|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-12-18, 20:30
2012-12-18, 17:27 - Paweł Żyła napisał/-a:
Nie ma w moich słowach grama pogardzenia
może nie mam daru do naprowadzenia.
Ale:
Są na nim postacie, którym gra muzyka
Jedna z nich to postać wzięta z liczebnika
Szukajcie w historii Sylwestrowej nutki
A szybciutko przyjdą w tej zabawie skutki
|
Z liczebnika wzięty - Zygmunt August (Drugi),
na medal mógł trafić za liczne zasługi,
a skoro przewija się tam jakaś nuta,
może trzecia postać to Marek Grechuta? ;)
|
| | | | | |
| 2012-12-18, 21:32
2012-12-18, 20:30 - grim80 napisał/-a:
Z liczebnika wzięty - Zygmunt August (Drugi),
na medal mógł trafić za liczne zasługi,
a skoro przewija się tam jakaś nuta,
może trzecia postać to Marek Grechuta? ;)
|
Dzień
Miejsce
Biegacze
Historia
Kluczem są te cztery podstawowe słowa
I odpowiedź, teraz jest prawie gotowa
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-18, 23:18
Coś mi się wydaje, że odpowiedź zawarta jest nie w historii Naszego Kraju, ale stricte w historii KKB Dystans i samego biegu:
"Warto wspomnieć, jak się to wszystko zaczęło. Był 2003 rok, reprezentacja krakowskich maratończyków zostaje zaproszona do udziału w maratonie we Frankfurcie nad Menem. Wspólny wyjazd zapoczątkował plan założenia klubu.
To był pierwszy krok. Powstał Krakowski Klub Biegacza Dystans, potem pojawił się plan zorganizowania biegów.
Tak, w liczbie mnogiej. Bieg wiosną, bieg latem, bieg jesienią i zimą.
Pierwszy Prezes Klubu, Stanisław Byczek z członkami nowego klubu stworzył formułę biegu. Początki bywają trudne, tym bardziej, gdy nie ma się doświadczenia. Jednak optymizm i determinacja biegaczy z KKB Dystans pod przewodnictwem Dyrektora I Sylwestrowego Biegu Radości, Andrzeja Madeja, doprowadziły do zorganizowania 10 kilometrowego biegu po Bulwarach Wiślanych, na którego starcie, pod Smoczą Jamą, stanęło 134 biegaczy.
Skąd wziął się pomysł na nazwę biegu (Sylwestrowy Bieg Radości), który w ostatni dzień roku miał na celu nie tylko promocję rekreacji, zdrowego stylu życia i dobrej sportowej zabawy, ale też uświetnienie pamięci kompozytora Ludwika von Beethovena. Dlaczego akurat jego? W 1945 roku do zasobów Biblioteki Jagiellońskiej trafiły rękopisy partytur Beethovena jako zadośćuczynienie za zniszczenia, jakich dokonały wojska niemieckie w Polsce.
Tym samym Kraków stał się jednym z miast chroniących część dziedzictwa kulturowego Europy.
Tym cenniejszą, że dotyczącą autora hymnu Europy – „Ody do Radości „, a rok 2003 to czas, kiedy Polska właśnie złożyła akces przynależności do Unii Europejskiej."
A propos historii i tradycji to czy ktokolwiek jeszcze pamięta "Smoczy napój"
Też mam zagadkę:
W jaką rolę zamierzam się wcielić w tym roku? :D |
| | | | | |
| 2012-12-18, 23:35
2012-12-18, 23:18 - pit napisał/-a:
Coś mi się wydaje, że odpowiedź zawarta jest nie w historii Naszego Kraju, ale stricte w historii KKB Dystans i samego biegu:
"Warto wspomnieć, jak się to wszystko zaczęło. Był 2003 rok, reprezentacja krakowskich maratończyków zostaje zaproszona do udziału w maratonie we Frankfurcie nad Menem. Wspólny wyjazd zapoczątkował plan założenia klubu.
