| | | |
|
| 2011-07-12, 15:51 BERLIN MARATON - Numer Startowy do sprzedania
Witam! Mam do sprzedania uczestnictwo w tegorocznym maratonie w Berlinie w dniu 25/09/2011 warte 100 EUR oraz chip do pomiaru czasu wart 6 EUR. Dodatkowo zakwaterowanie w hotelu studenckim w nocy z soboty na niedzielę (24/25) w Berlinie.
Jest to nagroda jaką wylosowałem biorąc udział w jednej z imprez biegowych w Polsce w tym roku (niestety, maratonów jeszcze nie biegam :).
Zainteresowanych proszę o kontakt pod nr tel.: 695 80 46 06 |
|
| | | |
|
| 2011-07-14, 20:19
2011-07-12, 15:51 - funtommaso napisał/-a:
Witam! Mam do sprzedania uczestnictwo w tegorocznym maratonie w Berlinie w dniu 25/09/2011 warte 100 EUR oraz chip do pomiaru czasu wart 6 EUR. Dodatkowo zakwaterowanie w hotelu studenckim w nocy z soboty na niedzielę (24/25) w Berlinie.
Jest to nagroda jaką wylosowałem biorąc udział w jednej z imprez biegowych w Polsce w tym roku (niestety, maratonów jeszcze nie biegam :).
Zainteresowanych proszę o kontakt pod nr tel.: 695 80 46 06 |
Jak nie sprzedaż to daj znać za jakieś 2 tygodnie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-15, 18:18 Kolego ( choć anonimowy ) w "Sylwetce"...
2011-07-12, 15:51 - funtommaso napisał/-a:
Witam! Mam do sprzedania uczestnictwo w tegorocznym maratonie w Berlinie w dniu 25/09/2011 warte 100 EUR oraz chip do pomiaru czasu wart 6 EUR. Dodatkowo zakwaterowanie w hotelu studenckim w nocy z soboty na niedzielę (24/25) w Berlinie.
Jest to nagroda jaką wylosowałem biorąc udział w jednej z imprez biegowych w Polsce w tym roku (niestety, maratonów jeszcze nie biegam :).
Zainteresowanych proszę o kontakt pod nr tel.: 695 80 46 06 |
...jesteś "Gość". Tu niech zajrzy i zobaczy b.wielu uczestników z Maratonu Szrenica - Śnieżka. Tam b.wielu jedzie startować w ogóle nie przygotowanych do normalnego ulicznego Maratonu, a co dopiero do górskiego - tylko dlatego, że ukończenie nietypowego Maratonu jest na Topie i w modzie. I gdyby się pojawiła taka okazja skorzystali by bez wahania, a potem "mordowali by" w Berlinie pod 6 godz. mieniąc się wielkimi maratończykami i chwalili by iż biegali wśród przyjaciół z radością i przyjemnością. Ty widzę, że nie będąc przygotowanym do tego dystansu potrafisz zrezygnować dla dalszej "pokiereszowanej" po Maratonie na "hura" kariery. Wielki Szacunek. Po takim wpisie jestem zbudowany, że są jeszcze ludzie co nie robią nic na siłę dla własnej satysfakcji nawet kosztem przedwczesnego zakończenia kariery. Życzę pomyślności w rozsądnej karierze. Szacunek i Pozdrowienia. |
|
| | | |
|
| 2011-07-15, 18:53
Mnie osobiście zaskoczył fakt tak małym zainteresowaniem powyższą okazją!!! Jak udało mi się ustalić, pan wygrał ową wycieczkę na wyjazd podczas losowania na biegu w Garwolinie-wyjazd organizawany przez pana Paskala. Wartość wycieczki ok.750PLN. I z tego co wiem to jest już sprzedana za 350PLN!!!! ( i to z mojego polecenia:) |
|
| | | |
|
| 2011-07-15, 22:11 Jeszcze nie sprzedana
2011-07-15, 18:53 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Mnie osobiście zaskoczył fakt tak małym zainteresowaniem powyższą okazją!!! Jak udało mi się ustalić, pan wygrał ową wycieczkę na wyjazd podczas losowania na biegu w Garwolinie-wyjazd organizawany przez pana Paskala. Wartość wycieczki ok.750PLN. I z tego co wiem to jest już sprzedana za 350PLN!!!! ( i to z mojego polecenia:) |
Dziękuję za dodatkową reklamę ;) Faktycznie, nagroda warta ok. 750 PLN, niemniej jeszcze nie sprzedana, bo rzeczony kontrahent dziś nie potwierdził (a miał się odezwać w ciągu doby). W każdym razie, gdyby ktoś chciał, to oferta ciągle ważna, cena równe 400 PLN i jak wspomniał poprzednik - wszystko czyste i bez ściem :)
Zapraszam zainteresowanych! |
|
| | | |
|
| 2011-07-16, 08:52 Dobre rady zawsze w cenie !
