za Półmaraton, to gdy ktoś nie akceptuje takiej wysokości opłaty, to po prostu nie startuje i koniec - biegów jest mnóstwo, tańszych i droższych. A zakamuflowany na końcu wypowiedzi argument,że opłaty startowe na przyszłorocznej Marzannie mają sfinansować ich wyjazd do Nowego Jorku jest wybitnie nie na miejscu.
Przy okazji chciałbym zapytać organizatorów Marzanny czy w 2013 roku przewidują, wzorem zeszłego roku, zapewnienie opieki w Przedszkolu dla dzieci biegaczy (w 2012 roku było to Kangurowe Przedszkole). |
Myślę, że będzie również w 2013. To już jest jakby jeden z elementów tej imprezy.;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-12-22, 10:44 Nisko coraz niżej....
2012-12-20, 21:17 - Husky napisał/-a:
Nie żebym się czepiał, ale to "bardzo niskie startowe" w pierwszym terminie to 50 PLN!!! Czy to dużo, czy mało niech oceni każdy z osobna. Faktycznie pierwszy termin wpisowego jest krótki, więc ktoś może pomylił "niskie startowe" z krótkim pierwszym terminem za 5 dyszek!??? Oj nie ma ci "Marzanna" szczęścia... do wcześniejszych zapowiedzi! |
Panowie i po co te nerwy?! Święta idą! Pokój ludziom dobrej woli! Za takich też uważam wszystkich tych, którzy organizują biegowe "szaleństwo" Chwała im za to i cześć! Owszem to wszystko kosztuje wiele, bardzo wiele, ale jeśli puszcza się w przestrzeń publiczną słowa "w pierwszym terminie startowe będzie bardzo niskie" to warto pamiętać o znaczeniu słowa niskie. Jaki sens i cel ma wzajemne opluwanie się i wskazywanie komuś "jeśli się nie podoba to siedź w domu, biegaj wokół Błoń...etc?! Po co to wszystko? Kto ma przyjechać do Krakowa na "Marzannę" i tak przyjedzie. Wystarczyło tylko w pierwszym terminie zrobić naprawdę "niskie" startowe, by wszystko miało ręce i nogi. Mnie owe 50 złotych nie wadzi, ale mój Boże niech nikt mi nie wmawia, że to "bardzo niskie" startowe! Wystarczyło przez pierwsze siedem dni zapisów zrobić np. 30-40 złotych a wtedy wilk i owce byłyby całe! WESOŁYCH ŚWIĄT. |
|
| | | |
|
| 2012-12-24, 00:28
Zapisane & zapłacone. Teraz tylko aktywnie czekać na start. WESOŁYCH ŚWIĄT LUDZISKA ! |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 12:25 .
Wiem że te pewnie zostane przez niektórych obsmarowany,nie chce sie pieklic ani specjalnie narzekac no ale koszt wpisowego ? ja wiem, ze jeśli mi sie nie podoba to nie musze tam startowac,nikt mi nie każe..ale nie o to chodzi w biegach żeby płacic słono za udział w czymś takim.50 zł to już dosc spora suma ale potrafie ją zrozumiec ze względu na długośc trasy i że odbywa sie to w dużym miescie gdzie ruch ciężko wstrzymac....ale co z tego że jest 50 zł jak moge tyle zapłacic tylko do końca roku ? Dajmy na to że ktoś jeszcze nie zapłacił,odniósł kontuzje i wyleczył sie tuż przed biegiem,nielicznych będzie stac na to żeby zapłacic 80 zł za wpisowe że też nie wspomne o 110 a do Krakowa niektórzy jeszcze muszą dojechac. Raz czy dwa moge sobie pozwolic na taki wydatek ale ja jako uczeń,nie pracujący a co za tym idzie na zarabiający który chce biegac regularnie w takich zawodach nie może sobie pozwolic na cotygodniowe stary jeśli wpisowe ma byc tak drogie.Rozumiem że ktoś chce na tym zarobic i że organizacja to też pewne koszty,rok temu było ponad 1000 ludzi ale jeste pewien ze z roku na rok będzi ich coraz mniej z racji coraz wyższego wpisowego.Zresztą to samo tyczy sie innych biegów chocby Maniacka Dziesiątka w Poznaniu i przede wszystkim Półmaraton w Sobótce ;/ Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 12:37
