|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | agawa (2012-06-05) | | Ostatnio komentował | maroglasgow (2012-07-03) | | Aktywnosc | Komentowano 303 razy, czytano 2193 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-06-08, 21:45
| Z Rosją nie będzie łatwo, ale wydaje mi się, że nie jesteśmy na straconej pozycji. Rosja wcale nie jest znowu taka rewelacyjna, po prostu Czesi są zaskakująco słabi... |
| | | | | |
|
2012-06-08, 22:00
Pierwsza połowa jako tako, druga tragedia i poziom Wysp Owczych. Biorąc pod uwagę powyższe pocieszające jest to, że przynajmniej nasze orły do domu będą mieli blisko. :-)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-08, 22:45
| a za co czerwona kartka dla bramkarza? |
| | | | | |
|
2012-06-08, 22:52
2012-06-08, 22:45 - Magda napisał/-a:
a za co czerwona kartka dla bramkarza? |
| Podstawienie nogi, spowodowanie upadku przeciwnika znajdującego się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki :) |
| | | | | |
|
2012-06-08, 22:54
2012-06-08, 22:45 - Magda napisał/-a:
a za co czerwona kartka dla bramkarza? |
| | | | | |
|
2012-06-08, 23:00
sie zapytuję bo nie oglądałam, polegałam na odgłosach od sąsiadów, ale stamtąd oprócz jednorazowej euforii i dwurazowego skowytu padało tylko "jo to dupca" więc niewiele mi to mówiło
a czerwona kartka dla bramkarza to rzadkość jak mniemam |
| | | | | |
|
2012-06-08, 23:15
2012-06-08, 21:29 - tedmaj napisał/-a:
Paweł, co prawda nie znam się na piłce tak dobrze jak Ty, ale niestety nie jest dobrze, nie rozumiem co się stało że mając wygrany mecz, tak naprawdę to go przegrali, bo przecież ani spalonego nie było, ani druga żółta też się nie należała.
Jestem zaskoczony słabą grą Błaszczykowskiego a Szczęsny dzisiaj to porażka, a patrząc na drugi mecz to mam poważne obawy o wyjście z grupy. |
| Co do spalonego to faktycznie był minimalny jak to napisał Artur, druga kartka faktycznie się nie należała, bo Murawski sam potknął się o swoje nogi. Szczęsny nie miał okazji się wykazać bo piłkę którą miał już prawie w rękach zagarnął chyba Wasilewski i zatrzymał pod nogami Greka który już dokonał egzekucji. Przy faulu na rzut karny czego osobiście nie pochwalam, osłabił drużynę ale jednocześnie dał szansę się wykazać Tytoniowi. Mecz zawaliła obrona, i myślę że paradoksalnie czerwona kartka dla Greków, wiem jak się gra w osłabieniu (dostaje się dodatkowego kopa i biega za dwóch), i w przewadze ( uchodzi powietrze myśli się że już jest po meczu) co do Błaszczykowskiego to był wyróżniającym się zawodnikiem w polskiej drużynie, a dośrodkowanie do Lewandowskiego POEZJA :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-09, 00:22
| Obydwie czerwone kartki były nawyrost. Ani Murawski nie był faulowany, ani Szczęsny nie faulował. Najłatwiej jest dotknąć nogi przeciwnika - swoją - i zaraz potem polecieć na pysk. A Murawskiemu ujechała najpierw noga, a potem, lecąc już na twarz, starł się z Grekiem. W sumie remis sprawiedliwy, choć Polska była o wiele żywsza, szybsza i bardziej nieskuteczna. Z Rosją będą wciry. Jak przegrają, to "jo to dupca". |
| | | | | |
|
2012-06-09, 06:23
2012-06-09, 00:22 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Obydwie czerwone kartki były nawyrost. Ani Murawski nie był faulowany, ani Szczęsny nie faulował. Najłatwiej jest dotknąć nogi przeciwnika - swoją - i zaraz potem polecieć na pysk. A Murawskiemu ujechała najpierw noga, a potem, lecąc już na twarz, starł się z Grekiem. W sumie remis sprawiedliwy, choć Polska była o wiele żywsza, szybsza i bardziej nieskuteczna. Z Rosją będą wciry. Jak przegrają, to "jo to dupca". |