To był pierwszy krok. Powstał Krakowski Klub Biegacza Dystans, potem pojawił się plan zorganizowania biegów.
Tak, w liczbie mnogiej. Bieg wiosną, bieg latem, bieg jesienią i zimą.
Pierwszy Prezes Klubu, Stanisław Byczek z członkami nowego klubu stworzył formułę biegu. Początki bywają trudne, tym bardziej, gdy nie ma się doświadczenia. Jednak optymizm i determinacja biegaczy z KKB Dystans pod przewodnictwem Dyrektora I Sylwestrowego Biegu Radości, Andrzeja Madeja, doprowadziły do zorganizowania 10 kilometrowego biegu po Bulwarach Wiślanych, na którego starcie, pod Smoczą Jamą, stanęło 134 biegaczy.
Skąd wziął się pomysł na nazwę biegu (Sylwestrowy Bieg Radości), który w ostatni dzień roku miał na celu nie tylko promocję rekreacji, zdrowego stylu życia i dobrej sportowej zabawy, ale też uświetnienie pamięci kompozytora Ludwika von Beethovena. Dlaczego akurat jego? W 1945 roku do zasobów Biblioteki Jagiellońskiej trafiły rękopisy partytur Beethovena jako zadośćuczynienie za zniszczenia, jakich dokonały wojska niemieckie w Polsce.
Tym samym Kraków stał się jednym z miast chroniących część dziedzictwa kulturowego Europy.
Tym cenniejszą, że dotyczącą autora hymnu Europy – „Ody do Radości „, a rok 2003 to czas, kiedy Polska właśnie złożyła akces przynależności do Unii Europejskiej."
A propos historii i tradycji to czy ktokolwiek jeszcze pamięta "Smoczy napój"
Też mam zagadkę:
W jaką rolę zamierzam się wcielić w tym roku? :D |
Mleko ;) ? karamba :)
Piotr z krainy deszczowców ? :) |
| | | | | |
| 2012-12-19, 07:49
2012-12-18, 23:18 - pit napisał/-a:
Coś mi się wydaje, że odpowiedź zawarta jest nie w historii Naszego Kraju, ale stricte w historii KKB Dystans i samego biegu:
"Warto wspomnieć, jak się to wszystko zaczęło. Był 2003 rok, reprezentacja krakowskich maratończyków zostaje zaproszona do udziału w maratonie we Frankfurcie nad Menem. Wspólny wyjazd zapoczątkował plan założenia klubu.
To był pierwszy krok. Powstał Krakowski Klub Biegacza Dystans, potem pojawił się plan zorganizowania biegów.
Tak, w liczbie mnogiej. Bieg wiosną, bieg latem, bieg jesienią i zimą.
Pierwszy Prezes Klubu, Stanisław Byczek z członkami nowego klubu stworzył formułę biegu. Początki bywają trudne, tym bardziej, gdy nie ma się doświadczenia. Jednak optymizm i determinacja biegaczy z KKB Dystans pod przewodnictwem Dyrektora I Sylwestrowego Biegu Radości, Andrzeja Madeja, doprowadziły do zorganizowania 10 kilometrowego biegu po Bulwarach Wiślanych, na którego starcie, pod Smoczą Jamą, stanęło 134 biegaczy.
Skąd wziął się pomysł na nazwę biegu (Sylwestrowy Bieg Radości), który w ostatni dzień roku miał na celu nie tylko promocję rekreacji, zdrowego stylu życia i dobrej sportowej zabawy, ale też uświetnienie pamięci kompozytora Ludwika von Beethovena. Dlaczego akurat jego? W 1945 roku do zasobów Biblioteki Jagiellońskiej trafiły rękopisy partytur Beethovena jako zadośćuczynienie za zniszczenia, jakich dokonały wojska niemieckie w Polsce.
Tym samym Kraków stał się jednym z miast chroniących część dziedzictwa kulturowego Europy.
