| | | |
|
| 2011-02-07, 19:45
2011-02-07, 19:35 - szlaku13 napisał/-a:
Ale ja wcale nie narzekam... przynajmniej mam pewność, że będę miał spokojne życie w wieku średnim i na starość... wszak włos mi z głowy nie spadnie... ;))) |
Faktycznie.....
To wielki plus.....wypadania włosów, już za młodych latek:)))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 19:47
2011-02-07, 19:45 - Marysieńka napisał/-a:
Faktycznie.....
To wielki plus.....wypadania włosów, już za młodych latek:)))) |
baaaaaa...
ale kto powiedział, że Artur jest młody?:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 19:50
2011-02-07, 19:47 - adamus napisał/-a:
baaaaaa...
ale kto powiedział, że Artur jest młody?:)) |
Liczy się duch Mirku, a nie metryka... ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 19:51
2011-02-07, 19:47 - adamus napisał/-a:
baaaaaa...
ale kto powiedział, że Artur jest młody?:)) |
Mireczku.....kto???
Babcia.....seksowna babcia..hahaha:))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 20:21
2011-02-07, 09:12 - dziesiatka napisał/-a:
pierwszy raz na tym portalu znalazłem coś tak bzdurnego. I to ja mam kryzys wieku średniego? Kolego, zastanów się bo to co piszesz to słowotok, który poniósł Cię daleko poza granicę dobrego smaku, o jakimkolwiek sensie już nie wspominając. Przykre to |
Ufff... myślałem, że to mnie jakoś przyćmiło.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Tego by nie umieścili nawet na pomponiku czy kozaczku jakimś. |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 21:02
"Mało kto bowiem jest w stanie wyobrazić sobie, że piękna kobieta w kwiecie wieku, mająca świetne, ułożone życie, która potrafi przebiec ponad 40 km potrzebuje jeszcze czegokolwiek aby poczuć się dowartościowana."
Ach... :)) Tylko skąd to określenie - w kwiecie wieku... :D:D |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 21:43
Szkoda tylko, że na moich trasach biegowych niestety nie biega żadna trzydziestolatka ;)
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 21:52
2011-02-07, 21:43 - Nataniel napisał/-a:
Szkoda tylko, że na moich trasach biegowych niestety nie biega żadna trzydziestolatka ;)
Pozdrawiam. |
A ja na moich czasem spotykam nieznajomych biegaczy, ale zazwyczaj mają wzrok wbity w ziemię lub w horyzont :D:D:D |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 22:19
póki co jeszcze jestem K-35
spotykam na trasie wielu biegaczy w różnym wieku i zawsze ich pozdrawiam a oni uśmiechaja się do mnie, często pozdrawiają mnie patrole policji i żandarmerii wojskowej, czasami nawet jakś zbłąkana śmieciarka trąbi i panowie w szoferce radośnie machają do mnie
kiedyś tak się podekscytowałam, że wpadłam na znak drogowy
chyba jestem niebezpieczna dla samej siebie;)))
mnie się felieton podobał, bo fajnie być seksowną, tajemniczą i niebiezpieczną, wolę być rajskim ptakiem niż szarym wróblem
Tomek trafił sedno. Po 30-tce stałam się bardziej świadoma samej siebie, swojego wygladu, atrakcyjności i tego, jak działam nie niektórych mężczyzn. Wzrosła mi samoocena i jestem zdecydowanie pewniejsza siebie. Wiem czego chcę a czego nie. Czasami to wykorzystuję...jestem w końcu kobietą, a kobiety są podstępne i zdradzieckie, seksowne i niebezpieczne:)))
Tomek, pisz dalej. |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 22:41 :)))
2011-02-07, 17:38 - fan10 napisał/-a:
Biegnie Wiosna.....piękna i radosna. |
A mnie najbardziej podoba się w/w komentarz.
Chociaż pewnie nie w kontekście i z kategorii wypadłam :))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-07, 22:49
Jako M58 przyznam, że też interesuję się tą tematyką, obserwowaniem i analizą zachowania biegaczy w różnych sytuacjach i środowiskach. Absolutnie zgadzam się ze spostrzeżeniami autora. |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 05:50 wiele halasu o niczym
Wydaje mi sie ze kobiety na trasie bezwzgledu na wiek, czy 20 latki czy 40latki, sa tam dla czystej przyjemnosci i wszystkie wysportowane kobiety sa piekne. Nie czyhaja ani na mlodziakow, ani na starszych od siebie. A to ze sa ladne poniewaz sa wysportowane i spelnione w zyciu to nie znaczy ze nazucaja i nie naduzywaja swojej urode na nikogo. A to ze lubia poznawac nowych ludzi takze nie znaczy ze robia to z celem wspomnianym w artykole. Ja jestem po 30stce, uwielbiam spotowe konkurencje, szczgolnie z meszczyznami ale i kobietami. CZy to w bieganiu i plywaniu, czy w zespole pilki wodnej.
