|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Paweł II Yazomb (2011-01-11) | | Ostatnio komentował | Kamus (2011-01-15) | | Aktywnosc | Komentowano 33 razy, czytano 311 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Paweł II Yazomb) |
2011-01-11, 20:03
Biegi których już nie ma...
W ostatnich latach, w rejonie Górnego Sląska i okolic wzrosła ilość biegów...które z różnorakich przyczyn znikły z mapy Polski.
Absolutnym liderem w tej dziedzinie jest miasto Mysłowice. Pierwszym biegiem, który poszedł w odstawkę był Memoriał naszego wspaniałego biegacza, mistrza Jerzego Chromika (1931 - 1987)współorganizowany przez MOSiR Mysłowice, który doczekał się nie mało, bo aż 21 edycji! A więc bieg ten posiadał aż 21 letnią tradycję, z której dość łatwo zrezygnowano.
Zawody odbywały się na dystansie 15km a poprzedzał je krótki, honorowy start z rynku, dla upamiętnienia jego bohatera, Jerzego Chromika.
Trasa właściwego biegu, rozpoczynała się wąską parkową alejką i wiodła asfaltową trasą poprzez dzielnicę Brzezinka do dzielnicy Kosztowy, gdzie po ukończeniu połowy dystnasu, biegacze zataczali pętlę i wracali tą samą trasą na linię mety, usytuowaną niemal w centrum miasta, obok hali MOSiR-u. Bieg kończył się krótkim, ale dość wymagającym podbiegiem w okolicach parku. Na uczestników biegu, rokrocznie czekały nagrody za zajęcie czołowych miejsc, natomiast pozostali biegacze, mogli uczestniczyć w losowaniu atrakcyjnych nagród. Nie brakowało także posiłku regeneracyjnego. Wypada wspomnieć o bardzo miłej atmosferze towarzyszącej zawodom, bardzo dobrej organizacji i o dobrym zapleczu (szatnie, stołówka, depozyt itp.)
W roku 2008 zaszły zmiany w trasie. Dodano schody, dukt leśny, tunel pod obwodnicą, co oznaczało rychły zgon tej pięknej imprezy.
W latach swej świetności, zawody przyciągały wiele znanych nazwisk, jak Janina Malska, Aniela Nikiel, Izabela Zatorska, Agnieszka Gortel czy Beata Szyjka (zwyciężczynie biegu) Wśród mężczyzn Grzegorz Głogosz, Kosgei M.Bowen, Siergiej Zaciepa, Rafał Wójcik, Krzysztof Przybyła, Jacek Kasprzyk (zwycięzcy).
Bieg w którym brało udział średnio 200 zawodników, upadł w roku 2009 i chyba bezpowrotnie.
Bieg Trójkąta Trzech Cesarzy i Cros IPA - Mysłowice
W tym samym 2009 roku, jakby ze smutku za swoim "kolegą" zakończył funkcjonowanie kolejny Mysłowicki bieg, mający aż XXIV letnią tradycję, nieco starszym zawodnikom znany wcześniej jako Bieg Mysława.
Był to typowy Kros, rozgrywany na trudnym 10-cio kilometrowym dystansie, po asfalcie, trawie, piasku, i duktach kamienisto-ziemnych.
Cytat:
Z biegiem lat zachodziły kolejne zmiany, Bieg Mysława stał się Crossem Trójkąta Trzech Cesarzy (TTC). Zawody zyskiwały swoją renomę, co skutkowało rosnącą liczbą uczestników. Szykowano także dodatkowe atrakcje. Na trzecim i na siódmym kilometrze strażacy przygotowywali zgrzanym zawodnikom niespodziankę. Podłączali pompę do hydrantu i polewali biegaczy zimną wodą. Policjanci z mysłowickiej komendy i strażacy doskonale zabezpieczyli trasę. Dzięki nim żaden samochód nie przeszkadzał zawodnikom, którzy nie musieli wdychać spalin. Trasa miała kilka uciążliwych miejsc. Jednym z nich na pewno jest stumetrowy odcinek piaszczystej plaży na kąpielisku. Swoistą atrakcję biegu stanowił też stromy podbieg na ulicy Kolejowej. Uczestnicy uznawali bieg za wyjątkowo trudny. Cross IPA stawał się biegiem międzynarodowym. Gościliśmy zawodników ze Słowacji, Czech, Ukrainy, Łotwy oraz Irlandii. Po raz dziesiąty, a zarazem ostatni, Cross IPA odbył się w 2009 roku.
