 | | | |
|
|
2011-05-03, 18:39
2011-05-03, 18:25 - piomay napisał/-a:
Odnosze wrazenie ze to byl bardzo szybki bieg. |
| i nie tylko Ty Piotrze,ale zimno było i basta!! |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 18:52
| Było zimno więc wszyscy spieszyli się na ciepłą grochówkę :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:14
Bieg jak najbardziej solidnie zorganizowany, i nie piszę tego tylko dlatego, że wylosowałem torbę sportową ;)
Tylko kilka uwag...
Dekoracja - nie ma potrzeby czekać aż długo z momentem rozpoczęcia dekoracji. Rozumiem oczekiwanie na ostatniego zawodnika, ale można przecież witać nadbiegających co 5 minut kończących zawody biegaczy, przerywając dosłownie na chwilę dekorację czy losowanie nagród. Było zimno - biegacze porozjeżdżali się stopniowo do domów.
Zaplecze zawodów - jedna koedukacyjna szatnia z prysznicami na blisko 400 biegaczy, to dosyć skromnie, zwłaszcza porównując z bazą zawodów biegu zimowego wokół trzech jezior. Czy meta musi być koniecznie na stadionie, skora nie ma tam odpowiedniego zaplecza? O dwóch toi-toiach w Mogilnie nawet nie wspomnę ;)
|
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:29
2011-05-03, 19:14 - michu77 napisał/-a:
Bieg jak najbardziej solidnie zorganizowany, i nie piszę tego tylko dlatego, że wylosowałem torbę sportową ;)
Tylko kilka uwag...
Dekoracja - nie ma potrzeby czekać aż długo z momentem rozpoczęcia dekoracji. Rozumiem oczekiwanie na ostatniego zawodnika, ale można przecież witać nadbiegających co 5 minut kończących zawody biegaczy, przerywając dosłownie na chwilę dekorację czy losowanie nagród. Było zimno - biegacze porozjeżdżali się stopniowo do domów.
Zaplecze zawodów - jedna koedukacyjna szatnia z prysznicami na blisko 400 biegaczy, to dosyć skromnie, zwłaszcza porównując z bazą zawodów biegu zimowego wokół trzech jezior. Czy meta musi być koniecznie na stadionie, skora nie ma tam odpowiedniego zaplecza? O dwóch toi-toiach w Mogilnie nawet nie wspomnę ;)
|
Ja jeszcze wspomne o panu policjancie ktory zaspal w Trzemesznie i przez to ja i jeszcze jeden biegacz pobieglismy troszke inna, a patrzac na mape, o kawalek dłuższa, droga.
Co do ubikacji to w Mogilnie byly jeszcze toalety w pomieszczaniach biura zawodow. Robilem siku przed biegiem kilka razy :) ale nigdy nie stałem w kolejce :-) |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:35
| A wołałem do Ciebie żebyś zawrócił i skręcił bo źle biegniesz ;) |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:39
| Jestem zadowolony z biegu, w miarę dobra temperatura, szkoda tylko, że parówka na mecie miała temperaturę otoczenia, ale nie można mieć wszystkiego... pozdr |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:45
Wyniki
| Wyniki biegu dostępne są juz w naszym portalu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 19:52
2011-05-03, 19:29 - piomay napisał/-a:
Ja jeszcze wspomne o panu policjancie ktory zaspal w Trzemesznie i przez to ja i jeszcze jeden biegacz pobieglismy troszke inna, a patrzac na mape, o kawalek dłuższa, droga.
Co do ubikacji to w Mogilnie byly jeszcze toalety w pomieszczaniach biura zawodow. Robilem siku przed biegiem kilka razy :) ale nigdy nie stałem w kolejce :-) |
| ...myśmy się zaopiekowali kawałkiem niezadbanej zieleni - nieopodal ryneczku. W pewnym momencie cały skład jednego z autobusów udał się w tamtym kierunku ;) |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 20:10
2011-05-03, 18:52 - Bergol napisał/-a:
Było zimno więc wszyscy spieszyli się na ciepłą grochówkę :) |
| mhm grochówka była przepyszna,tak dobra to tylko jadłam na biegu w Górze:) |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 20:13
2011-05-03, 19:29 - piomay napisał/-a:
Ja jeszcze wspomne o panu policjancie ktory zaspal w Trzemesznie i przez to ja i jeszcze jeden biegacz pobieglismy troszke inna, a patrzac na mape, o kawalek dłuższa, droga.
