|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Pobiedziska - Półmaraton Jagiełły | | Wątek założył | tatamak (2011-06-06) | | Ostatnio komentował | ziko303 (2011-08-08) | | Aktywnosc | Komentowano 150 razy, czytano 1244 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | XXII Bieg Władysława Jagiełły
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-07-18, 12:31
Koszulki odpłatnie
2011-07-18, 12:22 - slawek_ napisał/-a:
i myślisz, że w 5 dni mieli domówić medali? w takiej sytuacji lepiej poczekać i domówić po biegu faktycznie brakującą ilość - a koszulke mam S na 200% - dostałem ją na mecie bez pytania o rozmiar
a co do medali i koszulek to dobrym rozwiązaniem byłoby ich sprzedawanie po biegu osobom, które ukończyły (koszulki to nawet przed biegiem )- w ten sposób wpisowe mogłoby być niższe co ucieszyłoby osoby nie zbierające medali i koszulek |
| Jestem za tym aby koszulki były odpłatnie, można zrobić uniwersalne bez daty i jeśli by zostały można sprzedać na następny rok. Po co płacimy za koszulki , których większość nie nosi, szczególnie panie nie noszą bo są za duże albo męskie. |
| | | | | |
|
2011-07-18, 12:34
Wzrost frekwencji spowodowany jest zapewnie - udziałem w półmaratonu w grand prix półmaratonów wielkopolskich.
Co do koszulek - co prawda to mało istotna sprawa - ale bez pytania o rozmiar dostałem koszulkę w rozmiarze L. Na mecie nie ma czasu pytać o rozmiar, ale w biurze zawodów przy odbieraniu numeru ... już jest.
Zdaje się w Biegu Opolskim można sobie zakupić za niewielką opłatą koszulkę startową, a w pakiecie żadnej koszulki nie ma - to też dobre rozwiązanie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-07-18, 12:49
2011-07-18, 12:34 - michu77 napisał/-a:
Wzrost frekwencji spowodowany jest zapewnie - udziałem w półmaratonu w grand prix półmaratonów wielkopolskich.
Co do koszulek - co prawda to mało istotna sprawa - ale bez pytania o rozmiar dostałem koszulkę w rozmiarze L. Na mecie nie ma czasu pytać o rozmiar, ale w biurze zawodów przy odbieraniu numeru ... już jest.
Zdaje się w Biegu Opolskim można sobie zakupić za niewielką opłatą koszulkę startową, a w pakiecie żadnej koszulki nie ma - to też dobre rozwiązanie. |
| zobaczyli takie chudzinki jak my i nie dostaliśmy Xlek ;) |
| | | | | |
|
2011-07-18, 14:28
2011-07-18, 11:18 - slawek_ napisał/-a:
koszulke ja dostałem S więc były inne rozmiary - medali też nie zamawia sie 2 dni przed biegiem tylko dużo wcześniej.... zresztą nie rozumiem tego krzyku z medalami.... medale należą sie pierwszej trójce a to, że daje sie je ostatnio za ukończenie to jakaś nowomoda ;) |
| ...zatem sympatyczne dziewczęta rozdające koszulki na mecie troszke kłamały:) Wyraźnie poprosiłem o "M". Dostalem wyraźną odpowiedź "wszystkie koszulki to "L". |
| | | | | |
|
2011-07-18, 14:32
2011-07-18, 14:28 - peiter napisał/-a:
...zatem sympatyczne dziewczęta rozdające koszulki na mecie troszke kłamały:) Wyraźnie poprosiłem o "M". Dostalem wyraźną odpowiedź "wszystkie koszulki to "L". |
| Czasami tak bywa że każda z wolontariuszy ma inny rozmiar koszulki, i nieświadomie tak powiedziała, myśląc że wszystkie są w jednakowych rozmiarach... |
| | | | | |
|
2011-07-18, 14:43
karetki na trasie
2011-07-18, 10:35 - tomek_82 napisał/-a:
Co do karetki to nie przesadzajmy - to, że komuś zajechała drogę to nie jest moim zdaniem duży problem.
Widać, że skomentował Pan dwie sprawy w których organizator nie ponosi winy ( jeśli z zegarem stało się tak jak Pan pisze ).
Szkoda, że nie skomentował Pan tematu wody, kubków wielokrotnego użycia, medali...
