redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  13 (2011-09-12)
  Ostatnio komentował  Henryk W. (2011-09-14)
  Aktywnosc  Komentowano 12 razy, czytano 248 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - W.Brytania
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Półmaraton po Szkocku(Marek Kohut, 2011-09-12)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



13
JANUSZ LENC

Ostatnio zalogowany
2024-04-21
11:11

 2011-09-12, 20:57
 Półmaraton po Szkocku
...nie liczy się wynik lecz udział, powiedział...... Nie jest to zły czas, bo można go poprawić

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


SMAGAŁ
Wojciech Smagała

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
20:51

 2011-09-12, 21:45
 
No to gratuluję!Pierwsza połówka zaliczona,wynik nie jest taki zły,ale rekordy życiowe na pewno przed tobą:)
NO i świetny artykuł i zdjęcia oczywiście!
3 maj się i oby tak dalej!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (46 sztuk)

 



Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
22:30

 2011-09-12, 22:28
 
Uwielbiam Glasgow i Edynburg. W Edynburgu startowałem w maratonie i półmaratonie, w Glasgow jeszcze nie ale nie wykluczam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


ronan51
Jarosław Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-04-27
14:24

 2011-09-12, 22:48
 debiut
gratulacje za debiut ja 2 lata temu też debiutowałem w półmaratonie i też biegłem na czas poniżej 2 godzin i też na 15km dopadł mnie pech w postaci kolki i skończyło się na 2,00,07. a 1.10.2011 pobiegnę mój czwarty maraton będzie to cross i chcę zejść poniżej 4 godzin na ulicy już to mi się udało? dlatego zachęcam do dalszego biegania i do zobaczenia na trasach biegowych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (110 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (70 sztuk)


Mijagi
Wojciech Krajewski

Ostatnio zalogowany
2019-07-27
20:32

 2011-09-12, 23:08
 
Gratuluję pięknego debiutu. Ja pamiętam swoją pierwszą walkę na półmaratonie Mikołajów w Toruniu. Skończyło się na 2:13. Marzy mi się jakiś start na wyspach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (427 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
20:04

 2011-09-13, 08:03
 Ech te...
2011-09-12, 22:28 - Henryk W. napisał/-a:

Uwielbiam Glasgow i Edynburg. W Edynburgu startowałem w maratonie i półmaratonie, w Glasgow jeszcze nie ale nie wykluczam.
Dziewczyny
:)
Super fotka te cztery "bladolice".

Myślę, że to fotka roku na Maratonach Polskich.
P.S.
Henio Edynburg fajny maraton ale ten:.."wiatr od morza" już nie.
Przede mną Run Liverpool Marathon, podobno Beatlesów będzie słychać na całej trasie i o to chodzi !!!

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2011-09-13, 08:19
 
Gratuluję świetnego debiutu.
W październiku będę kibicował na dwóch półmaratonach w Londynie, a cały czas żyję nadzieją na wylosowanie na przyszłoroczny London Marathon :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2011-09-13, 16:20
 
Marku wielkie GRATKI za udany debiut!:>
Miło jest poczytać taką super relację i pooglądać miejsca, w których się było. Strtowałem w Glasgow dwa razy i choć półmaraton jest godny polecenia, nie wspominam go najlepiej, a to za sprawą dwóch nieudanych prób pobicia życiówki. Mieszkałem obok parku Glasgow Green (7 sekund biegu z domu ;) i rzeczywiście jest to wspaniałe miejsce do treningów. Park ten jest dość charakterystyczny, bo niemal w całości pokrywają go obszerne łąki bez drzew;) ale wracając do półmaratonu, poza tym długim podbiegiem w centrum miasta, dalsza część trasy jest niemal w całości płaska. Wkleiłem pod spodem linka, że i mnie ujął do głębi widok tysięcy biegaczy, człapiących daleko za mną w dole miasta ;) (ten obrócony chudzielec w żółtych butach :)
Ja niestety miałem pecha, ponieważ dwukrotnie trafiałem tam na złe warunki. Raz silny wiatr spowodował że momentami z trudem się szło a raz miałem ten sam zestaw plus deszcz :) Zresztą bywają w Glasgow momenty, że trenuje się codziennie, przez tydzień lub dwa przy porywistym wietrze lub w deszczu a słońca nie widać przez miesiac. Makabra :)
Marku, Jakby co, to pytaj o biegi w Skotlandzie. Mogę coś niecoś polecić ;)

https://picasaweb.google.com/105405815296912574577/20080907GlasgowGreatScottishRunHalfMarathon21097km?authkey=Gv1sRgCJ_a8cWG3entxQE#5624109814546046402

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2011-09-13, 16:24
 
2011-09-13, 08:03 - Kamus napisał/-a:

Dziewczyny
:)
Super fotka te cztery "bladolice".

Myślę, że to fotka roku na Maratonach Polskich.
P.S.
Henio Edynburg fajny maraton ale ten:.."wiatr od morza" już nie.
Przede mną Run Liverpool Marathon, podobno Beatlesów będzie słychać na całej trasie i o to chodzi !!!

Pozdrawiam
W Edynburgu na maratonie, stoczyłem walkę z jakimś huraganem wiejącym od morza. To był koszmar. Momentami biegnąc...stałem w miejscu! Mimo wszystko, maraton jest piękny i dobrze zorganizowany, choć kiedy ja biegłem, nie było nic do jedzenia (banany, czekolada...)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
20:04

 2011-09-13, 21:16
 Tak właśnie było !
2011-09-13, 16:24 - Paweł II Yazomb napisał/-a:

W Edynburgu na maratonie, stoczyłem walkę z jakimś huraganem wiejącym od morza. To był koszmar. Momentami biegnąc...stałem w miejscu! Mimo wszystko, maraton jest piękny i dobrze zorganizowany, choć kiedy ja biegłem, nie było nic do jedzenia (banany, czekolada...)
To samo przeżyłem :) i jeszcze gdzieś uleciały 2 agrafki no to numer podtrzymywałem bo..tam był chip.
Zaskoczyła mnie trasa momentami w tym parku to biegło się po szutrze- w Polsce chyba by atestu ten maraton nie otrzymał. Jedzenia także nie zobaczyłem, był straszny bałagan z wydawaniem koszulek.
Maraton w sam raz po to, aby jeden raz go zaliczyć :)
P.S.
Już nie mówiąc o oznaczeniu kilometrów- tylko mile.W 1992r. kiedy biegłem Londyn Marathon takowe oznakowania były- no chipów jeszcze nie było :(
Oj ponarzekałem :)

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


maroglasgow
Marek Kohut

Ostatnio zalogowany
2018-03-02
16:16

 2011-09-13, 23:18
 
no dziękuję panowie za dobre słowa,
balem się, ze nikt nawet nie skomentuje :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
22:30

 2011-09-14, 07:01
 
2011-09-13, 16:24 - Paweł II Yazomb napisał/-a:

W Edynburgu na maratonie, stoczyłem walkę z jakimś huraganem wiejącym od morza. To był koszmar. Momentami biegnąc...stałem w miejscu! Mimo wszystko, maraton jest piękny i dobrze zorganizowany, choć kiedy ja biegłem, nie było nic do jedzenia (banany, czekolada...)
A"propos tych wiatrów w Edynburgu, pisałem o tym na innym forum biegowym. A obok fotka jak walczę z wiatrem na moście przez zatokę Quensferry.
http://wbiegu24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=792:nasze-bieganie-w-edynburgu-czyli-biegiem-przez-wiat&catid=74:artykuly-popularnonaukowe&Itemid=493

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768