Trudna decyzja
Jeszcze na trzy tygodnie przed czerwcowym terminem zawodów nie było wiadomo, czy się odbędzie. Trwały przepychanki na szczeblu Urząd Miasta, a Rada Miasta, czy sfinansować z budżetu cześć wydatków na Cross TTC. Zaważyło to na wyprowadzeniu zawodów IPA z terenu Mysłowic, a Cross TTC przestał istnieć. Miasto, w którym mieszkam, nie udźwignęło odpowiedzialności utrzymania tej imprezy biegowej na swym terenie. Podobnie uczynił Artur Rojek wyprowadzając OFF Festiwal Katowic. Również Hospicjum Cordis zostało przeniesione do tego miasta. Pomimo ogromnego wsparcia mieszkańców Mysłowic i kilku bliskich współpracowników polityka wzięła górę. Na szczęście znalazł się przyjazny człowiek w osobie Bohdana Witwickiego – prezesa Fundacji SILESIA PRO ACTIVE, który zgodził, by w ramach półmaratonu katowickiego odbyły się ME IPA na tym dystansie przekształcone z Crossu IPA. I tutaj w Katowicach na Dolinie Trzech Stawów rozpoczyna się nowy etap zorganizowanego biegania członków i sympatyków IPA.
Cross IPA przetrwał więc i odbył się w roku 2010 w Katowicach. Nasz piękny Bieg Trójkąta Trzech Cesarzy zakończył swój żywot.
Warto wspomnieć tu o inicjatywie Mysłowickiej Grupy Biegowej "Truchtacz Mysłowice" która, choć założona nie tak dawno, wydźwignęła nieco własne miasto z biegowego kryzysu, organizując w styczniu już po raz trzeci "Bieg Spełnionych Marzeń - 15km " i bardzo skromny, ale udany Cross Grand Prix Mysłowic (6,7 km)skaładający się w ciągu roku z kilku edycji.
Gliwicki Bieg Pokoju - 10km.
Rozgrywany był w niezwykle ciekawym, historycznym miejscu, spod Radiostacji Gliwickiej, gdzie 31 sierpnia 1939 roku Niemcy przeprowadzili w radiostacji tak zwaną prowokację gliwicką, mającą przekonać świat iż to Polska rozpoczęła II Wojnę Swiatową. Zaletą tego biegu, była łatwa malownicza trasa z metą na...nieistniejącym już stadionie Piasta Gliwice. Organizatorzy nie ustrzegali się jednak uchybień, jak choćby brak przechowalni rzeczy, czy brak oznaczenia trasy (2005 rok). Bieg jednak upadł w roku 2005 nie doczekawszy lepszych sportowo i organizacyjnie czasów.
Piekarski Bieg Uliczny Solidarności - 10 km
Byłem tylko na jednej edycji (2001) podobnie jak w Gliwicach i nie wiele mogę powiedzieć. Obecnie bieg zmieniono na Bieg Jana Pawła II i skrócono dystans do 5km.
Półmaraton 4Energy - Dolina 3 Stawy, później Centrum Katowic.
Bieg owiany już chyba legendą. Jego pierwsze trzy edycje przebojem wdarły się do biegowego światka. Zawody, stojące organizacyjnie na bardzo wysokim poziomie, zyskały wśród biegaczy chwalebne opinie i zostały okrzyknięte przebojem roku. W międzyczasie, w stolicy Górnego Sląska powstaje coś równie wielkiego i udanego. To Silesia Maraton.