| moim zdaniem niestety kartka dla Szczęsnego jak najbardziej słuszna, zawadził o nogi Greka w polu karnym, tutaj żaden sędzia nie miałby wątpliwości. Zobacz, że Szczęsny nawet nie protestował i od razu wiedział, czym skończy się ta interwencja. Co do kartki dla Greków, to myślę, że faul był ale na pewno nie na drugą żółtą kartkę. Ale jak to mówią gospodarzom pomagają ściany :) |
| | | | | |
|
2012-06-09, 07:40
| Myślałem, że będą 3 porażki polskiej drużyny, więc wczorajszy remis jest sukcesem. Dlaczego miałbym przypuszczać, że wygrają cosik, przecież przed turniejowe sparingi pokazywały, że słabo grają. |
| | | | | |
|
2012-06-09, 08:07
2012-06-09, 06:23 - ziko303 napisał/-a:
moim zdaniem niestety kartka dla Szczęsnego jak najbardziej słuszna, zawadził o nogi Greka w polu karnym, tutaj żaden sędzia nie miałby wątpliwości. Zobacz, że Szczęsny nawet nie protestował i od razu wiedział, czym skończy się ta interwencja. Co do kartki dla Greków, to myślę, że faul był ale na pewno nie na drugą żółtą kartkę. Ale jak to mówią gospodarzom pomagają ściany :) |
| Koledzy nie biadolcie. Pierwsza połowa była super. Takiej reprezentacji nie widziałem juz bardzo dawno. Mieli troche "jeża", bo do szatni powinni schodzic przynajmniej przy 2:0. A tak po przerwie Grecy narzucili własny sposób gry (wybijanie z rytmu:leżenie,symulowanie,przedłużanie), a nasi nie potrafili tego zmienić. Bramka to brak komunikacji Szczęsnego i obrońców oraz brak wsparcia pomocy, ale to przecież piłka - gra błedów. Trzeba wyciagnąc wnioski i wyjść na boisko z jeszcze większą determinacją jak wczoraj. Pozdrawiam Wszystkich i trzymam kciuki za naszych. |
| | | | | |
|
2012-06-09, 08:48
Mówi się że zabrakło nam szczęścia, wiadomo chybione gole np. Lewandowskiego ale zabrakło też taktyki obronno-nacierającej. Pierwszej połowy nie oglądałem bo dla mnie ważniejszy był Jezus i byłem na oktawie Bożego Ciała w Kościele ale drugą już oglądałem i nie widziałem zbyt ostrego ntarcia na Greków a byli do sforsowania bo nie byli tak szybcy. Ich atutem była silna obrona.
Obejrzałem za to cały mecz Ruskich z Czechami. Nie doceniłem Ruskich i wierzyłem że to Czesi będą lepsi a tymczasem po ich stronie widoczny był tylko tak naprawdę Gebreselassie {o dziwo z tą zbieżnością nazwiska z byłym mistrzem świata w maratonie Hailem}, inni jakby nie istnieli. Miałem wrażenie że się przestraszyli Ruskich. Ruscy mają młodą waleczną kadrę ruszającą się na boisku jak mrówki w mrowisku a nie jak muchy w smole.Czesi mieli i tak na tyle szczęścia że nie dostali jeszcze więcej bo chybione gole były a niby dobry bramkarz Cieh nie dał sobie rady z obroną.Dobrze że chociaż szczelili honorowego gola. Nie bardzo wierzę że damy Ruskim radę, Czechów z pewnością rozgromnimy ale przy nich musi byc inna taktyka niż z Grekami żeby wygrac. 90 minut takiego grania, nie jak wczoraj tylko te 30. Nie możemy się im dac przestraszyc.Już jesteśmy zorientowani że to nie byle jaka drużyna i trzeba się do nich odpowiednio dopasowac! |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-09, 09:16
To był Ruski Walec. Czesi zostali zmiażdżeni. Zastanawiam się, czy to Czesi byli tak bardzo słabi, czy Rosja taka mocna? Odniosłem wrażenie, jakby w obronie Czeskiej grało dwóch zawodników. Kerzhakow hulał sobie w drugiej połowie zupełnie sam, tylko celownik miał jak ze stu letniej "pepeszy". Równierz Petr Czech bronił jakoś słabo.
Po tych meczach i po wyniku meczu towarzyskiego Rosja - Włochy 3-0, zawiało raczej pesymizmem. |
| | | | | |
|
2012-06-09, 09:23
2012-06-09, 09:16 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
To był Ruski Walec. Czesi zostali zmiażdżeni. Zastanawiam się, czy to Czesi byli tak bardzo słabi, czy Rosja taka mocna? Odniosłem wrażenie, jakby w obronie Czeskiej grało dwóch zawodników. Kerzhakow hulał sobie w drugiej połowie zupełnie sam, tylko celownik miał jak ze stu letniej "pepeszy". Równierz Petr Czech bronił jakoś słabo.
