|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Martix (2011-03-06) | Ostatnio komentował | Magda (2011-03-07) | Aktywnosc | Komentowano 26 razy, czytano 358 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-06, 12:37 Kategoria M-80. Czy powinna byc?
Warto zwrócic uwagę na tę sprawę! Obecnie taka kategoria nie istnieje i uważam,że jest to krzywdzące i dyskryminujące dla starszych biegaczy których jednak trochę jest.Ci nieliczni powyżej 80 lat a są u nas tacy są kwalifikowani w kategorii M-70 a to jest spora róznica między tymi rocznikami. Wiadomo,że ktoś kto wchodzi do kat.M-70 a obecnie wielu biegaczy do niej weszło ma większe szanse na "pudło" niż ci co z niej schodzą oraz ci co są już w 80-tce.Wielu tych z 70-ciu są nieraz szybsi ode mnie a jak ma z nimi rywalizowac tracący wiekową wydolnośc organizmu 80-latek?
Ktoś powie że sobie wymyślam czy się znowu czegoś czepiam,ale po pierwsze jak są kategorie K-16,M-16,K-60 i K-70 w których zawodnicy są również nieliczni to powinna byc i M-80. Po drugie bierzmy pod uwagę,że się starzejemy i wzrasta ilośc biegaczy starszych,niejeden z nas chciałby dożyc i biegac w wieku 80 lat. Dla tego taka kategoria bedzie wręcz potrzebna prędzej czy pózniej mimo ze to może byc niewygodne dla orgów którzy muszą przygotowac dodatkową nagrodę! |
| | | | | |
| 2011-03-06, 16:14
Ilu jest takich "biegaczy" ?? Masz jakieś dane ?? Jeżeli się nawet taki trafi to często jest nagradzany jako najstarszy zawodnik. A to, że 70 latkowie są szybsi od ciebie (ha ha masz wydolność osiemdziesięciolatka), to tylko świadczy o tym, że zamiast przyłożyć się do porządnego treningu, stałeś się liderem w zakładaniu wątków na forum. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-06, 22:43 Oczywiste że być powinna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przecież w tym wypadku nie chodzi że Ktoś był na biegu "Najstarszy" ale że "wygrał kategorię" i to dla Zawodników trochę Starszych ma znaczenie. Przecież na większości zawodów sportowych medalami są nagradzani tylko trzej pierwsi , a w biegach dają wszystkim którzy dobiegną do mety i potem tymi medalami za ukończenie .... "szpanujemy" wśród znajomych. Dlaczego tej satysfakcji nie dać Ludziom Starszym którzy w taki sposób właśnie mogą zachęcać do biegania dużo , dużo młodszych ???. "jakiś czas temu" nie było kategorii wśród Pań bo zbyt mało Ich startowało. Jedną z pierwszych Pań która o to "walczyła", /trochę młodsi stażem biegacze nie muszą pamiętać/ była Pani Janina ROSIŃSKA . Przecież nagrody w kategoriach wiekowych nie muszą być wielkie, /wszak podobno biegamy dla przyjemności/ , a starszych Zawodników warto pokazywać --- Oni najlepiej mobilizują młodszych do biegania i pokazują ........ BIEGAĆ WARTO , a co to znaczy ??? - W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH !!!!!!! |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:08
"Przecież na większości zawodów sportowych medalami są nagradzani tylko trzej pierwsi , a w biegach dają wszystkim którzy dobiegną do mety i potem tymi medalami za ukończenie .... "szpanujemy" wśród znajomych. Dlaczego tej satysfakcji nie dać Ludziom Starszym "
Tak chaotycznie napisane, że nie wiem o co tu chodzi. Biegacz po 80, który kończy bieg jest zarazem zwycięscą swojej kat. i nagradzany jest przez organizatorów jako najstarszy weteran biegania. Nie śledzę wszystkich wyników ale pokaż mi bieg w którym było przynajmniej trzech zawodników po 80 - siątce. Jeżeli mają być zwycięscami swojej kat. to piwinni mieć też z kim rywalizować, a zwycięstwo nie powinno tylko polegać na przejściu dystansu. Kolega Matrix z nudów wywołuje kolejnego wilka z lasu :)) |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:11
2011-03-07, 08:08 - cezaryk napisał/-a:
"Przecież na większości zawodów sportowych medalami są nagradzani tylko trzej pierwsi , a w biegach dają wszystkim którzy dobiegną do mety i potem tymi medalami za ukończenie .... "szpanujemy" wśród znajomych. Dlaczego tej satysfakcji nie dać Ludziom Starszym "
Tak chaotycznie napisane, że nie wiem o co tu chodzi. Biegacz po 80, który kończy bieg jest zarazem zwycięscą swojej kat. i nagradzany jest przez organizatorów jako najstarszy weteran biegania. Nie śledzę wszystkich wyników ale pokaż mi bieg w którym było przynajmniej trzech zawodników po 80 - siątce. Jeżeli mają być zwycięscami swojej kat. to piwinni mieć też z kim rywalizować, a zwycięstwo nie powinno tylko polegać na przejściu dystansu. Kolega Matrix z nudów wywołuje kolejnego wilka z lasu :)) |
gratuluję dobrego samopoczucia |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:11 A gdzie są ci biegacze?