Niestety w latach kolejnych, z powodu różnych perturbacji, bieg 4Energy niemal nie zniknął z biegowego kalendarza, lecz dzięki uporowi Bohdana Witwickiego przetrwał i w nieco zmienionej formie (nazwa)i nieco uboższy, pozostał "w świecie żywych" a w roku 2010 zyskał nawet swój dawny blask, dodatkowe krótsze dystanse i prawie identyczną...starą trasę w pięknych leśnych zakątkach Katowic.
Nieco dalej, był także bardzo dobrze wspominany i lubiany Bieg Pokoju o Puchar Prezydenta Oświęcimia na dystansie 15km, organizowany przez Klub Biegacza Zadyszka Oświęcim.
Niestety, po czterech udanych edycjach, bieg nie doczekał się kontynuacji.
W roku 2010 nastąpiła jednak częściowa reaktywacja i miejsce "starego" biegu zastąpił Bieg Niepodległości na dystansie 11 km. współorganizowany ponownie przez Zadyszkę Oświęcim oraz Towarzystwo Salezjańskie z tego miasta. Zawody przy skromnych środkach, już na starcie były znakomicie zorganizowane i na pewno doczekają się udanej kontynuacji.
Spore kłopoty organizacyjne, przeżywał także Bieg Przełajowy Beskidka, odbywający się rokrocznie w Bielsku Białej na osiedlu Beskidzkim. Wydawało się, że ostatnia edycja w której uczestniczyłem, będzie faktycznie ostatnią. Jak zapowiedziała w roku ubiegłym bardzo uprzejma Pani organizator, bieg powróci w przyszłym roku i tak też się stało. Tradycyjnie 1/05/2011.
Biegi "rodzą się" (Półmaraton Bytom, Półmaraton Dąbrowski, Bieg Częstochowski) i upadają a my biegacze nadal będziemy trwać, wspominając czasem zamierzchłe czasy, nie istniejących już niestety biegów. Niestety, bo nie ma chyba biegu, którego tak naprawdę byśmy żałowali.
|
| | | | | |
|
2011-01-12, 12:35
| Dzięki za ten temat - przyjemnie czytało się pierwszego posta. Może inni doświadczeni koledzy podzielą się podobnymu historiami? My młodsi biegacze zobaczymy, jak było przed laty. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-12, 13:24
Ja osobiscie znałem niewiele biegów, które już nie istnieją. Na opolszczyżnie, dokładnie w Tułowicach koło Niemodlina {miasto rodzinne Pawła Kukiza} był Bieg Ceramika. Nie był to nadzwyczajny bieg pod względem organizacyjnym ale trasa choc była dośc kręta i miała kilka pętli to była dośc szybka.W tym biegu startowało ponad 100 biegaczy. Ja biegłem tam raz i to w ostatniej edycji dwa lata temu i nie specjalnie mi poszło a w dodatku przy powrocie zaliczyłem mandat choc za bardzo szybko nie jechałem.
W ramach Otwartych Mistrzostw Wrocławia nie ma już biegów:"Krzycka Piątka" z szybką trasą i 3 pętlami organizowana w Parku przy Spiskiej, biegu "Po Wzgórzu Andersa"-górski,trzy pętle, w tym miejscu powstał Wrocławski Park Wodny, w zamian był potem organizowany bieg "Na Wzgórzu Miłości"-tak potocznie nazywaja wzgórze przy ul. Racławickiej i potem raz był bieg "Po Pergoli" koło Hali Stulecia dawnej Ludowej-chyba 7 czy wiecej kółek. Obecnie w zamian jest "Szczytnicka Piątka" i "Wokół Orbity".
Był też bieg w podwrocławskim Lubiążu-"Bieg Szlakiem Cysterskim" na ponad 5 km i nie ma.