Tym cenniejszą, że dotyczącą autora hymnu Europy – „Ody do Radości „, a rok 2003 to czas, kiedy Polska właśnie złożyła akces przynależności do Unii Europejskiej."
A propos historii i tradycji to czy ktokolwiek jeszcze pamięta "Smoczy napój"
Też mam zagadkę:
W jaką rolę zamierzam się wcielić w tym roku? :D |
Piotrze. Jest ciepło, ale nie gorąco
Zapomniałem o historii Dystansu niechcąco ;-)) |
| | | | | |
| 2012-12-19, 10:12 "Smoczy napój!"
O!!! Tak! "Smoczy napój" był wspaniale rozgrzewającym... płynem izotonicznycm!:))
KM |
| | | | | |
| 2012-12-19, 22:47 od Lajkonika, .., .........,
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-19, 23:09
2012-12-19, 22:47 - Paweł Żyła napisał/-a:
dla Was van Beethovena muzyka.;-) |
Liczyłem na muzykę poważną, a tu jakieś "łubu dubu"... |
| | | | | |
| 2012-12-20, 01:46 Porażka kalendarza.. :-)
W tym roku bieg Sylwestrowy w Krakowie powinien się nazywać Bieg emerytów i rencistów.. Właśnie uświadomiłem sobie, że 31.12 to poniedziałek.. Czyli dzień pracujący.. Epitetów, które już wypowiedziałem nie przetocze. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców, którzy w tym czasie bedą mieli dzień wolny i bedą roskoszowac się tym fantastycznym biegiem.. |
| | | | | |
| 2012-12-20, 07:16
2012-12-20, 01:46 - mariusz2205 napisał/-a:
W tym roku bieg Sylwestrowy w Krakowie powinien się nazywać Bieg emerytów i rencistów.. Właśnie uświadomiłem sobie, że 31.12 to poniedziałek.. Czyli dzień pracujący.. Epitetów, które już wypowiedziałem nie przetocze. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców, którzy w tym czasie bedą mieli dzień wolny i bedą roskoszowac się tym fantastycznym biegiem.. |
Niestety, często się zdarza, że jest to dzień pracujący:( |
| | | | | |
| 2012-12-20, 07:51
2012-12-20, 07:16 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Niestety, często się zdarza, że jest to dzień pracujący:( |
A to faktycznie pech... U nas w Poznaniu organizują Bieg Sylwestrowy ... 29 grudnia (2 kółeczka wokół Malty).
Moja firma jest zamknięta od 24 grudnia do końca roku. Pracownicy mają wolne i wszyscy mogą sobie wypocząć :) I tak wiadomo, że nikt w tych dniach za bardzo nie myślałby o pracy, to lepiej dać wolne :) |
| | | | | |
| 2012-12-20, 08:12
Moja propozycja na hasło:
Sylwestrowo Wystrojeni, Radujmy się!?, bo Biegniemy! |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-20, 08:15
2012-12-20, 01:46 - mariusz2205 napisał/-a:
W tym roku bieg Sylwestrowy w Krakowie powinien się nazywać Bieg emerytów i rencistów.. Właśnie uświadomiłem sobie, że 31.12 to poniedziałek.. Czyli dzień pracujący.. Epitetów, które już wypowiedziałem nie przetocze. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców, którzy w tym czasie bedą mieli dzień wolny i bedą roskoszowac się tym fantastycznym biegiem.. |
Mariusz. Szkoda, że nie bedzie Cię z nami, ale moze jakoś sie poukładaja Twoje sprawy zawodowe. Niestety, tak jest jak napisałeś.
Gdyby Krakowski Bieg Sylwestrowy nie był rozgrywany 31 grudnia, to nie byłby biegiem sylwestrowym i nie byłby świetem Biegaczy.