2012-12-27, 12:25 - johnlyndon napisał/-a:
Wiem że te pewnie zostane przez niektórych obsmarowany,nie chce sie pieklic ani specjalnie narzekac no ale koszt wpisowego ? ja wiem, ze jeśli mi sie nie podoba to nie musze tam startowac,nikt mi nie każe..ale nie o to chodzi w biegach żeby płacic słono za udział w czymś takim.50 zł to już dosc spora suma ale potrafie ją zrozumiec ze względu na długośc trasy i że odbywa sie to w dużym miescie gdzie ruch ciężko wstrzymac....ale co z tego że jest 50 zł jak moge tyle zapłacic tylko do końca roku ? Dajmy na to że ktoś jeszcze nie zapłacił,odniósł kontuzje i wyleczył sie tuż przed biegiem,nielicznych będzie stac na to żeby zapłacic 80 zł za wpisowe że też nie wspomne o 110 a do Krakowa niektórzy jeszcze muszą dojechac. Raz czy dwa moge sobie pozwolic na taki wydatek ale ja jako uczeń,nie pracujący a co za tym idzie na zarabiający który chce biegac regularnie w takich zawodach nie może sobie pozwolic na cotygodniowe stary jeśli wpisowe ma byc tak drogie.Rozumiem że ktoś chce na tym zarobic i że organizacja to też pewne koszty,rok temu było ponad 1000 ludzi ale jeste pewien ze z roku na rok będzi ich coraz mniej z racji coraz wyższego wpisowego.Zresztą to samo tyczy sie innych biegów chocby Maniacka Dziesiątka w Poznaniu i przede wszystkim Półmaraton w Sobótce ;/ Pozdrawiam |
Nikt nie będzie Cię obsmarowywał ale mam dla Ciebie dobrą radę. Zorganizuj bieg na 1000 osób przy wpisowym 50 PLN i wiedz przy tym iż za samo zamknięcie ulic w KRK zapłacisz Urzędowi Miejskiemu co najmniej 50000 pomijając inne koszty. Zobaczysz ile wtedy "zarobisz" i ile "zarabia" na takim biegu przeciętny organizator :)))))) |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 13:19
2012-12-27, 12:25 - johnlyndon napisał/-a:
Wiem że te pewnie zostane przez niektórych obsmarowany,nie chce sie pieklic ani specjalnie narzekac no ale koszt wpisowego ? ja wiem, ze jeśli mi sie nie podoba to nie musze tam startowac,nikt mi nie każe..ale nie o to chodzi w biegach żeby płacic słono za udział w czymś takim.50 zł to już dosc spora suma ale potrafie ją zrozumiec ze względu na długośc trasy i że odbywa sie to w dużym miescie gdzie ruch ciężko wstrzymac....ale co z tego że jest 50 zł jak moge tyle zapłacic tylko do końca roku ? Dajmy na to że ktoś jeszcze nie zapłacił,odniósł kontuzje i wyleczył sie tuż przed biegiem,nielicznych będzie stac na to żeby zapłacic 80 zł za wpisowe że też nie wspomne o 110 a do Krakowa niektórzy jeszcze muszą dojechac. Raz czy dwa moge sobie pozwolic na taki wydatek ale ja jako uczeń,nie pracujący a co za tym idzie na zarabiający który chce biegac regularnie w takich zawodach nie może sobie pozwolic na cotygodniowe stary jeśli wpisowe ma byc tak drogie.Rozumiem że ktoś chce na tym zarobic i że organizacja to też pewne koszty,rok temu było ponad 1000 ludzi ale jeste pewien ze z roku na rok będzi ich coraz mniej z racji coraz wyższego wpisowego.Zresztą to samo tyczy sie innych biegów chocby Maniacka Dziesiątka w Poznaniu i przede wszystkim Półmaraton w Sobótce ;/ Pozdrawiam |