Więcej jakoś nie kojarzę ale w miejsce starych powstają nowe i to w większej proporcji. |
| | | | | |
|
2011-01-12, 13:31
Swarzędz oraz Darłowo
| Temat jak dla mnie odpowiedni. W Swarzędzu XXIII Bieg Swarków im. Romana Firlika odbył się w 2009 roku. Biegłem tam i miałem nadzieję na powtórkę w 2010 roku jednak w zeszłym roku już się nie odbył i obawiam się, że XXIII edycja była ostanią. Tak samo potoczyły się losy Biegu Eryka w Darłowie. Miałem zamiar jechać w zeszłym roku i także się nie odbył. Nie wiem dlaczego. Także było bardzo dużo edycji tegoż biegu. Nie chcę skłamać więc liczby nie podam. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego organizatorzy rezygnują po tylu edycjach? Tak jak Kolega zaczął z biegami na Śląsku. Dziwię się temu. |
| | | | | |
|
2011-01-12, 13:51
Maraton Pokoju Brześć-Biała podlaska, Biała Podlaska-Brześć
Czy ktoś pamięta, a jak tak mógłby podzielić sie swoimi doświadczeniami z tych maratonów.
Ja osobiście pamiętam metę na stadionie miejscowego MOSiR kiedy czekałem i dopingowałem finiszujących maratończyków. Kiedy to było 1986-88, chyba:) |
| | | | | |
|
2011-01-12, 13:56
2011-01-12, 13:51 - rafal77 napisał/-a:
Czy ktoś pamięta, a jak tak mógłby podzielić sie swoimi doświadczeniami z tych maratonów.
Ja osobiście pamiętam metę na stadionie miejscowego MOSiR kiedy czekałem i dopingowałem finiszujących maratończyków. Kiedy to było 1986-88, chyba:) |
| Skoro mowa o maratonie, to był też Maraton w Kędzierzynie-Kożlu organizowany przez tamtejszy MOSIR. Od chyba dwóch lat nie ma też Maratonu Juranda w Szczytnie. A był to maraton "stary jak świat" i jakoś "nie rozwinął skrzydeł"! |
| | | | | |
|
2011-01-12, 14:15
| Nie ma już maratonu w Łodzi, Białymstoku, Łomży, Szczytno Puck, Swiętojański w Gdyni oraz maraton Chełmno Toruń i Toruń - Chełmno który obecnie alternatywnie jest jako maraton Metropolii na trasie Bydgoszcz - Toruń. Ponadto 11 listopada 1989 roku w Opolu wystartował pierwszy Bieg Niepodległości imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego i przetrwał do 1996. Mistrzostwa Polski półmaratonu Brzeszcze. Półmaraton we Wrześni. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-12, 14:57
Maraton Witnica - Gorzów.
| Jak już pisałem na innym wątku, moim zdaniem nie będzie już znacznie przybywało biegających a także nie przybędzie biegów. Nowe biegi , które się pojawią będą biegami komercyjnymi z dużym wpisowym a niektóre upadną. Być może nie będzie też po 30 edycjach bieg "O Złoty Kłos" w Kołaczkowie. Ja natomiast pamiętam maraton Witnica - Gorzów gdzie zająłem 13 miejsce generalnie z czasem 2,38 ten bieg był bardzo krótko. |
| | | | | |
|
2011-01-12, 15:02
| | | | | |
|
2011-01-12, 15:08
| A przecież jeśli dobrze pamiętam to był niedawno jeszcze Maraton Świętojański w Gdyni. We Wrześni był Półmaraton? Ogromnie mi szkoda też MBank Maratonu w Łodzi, dlaczego tego nie ma? Co się stało z tymi imprezami. Co się stało też z Kołaczkowem skoro kolega wspomina, że po 30 edycjach może nie być tego biegu!!! |
| | | | | |
|
2011-01-12, 15:16
To już kiedyś było - ale dobrze że jest przypomniane .