Trzymam kciuki żeby za rok było lepiej bo ogólnie fajna imprezka i jest szansa, że z roku na rok będzie gromadziła coraz więcej biegaczy :-)
Pozdrawiam |
| Chyba kolega nie zrozumiał mojej wypowiedzi w sprawie karetki. Obsługa tej karetki przez godzinę walczyła o zycie naszej koleżanki z tras biegowych i dla mnie ważniejsza jest szybka pomoc ludziom którzy jej potrzebują niż strata kilku sekund na trasie biegu spowodowana karetkę która poruszała się wśród biegających aby dotrzeć z szybką pomocą - a tak wynikało z wypowiedzi kilku forumowiczów. |
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:06
2011-07-18, 14:43 - olej napisał/-a:
Chyba kolega nie zrozumiał mojej wypowiedzi w sprawie karetki. Obsługa tej karetki przez godzinę walczyła o zycie naszej koleżanki z tras biegowych i dla mnie ważniejsza jest szybka pomoc ludziom którzy jej potrzebują niż strata kilku sekund na trasie biegu spowodowana karetkę która poruszała się wśród biegających aby dotrzeć z szybką pomocą - a tak wynikało z wypowiedzi kilku forumowiczów. |
nie wiem, czy Pan zauważył, ale Tomek nie miał nic przeciwko karetce - napisał przecież, że nie stanowiła większego problemu...
w sumie to rozumiem, że Pan nie tłumaczy się z braku medali, brudnych kubeczków etc, bo ciężko jest bronić się w sprawach, kiedy trudno znaleźć sensowne wytłumaczenie...
aż dziwnie się czuję z myślą, że miałam przesunąć swój półmaratoński debiut z Grodziska właśnie do Pobiedzisk, bo nie byłam na siłach. zdecydowanie się na Grodzisk - jedna z najlepszych decyzji w życiu. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:14
2011-07-18, 14:43 - olej napisał/-a:
Chyba kolega nie zrozumiał mojej wypowiedzi w sprawie karetki. Obsługa tej karetki przez godzinę walczyła o zycie naszej koleżanki z tras biegowych i dla mnie ważniejsza jest szybka pomoc ludziom którzy jej potrzebują niż strata kilku sekund na trasie biegu spowodowana karetkę która poruszała się wśród biegających aby dotrzeć z szybką pomocą - a tak wynikało z wypowiedzi kilku forumowiczów. |
Zrozumiałem zrozumiałem. Wiadomo, że karetka, lekarze walczący o zdrowie zawodnika są najważniejsi bez wzgledu na to czy ktoś bije właśnie rekord świata czy po prostu swoją życiówkę.
Co do karetki chodziło mi o to, że jedna osoba napisała, że jej drogę zajechała - o co według mnie nie powinna mieć jakichkolwiek pretensji.
PS: Koleżanka powyżej dobrze zrozumiała moją wypowiedź ;-)
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:20
| Do tej propozycji z zakupem koszulek dołożyłabym wniosek o techniczne biegowe koszulki, a nie trykoty :) No chyba, że już wcześniej ktoś o tym pisał, a ja nie doczytałam :) |
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:30
Muszę przyznać, lekko nie było, nikt też nie mówił, że będzie.
Nie wiem może to przez to, że byłem dobrze "napojony", nie odczuwałem zwiększonego pragnienia, wody dla mnie nie zabrakło. Większym problemem były górki i temperatura, ale to już urok tej trasy i biegania w lipcu :)
Jeśli chodzi o medale to wydaje się, że organizator wyszedł z twarzą, deklaracja dosłanie dla tych którym zabrakło, wydaje się całkiem uczciwa choć wiadomo, że to nie to samo co otrzymanie go na mecie.
Szkoda też, że woda pod prysznicami była zimna :(
Organizator na pewno wyciągnie odpowiednie wnioski z każdego konstruktywnego komentarza czy opinii i w przyszłym roku będzie znacznie lepiej.
|
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:41
| A mi tam się podobało tym bardziej, że wyrównałem rachunki z zeszłego roku, z Jurkiem oraz Angeliną :) |
| | | | | |
|
2011-07-18, 15:53
2011-07-18, 15:41 - Bergol napisał/-a:
A mi tam się podobało tym bardziej, że wyrównałem rachunki z zeszłego roku, z Jurkiem oraz Angeliną :) |
| To ja właściwie mógłbym też tak powiedzieć :) Wyrównałem rachunki z Angeliną i Bartkiem ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-07-18, 16:06
Nie narzekam na tę imprezę jak niektórzy, fakt że ta połówka nie umywa się do takiego Grodziska,Kietrza,Sobótki,Rudawy ale nie jest zła i ma swój urok. Ze śmiałoscią można powiedziec że to najcięższy półmaraton w Wielkopolsce biorąc pod uwagę masyw terenu oraz w dodatku pogodę jaka panowała wczoraj.Nie wiele jest lżejsza od Półmaratonu Ślężańskiego w Sobótce czy Jurajskiego w Rudawie gdzie byłem.