Jak będzie mniej biegaczy, to może kiedyś będzie i mniejsze wpisowe. Ale niestety ze wzrostem frekwencji dochodzą dodatkowe koszta. Na ten temat już był kiedyś odrębny artykuł co i ile kosztuje... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 19:05
2012-12-27, 12:37 - adamus napisał/-a:
Nikt nie będzie Cię obsmarowywał ale mam dla Ciebie dobrą radę. Zorganizuj bieg na 1000 osób przy wpisowym 50 PLN i wiedz przy tym iż za samo zamknięcie ulic w KRK zapłacisz Urzędowi Miejskiemu co najmniej 50000 pomijając inne koszty. Zobaczysz ile wtedy "zarobisz" i ile "zarabia" na takim biegu przeciętny organizator :)))))) |
Niestety tu Kolega troszkę fantazjuje, Marzanne organizuje Dystans we współpracy z Miastem http://www.marzanna.krakow.pl/ i to nie miasto pobiera opłaty za zamknięcie ulic a jedynie Policja za zabezpieczenie trasy.
Był niedawno bieg na 10km. organizowany przez dużą firmę której Dystans pomagał w organizacji i mimo że trasa nie wymagała zabezpieczenia bo była wokół błoń to opłata pobierana przez Dystans wynosiła jeśli dobrze pamiętam 40zł.
Są to bardzo wysokie kwoty i nie każdego stać na częste branie udziału w takich biegach które mają służyć jak pisze w regulaminie: 1.Popularyzacja biegania jako formy najbardziej powszechnej i dostępnej aktywności ruchowej.
|
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 20:16
2012-12-27, 19:05 - Krakowianin napisał/-a:
Niestety tu Kolega troszkę fantazjuje, Marzanne organizuje Dystans we współpracy z Miastem http://www.marzanna.krakow.pl/ i to nie miasto pobiera opłaty za zamknięcie ulic a jedynie Policja za zabezpieczenie trasy.
Był niedawno bieg na 10km. organizowany przez dużą firmę której Dystans pomagał w organizacji i mimo że trasa nie wymagała zabezpieczenia bo była wokół błoń to opłata pobierana przez Dystans wynosiła jeśli dobrze pamiętam 40zł.
Są to bardzo wysokie kwoty i nie każdego stać na częste branie udziału w takich biegach które mają służyć jak pisze w regulaminie: 1.Popularyzacja biegania jako formy najbardziej powszechnej i dostępnej aktywności ruchowej.
|
To jednak Kolega nie zna zasad organizacji imprez masowych. Policja ma obowiązek zabezpieczania takich imprez i nie bierze za to ani grosza, opłacana jest z budżetu państwa. Wszelkie opłaty wnosi się do urzędów miejskich i to one odpowiadają za zamknięcie ulic i organizację objazdów. |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 20:23
2012-12-27, 19:05 - Krakowianin napisał/-a:
Niestety tu Kolega troszkę fantazjuje, Marzanne organizuje Dystans we współpracy z Miastem http://www.marzanna.krakow.pl/ i to nie miasto pobiera opłaty za zamknięcie ulic a jedynie Policja za zabezpieczenie trasy.
Był niedawno bieg na 10km. organizowany przez dużą firmę której Dystans pomagał w organizacji i mimo że trasa nie wymagała zabezpieczenia bo była wokół błoń to opłata pobierana przez Dystans wynosiła jeśli dobrze pamiętam 40zł.
