|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-12-08, 13:50
jak dla mnie te kwasy są zupełnie niepotrzebne. Po pierwsze każdy ma prawo do własnego zdania. Jeśli się z kimś nie zgadzamy nie wjeżdżajmy na niego i uszanujmy jego decyzję. Wg mnie było 1 może dwa małe niedociągnięcia, ale to i tak nie zmienia faktu że się dobrze bawiłem :) Tak na marginesie, to gdybym był organizatorem, to bym nawet prosił o prywatne opinie biegaczy po to, żeby wiedzieć co należy poprawić a co zostawić. Mi się bieg podobał ale wydaje mi się, że gdyby nie ten klimat, to by nie miał aż takiego przebicia. Na szczęście tak nie jest ;)9.9999999/10
pozdrawiam i do zobaczenia za rok ;) |
| | | | | |
|
2009-12-08, 15:33
2009-12-08, 11:48 - purejoy napisał/-a:
to nie był dla mnie łatwy bieg z przyczyn osobistych, ale zapewniam, że mój dzwoneczek medalowy dźwięcznie dzwoni, jak żaden inny! nie oddam go za nic! biegam tą trasą treningowo i nie jestem przyzwyczajona do herbatki i banana, więc było miłe zaskoczenie. Czy Blażejowi, który śmignął 1:08 też czegos brakowało? pewnie nie..najgorzej mają amatorzy (jak ja) gdzieś między 1:50 a 3:00, potrzebuja dopalaczy. Dla mnie najważniejszy jest dzwonek! I atmosfera! Zadzwońcie sobie swomi, a poczujecie sie lepiej!Organizatorzy napewno wyciągna wnioski, ale pamiętajcie - życie to nie koncert życzeń |
Świetny tekst pod tym co napisałaś podpisuję obydwoma "ręcami".
Pozdrowienia |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-12-08, 16:04
2009-12-08, 11:48 - purejoy napisał/-a:
to nie był dla mnie łatwy bieg z przyczyn osobistych, ale zapewniam, że mój dzwoneczek medalowy dźwięcznie dzwoni, jak żaden inny! nie oddam go za nic! biegam tą trasą treningowo i nie jestem przyzwyczajona do herbatki i banana, więc było miłe zaskoczenie. Czy Blażejowi, który śmignął 1:08 też czegos brakowało? pewnie nie..najgorzej mają amatorzy (jak ja) gdzieś między 1:50 a 3:00, potrzebuja dopalaczy. Dla mnie najważniejszy jest dzwonek! I atmosfera! Zadzwońcie sobie swomi, a poczujecie sie lepiej!Organizatorzy napewno wyciągna wnioski, ale pamiętajcie - życie to nie koncert życzeń |
| Kasia ładnie to napisała. I nie ma co narzekać na ten bieg. Bo potknięcia każdemu się zdarzają. Ale czy o to chodzi by skupiać się tylko na tych drobnostkach (ponoć to nasza cecha narodowa). Nawet w tak chwalonej tutaj Rudawie były spore potknięcia (wiem bo biegłem także w tamtym biegu), ale nikt tego nie roztrząsał. Cieszmy się atmosferą i szanujmy tych co wkładają dużo serca w organizowanie takich impreez jak ta w Toruniu |
| | | | | |
|
2009-12-08, 19:26
Jest już pomysł by w przyszłym roku pierwsze 2 km biegły ulicą tak by nie było na początku takiego tłoku.
Autor tekstu który wpisał iż była lodowata woda, czy wrząca herbata: jeżeli wie jak ten problem rozwiązać to z chęcią go wysłuchamy i czekamy na dalsze wasze opinie.
Faktycznie banany mogłyby być już na pierwszym punkcie i najprawdopodobniej mile zaskoczymy was w przyszłym roku.
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:14
8 Edycja
2009-12-08, 19:26 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jest już pomysł by w przyszłym roku pierwsze 2 km biegły ulicą tak by nie było na początku takiego tłoku.
Autor tekstu który wpisał iż była lodowata woda, czy wrząca herbata: jeżeli wie jak ten problem rozwiązać to z chęcią go wysłuchamy i czekamy na dalsze wasze opinie.
Faktycznie banany mogłyby być już na pierwszym punkcie i najprawdopodobniej mile zaskoczymy was w przyszłym roku.