Nie należę do osób którym zabrakło medali ale wynika to pewnie dlatego że była elastycznośc z terminem opłat bo była jedna stawka,wielu biegaczy się nie śpieszyło i zapisało się na ten bieg tak jak ja w dzień biegu co mogło byc nie do przewidzenia dla orga i dlatego było za mało medali. Niech ci co je niedostali się cieszą bo je dostaną a nie tak jak ja dwa lata temu na jednym z biegów w Raciborzu wogle niedostałem bo org nie miał kasy by dostali je wszyscy.Medale w Pobiedziskach piękne ale brakuje jednego ważnego szczegółu-słowa półmaraton,bo nazwa bieg jest zbyt uogólniona!
Do poprawienia jest sprawa z wodą, w taki upał jak wczoraj punkty z wodą powinny byc wcześniej i podawac wodę powinni nie dzieciaki które sobie z tym nie bardzo wczoraj radzili lecz ich starsi koledzy bardziej rozgarnięci.Nie wiem po co w jednym punkcie stał wóz strażacki skoro i tak nie polewał nas wodą? Na mecie za to wody niebrakowało.Dobrze że trasa była choc troche zacieniona i ja m.w. do końca utrzymałem tempo i udało mi się zmieścic w pierwszej połowie open.
Pierwszy raz tu byłem i byc może nie ostatni bo to dobra trasa treningowa i choc nie wyczynowa a przyciągająca odważnych. |
| | | | | |
|
2011-07-18, 16:21
| Tez nie narzekałbym gdybym dostał wodę w odpowiednim momencie bo to dla mnie było najbardziej istotne, koszulka nie koniecznie, medal był dla mnie też konieczny, gdyż to jest zawsze jakaś pamiątka po biegu i pamiątka z miejsca gdzie zostawiłem wiele serca i zaangażowania |
| | | | | |
|
2011-07-18, 16:27
2011-07-17, 16:24 - michu77 napisał/-a:
Impreza bardzo udana - i w końcu z solidną bazą (nowy budynek z licznymi szatniami, toaletami, prysznicami). Sprawna obsługa w biurze zawodów - na 2 godziny przed startem, praktycznie brak kolejek.
I w zasadzie jedno ale... regulamin.
Kilka osób wspominało o zamkniętym w piątek biurze zawodów.
Ale ja chciałem o czymś innym. Podany w regulaminie jest limit czasu na przebiegnięcie - 2,5h. Rozumiem, że przez grzeczność klasyfikujemy biegaczy, którzy przeliczyli się z siłami i nie zmieścili w limicie. Niemniej przesuwanie godziny dekoracji, podanej przecież w regulaminie, z tego właśnie powodu - że czekamy na ostatnich zawodników - to trochę przesada. Ludzie mają pewne zobowiązania, plany - a chcieliby jeszcze pooklaskiwać znajomych na podium, i muszą wybierać.
Zawsze można przerwać przecież dekorację na minutę - i przywitać panią Marię czy innego zawodnika, który dobiegnie jako ostatni na metę.
Jeżeli organizatorzy nie przestrzegają własnego przecież regulaminu - to po co go pisać?
Acha - pewnie przydałby się zegar przed metą ;-) |
| Zauwazyłem że mimo tego limitu 2 i pół godzinnego poszli na rękę najsłabszym zawodnikom i ugościli ich na mecie co jest godne pochwały dla orga.Pani Maria dostała oklaski jak zawsze. Limit 2,5 godzinny na tak ciężkiej trasie i z małym ruchem ulicznym to nieporozumienie. Na tak dużych połówkach organizowanych w dużych miastach np. w Poznaniu,Pile,Warszawie i w dodatku na raczej płaskich trasach limit wynosi 3 godziny. Zatem i tu też powinien tyle wynosic! |
| | | | | |
|
2011-07-18, 16:40
2011-07-17, 22:37 - jmm napisał/-a:
Jednak nie zapominaj, Malwino, że uczestników biegu było czterystu osemdziesięciu trzech. Krytycznych wypowiedzi na forum jest jeśli dobrze policzyłem- osiem. Brak medali nie jest wcale najtragiczniejszy-to się zdarza.
A biegowy koszmar rzeczywiście był. Umierałem na trasie z powodu zbyt szybkiego tempa, które narzuciłem na początku.
Przy tej temperaturze powietrza to było nierozsądne. |
Mogłem zacząc tak jak ty Jerzy szybko i szalenie ale przestrzegł mnie kolega który pokonał dzień wcześniej tą trasę samochodem,przekazał jak wygląda trasa i ja byłem ostrożny,bo to nie Grodzisk,nie Piła czy Zbąszyń gdzie połówki są raczej płaskie {poza Piłą gdzie jest trochę skosu} i łatwe.Widziałem wielu padnietych na trasie i takich co za szybko zaczęli.
