 | | | |
|
|
2009-02-19, 08:42
Bieganie po puchu:)
| Bieganie o świcie po świeżym puchu sprawia niesamowitą frajdę, zwłaszcza jak jest się pierwszym, który robi ślady na śniegu:) 12 km takiego lekkiego biegania i przy okazji 949 spalonych kalorii i już można zasiadać do pączków, wszak dzisiaj tłusty czwartek. Przy okazji wszystkiego najlepszego dla wszystkich biegających Bartków. A jak Wam się rano biegało? Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 10:01
Pod tym względem uwielbiam zime:D Ja w swoim lesie nie muszę wcale rano biegać żeby zrobić pierwsze slady, no często zwierzęta to zrobią:)
czy dzisiaj pujde pobiegac?? zobaczymy, na dzis planowałem odpoczynek, ale może wieczorem sie skusze:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 10:34
świeży śnieg jest fajny :)
ubity śnieżej jeszcze fajnieszy, szczególnie gdy biega się w kolcach :D
ludzie sami sobie zgotowali jednak ciężki los soląc chodniki i drogi na potęgę. bieganie w brei rozłażącej się na boki nie jest fajne :( |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 12:59
| Najwspanialsze uczucie jak po blotnistej jesieni nagle przyjdzie mroz i spadnie troche sniegu ale jak aura trwa juz pare ladnych tygodni to powoli sie odechciewa tego sniegu. W tym roku juz mam go dosc |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 13:11
2009-02-19, 12:59 - jakub738 napisał/-a:
Najwspanialsze uczucie jak po blotnistej jesieni nagle przyjdzie mroz i spadnie troche sniegu ale jak aura trwa juz pare ladnych tygodni to powoli sie odechciewa tego sniegu. W tym roku juz mam go dosc |
| A ja tam się już przyzwyczaiłem do zimy i śniegu i nie tęsknię za upałami wcale, a wcale. Poza tym bieganie po śniegu wzmacnia aparat ruchu.. nogi znaczy się. |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 15:55
Puch!
| Ja dzisiaj rankiem biegałam po ubitej warstwie śniegu i lodu przykrytym białym puchem :) 10 km.I śnieg po oczach i wilki jakieś :) hahaha. Biegało się fajnie a ponadto miałam szczęście napotkać wiewiórkę, jelonka i rudego wypasionego kota :) |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 15:58
2009-02-19, 15:55 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj rankiem biegałam po ubitej warstwie śniegu i lodu przykrytym białym puchem :) 10 km.I śnieg po oczach i wilki jakieś :) hahaha. Biegało się fajnie a ponadto miałam szczęście napotkać wiewiórkę, jelonka i rudego wypasionego kota :) |
Że też ja spotykam tylko psy, które chcą mi odgryźć nogę... Ech.
PS. A czy rudy, wypasiony kot miał na uszach charakterystyczne pędzelki? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 16:15
| Ja już biegania po śniegu tej zimy mam dość. Nie dość, że ciężko mi się biega to cały czas trzeba uważać żeby sobie czegoś nie zrobić. Czekam tylko na wiosnę i na czarny asfalt :) |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 17:36
Rudy wypasiony kot :)
2009-02-19, 15:58 - Piotr Q. napisał/-a:
Że też ja spotykam tylko psy, które chcą mi odgryźć nogę... Ech.
PS. A czy rudy, wypasiony kot miał na uszach charakterystyczne pędzelki? |
| Kot nie miał nic przy uszach to był zwykły kot utuczony na świeżych rybach - spotkałam go jak przebiegałam obok tzw. wioski rybackiej po stronie niemieckiej, gdzie sprzedają ryby złowione na kutrach :) |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 17:40
Racja!
2009-02-19, 10:34 - Katarina napisał/-a:
świeży śnieg jest fajny :)
ubity śnieżej jeszcze fajnieszy, szczególnie gdy biega się w kolcach :D
ludzie sami sobie zgotowali jednak ciężki los soląc chodniki i drogi na potęgę. bieganie w brei rozłażącej się na boki nie jest fajne :( |
| Breja jest najgorsza! Nawet w moich terenówkach, które świetnie radzą sobie na śniegu, na brei rozjeżdżam się. |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 17:44
2009-02-19, 17:40 - agawa71 napisał/-a:
Breja jest najgorsza! Nawet w moich terenówkach, które świetnie radzą sobie na śniegu, na brei rozjeżdżam się. |
| Ja dzisiaj biełem po zasypanej drodze słońce zachodziło i odbijało się od białego puchu leżącego na polach.Było super. |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 17:48
| a no to macie fajnie,tez bym chciał sobie trochę pobiegać po śniegu.u mnie nie ma śniegu niestety..=(.Ja chce śnieg!!!!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 18:11
2009-02-19, 17:48 - Roberto napisał/-a:
a no to macie fajnie,tez bym chciał sobie trochę pobiegać po śniegu.u mnie nie ma śniegu niestety..=(.Ja chce śnieg!!!!!!! |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 21:52
lubię ....
| ... takie widoczki w górkach, szczególnie Wisła, Szklarska Poręba ... heh łza się w oku kręci by ... zamarznąć. Te puste szlaki, śnieżne czapy na choinkach , cisza , błogość -:) |
|
| | | |
|
|
2009-02-19, 23:26
| Ja dziś robiłem 2-gi trening na trasie biegu zimowego w jarocinie,który jest w sobotę.Tyle śniegu jeszcze nie widziałem w tym lesie;-))).Będzie piękny bieg zimowy!!!:-))) |
|
| | | |
|
|
2009-02-20, 08:30
2009-02-19, 17:40 - agawa71 napisał/-a:
Breja jest najgorsza! Nawet w moich terenówkach, które świetnie radzą sobie na śniegu, na brei rozjeżdżam się. |
| Ja niestety nie mam terenówek tylko zwykłe szosowe asisy i kiedy biegnę po rozjeżdzonym śniegu to stopa mi ucieka na śniegu przez co tracę dużo energi i mam słabą przyczepność. |
|
| | | |
|
|
2009-02-20, 17:35
Byle do wiosny :)
2009-02-20, 08:30 - tomek20064 napisał/-a:
Ja niestety nie mam terenówek tylko zwykłe szosowe asisy i kiedy biegnę po rozjeżdzonym śniegu to stopa mi ucieka na śniegu przez co tracę dużo energi i mam słabą przyczepność. |
| Bieganie po śniegu to fajna odmiana ale rzeczywiście czasami jest ciężko. Za to na wiosnę można przyspieszyć :) i urozmaicić treningi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-02-20, 17:53
| Uwielbiam biegać po śniegu,niestety jest go malutko,trochę więcej w lesie,więc do lasu marsz. |
|
| | | |
|
|
2009-02-20, 18:07
| hmmm... Nie znosze biegać po śniegu, mi też noga ucieka co jest denerwójące, ale w końcu trzeba jakoś trenować. Może nie lubie śniegu dlatego, że b.lubie szybko biegać np. 6km na maxa, a śnieg to przeszkoda do takich biegów |
|
| | | |
|
|
2009-02-20, 18:22
| Ja dziś chciałem sobie właśnie pobiegać szybciej ale w takich warunkach to nic z tego. Śnieg wali po oczach, do tego na mojej trasie śnieg jest coraz bardziej rozbity i już bardziej przypomina piasek w piaskownicy... Śnieg jest dobrym urozmaiceniem jeśli pojawia się na chwilę a następnie znika, ale jak utrzymuje się tak długo to można mieć go już po uszy. |
|