2011-07-12, 15:51 - funtommaso napisał/-a:
Witam! Mam do sprzedania uczestnictwo w tegorocznym maratonie w Berlinie w dniu 25/09/2011 warte 100 EUR oraz chip do pomiaru czasu wart 6 EUR. Dodatkowo zakwaterowanie w hotelu studenckim w nocy z soboty na niedzielę (24/25) w Berlinie.
Jest to nagroda jaką wylosowałem biorąc udział w jednej z imprez biegowych w Polsce w tym roku (niestety, maratonów jeszcze nie biegam :).
Zainteresowanych proszę o kontakt pod nr tel.: 695 80 46 06 |
Ech Szanowny Kolego !
Okazja "spadła z nieba". Radzę przygotować się na tyle, aby w limicie ten berliński maraton ukończyć :).
Mało kto rozpoczyna życie maratońskie od Maratonu w Berlinie.
W każdym razie, ja bym takiej okazji NIE SPRZEDAŁ !!!
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2011-07-16, 21:05 Kaziu, ja widzę, że nasz młodszy kolega...
2011-07-16, 08:52 - Kamus napisał/-a:
Ech Szanowny Kolego !
Okazja "spadła z nieba". Radzę przygotować się na tyle, aby w limicie ten berliński maraton ukończyć :).
Mało kto rozpoczyna życie maratońskie od Maratonu w Berlinie.
W każdym razie, ja bym takiej okazji NIE SPRZEDAŁ !!!
Pozdrawiam
|
...nie chce "zniszczyć" sobie kariery na "Dzień Dobry", jak zrobiłem to np. ja ( po miesiącu treningu w wieku 18.lat pojechałem na 3.Maraton Pokoju, choć wynik był niezły - 3,08,52 godz. to właśnie przez ten maraton do niczego w bieganiu nie doszedłem mimo straszliwych wyrzeczeń i treningowej "harówy" ). Widzę, ze on myśli przyszłościowo, bo kto by tam za klika lat pamiętał, że gdzieś tam w Berlinie "pokaleczył" maraton na wynik np. 3 albo 3,5 godz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-16, 21:09
a może kolega chce poprostu biegać. dobiegając do mety nie niszczy sobie kariery,bo to każdy przekraczający liunię mety jest bohaterem a nie tylko ten co wygrywa i osiąga dobre wyniki |
|
| | | |
|
| 2011-07-16, 21:15
2011-07-16, 21:05 - Piotr 63 napisał/-a:
...nie chce "zniszczyć" sobie kariery na "Dzień Dobry", jak zrobiłem to np. ja ( po miesiącu treningu w wieku 18.lat pojechałem na 3.Maraton Pokoju, choć wynik był niezły - 3,08,52 godz. to właśnie przez ten maraton do niczego w bieganiu nie doszedłem mimo straszliwych wyrzeczeń i treningowej "harówy" ). Widzę, ze on myśli przyszłościowo, bo kto by tam za klika lat pamiętał, że gdzieś tam w Berlinie "pokaleczył" maraton na wynik np. 3 albo 3,5 godz. |
Grzegorz Gajdus w wieku 13-tu lat przebiegł maraton w Warszawie i mimo to, nieco ponad 20 lat później pobił rekord Polski.... |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:25
O ile wiem i się nie mylę to wyjazd do Berlina można było wylosowac w tym roku jedynia na Maratonie Metropolii w Toruniu i udało się to m.w. naszej znanej koleżance Agnieszce M. nazywanej przez niektórych śmiesznie "następczynią Basi Szlachetki" ze względu na sporą ilośc zaliczanych w roku maratonów.Ona potrafi biegac jeden po drugim dzień po dniu i jakoś to przeżywa.Wylosowała ten wyjazd i jakoś nie skakała z radości.Tak się złożyło że była ze mną w Berlinie 3 lata temu i teraz jak nie sprzeda bedzie drugi raz.
100 Euro to chyba 3 termin opłat jaki był szybko zamknięty bo terminy coraz bardziej do Berlina się kurczą i coraz trudniej się zapisac.My już w tym roku jak najszybciej chcemy się zapisac na jubileuszową edycję na rok przyszły.
Możliwosc kupienia startu w Berlinie istnieje do prawie samego końca.Dzień przed maratonem można odszukac przed biurem zawodów tych co sprzedają swoje starty bo nie mogą w maratonie pobiec.Kwestia natrafienia i dogadania się a nastepnie przepisania numeru w biurze informacji.