Pozdrawiam |
Jestem bardzo podmęczony po biegu ale po dwóch dniach mogłem na spokojnie już biec z Ursynowa do Piaseczna na Ćwiczenia i z Powrotem, bez problemów.
Co do biegu to jestem chętny na pojawianie sie kolejny raz na tej Imprezie w 2010 ale inaczej muszę biegowo się zorganizować. |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:20
2009-12-06, 21:25 - borowion napisał/-a:
To ja raz jeszcze zapomniałem w poprzedniej wypowiedzi pochwalić Michała za błyskawiczne działanie i umieszczenie wyników. Dzięki Prezesie. Trochę zdziwiła mnie ilość startujących, nie wiem skąd Wasyl na starcie honorowym wziął tych ponad 2000-cy startujących skoro w komunikacie, ukończyło nie wiele ponad 1300-stu |
POPROSIŁEM O DANE FIRMĘ OBSŁUGUJĄCĄ POMIAR CZASU...JEST 2TYS!!!!!POWIEDZIELI!
TIAAAAAAAAAAAAAAA!
NO TO BOROWIONIE KTO BYŁ WIARYGODNIEJSZY W UDZIELENIU INFO,JAK NIE SZEF CHCH? |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:30
2009-12-08, 19:26 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jest już pomysł by w przyszłym roku pierwsze 2 km biegły ulicą tak by nie było na początku takiego tłoku.
Autor tekstu który wpisał iż była lodowata woda, czy wrząca herbata: jeżeli wie jak ten problem rozwiązać to z chęcią go wysłuchamy i czekamy na dalsze wasze opinie.
Faktycznie banany mogłyby być już na pierwszym punkcie i najprawdopodobniej mile zaskoczymy was w przyszłym roku.
Pozdrawiam |
ktoś już zastosował dodawanie lodowatej wody do wrzącej herbaty z pozytywnym wynikiem :)
wystarczy w przyszłym roku, by wolontariusze na barze doradzali w tej kwestii |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:37
2009-12-08, 19:26 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jest już pomysł by w przyszłym roku pierwsze 2 km biegły ulicą tak by nie było na początku takiego tłoku.
Autor tekstu który wpisał iż była lodowata woda, czy wrząca herbata: jeżeli wie jak ten problem rozwiązać to z chęcią go wysłuchamy i czekamy na dalsze wasze opinie.
Faktycznie banany mogłyby być już na pierwszym punkcie i najprawdopodobniej mile zaskoczymy was w przyszłym roku.
Pozdrawiam |
Kolego, wpisałem (jako chyba jedyny)o tym, że przez pierwsze kilometry ciężko się biegło bo ludzie się przepychali, ale robiłeś sobie jaja, że lubisz się przepychać. Teraz ponoć macie jednak jakieś rozwiązanie. Ciekawe zatem - po co ?
Po co Ci propozycje rozwiązania problemu lodowatej wody, skoro też sobie z tego robicie żarty (i przy okazji prawie ogólnokrajowy lincz) ?
Gdybym wiedział, że z takimi reakcjami się spotkam to w życiu bym tu nic nie wpisał.
PS. Niemniej są sposoby na lodowate napoje, ale nim je podam chciałbym mieć pewność, że rozumiesz co czytasz i piszesz więc najpierw mi wyjaśnij co to są "wyniosłe hormony" ?
|
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:41
Na 7km powinno być więcej różnych produktów zasilania i tyle.
Gorąca herbata pomogła mi nie wychłodzić sie a piłem jej z 7 kubków. |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:43
2009-12-08, 20:37 - emka64 napisał/-a:
Kolego, wpisałem (jako chyba jedyny)o tym, że przez pierwsze kilometry ciężko się biegło bo ludzie się przepychali, ale robiłeś sobie jaja, że lubisz się przepychać. Teraz ponoć macie jednak jakieś rozwiązanie. Ciekawe zatem - po co ?
Po co Ci propozycje rozwiązania problemu lodowatej wody, skoro też sobie z tego robicie żarty (i przy okazji prawie ogólnokrajowy lincz) ?
Gdybym wiedział, że z takimi reakcjami się spotkam to w życiu bym tu nic nie wpisał.