Są to bardzo wysokie kwoty i nie każdego stać na częste branie udziału w takich biegach które mają służyć jak pisze w regulaminie: 1.Popularyzacja biegania jako formy najbardziej powszechnej i dostępnej aktywności ruchowej.
|
Tam była nieco inna sytuacja - pracownicy firmy, o której piszesz, startowali za darmo, więc siłą rzeczy koszty organizacyjne "wrzucono" w kieszenie biegaczy "niefirmowych". |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 21:23 ...
Ja rozumiem że koszty organizacyjne są duże.Ale nie rozumiem dlaczego wielu organizatorów w regulaminie na samym początku piszą że jednym z głównych celów jest popularyzacja biegania jako najprostszej i NAJTAŃSZEJ formy aktywności a po chwili wyskakują mi gigantycznym wpisowym wybitnie nie proporcjonalnym do skali i rangi zawodów. |
|
| | | |
|
| 2012-12-27, 21:37 Rada
2012-12-27, 21:23 - johnlyndon napisał/-a:
Ja rozumiem że koszty organizacyjne są duże.Ale nie rozumiem dlaczego wielu organizatorów w regulaminie na samym początku piszą że jednym z głównych celów jest popularyzacja biegania jako najprostszej i NAJTAŃSZEJ formy aktywności a po chwili wyskakują mi gigantycznym wpisowym wybitnie nie proporcjonalnym do skali i rangi zawodów. |
Moja skromna rada: Proszę pobiegać po lesie blisko miejsca zamieszkania - będzie i tanio i zdrowo!
Kazimierz M. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-12-28, 14:30
2012-12-27, 21:23 - johnlyndon napisał/-a:
Ja rozumiem że koszty organizacyjne są duże.Ale nie rozumiem dlaczego wielu organizatorów w regulaminie na samym początku piszą że jednym z głównych celów jest popularyzacja biegania jako najprostszej i NAJTAŃSZEJ formy aktywności a po chwili wyskakują mi gigantycznym wpisowym wybitnie nie proporcjonalnym do skali i rangi zawodów. |
Dlaczego "nieproporcjonalnym"? W dzisiejszych czasach normalnym wpisowym na duży maraton w Polsce jest 100zł (Poznań - 90, Kraków - 100, to dane za ten rok). Jeden OMW najwyraźniej trochę ludzi "rozpuścił".
Wrócę do meritum - 100zł za maraton, a 50zł za połówkę - to jak najbardziej proporcjonalna cena, tym bardziej,że są koszty stałe (kwestie ruchu ulicznego, obsługa, zabezpieczenie) niezależne od długości takiej imprezy, więc koszt półmaratonu winien - w mojej ocenie - być w granicach 65-70% kosztu organizacji maratonu. |
|
| | | |
|
| 2012-12-29, 17:48 PROMOCJA
W dniu 30 i 31 grudnia w Biurze Zawodów IX Krakowskiego Biegu Sylwestrowego przy ul. Marka, będzie można się zapisać do udziału w Półmaratonie Marzanny i Cracovia Maratonie.
Pakiety startowe:
Półmaraton Marzanny - 40 złotych
Cracovia Maraton - 55 złotych |
|
| | | |
|
| 2012-12-29, 19:33
2012-12-29, 17:48 - Paweł Żyła napisał/-a:
W dniu 30 i 31 grudnia w Biurze Zawodów IX Krakowskiego Biegu Sylwestrowego przy ul. Marka, będzie można się zapisać do udziału w Półmaratonie Marzanny i Cracovia Maratonie.