| Temat biegów już nie organizowanych , kiedyś nie tak znowu dawno był "przerabiany".Ale może Admin powinien te wątki scalić ? . Dobrze że znowu jest przypomniany, wszak dobre i ciekawe imprezy trzeba wspominać, a może za jakiś czas znowu znajdą się chętni i "pociągną" w swoich Małych Ojczyznach te biegi dalej ??? |
| | | | | |
| 
2011-01-12, 15:52
Nie umarłem :)
2011-01-12, 15:02 - DrDreyfus napisał/-a:
Kamus Maraton w Toruniu |
W tym roku będzie w październiku.Piękniejsza trasa i piękniejsze miejsce logistyczne.Ale o tym potem :)
Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-12, 16:53
| Był także obiecujący Maraton Bełchatowski, który też nie przetrzymał próby czasu a szkoda, bo miał ciekawe opinie i ładną trasę. Niestety nie zdążyłem go "zaliczyć". Wielka szkoda. Biegi z 20-sto a nawet 30-sto letnimi trdycjami upadają, jakby nie miały dla pewnych władz większego znaczenia. Widać nie mają. |
| | | | | |
|
2011-01-12, 16:57
2011-01-12, 15:08 - Bartolomeo15 napisał/-a:
A przecież jeśli dobrze pamiętam to był niedawno jeszcze Maraton Świętojański w Gdyni. We Wrześni był Półmaraton? Ogromnie mi szkoda też MBank Maratonu w Łodzi, dlaczego tego nie ma? Co się stało z tymi imprezami. Co się stało też z Kołaczkowem skoro kolega wspomina, że po 30 edycjach może nie być tego biegu!!! |
| o maratonie Świętojańskim, i półmaratonie we Wrześni wspomniałem wcześniej |
| | | | | |
|
2011-01-13, 10:37
| Miałem przyjemność biec w ostatnim półmaratonie w Łomży. Szkoda, że go już nie ma, bo kawałek dobrej roboty odwalali tam Mariusz i spółka:-) Gdy nie kontynułuje się biegów z dobrą atmosferą tym bardziej szkoda... |
| | | | | |
|
2011-01-13, 12:20
| A maraton w Pucku? Obecnie o ile wiem w jego miejsce organizowany jest tam półmaraton! |
| | | | | |
|
2011-01-13, 15:49
Trzcianka - Bieg im. Tadeusza Zielińskiego
Niegdyś dość popularny regionalny bieg uliczny rozgrywany na dystansie 15 km.
Obecnie pod tą nazwą rozgrywana jest tylko jakaś namiastka biegu przełajowego, trasa chyba 6 km wokół jeziora Sarcz. Ostatnio brało w nim udział może z 10(!) biegaczy. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-13, 17:21
Tych też nie ma
| Bieg Odrowążów w Końskich, Bieg Dwóch Jezior w Szczutowie |
| | | | | |
|
2011-01-13, 18:19
Wielka szkoda, że nie ma również Półmaratonu Wałbrzych... ostatnia edycja w 2006, ale wówczas to ja z bieganiem nie miałem jeszcze do czynienia... Niestety nie widzę na razie żadnych szans na reaktywację tego przedsięwzięcia ;(
Rok temu nie odbył się również Półmaraton Boguszów-Gorce... Były dwie edycje i koniec... Ze strony OSiR0-u w Boguszowie wynika, że w tym roku, końcem sierpnia ma odbyć się trzecia edycja tej imprezy... Oby tak się stało, bo na terenach dawnego woj. wałbrzyskiego jest pustynia jeśli chodzi o imprezy o zasięgu ogólnopolskim... jedynie małe "Grand Prix-y"...
Trzymam kciuki za Boguszów i mam również nadzieję, że jeszcze kiedyś pobiegamy masowo w Wałbrzychu. Może do zobaczenia... ;) |
| | | | | |
|
2011-01-13, 18:30
Lata temu startowałam w Gaworowie, nie jestem pewna ale chyba już tego biegu nie ma...
Z mapy biegowej zniknęła również 20-stka w Bystrzycy, zniknął bieg w Trzcielu.
Zniknął maraton w Pile....przetrwała tylko jedna edycja:)) |
|
|
|
| |