Co do ubikacji to w Mogilnie byly jeszcze toalety w pomieszczaniach biura zawodow. Robilem siku przed biegiem kilka razy :) ale nigdy nie stałem w kolejce :-) |
| tez mi było dziwne,że ja gdzie indziej skręcałam.... |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 20:28
2011-05-03, 18:25 - piomay napisał/-a:
Odnosze wrazenie ze to byl bardzo szybki bieg. |
| Biegło się bardzo przyjemnie. Mimo zimna przed startem, temperatura była super do biegania. Gratuluję Piotrze życiówki, sprawdzałem, że ten półmaraton Ci służy :-). Pzdr... |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 20:42
| mimo 100% wzrostu frekwencji organizacja biegu przebiegała bardzo sprawnie - szacunek dla organizatorów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 20:46
2011-05-03, 20:42 - adam81 napisał/-a:
mimo 100% wzrostu frekwencji organizacja biegu przebiegała bardzo sprawnie - szacunek dla organizatorów. |
| Niemniej jednak mam nadzieję, że organizatorzy tego ciekawego biegu wezmą pod uwagę przyrost uczestników i naniosą poprawki ułatwiające "życie" wszystkim uczestnikom. |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 21:02
2011-05-03, 18:03 - STRUS napisał/-a:
zima wrócila niespodzewanie..ale dobrze ze nie padał snieg..dla mnie takie warunki do biegania-to prawie idealne...bieg dobrze zorganizowany...pozdro dla ekipy MSICS Poznan która stała na pudle drużynowym...i pozdro dla ekipy która jechała ze mna PIkusiem..dzieki.. |
zgłasza się część ekipy z Pikusia.
Dzieki za wszystko było bardzo miło |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 21:25
2011-05-03, 16:01 - izka_inowrocław napisał/-a:
wyjazd na bieg z mojej strony był dzisiaj całkowicie spontaniczny:). Dziękuję wszystkim, z którymi mogłam dzisiaj zamienić kilka słów przed biegiem, na trasie:) i po ukończeniu:)dzięki wielkie i mam nadzieję do zobaczenia niebawem:) |
| ja również dziękuje :) i do zobaczenia! |
|
| | | |
|
|
2011-05-03, 21:27
2011-05-03, 20:10 - żiżitka napisał/-a:
mhm grochówka była przepyszna,tak dobra to tylko jadłam na biegu w Górze:) |
| hehe, a ja pamietajac zeszloroczna zimna parówke po grochówkę sie nie zglosilem. Balem sie ze tez bedzie zimna :) |
|
| | | |
|
|
2011-05-04, 10:54
fotki
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-05-04, 12:33
2011-05-03, 20:42 - adam81 napisał/-a:
mimo 100% wzrostu frekwencji organizacja biegu przebiegała bardzo sprawnie - szacunek dla organizatorów. |
Nie tak do końca ... W momencie odbierania numeru startowego pytałem o szatnie, prysznice , depozyt bagaży. Dziewczyny, które wydawały numery startowe rozkładały ręce mówiąc :" musi pan poszukać pana w stalowym garniturze ... om wszystko wie ".
To są przecież podstawowe informacje i pewnie nie tylko ja o to pytałem. Gdy w końcu znalazłem szatnie i prysznic , to oniemiałem powalony ich liczebnością ....
Niewątpliwym plusem była pogoda, która to zresztą nie była zasługą organizatora :-) |
|
| | | |
|
| 
2011-05-04, 12:38
2011-05-03, 15:10 - Bergol napisał/-a:
Rozpakowuję plecak przed obiadem i widzę, że na koszulce zamiast Trzemeszno jest Trzemaszno... |
| sprawdzę u siebie ... a data się zgadza ? |
|
| | | |
|
|
2011-05-04, 12:49
2011-05-04, 12:38 - mokry napisał/-a:
sprawdzę u siebie ... a data się zgadza ? |
| zimna kiełbasa ... zimna grochówka ... twarda bułka ... gorzka herbata ... problem z prysznicem ... nie ma się co przejmować błędem na koszulce ... |
|