PS. Niemniej są sposoby na lodowate napoje, ale nim je podam chciałbym mieć pewność, że rozumiesz co czytasz i piszesz więc najpierw mi wyjaśnij co to są "wyniosłe hormony" ?
|
| Dla Twojej informacji od tego jest zarząd i była propozycja - od osoby postronnej. Tak więc ja trzymam przy swoim, ale niewykluczone że będzie inaczej(zablokowanie głównych ulic sporo kosztuje). Mam nadzieje że teraz zrozumiałeś. |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:45
2009-12-08, 20:43 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Dla Twojej informacji od tego jest zarząd i była propozycja - od osoby postronnej. Tak więc ja trzymam przy swoim, ale niewykluczone że będzie inaczej(zablokowanie głównych ulic sporo kosztuje). Mam nadzieje że teraz zrozumiałeś. |
| Zarząd jest od wyniosłych hormonów ? Jednak nie rozumiem . |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:46
2009-12-08, 08:13 - shadoke napisał/-a:
A ja chciałabym powiedzieć o pewnym WOLONTARIUSZU NA ROWERZE, który podjechał do mnie, by zapytać, czy nie przeszkadza mi, że ambulans jedzie tak blisko mnie... bo On może załatwić, że będzie jechał bardziej z tyłu:)
I załatwił!!!! Za co bardzo dziękuję:)
P.S.
Jak dobiegłam do punktu z herbatką, to ona już miała temperaturę idealną:) Wniosek: nie wolno zaczynać biegu zbyt szybko;) (żart)
P.S.2
Pozostali wolontariusze też zasługują na pochwałę
P.S.3
Trasa miodzio, znaczy się piękna;) |
To chyba chodzi o mnie :)
Starałem się dogodzić jak mogłem ;)
Do zobaczenia za rok! |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-12-08, 20:53
2009-12-08, 20:45 - emka64 napisał/-a:
Zarząd jest od wyniosłych hormonów ? Jednak nie rozumiem . |
| Zdecydowana większość nie rozumie jak widać twojej postawy na tym forum. |
| | | | | |
|
2009-12-08, 22:26
Panowie... może zamiast się spierać, to w przyszłym roku usiądziecie przy stole, wymienicie propozycje na udoskonalenie biegu i RAZEM go zrobicie.
Sam robię bieg i wiem ile to nerwów i zdrowia kosztuje. Uwagi biegaczy są ważne bo dają sygnał, że trzeba poprawić nawet najmniejszy szczegół. Panowie jednak pamiętajmy, że jeden człowiek wszystkiego nie dopilnuje więc może trzeba mu pomóc przy następnych edycjach biegu. A w brew pozorom nie jest łatwo utrzymać w takiej pogodzie odpowiednią temperaturę herbaty czy wody. Ciekawe jakie by były komentarze, gdyby na trasie były izotoniki lecz zimne jak ta woda? Krytyka jest ważna z tym się zgodzę i trzeba krytykować by coś polepszyć i moim skromnym zdaniem nie ma biegu idealnego, bo zawsze znajdzie się jakiś szczegół do którego można się przyczepić.
Ja na razie ciesze się, że jako "zając" nie zawiodłem i ukończyłem bieg. A teraz mi pozostaje wyleczenie kontuzji, kolana i stawu skokowego. |
| | | | | |
|
2009-12-08, 22:46
2009-12-08, 22:26 - Mateusz.biega napisał/-a:
Panowie... może zamiast się spierać, to w przyszłym roku usiądziecie przy stole, wymienicie propozycje na udoskonalenie biegu i RAZEM go zrobicie.
Sam robię bieg i wiem ile to nerwów i zdrowia kosztuje. Uwagi biegaczy są ważne bo dają sygnał, że trzeba poprawić nawet najmniejszy szczegół. Panowie jednak pamiętajmy, że jeden człowiek wszystkiego nie dopilnuje więc może trzeba mu pomóc przy następnych edycjach biegu. A w brew pozorom nie jest łatwo utrzymać w takiej pogodzie odpowiednią temperaturę herbaty czy wody. Ciekawe jakie by były komentarze, gdyby na trasie były izotoniki lecz zimne jak ta woda? Krytyka jest ważna z tym się zgodzę i trzeba krytykować by coś polepszyć i moim skromnym zdaniem nie ma biegu idealnego, bo zawsze znajdzie się jakiś szczegół do którego można się przyczepić.