Wiele kobiet rezygnuje ze swoich pasji stajac sie podpurka meszczyzny, niedoceniona poswiecajaca sie zapracowana kura domowa. Wydaje mi sie ze te kobiety na trasie bezwgledu na wiek, czy maja rodziny czy nie, po prostu sa kobietami ktore wybieraja inna droge w zyciu (nie zamykajaca sie w dziennej migracji miedzy domem, praca i sklepem, itp.), takze robiac to co sprawia im przyjemnosc jak bieganie, i inne sporty. Dlaczego nie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 07:59
Ciekawe spostrzeżenia kolegi, nie myślałem o tym, że zabierając młodsze koleżanki autem na zawody - pomagam im licząc w podświadomości na to, że mi się czymś odwdzięczą :)) A panie po 40 nie martwcie się też jesteście całkiem, całkiem :)) Poza tym jaki artykuł taka ocena. |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 08:24
Chyba niektórzy zbyt poważnie odebrali ten artykulik. To przecież nie rozprawa naukowa oparta na dowodach i badaniach, a po prostu zręcznie napisany prowokujący tekst skłaniający do dyskusji. 54-ry osoby oceniły ten artykuł,przeczytało i skomentowało wielu w tym kilka uroczych pań , które bardzo rzadko to czynią. Może taki był właśnie cel "agenta" Tomka? ,-)
Poza tym czy to naprawdę jest tekst o kobietach ? Bo dla mnie bardziej o tym jak faceci spostrzegają kobiety ?
Tylko znowu...oczywiście nie wszyscy i nie tak samo.
ps.
Tomek z jakich zawodów jest ta pierwsza fotka ? .-) |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 08:55
2011-02-08, 08:24 - Damek napisał/-a:
Chyba niektórzy zbyt poważnie odebrali ten artykulik. To przecież nie rozprawa naukowa oparta na dowodach i badaniach, a po prostu zręcznie napisany prowokujący tekst skłaniający do dyskusji. 54-ry osoby oceniły ten artykuł,przeczytało i skomentowało wielu w tym kilka uroczych pań , które bardzo rzadko to czynią. Może taki był właśnie cel "agenta" Tomka? ,-)
Poza tym czy to naprawdę jest tekst o kobietach ? Bo dla mnie bardziej o tym jak faceci spostrzegają kobiety ?
Tylko znowu...oczywiście nie wszyscy i nie tak samo.
ps.
Tomek z jakich zawodów jest ta pierwsza fotka ? .-) |
LINK: http://www.ujena5k.com/ensp.php | Damek, fotka jest z pewnego fajnego biegu na 5km w Hiszpanii. Takie trochę specyficzne zawody, sporo pięknych, ładnie ubranych kobiet, słońce i ciekawy, południowy krajobraz.
|
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 09:05
Bez względu na to co kierowało autorem i co siedzi w jego głowie ten artykuł nabiera uroku poprzez komentarze. Dostarczyły mi one wielu powodów do usmiechu podczas ich czytania:))). Fajnie, ze biegacze mają takie poczucie humoru:))).
|
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 09:15 Wszystko jest OK
Kolejny bardzo ciekawy artykuł kolegi. Panie go odebrały bardzo ciepło , dziwne , że dwóch kolegów odniosło się do niego krytycznie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 09:19
2011-02-08, 09:15 - henry napisał/-a:
Kolejny bardzo ciekawy artykuł kolegi. Panie go odebrały bardzo ciepło , dziwne , że dwóch kolegów odniosło się do niego krytycznie. |
Co świadczy o tym, że nie wszystkim musi sie jednakowo podobać :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 09:39 Autor jest czytany...
No to może w tym miejscu poproszę panów( niektorych)aby w tracie zawodów nie "zrywali " z siebie koszulki -szpanersko to nie wygląda i śmieszno i smutno.
Sam nie raz biegałem w towarzystwie pięknych młodych. Zawsze podkreślam, że mam dwie córki i tak obok koleżankę traktuję na trasie.
Piękne ciało potrafi człowiekowi na trasie w głowie przewrócić- uczepiłem się kiedyś brazylijki na berlińskim. Cóż na 33km zostałem sam z "mordęgą" a oliwkowolica pobiegła hen dalej.Taka jest prawda- trzeba czuć się młodo w swoim wieku a nie poprawiać tego głupotą !
No tak ale kiedy człowiek zmęczony - nie myśli racjonalnie.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-02-08, 11:28
Dziękuję wszystkim za komentarze, zarówno pozytywne jak i negatywne. Jak widać artykuł wzbudził skrajne emocje i taki był po części jego cel. Ta rozbieżność opinii bardzo mnie ucieszyła, bo jest tylko świadectwem tego, że to zjawisko nie jest do końca wszystkim znane. Większość z Was podała ciekawą argumentację i jasno określiła swoje stanowisko. Niestety zdarzyło się też kilka osób, które artykułu nie zrozumiały, sprowadzając go do rozprawki na temat napalonych trzydziestek, które szukają młodszych na seks. To trochę naiwna symplifikacja wynikająca zapewne z jednostronnego spojrzenia na sprawę. Zdarzyły mi się nawet oskarżenia, że potraktowałem kobiety przedmiotowo, że je wręcz obraziłem. To chyba najciekawsze i najbardziej niedorzeczne posądzenia zważywszy na fakt, że sam tekst przecież gloryfikuje panie po trzydziestce a nie pogardza nimi. Tym wszystkim osobom proponuję jeszcze raz go przeczytać i zwrócić uwagę zwłaszcza na zdania, w których wyraźnie napisałem, że nie dotyczy to wszystkich kobiet, że ma to podłoże emocjonalne i że nie wynika z niepohamowanego pociągu do młodszych, tylko chęci bycia zauważoną a to różnica zasadnicza. Oczywiście wspomniałem, że zdarza się, iż takie relacje ocierają się o sferę seksualną, ale to są również przypadki marginalne. Tak czy inaczej myślę, że wszelkie tłumaczenia nie mają większego sensu, bo tak na prawdę wszystko zawarłem w tekście a jego odbiór jest już indywidualną kwestią czytelników, którym jeszcze raz dziękuję za poświęcenie czasu i doczytanie go do końca.
Przy okazji pozdrawiam kilka pań, które po pojawieniu się artykułu bardzo szybko pousuwały niektóre swoje zdjęcia z galerii:) |
|