Przejrzałem wyniki kilku największych biegów w Polsce (AD 2010). Nie ma żadnego. Wyjątkiem jest biegacz M75.
J. Rosińska ciągle walczy o nagrody i puchary dla najlepszej 70-latki, nawet w biegach gdzie startuje tylko kilka kobiet. Ale ona jest przypadkiem klinicznym. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:19
2011-03-07, 08:11 - tytus (LAS) napisał/-a:
gratuluję dobrego samopoczucia |
Ja mam dobre samopoczucie, ale jak ktoś nie wie co napisać, to pisze na forum takie, nie związane z tematem bzdury jak ty. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:47
2011-03-07, 08:19 - cezaryk napisał/-a:
Ja mam dobre samopoczucie, ale jak ktoś nie wie co napisać, to pisze na forum takie, nie związane z tematem bzdury jak ty. |
Lat jeszcze troszkę Panu przybędzie , to i poglądy na wiele spraw się zmienią !!! |
| | | | | |
| 2011-03-07, 08:48 ?????
2011-03-06, 12:37 - Martix napisał/-a:
Warto zwrócic uwagę na tę sprawę! Obecnie taka kategoria nie istnieje i uważam,że jest to krzywdzące i dyskryminujące dla starszych biegaczy których jednak trochę jest.Ci nieliczni powyżej 80 lat a są u nas tacy są kwalifikowani w kategorii M-70 a to jest spora róznica między tymi rocznikami. Wiadomo,że ktoś kto wchodzi do kat.M-70 a obecnie wielu biegaczy do niej weszło ma większe szanse na "pudło" niż ci co z niej schodzą oraz ci co są już w 80-tce.Wielu tych z 70-ciu są nieraz szybsi ode mnie a jak ma z nimi rywalizowac tracący wiekową wydolnośc organizmu 80-latek?
Ktoś powie że sobie wymyślam czy się znowu czegoś czepiam,ale po pierwsze jak są kategorie K-16,M-16,K-60 i K-70 w których zawodnicy są również nieliczni to powinna byc i M-80. Po drugie bierzmy pod uwagę,że się starzejemy i wzrasta ilośc biegaczy starszych,niejeden z nas chciałby dożyc i biegac w wieku 80 lat. Dla tego taka kategoria bedzie wręcz potrzebna prędzej czy pózniej mimo ze to może byc niewygodne dla orgów którzy muszą przygotowac dodatkową nagrodę! |
Martix, twoja wypowiedź powinna być udokumentowana danymi chociażby z roku 2010 ilu takich zawodników startowało w biegach w Polsce. Piszesz ni z gruch ni z pietruchy ?
Przecież od dawna istnieje niepisana umowa że jeżeli nie ma w kat. wiekowej trzech zawodników to są klasyfikowani w kat. niższej.Rozumie szacunek dla seniorów, ale na litość, masz czas na pisani, to poświęć najpierw kilka godzin, dni i udokumentuj to konkretnymi przykładami. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 10:41
2011-03-07, 08:47 - kos 88 napisał/-a:
Lat jeszcze troszkę Panu przybędzie , to i poglądy na wiele spraw się zmienią !!! |
Raczej poglądu nie zmnienię, bo w wieku 80 lat (jeśli dożyję) napewno nie będę się "ścigał" :)) Więc będzie mi to obojętne czy będzie taka kat. czy nie. :) |
| | | | | |
| 2011-03-07, 11:03
2011-03-07, 08:48 - KKFM napisał/-a:
Martix, twoja wypowiedź powinna być udokumentowana danymi chociażby z roku 2010 ilu takich zawodników startowało w biegach w Polsce. Piszesz ni z gruch ni z pietruchy ?