Po tych meczach i po wyniku meczu towarzyskiego Rosja - Włochy 3-0, zawiało raczej pesymizmem. |
| Szansy (na niską przegraną) możemy upatrywać w tym że Rosjanie nie będą chcieli tracić sił na mecz z najsłabszą drużyną, i potraktują go trenigowo. Niestety brakuje nam wszystkiego: techniki, szybkości, siły, pomysłu na grę. "Tytoniowy" fart już się nie powtórzy. |
| | | | | |
|
2012-06-09, 09:37
2012-06-09, 08:48 - Martix napisał/-a:
Mówi się że zabrakło nam szczęścia, wiadomo chybione gole np. Lewandowskiego ale zabrakło też taktyki obronno-nacierającej. Pierwszej połowy nie oglądałem bo dla mnie ważniejszy był Jezus i byłem na oktawie Bożego Ciała w Kościele ale drugą już oglądałem i nie widziałem zbyt ostrego ntarcia na Greków a byli do sforsowania bo nie byli tak szybcy. Ich atutem była silna obrona.
Obejrzałem za to cały mecz Ruskich z Czechami. Nie doceniłem Ruskich i wierzyłem że to Czesi będą lepsi a tymczasem po ich stronie widoczny był tylko tak naprawdę Gebreselassie {o dziwo z tą zbieżnością nazwiska z byłym mistrzem świata w maratonie Hailem}, inni jakby nie istnieli. Miałem wrażenie że się przestraszyli Ruskich. Ruscy mają młodą waleczną kadrę ruszającą się na boisku jak mrówki w mrowisku a nie jak muchy w smole.Czesi mieli i tak na tyle szczęścia że nie dostali jeszcze więcej bo chybione gole były a niby dobry bramkarz Cieh nie dał sobie rady z obroną.Dobrze że chociaż szczelili honorowego gola. Nie bardzo wierzę że damy Ruskim radę, Czechów z pewnością rozgromnimy ale przy nich musi byc inna taktyka niż z Grekami żeby wygrac. 90 minut takiego grania, nie jak wczoraj tylko te 30. Nie możemy się im dac przestraszyc.Już jesteśmy zorientowani że to nie byle jaka drużyna i trzeba się do nich odpowiednio dopasowac! |
| A mi się wydaje odwrotnie. Z Rosjanami dobrze będzie nam się grało(wbrew pozorom), a z Czechami będziemy się męczyli. No nic. Zobaczymy. Remis naprawdę jest sukcesem. |
| | | | | |
|
2012-06-09, 12:40
Wierszyk nie mojego autorstwa, oddający w dużej mierze nasze odczucia...
"Z Grekami wygrać się nie udało
Nic się nie stało, nic się nie stało
Kondycja siadła, sił brakowało
Nic się nie stało, nic się nie stało
Brzydko się grało i faulowało
Nic się nie stało, nic się nie stało
Lat już na świecie żyję nie mało
Nic się nie stało, nic się nie stało
Pamiętam, jak to dawniej bywało
Nic się nie stało, nic się nie stało
Gdy Lato z Deyną bramki strzelało
Nie śpiewaliśmy – nic się nie stało
A dziś narodu hasłem zostało
Nic się nie stało, nic się nie stało!" |
| | | | | |
|
2012-06-09, 15:01
Obstawiamy mecz Polska - Rosja
| Mi się wydaje, że będzie 3:2 dla nas. Ewentualnie remis 2:2. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-09, 15:18
| dziś zmagania rozpoczyna mój wielki faworyt - Holandia, kibicuje im już od baaaardzo dawna (czasy Bergkampa, Overmarsa, Davidsa itp) mam nadzieje, ze poradzą sobie w tej "grupie śmierci". Mocno liczę na duet Van Persie - Sneijder, mój typ na dziś Holandia - Dania 2-0 |
| | | | | |
|
2012-06-09, 15:28
trolli :D
a ja się wybieram do Korezu na "Scenariusz dla 4 aktorów", o 19
ktoś reflektuje? |
| | | | | |
|
2012-06-09, 15:43
2012-06-09, 15:28 - Magda napisał/-a:
a ja się wybieram do Korezu na "Scenariusz dla 4 aktorów", o 19
ktoś reflektuje? |
| "Korez" to jakaś nazwa strefy kibica? |
|
|
|
| |
