 | | | |
|
|
2010-08-04, 16:09
Bieg dookoła Ziemi
| Gratuluję odwagi, nie wyobrażam sobie jak można spać samotnie gdzieś w syberyjskiej głuszy, lub innych niebezpiecznych krajach. Ze względu sportowego nie wierzę , że człowiek jakikolwiek nie tylko on potrafi pokonać 70 km dziennie ciągnąc wózek i samemu o wszystko zadbać. |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 16:57
2010-08-04, 16:09 - henry napisał/-a:
Gratuluję odwagi, nie wyobrażam sobie jak można spać samotnie gdzieś w syberyjskiej głuszy, lub innych niebezpiecznych krajach. Ze względu sportowego nie wierzę , że człowiek jakikolwiek nie tylko on potrafi pokonać 70 km dziennie ciągnąc wózek i samemu o wszystko zadbać. |
| Po tym co zrobił ze swoim bratem na ostatnim spartatlonie powinien mieć zakaz reprezentowania Polski w jakiejkolwiek dziedzinie ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 17:10
2010-08-04, 16:57 - markos napisał/-a:
Po tym co zrobił ze swoim bratem na ostatnim spartatlonie powinien mieć zakaz reprezentowania Polski w jakiejkolwiek dziedzinie ? |
| Szczególnie hasło pokoju jest sprzeczne i obłudne po ich dokonań w Atenach. PZLA udzielił mu nagany, ponieważ Piotr Kuryło oświadczył że zakończył karierę sportową odstąpiono od dalszych sankcji. |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 17:47
???
2010-08-04, 17:10 - august napisał/-a:
Szczególnie hasło pokoju jest sprzeczne i obłudne po ich dokonań w Atenach. PZLA udzielił mu nagany, ponieważ Piotr Kuryło oświadczył że zakończył karierę sportową odstąpiono od dalszych sankcji. |
| A co takiego zrobili w Atenach? |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 17:59
2010-08-04, 17:47 - Yoda napisał/-a:
A co takiego zrobili w Atenach? |
| przy wątku Spartathlonu była dyskusja na ten temat |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 21:57
| Jakaś zadyma była? Wyczytałem że się zawodnicy pobili. |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 22:02
| Jaki bieg dookoła ziemi? Jakby biegł równikiem, to może by biegł dookoła globu. Jest chyba tzw. Jezusem, że potrafi po wodzie biegać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 22:22
| Gratuluję pomysłu i odwagi. |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 22:42
| Może ktoś puści farbę co się wydarzyło w Atenach. |
|
| | | |
|
|
2010-08-04, 23:38
I czytam w zapowiedzi:
"(...) głosząc hasło pokoju na świecie i manifestując przemoc, która stała się codziennością wśród ludzi różnych narodowośći" [podkreślenie moje - DS].
W świetle ubiegłorocznych wydarzeń wiem, że nie jest to przejęzyczenie.
Brzmi zabawnie.
Pamiętacie film o przybyszach z kosmosu: Marsjanin krzyczy "kocham was!" i strzela z karabinu (albo jakoś podobnie).
Mimo cienia na nazwisku sam wyczyn jawi się jako imponujący, ale, tak naprawdę, niczym szczególnym się nie wyróżnia.
Były bardziej heroiczne podejmowane wyzwania.
Gdyby odcinki oceaniczne były pokonywane o własnych siłach...
A tak, to...
Mimo własnych utyskiwań życzę Piotrowi powodzenia, choć nie wierzę w szansę ukończenia w założonych ramach.
Tak naprawdę w ogóle nie wierzę w szansę powodzenia tego wyczynu w przyjętej formule.
Najbardziej zaś ciekawi mnie pokonanie Rosji.
Z załączonej mapki widzę, że pragnie ominąć Kazachstan, przebiec "nad" Mongolią i nie wkraczać do Chin.
Ciekawi mnie wiedza posiadana na temat tamtych tras i przygotowania logistycznego, bo mam jakieś nieodparte wrażenie, że skala atlasu geograficznego była bardzo duża i wytyczenie drogi odbywało się przy euforycznej niewiedzy i ogromnych uproszczeniach.
No i sam motyw przewodni:
„Biegnąc przez Nowy Jork czy Madryt lub inne miejsca w których miały miejsce ataki terrorystyczne, złoże hołd ofiarom, które tam poległy".
Patrząc na mapę, przebieg trasy i składanie przyobiecanego hołdu widzę spore pójście na łatwiznę.
Czy i także to wytyczenie drogi odbywało się przy euforycznej niewiedzy i ogromnych uproszczeniach?
|
|
| | | |
|
|
2010-08-05, 09:43
Tylko życzyć Powodzenia !!!
Zgadzam się z tym co napisał Darek Sidor, jeżeli mogę dodać od siebie kilka słów:
1. Świat nie jest tak przyjazny jak nam się wydaje, trzeba przewidzieć spotkania z różnymi bandziorami i zakapiorami.
2.Chylę czoła przed takimi wyzwaniami ale nie może to być "improwizacja" i opieranie się na słowach "jakoś to będzie".
3.Powinieneś mieć zabezpiecznie logistyczne cały czas, kierowca- ratownik medyczny.
4.Co do zajść w Grecji -powinieneś to dokładnie wyjaśnić aby nic nie przyćmiło tak zaszczytnego celu jaki sobie postawiłeś.