Przecież od dawna istnieje niepisana umowa że jeżeli nie ma w kat. wiekowej trzech zawodników to są klasyfikowani w kat. niższej.Rozumie szacunek dla seniorów, ale na litość, masz czas na pisani, to poświęć najpierw kilka godzin, dni i udokumentuj to konkretnymi przykładami. |
Jaka umowa, kto z kim się umawiał? Tymbardziej, że jest tych leśnych dziadków tak mało to powinno się ich potraktować z pełną godnością i szacunkiem a nie wpychać ich na siłę do kategorii młodszej, co automatycznie odbiera im możliwośc zwycięstwa. Co tu dokumentować nie rozumiem? Jest dziadek po 80-tce to zrobić tą kategorię, nawet jak jest tylko jeden. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 11:32
Zlikwidować M16, M20 - niech oni wszyscy ścigają się w M30 bo to mniej więcej ta sama wydolność organizmu, a stworzyć M80 i mieć dla tych ludzi szacunek.Bieganie się rozwija i już niedługo tacy będą się pojawiać. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-07, 11:51
Kategorię zawsze można taka stworzyć, nie trzeba zaraz wszystkich nagradzać. W Berlinie czy Nowym Jorku są takie kategorie i chętnych na udział nie brakuje, mimo że w kategoriach nie ma nagród.... |
| | | | | |
| 2011-03-07, 15:18
2011-03-07, 11:03 - Oczko napisał/-a:
Jaka umowa, kto z kim się umawiał? Tymbardziej, że jest tych leśnych dziadków tak mało to powinno się ich potraktować z pełną godnością i szacunkiem a nie wpychać ich na siłę do kategorii młodszej, co automatycznie odbiera im możliwośc zwycięstwa. Co tu dokumentować nie rozumiem? Jest dziadek po 80-tce to zrobić tą kategorię, nawet jak jest tylko jeden. |
oczko, niestety jest to praktyka przyjęta nawet na wysokich rangą zawodach
jeśli przyjrzysz się regulaminom, to przeważnie jest napisane, że kategoria jest jeżeli są minimum 3 osoby z tej kategorii
dla mnie osobiście kategorii w ogóle nie musi być, co najwyżej open chopy i baby, ale też niekoniecznie, samo open wystarczy |
| | | | | |
| 2011-03-07, 17:30 puszczam oczko
2011-03-07, 11:03 - Oczko napisał/-a:
Jaka umowa, kto z kim się umawiał? Tymbardziej, że jest tych leśnych dziadków tak mało to powinno się ich potraktować z pełną godnością i szacunkiem a nie wpychać ich na siłę do kategorii młodszej, co automatycznie odbiera im możliwośc zwycięstwa. Co tu dokumentować nie rozumiem? Jest dziadek po 80-tce to zrobić tą kategorię, nawet jak jest tylko jeden. |
Kolego, piszesz ładnie to napisz ilu 80-cio latków startowało w 20110 roku? Masz dostęp do wyników, poszukaj i wtedy możemy podyskutować.
A tak na marginesie.
Mam takie "skrzywienie biegacza" i lubię wiedzieć z kim prowadzę dyskusję. Z wizytówki Twojej widać ( a właściwie nie widać), że nie masz ,jak sam piszesz osiągnięć. Może warto posłuchać starszych, bardziej doświadczonych biegaczy ( broń Boże nie mam tu siebie na myśli),poczytać regulaminy biegów, zapoznać się z zaleceniami organizacyjno-technicznymi PSB.Naprawdę warto. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 18:24 Moim oczkiem
2011-03-07, 17:30 - KKFM napisał/-a:
Kolego, piszesz ładnie to napisz ilu 80-cio latków startowało w 20110 roku? Masz dostęp do wyników, poszukaj i wtedy możemy podyskutować.
A tak na marginesie.
Mam takie "skrzywienie biegacza" i lubię wiedzieć z kim prowadzę dyskusję. Z wizytówki Twojej widać ( a właściwie nie widać), że nie masz ,jak sam piszesz osiągnięć. Może warto posłuchać starszych, bardziej doświadczonych biegaczy ( broń Boże nie mam tu siebie na myśli),poczytać regulaminy biegów, zapoznać się z zaleceniami organizacyjno-technicznymi PSB.Naprawdę warto. |
Ale co ma do tego panie Starszy Kolego statystyka za rok 2010, czy jakikolwiek inny rok? Uszanować 80 latka czy nie? Oto jest pytanie -ja jestem za tym żeby tak. A zalecenia org-techn PSB (jak mi się wydaje to organizatorzy polskich biegów) kończą się na M-70-wynalazłem to, ale dlaczego tak sobie wymyślili? Żałują jednej nagrody, czy pucharu dla sędziwego staruszka. Skąd ta niechęć również u Pana? Bardzo mnie to dziwi. A międzynarodowe zalecenia stowarzyszenia LA są takie, że kategorie weterańskie są pięcioletnie(nie dziesięcioletnie) od 35 lat wzwyż dla mężczyzn i również pięcioletnie od 30 lat wzwyż dla kobiet. I nie kończą się na 70 latkach jak w PSB. Może lepiej zastosować się do tego? Naprawdę warto. Ale może starsi, bardziej doświadczeni biegacze na których się Pan powołuje mają inne zdanie, ja tylko teoretyk. A regulaminy? No cóż, są takie,jakie organizator wymyśli, widocznie dobrej woli brakuje aby usatysfakcjonować najstarszych. A szkoda. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 18:44
Jeżeli ktoś z Was da mi gwarancję,że nie tylko mam szansę dożyć tego wieku (80lat),ale jeszcze będę w stanie przebiec choćby półmaraton,to przysięgam,że medal i nagrodę w kat. kupię sobie sam,a Wam stawiam po browarze.Mówię to poważnie.
