 | | | |
|
|
2009-07-03, 20:36
2009-07-03, 18:57 - Mateusz.biega napisał/-a:
Czy łatwo to się okaże w Jarosławcu. Jedno jest pewne ja znam Marka, a jak znajdę Marka to znajdę Was:D Chyba że Gulunek mnie w ciula zrobi.... :[ |
| To moja specjalność ;-)))) Na bank coś wymyślę ;-) |
|
| | | |
|
|
2009-07-03, 21:06
Już walizki stoją spakowane...-)
Jutro o tej porze liczę na wspólne "pasta - party" z Wittami,Danką, Lenką, Leno i z innymi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-03, 21:10
2009-07-03, 21:06 - Damek napisał/-a:
Już walizki stoją spakowane...-)
Jutro o tej porze liczę na wspólne "pasta - party" z Wittami,Danką, Lenką, Leno i z innymi. |
No to szykuj żołądek - robimy grilla ;-)))
Do zobaczenia. |
|
| | | |
|
|
2009-07-03, 21:10
| Ale Wam zazdroszczę!!!:-((((((((((((.Gdyby mnie nie "uszkodziła dentystka"rozkoszował bym się z Wami biegnąc po piasku;-(((( |
|
| | | |
|
|
2009-07-03, 21:54
2009-07-03, 21:10 - Gulunek napisał/-a:
No to szykuj żołądek - robimy grilla ;-)))
Do zobaczenia. |
|
| | | |
|
|
2009-07-03, 22:43
| no to jeszcze ja musze sie spakowac i bedzie ok tylko mi sie nie chce :D:D:D |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 05:15
| Ja już spakowany, rano jeszcze zakup świeżego pieczywa i w drogę :) Do zobaczenia na trasie ! :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 06:29
2009-07-04, 05:15 - Grabek napisał/-a:
Ja już spakowany, rano jeszcze zakup świeżego pieczywa i w drogę :) Do zobaczenia na trasie ! :-) |
no nawzajem :-) No to juz powoli trzeba sie zbierac :D
|
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 08:01
2009-07-04, 06:29 - Patryk418005 napisał/-a:
no nawzajem :-) No to juz powoli trzeba sie zbierac :D
|
Zbieraj się zbieraj i na Shell - a się wybieraj ;-)))
Będę dzwonił bo może trochę wcześniej mi się uda wyruszyć. |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 09:48
| Mięsko na grilla zapakowane, "weselna" również :) Impreza grillowa w Meduzie zbliża się wielkimi krokami :) |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 14:17
No to do zobaczenia jutro - dziś się dowiem o której dokładnie wyjeżdżamy ale myślę że koło 6:00-6:15
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 17:50
no to już dotarłem na miejsce,
info dla niepoinformowanych - start imprezy godz. 20oo :)
oczywiście dotyczy dnia dzisiejszego....
;-)
sporo jest nas i spróbujemy się upchać w jakiejs knajpce,
kto szuka ten znajdzie, kto nie znajdzie ten niech dzwoni,
mój tel w wizytówce :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 20:00
Mi się wyjazd przesunął o kilka minut. Z 6:15 na 6:50.
Niestety :( Będę później niż planowałem. |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 20:52
| Jaka cisza na forum. Nikt nie gada o toples. Większość już w Jarosławcu startuje po knajpach, tylko my nieliczni pakujemy się i dopiero jutro wyjeżdżamy, ale będziemy!!! |
|
| | | |
|
|
2009-07-04, 20:53
2009-07-04, 20:00 - Mateusz.biega napisał/-a:
Mi się wyjazd przesunął o kilka minut. Z 6:15 na 6:50.
Niestety :( Będę później niż planowałem. |
| Ja wyjeżdżam 0 5.30. Mam nadzieję, że nie będzie korków. |
|
| | | |
|
|
2009-07-05, 19:48
| No i bieg za nami. Czy jednaki napewno? Na medalu jest data 6.VII a wiec jutro chyba powtorka! Byl to chyba najciezszy bieg w moim krotkim biegowym zyciu. |
|
| | | |
|
|
2009-07-05, 20:07
2009-07-05, 19:48 - jacdzi napisał/-a:
No i bieg za nami. Czy jednaki napewno? Na medalu jest data 6.VII a wiec jutro chyba powtorka! Byl to chyba najciezszy bieg w moim krotkim biegowym zyciu. |
Jutro znów nalot na Jarosławiec zrobią biegacze.
Bieg oceniam jak co roku wysoko.
Znalazłem namiot MaratonyPolskie.PL TEAM! A pod nim- znajomi z forum.
Miło było Was poznać!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-05, 21:38
No fajnie było, fajnie :)
Ja już w domku i jestem zadowolony z biegu :) ale mogło być lepiej.
Posiada ktoś zdjęcia ? |
|
| | | |
|
|
2009-07-05, 22:01
Ja również dotarłem. Impreza Udana 110 % .... BNO w sobotę z grupą Wspaniałych Przyjaciół - Rybka i Morska kąpiel ;-))
Bieg Świetny, meczący ale wrażenia niezapomniane. Pozdrawiam Serdecznie. Marek |
|
| | | |
|
|
2009-07-05, 22:08
Stojąc na chodniku
| Inaczej ten czas płynie jak się nie biegnie. Tak szybko umykają minuty, że musiałem sie mocno sprężać aby zdążyć z przemieszczaniem się z miejsca na miejsce. A przecież jak biegałem tam wielokrotnie to wydawało mi się, że te minuty nie mają po 60 sekund ale o wiele, wiele więcej. Podziwiałem jak dążyliście wszyscy do tego jednego celu, do tej białej kreski pod gumową bramą w centralnym miejscu uroczego Jarosławca. Dobrze, że pogoda Wam dopisała, nie było tak upalnie jak dzień wcześniej. Brawo Panie i Panowie - ten bieg to nie byle co, ukończenie go to niewątpliwie znaczny wysiłek. |
|