Zgadzam się z tobą że na podstawie brakujących medali które org i tak dośle nie można oceniac żle całego biegu.Wazniejsze są:punktualnośc ze startem i zakończeniem biegu,sprawne zapisy,dobre zabezpieczenie trasy i oznakowanie by biegacze się nie gubili na trasie.Wazne są dobre szatnie,przechowalnia bagaży,jako takie jedzenie i jako taka woda na trasie zwłaszcza przy takiej pogodzie jaką mieliśmy wczoraj. To czasem brakuje na biegach i wtedy można powiedziec że bieg był zły. Jak widac wielu mało jeżdzi na inne biegi i nie ma skali porównawczej więc gdy jest tylko mały mankamencik to cały bieg oceniają żle, zbyt surowo. |
| | | | | |
|
2011-07-18, 16:50
2011-07-18, 12:31 - henry napisał/-a:
Jestem za tym aby koszulki były odpłatnie, można zrobić uniwersalne bez daty i jeśli by zostały można sprzedać na następny rok. Po co płacimy za koszulki , których większość nie nosi, szczególnie panie nie noszą bo są za duże albo męskie. |
Dziwię się tobie Henry. Na innym wątku poruszałeś sprawę że biegi są za drogie a tu jesteś za dodatkowymi opłatami za koszulki. Z tym się mogę zgodzic gdy startowe kosztuje 10,15 zł a nie jak wczoraj 35. Tu w Pobiedziskach nie było możliwości,opcji zaznaczenia na karcie zgłoszeń jaką chce się koszulkę więc nie można miec pretensji do orga że dostało się za małą. Pewnie dostali tylko L i XL więc takie dawali biegaczom. To i tak bawełna i do biegania się nie nadaje,ja swoją oddałem ojcu.A na innych biegach ci co dostali za małe dostaną większe bo wybór będzie.
Płatne koszulki są znane z maratonów zagranicznych i my nie musimy tego powielac choc marginalnie się zdarzaja np. w sobotnim biegu na 10 km w Dobrodzieniu koło Lublińca. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-07-18, 17:10
Większość tematów już została poruszona ale niech tam, też się wypowiem :)
- trasa super, chociaż to raczej on ze mną wygrała :) musiałem się wspomóc marszem, łączny wzrost wysokości wg Garmina 228 m!
- kwestia medali - wystarczyło napisać że jest ich 300 i wtedy rozczarowanie byłoby mniejsze, trzymam orga za słowo, że brakujące otrzymamy
- problem wody i kubków zbieranych z ziemi to faktycznie lekka żenada, na moje nieszczęście tydzień po tygodniu brałem udział w biegu z podobnym problemem (Dębowa)
- koszulki - moim zdaniem nie ma chyba sensu robienie tych bawełnianych, lepiej już byłoby dla zainteresowanych dopłacić i mieć koszulkę, która nadaje się do biegów (oczywiście zawsze fajnie jak jest ona w ramach pakietu startowego jak np. w Nysie)
Ogólnie bieg oceniam na 8 (zakładam, że medal otrzymam pocztą:) i będę chciał się zrewanżować tej trasie za rok :-) |
| | | | | |
|
2011-07-18, 17:41
| W śwetle wielu komentarzy moje pytanie sprzed dwóch tygodni o PROFIL TRASY bylo jak najbardziej uzasadnione. Ja tę trasę pobieżnie znałem, mimo to zależało mi na odpowiednim przygotowaniu. Wielu biegaczy trasa zaskoczyla, a co niektorzy wybrali ją o zgrozo na swój DEBIUT na tym dystansie. Proponuję, aby w przyszłym roku opracować porządny profil trasy i umiescic go w regulaminie/na ulotce... a w zasadzie się nim POCHWALIĆ, bo taka trasa jest ATUTEM, ATRAKCJĄ tego biegu. Po pierwsze promujemy to jako "najcięższy połmaraton w WLKP" - co naprawde wielu przyciągnie. Po drugie - nie bedzie zaskoczenia dla debiutantów i schodzenia z trasy w trakcie biegu. |
| | | | | |
|
2011-07-18, 17:54
| A ja biegam w bawełnianych, biorę czasem na trening i w nich biegam! Każdy przeznacza ją na co chce! :) Mi napisał org, że medale będą wyrobione w ciągu 3-4 tygodni i potem prześlą pocztą. Mam nadzieję, że słowa dotrzymają :) |
|
|
|
| |