Dziadek - lat 61
Ps.Teraz o dylemacie jaki miałem przy organizacji maratonów w moim mieście.Otóż najpierw żebrze się o kasę.Jak się ma już od czego zacząć, robi się tzw. preliminarz.Na to tyle,na to tyle i czy na wszystko starczy.Skupmy się tylko na nagrodach pieniężnych za kat.Pani księgowa robi listę z nazwiskami pierwszych trzech w kat. z rubryką na podpis biegacza,że odebrał kasę.Jeżeli przewidziałem M70 i M80,a nie było zgłoszonych lub był tylko 1 w M70 to na liście nikt nie podpisywał bo nie było zgłoszonych.Pani księgowa po rozliczeniu wydatków,faktur,rachunków te niewykorzystane pieniądze zobowiązana była oddać sponsorowi, bo nie miała na nie rozliczenia.A można było te pieniądze przekazać np. dla najstarszego biegacza lub podnieść wysokość pozostałych kat.Kombinować, przerzucać tej po czasie zaoszczędzonej kasy nie chcieliśmy bo fiskus tylko czeka by przyłapać kogoś na oszustwie.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-07, 18:58 Biegacze M-80
2011-03-07, 08:11 - Mirza napisał/-a:
Przejrzałem wyniki kilku największych biegów w Polsce (AD 2010). Nie ma żadnego. Wyjątkiem jest biegacz M75.
J. Rosińska ciągle walczy o nagrody i puchary dla najlepszej 70-latki, nawet w biegach gdzie startuje tylko kilka kobiet. Ale ona jest przypadkiem klinicznym. |
W MP Weteranów w półmaratonie w Murowanej Goślinie - trzy lata temu była nawet kat M-85 bo biegał p.Parusiński.
W ubiegłym roku była tylko M-75 bo p.M.Stadniczuk - 1930 nie miał w dniu biegu ukończonych 80 lat.
Nie starują już panowie Niedżwiedzki i Malicki - obaj 1929,startuje p.C.Marciak- 1929, nie wiem co z p.Parusińskim.
Pan Michał Stadniczuk będzie jednym z nielicznych osiemdziesięciolatków biegających w 2011 i na pewno w Murowanej Goślinie będzie jego kategoria.
Bo to o p.Michała chodziło M.D ale on każdy problem tak zakręci jak,, rogi barana,, ale to już taka jego ,,uroda,, |
| | | | | |
| 2011-03-07, 19:42
Pozwoliłem sobie sprawdzić swoje starty w ubiegłym roku. Było ich raptem 15 a wzieło w nich udział łącznie 11576 zawodników.
I tylko trzy biegi spośród mojej pietnastki miało po 1 zawodniku M80: Rudawa, Limanowa, Świdnica. Oczywiście to tylko niewielki ułamek spośród polskich biegów niemniej na jego podstawie uważam, że wystarczy nagrodzić takiego zawodnika jako najstarszego uczestnika. Nie sądzę aby którykolwiek z nich oprócz Pana MS oczekiwał tworzenia kategorii M80 specjalnie dla jego osoby.
Oprócz wymienionych przez Hieronima 3 aktywnych biegaczy mieliśmy jeszcze Edwarda Muchę w Limanowej i Jan Stachowa w Rudawie. |
| | | | | |
| 2011-03-07, 19:43
Wielu uczestników dyskusji, a niewielu potrafi ciepło i z szacunkiem odnieść się do najstarszych biegaczy. Niełatwo spotkać w biegu ulicznym 80 latka, bo jest ich naprawdę niewielu a tym bardziej nie można oczekiwać, że będzie ich kilku w kategorii.
Ale ci Panowie są i można ich znaleźć, chociażby śledząc wyniki zawodów organizowanych przez PZWLA.
Uczestniczący w biegu zawodnik M-80 powinien być dla organizatora kimś wyjątkowym a jego udział w biegu powinien być właściwie doceniony.
Zwracam też uwagę, że niektórzy z tych sędziwych Panów są tak sprawni fizycznie, że w wielu konkurencjach L A, niektórzy koledzy kilkadziesiąt lat młodsi przegrali by z kretesem.
Na potwierdzenie przykład Pan Kazimierz Bułczyński z Koszalina ur. 1930. Proszę przejrzeć jego wyniki.
|
|
|
|
| |