Niewiem dlaczego sprzedajesz swój start,to okazja raczej nie do powtórzenia,a jak bedziesz chciał pobiec tam w przyszłości to bedziesz musiał pewnie więcej "wybulic" kasy. Ja liczę że może uśmiechnie się do mnie szczęście w Pile na połówce i tam wygram tegoroczny start w Berlinie. |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:26
2011-07-16, 08:52 - Kamus napisał/-a:
Ech Szanowny Kolego !
Okazja "spadła z nieba". Radzę przygotować się na tyle, aby w limicie ten berliński maraton ukończyć :).
Mało kto rozpoczyna życie maratońskie od Maratonu w Berlinie.
W każdym razie, ja bym takiej okazji NIE SPRZEDAŁ !!!
Pozdrawiam
|
Ale są tacy co rozpoczynają właśnie w Belinie.Kilka lat temu jechałem do Berlina z gościem który tam właśnie miał swój debiut maratoński. |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:27
2011-07-18, 17:25 - Martix napisał/-a:
O ile wiem i się nie mylę to wyjazd do Berlina można było wylosowac w tym roku jedynia na Maratonie Metropolii w Toruniu i udało się to m.w. naszej znanej koleżance Agnieszce M. nazywanej przez niektórych śmiesznie "następczynią Basi Szlachetki" ze względu na sporą ilośc zaliczanych w roku maratonów.Ona potrafi biegac jeden po drugim dzień po dniu i jakoś to przeżywa.Wylosowała ten wyjazd i jakoś nie skakała z radości.Tak się złożyło że była ze mną w Berlinie 3 lata temu i teraz jak nie sprzeda bedzie drugi raz.
100 Euro to chyba 3 termin opłat jaki był szybko zamknięty bo terminy coraz bardziej do Berlina się kurczą i coraz trudniej się zapisac.My już w tym roku jak najszybciej chcemy się zapisac na jubileuszową edycję na rok przyszły.
Możliwosc kupienia startu w Berlinie istnieje do prawie samego końca.Dzień przed maratonem można odszukac przed biurem zawodów tych co sprzedają swoje starty bo nie mogą w maratonie pobiec.Kwestia natrafienia i dogadania się a nastepnie przepisania numeru w biurze informacji.
Niewiem dlaczego sprzedajesz swój start,to okazja raczej nie do powtórzenia,a jak bedziesz chciał pobiec tam w przyszłości to bedziesz musiał pewnie więcej "wybulic" kasy. Ja liczę że może uśmiechnie się do mnie szczęście w Pile na połówce i tam wygram tegoroczny start w Berlinie. |
Zapisać się ogólnie na Maraton w Berlinie można tylko po niemieckiej stronie? czy też w Polsce? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:31
2011-07-18, 17:27 - marek100384 napisał/-a:
Zapisać się ogólnie na Maraton w Berlinie można tylko po niemieckiej stronie? czy też w Polsce? |
Możesz zapisac się na całym świecie. A to maraton gdzie startuje najwięcej cudzoziemców i spotyka się i tych egzotycznych nie tylko zawodowych łowców kasy i rekordów z Etiopii czy z Kenii. |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:33
2011-07-18, 17:31 - Martix napisał/-a:
Możesz zapisac się na całym świecie. A to maraton gdzie startuje najwięcej cudzoziemców i spotyka się i tych egzotycznych nie tylko zawodowych łowców kasy i rekordów z Etiopii czy z Kenii. |
Oki,dzięki,a w Polsce to pewnie zapisy w Pile są? |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 17:48
2011-07-18, 17:33 - marek100384 napisał/-a:
Oki,dzięki,a w Polsce to pewnie zapisy w Pile są? |
Niekoniecznie.Ja byłem w Berlinie 6 razy rok po roku i tylko pierwszy raz korzystałem z usług Piły.Potem robiłem to na własną rękę lub przez kolegę.Ja wysyłałem kartę zgłoszeń jak na nasze maratony a kolega robił to przez internet,następnie wplacałem pieniądze na konto maratonu przez kartę mamy w jednym z banków obracających obcą walutą,kolega wpłacał kasę przez kartę chyba Inteligo.Następnie szybko rezerwowaliśmy nocleg w Hostelu za 13 Euro i pozostawała kwestia transportu z czym nie było najmniejszego problemu.
Piła sama organizuje wyjazd ale ma ograniczoną ilośc miejsc i zdecydowana większośc biegaczy z Polski załatwia wyjazd na własną rękę.
|
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 18:36 Marcin, masz b.dużo...