Ja na razie ciesze się, że jako "zając" nie zawiodłem i ukończyłem bieg. A teraz mi pozostaje wyleczenie kontuzji, kolana i stawu skokowego. |
Mam propozycje:
1. pakiet startowy- sprzęt renomowanej firmy(od stóp do głów)
2.Na trasie- piwo,drinki,dla tych wolniej biegających-coś z grila,szaszłyki,kiełbaski, itp.
3.Medale oczywiście z prawdziwych kruszców.
4.Po biegu bankiet w dobrym hotelu, gdzie byłoby darmowe zakwaterowanie.
5. No i parę groszy na taksówkę, bo po bankiecie trzeba będzie jakoś wrócić do szarej rzeczywistości.
Tylko musimy uzgodnić jakie piwo podać, bo ja piję Ż...a nie wiem jakie pije reszta towarzystwa... |
| | | | | |
|
2009-12-08, 22:50
2009-12-08, 22:46 - tedmaj napisał/-a:
Mam propozycje:
1. pakiet startowy- sprzęt renomowanej firmy(od stóp do głów)
2.Na trasie- piwo,drinki,dla tych wolniej biegających-coś z grila,szaszłyki,kiełbaski, itp.
3.Medale oczywiście z prawdziwych kruszców.
4.Po biegu bankiet w dobrym hotelu, gdzie byłoby darmowe zakwaterowanie.
5. No i parę groszy na taksówkę, bo po bankiecie trzeba będzie jakoś wrócić do szarej rzeczywistości.
Tylko musimy uzgodnić jakie piwo podać, bo ja piję Ż...a nie wiem jakie pije reszta towarzystwa... |
zastanow sie jakie pijesz: ż(ubr)a czy ż(ywc)a ?
po co te zlosliwosci ?
jak widac zawsze mozna sie doczepic |
| | | | | |
|
2009-12-08, 23:00
Ja jakoś dałem se radę z Biegiem o Kota ale musiałem popisać do kilku i informacyjnie sporo dodać.
Ale mimo wszystko w jakiej formie bieg był.
A co do Biegów Popularyzowanych to:
1.Wyjątkowość Medalu PLUS
2.Zasilanie pół na pół+/-
3.Trasa ciekawa męcząca ale nie nudna +
4.Mnóstwo do zasilania sie było +
5.Brak Weryfikacji Opłacanych przy zmianach wpisowego chociażby -
6.Opieka medyczna dostosowana do biegających+
7.A na nastepną edycję proponuje ustawić mikołaje z napisanymi kilometrami. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-12-08, 23:50
A wiecie co?
Skończcie już z tym bełkotem, jak lubicie się spierać bez sensu to udowodnijcie proszę co było pierwsze: jajko czy kura. |
| | | | | |
|
2009-12-09, 07:17
2009-12-08, 22:46 - tedmaj napisał/-a:
Mam propozycje:
1. pakiet startowy- sprzęt renomowanej firmy(od stóp do głów)
2.Na trasie- piwo,drinki,dla tych wolniej biegających-coś z grila,szaszłyki,kiełbaski, itp.
3.Medale oczywiście z prawdziwych kruszców.
4.Po biegu bankiet w dobrym hotelu, gdzie byłoby darmowe zakwaterowanie.
5. No i parę groszy na taksówkę, bo po bankiecie trzeba będzie jakoś wrócić do szarej rzeczywistości.
Tylko musimy uzgodnić jakie piwo podać, bo ja piję Ż...a nie wiem jakie pije reszta towarzystwa... |
Z miją chęcią pojade na Pana bieg. Jeżeli ma Pan aż takie możliwości no to będzie mógł być w Polsce naprawde super bieg. A tak na poważnie. Jeżeli nawet Pan nie potrafi poważnie podejść do takich kwestii, to... nie ma sensu dyskutować. Zrób Pan bieg i pogadamy inaczej.
"Krytykować to każdy potrafi, ale robić to niema komu"
|
| | | | | |
|
2009-12-09, 08:54
2009-12-08, 23:50 - startMario napisał/-a:
A wiecie co?
Skończcie już z tym bełkotem, jak lubicie się spierać bez sensu to udowodnijcie proszę co było pierwsze: jajko czy kura. |
| No faktycznie zastanawianie się nad kurą czy jajkiem nawiązuje do tematu biegowego :D |
|
|
|
| |