Dzień św. Sylwestra mimo, że wypada w dzień powszedni, jest dniem uroczystym i świątecznym, mimo tego , że część ludzi musi iść do pracy.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziekuje za uwagę. |
| | | | | |
| 2012-12-20, 08:23
2012-12-19, 23:09 - kmagda napisał/-a:
Liczyłem na muzykę poważną, a tu jakieś "łubu dubu"... |
| | | | | |
| 2012-12-20, 08:46
2012-12-20, 08:12 - byku napisał/-a:
Moja propozycja na hasło:
Sylwestrowo Wystrojeni, Radujmy się!?, bo Biegniemy! |
Krakowski Bieg Sylwestrowy ma zasięg Światowy,
dodaje nie całkiem dosłowną wersję angielską:
New Year^s Eve Fun
Dressed Up a Run!
Lekko zmieniona polska wersja:
Sylwestrowo Wystrojeni
Radujmy Się!
?
Biegniemy!
|
| | | | | |
| 2012-12-20, 16:15
2012-12-20, 08:23 - Paweł Żyła napisał/-a:
Kaziu. Liczyłeś, i się nie przeliczyłeś.;-) |
To jest to!!! Dziękuję, Paweł!
Pozdrowienia!
KM |
| | | | | |
| 2012-12-20, 21:53 2007
Gość z prawej na fotce ... to Pierwszy Prezes Dystansu Stasiu BYCZEK.
Przebrał się za Nowy Roczek i wielu jeszcze było za Nim, mimo że co jakiś czas stawał bo co niektórzy kibice chcieli sobie z Nim zrobić pamiątkową fotkę !!! Przebiegł tak i to bez butów całą trasę ... a mrozik trzymał ... do tej pory jestem pod wrażeniem.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-21, 08:05
2012-12-20, 21:53 - kos 88 napisał/-a:
Gość z prawej na fotce ... to Pierwszy Prezes Dystansu Stasiu BYCZEK.
Przebrał się za Nowy Roczek i wielu jeszcze było za Nim, mimo że co jakiś czas stawał bo co niektórzy kibice chcieli sobie z Nim zrobić pamiątkową fotkę !!! Przebiegł tak i to bez butów całą trasę ... a mrozik trzymał ... do tej pory jestem pod wrażeniem.
|
Stasiu. Staś Byczek w tym występie przebił nawet "bosego";-)
Na tym zdjęciu są jeszcze:
Marek Nowak - granatowa kurtka
Ula Nowak schowana za Markiem
Ula Żyła - niebieska kurtka
Andrzej Obstarczyk- bląd biegaczka w różowym sweterku (Prezes Zadyszki Oswięcim)
Jurek Boczkowski - granatowa kurtka z tyłu
oj! To dopiero budziło szok i ździwienie u kibiców;-))) |
| | | | | |
| 2012-12-21, 09:17
Być może Paweł Mej widział ten bieg i tak Mu się spodobało że też postanowił biegać na boso... gdyby biegał dokładnie tak samo "pzebrany" jak Stasiu Byczek pewnie w telewizji byłby jeszcze częściej. |
| | | | | |
| 2012-12-21, 10:26 medal - zagadka
„Napewno nie ma na nim Wawelu
Nie ma tam Smoka, tak myśli wielu
Jest tam historia i grupa przbrana
I jest melodia , baaaardzo znana
Element z "Jednego", to nie Krakowiacy
Chociaż kazdy "jeden" nosi ja na glacy
Melodia nie hejnał, nie grają go z wieży
W swoim majestacie znacznie wyżej mierzy
Z Krakowa ten jeden, nie ma kapelusza
Gdyby sie tak ubrał, dostał by po uszach
Pawie pióro sterczy z tego kapelusza
Liczba nóg dostała, szaleje w niej dusza;-)
Dzień
Miejsce
Biegacze
Historia
Kluczem są te cztery podstawowe słowa
I odpowiedź, teraz jest prawie gotowa”
Podpowiedzi było już wiele
A ja wciąż wiem niewiele
Głowię się wciąż nad ową zagadką
Bo nie ukrywam, że nagroda jest nie lada gratką
Też tak macie? :)
|
|
|
|
| |