2011-07-18, 17:25 - Martix napisał/-a:
O ile wiem i się nie mylę to wyjazd do Berlina można było wylosowac w tym roku jedynia na Maratonie Metropolii w Toruniu i udało się to m.w. naszej znanej koleżance Agnieszce M. nazywanej przez niektórych śmiesznie "następczynią Basi Szlachetki" ze względu na sporą ilośc zaliczanych w roku maratonów.Ona potrafi biegac jeden po drugim dzień po dniu i jakoś to przeżywa.Wylosowała ten wyjazd i jakoś nie skakała z radości.Tak się złożyło że była ze mną w Berlinie 3 lata temu i teraz jak nie sprzeda bedzie drugi raz.
100 Euro to chyba 3 termin opłat jaki był szybko zamknięty bo terminy coraz bardziej do Berlina się kurczą i coraz trudniej się zapisac.My już w tym roku jak najszybciej chcemy się zapisac na jubileuszową edycję na rok przyszły.
Możliwosc kupienia startu w Berlinie istnieje do prawie samego końca.Dzień przed maratonem można odszukac przed biurem zawodów tych co sprzedają swoje starty bo nie mogą w maratonie pobiec.Kwestia natrafienia i dogadania się a nastepnie przepisania numeru w biurze informacji.
Niewiem dlaczego sprzedajesz swój start,to okazja raczej nie do powtórzenia,a jak bedziesz chciał pobiec tam w przyszłości to bedziesz musiał pewnie więcej "wybulic" kasy. Ja liczę że może uśmiechnie się do mnie szczęście w Pile na połówce i tam wygram tegoroczny start w Berlinie. |
...optymizmu, że liczysz na wylosowanie w Pile w stawce ok. 1700 ludzi. Ja nie wierzę w żadne losowania żeby coś wygrać, może gdyby losowali z 2.biegaczy ( razem ze mną ), a i to by jeszcze było ryzyko ( 50/50 ), że się nie uda. |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 18:40 ...I Marcin ten...
2011-07-18, 17:26 - Martix napisał/-a:
Ale są tacy co rozpoczynają właśnie w Belinie.Kilka lat temu jechałem do Berlina z gościem który tam właśnie miał swój debiut maratoński. |
..."gość" jeszcze biega ?, czy się już wtedy zniechęcił do treningu. Spróbuj się dowiedzieć, bo jeśli "gość przepadł" to by oznaczało, że miałem rację iż nie zaczyna się biegania od "kosmosu". |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-07-18, 20:01
2011-07-18, 18:36 - Piotr 63 napisał/-a:
...optymizmu, że liczysz na wylosowanie w Pile w stawce ok. 1700 ludzi. Ja nie wierzę w żadne losowania żeby coś wygrać, może gdyby losowali z 2.biegaczy ( razem ze mną ), a i to by jeszcze było ryzyko ( 50/50 ), że się nie uda. |
jedno jest pewne: na pewno ktoś wygra, kto tam wystartuje. Ten nie wygrywa - kto nie gra i nie startuje... |
|
| | | |
|
| 2011-07-19, 10:36 Nr startowy został sprzedany
Witam Wszystkich! Wielkie dzięki za wszystkie komentarze, zwłaszcza tych niepoprawnych optymistów, którzy doradzali mi udział w tegorocznym maratonie berlińskim :) Cieszę się, że tak we mnie wierzycie, natomiast ja mierzę siły na zamiary i będąc wciąż na początku "kariery" biegacza, nie będę się porywał z "motyką na słońce". Niech biegną ci, co mają realną szansę dobiegnąć do mety bez reanimacji na trasie :D
Przy okazji, informuję wszystkich zainteresowanych że nr startowy który wygrałem jako część nagrody po biegu garwolińskim na dystansie 10km w czerwcu b.r. ma już nowego właściciela, którego serdecznie pozdrawiam życząc jak najlepszego czasu w Berlinie!
Pozdrowienia z Krakowa również dla Wszystkich Forumowiczów! |
|
| | | |
|
| 2011-07-19, 11:01 Może i tak Krzysiek, ...
2011-07-18, 20:01 - Krzysiek_biega napisał/-a:
jedno jest pewne: na pewno ktoś wygra, kto tam wystartuje. Ten nie wygrywa - kto nie gra i nie startuje... |
...ale ja znam takie proste powiedzenie czy przysłowie "żeby przegrać trzeba grać" ( szczególnie tyczy się to wszelkich gier liczbowych ).
A co do tego młodego biegacza, widać chyba jednak że przyuważył moje opinie, aby na początek nie "zwichrować" swojej kariery biegowej ( jak zrobiłem to swego czasu ja i potem, po pierwszym swoim starcie od razu w maratonie, nic już praktycznie nie nabiegałem, a mogło coś z tego być ). |
|