Pakiety startowe:
Półmaraton Marzanny - 40 złotych
Cracovia Maraton - 55 złotych |
Mami się ludzi informacją, że jak zapłacą do 31 grudnia to będą mieli taniej niż inni. A tu proszę nic z tego! Trzeba tylko odwiedzić Kraków w ostatnich dwóch dniach starego roku będzie jeszcze taniej. I niech mnie ktoś przekona, że to jest w porządku. |
|
| | | |
|
| 2012-12-29, 19:46
2012-12-29, 19:33 - cosmita napisał/-a:
Mami się ludzi informacją, że jak zapłacą do 31 grudnia to będą mieli taniej niż inni. A tu proszę nic z tego! Trzeba tylko odwiedzić Kraków w ostatnich dwóch dniach starego roku będzie jeszcze taniej. I niech mnie ktoś przekona, że to jest w porządku. |
Zgadzam się z przedmówcą zapłaciłem w pierwszym terminie tak żeby się "załapać" na niższe wpisowe a teraz widzę że jestem jeleń bo mogłem poczekać i zapłaciłbym mniej. Uważam iż nie jest to w porządku w stosunku do ludzi, którzy płacą szybko i w pierwszym termine. Może orgowie wyjaśnią jak to jest?? |
|
| | | |
|
| 2012-12-29, 20:28
Jelenie? tak samo można powiedzieć że nimi są osoby które kupują nowe samochody, zamiast poczekać do końca roku kiedy jest wyprzedaż bo wchodzi nowy model, podobnie z butami itp.
Moglibyście czekać na Promocje, ale równie dobrze ta promocja mogła być w Świnoujściu, i dojechalibyście tam specjalnie żeby zapłacić taniej na bieg, podczas gdy bilet do Świnoujścia by was więcej wyszedł..?
Podobnie jest też z wycieczkami, kupując wcześniej, płacisz mniej, ale możesz jeszcze mniej zapłacić płacąc na 2-3 dni przed wyjazdem, lecz nigdy nie wiesz na jaka ofertę trafisz.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-12-30, 21:36
A ja tam nie czuję się jeleniem czy też innym łosiem. Zapłaciłem 50 zł. i jadę do Krakowa na polowkę !
Życzenia Noworoczne dla Dystansu ! |
|
| | | |
|
| 2012-12-30, 22:28
Czytam i czytam i rozmowa o tym, że wpisowe za drogie... Osobiście wiem, że jeśli kogoś nie stać a bardzo bardzo chce pobiec to może napisać do organizatora albo osobiście się spotkać z organizatorem i ten możliwe, że mu pójdzie na rękę oczywiście bez rozgłaśniania tego faktu. A ja z innej beczki. Ja zamierzam pobiec tenże półmaraton w ramach przygotowań do maratonu łódzkiego i zapytuję się jak wrażenia uczestników czy były jakieś drażliwe błędy na trasie etc.? pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
| 2013-01-02, 11:41 A ja zapytam 40 czy 50 ???
2012-12-30, 21:36 - emka64 napisał/-a:
A ja tam nie czuję się jeleniem czy też innym łosiem. Zapłaciłem 50 zł. i jadę do Krakowa na polowkę !
Życzenia Noworoczne dla Dystansu ! |
Ja też nie czję się jeleniem, ale fakty mówią same za siebie. Może pominę "szumną" zapowiedź kolegi Pawła z 16 listopada 2012 cyt. "startowe w pierwszym terminie będzie bardzo niskie" bo ten pierwszy termin to jakiś dziwoląg! Zaraz po rejestracji otrzymałem e-mail z informacją że startowe wynosi 40 zł (w rzeczywistości 50!!! które opłaciłem, ponieważ lubię biegać w Krakowie i 10 złotych tego nie zmieni) Nie chcę już dalej tego rozgrzebywać, bo nie oto chodzi, ale niech w końcu ktoś z organizatorów też czasem uderzy się we własną pierś i powie "przepraszamy za zamieszanie" a nie udaje, że nie było problemu, albo też niech się nie obraża na uwagi, bo to ma tylko pomóc temu by pewne rzeczy skorygować, jak i temu by w przyszłości uniknąć błędów. I na koniec dobra rada... Zanim nie ma "klepniętego" regulaminu może lepiej nie mówić nic co ma być zawarte w jego ostatecznej wersji i jakie też to nie będzie niskie! |
|