5.Mogę życzyć tylko powodzenia i szczęśliwego powrotu.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2010-08-05, 23:00
Światowy pokój ?
Powodzenia Piotrze! Szlachetna idea!
Natomiast ja nie wierzę w pokój na swiecie. Konflikty zbrojne większego lub mniejszego zasięgu były,są i będą. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Dla wielu osób wojna to prostu sposób na biznes, na ustawienie się w życiu. Oczywiscie jestem przeciwnikiem terrorystów.
Niejednemu na tym swiecie służba czy to jako żołnierzowi z MON-u czy jeszcze bardziej jako najemnikowi dała dobry fundament materialny.
Stanowczo twierdzę,że w świetle przyczyn wspólnym wykładnikiem każdej wojny są pieniądze.
Seks i pieniądze najbardziej podniecają -moim zdaniem.
Podobnie mozna by spojrzec na kampanie antynikotynowe. Aha!
Jaki to piekny i kolorowy świat byłby bez papierosów. Ale dla światowej gospodarki krach jak cholera nastapiłby. Ale o tym więcej w moim blogu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-06, 09:00
Piotrek już z wózkiem przebiegł całą Europę. Zawsze myślał o tej wyprawie. Napewno fizycznie jest przygotowany ale czy to wystarczy. Czy spotka na tyle przyjaznych ludzi na trasie co mu pomogą.
Trudno ocenić to wyzwanie ale jest to jakiś sposób na życie.
Powodzenia na trasie i do spotkania po zakończeniu wyprawy.
|
|
| | | |
|
|
2010-08-06, 12:22
nie do wiary ;)
głęboki ukłon dla Pana Piotra :) |
|
| | | |
|
|
2010-08-08, 23:18
Można mówić co sie chce ale przebiec to 20000 kilometrów to jest jednak wyzwanie obojętnie czy nie dookoła ziemi czy nie,
A poza tym już jeden człowiek próbował przepłynąć ocean sam kajakiem i zginą wiec nie mówcie że da sie inaczej to zrobić,
Kto krytykuje niech sam spróbuję
Z mojej strony szacunek
powodzenia |
|
| | | |
|
|
2010-08-09, 19:13
2010-08-08, 23:18 - bania1996 napisał/-a:
Można mówić co sie chce ale przebiec to 20000 kilometrów to jest jednak wyzwanie obojętnie czy nie dookoła ziemi czy nie,
A poza tym już jeden człowiek próbował przepłynąć ocean sam kajakiem i zginą wiec nie mówcie że da sie inaczej to zrobić,
Kto krytykuje niech sam spróbuję
Z mojej strony szacunek
powodzenia |
bania1996 - to chyba rok urodzenia, bo o pływaniu kajakiem to chyba niewiele wiesz.
Atlantyk został pokonany dwa razy.
Gdyby Kuryło pokonał oba oceany byłby pierwszy, a tak, to faktycznie, nie musi się wysilać.
Szacun?
No bez jaj, ja przebiegnę Europę, Afrykę, Antarktydę, Amerykę Południową, Amerykę Północną, Arktykę i wrócę do Europy.
Szacun, nie?
Jeszcze za same ogłoszenie projektu nikt nikogo nie chwali.
Gdyby to zamiary się liczyły, to ja cie piernicze.
Na razie to Kuryło jest samochwałem. Zrobi - wyczyszczę mu buty i odwołam, a na razie podzielam zdanie Sidora, nie uda się. |
|
| | | |
|
|
2010-08-18, 02:51
2010-08-09, 19:13 - tadzio napisał/-a:
bania1996 - to chyba rok urodzenia, bo o pływaniu kajakiem to chyba niewiele wiesz.
Atlantyk został pokonany dwa razy.
Gdyby Kuryło pokonał oba oceany byłby pierwszy, a tak, to faktycznie, nie musi się wysilać.
Szacun?
No bez jaj, ja przebiegnę Europę, Afrykę, Antarktydę, Amerykę Południową, Amerykę Północną, Arktykę i wrócę do Europy.
Szacun, nie?
Jeszcze za same ogłoszenie projektu nikt nikogo nie chwali.
Gdyby to zamiary się liczyły, to ja cie piernicze.
Na razie to Kuryło jest samochwałem. Zrobi - wyczyszczę mu buty i odwołam, a na razie podzielam zdanie Sidora, nie uda się. |
| mam nadzieje ze wyczyscisz mu buty...mistrzu swiata w biegu w japonkach... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-08-23, 21:48
| Życzę koledze Piotrowi zrealizowanie tego planu, uważam jednak, że jest to mało możliwe by pokonał tą trasę. |
|
| | | |
|
|
2010-08-25, 14:46
| Zakończył karierę zawodniczą, więc teraz może biegać sobie gdzie chce :) Mimo wszystko podziwiam go za pomysł tego biegu. Czy mu się uda pokonać ten dystans, raczej wątpię. Gdzie będzie można znaleść relacje z tej wyprawy ? |
|
| | | |
|
|
2010-10-05, 14:21
| Minęło już trochę czasu od rozpoczęcia biegu do okoła świata przez Kuryłę, Może koledzy mają jakieś bliższe dane dokąd już dobiegł. Strasznie cicho na forum o tym biegu. |
|
