|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | adamus (2008-12-25) | | Ostatnio komentował | bialykrzys (2009-03-09) | | Aktywnosc | Komentowano 101 razy, czytano 589 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-02-28, 12:27
Dobrze rozumiem sprawę za zamkniętą.
Ja w takim razie nie mam też więcej do dodania.
Jak zrozumieją Twoje spasowanie forumowicze i postronni czytelnicy pozostaje ich słodką tajemnicą.
|
| | | | | |
|
2009-02-28, 12:28
| najlepiej idźcie sobie pobiegać,jak robi większość społeczności internetowej,dla której jakoby jesteście |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-28, 12:31
| Oczywiście pisał Zulus,a nie niki... |
| | | | | |
|
2009-02-28, 13:02
Panie Jarku
2009-02-28, 12:27 - mgr_forest napisał/-a:
Dobrze rozumiem sprawę za zamkniętą.
Ja w takim razie nie mam też więcej do dodania.
Jak zrozumieją Twoje spasowanie forumowicze i postronni czytelnicy pozostaje ich słodką tajemnicą.
|
| Panie Jarku, nawiązując do naszej rozmowy telefonicznej sprzed 15 minut, to myślę, że byłoby warto podpisać się, że jest Pan pracownikiem portalu bieganie.pl - naprawdę nie ma się czego wstydzić :-) |
| | | | | |
|
2009-02-28, 13:56
Jarek jest góralem, bardzo krewkim, czasami zbyt emocjonalnie reagującycm :). W ogóle niepotrzebnie wszedł w te tematy i w taki ton i za to chciałbym wszystkich przeprosić. Najlepiej żeby tych jego wypowiedzi w ogóle nie było. Ja się wypowiedziałem tylko w kwestii Maratonu Warszawskiego.
Nie chciałbym żeby ta dyskusja była zarzewiem jakiegoś większego konfliktu. Działamy na tym samym rynku. Jakoś tam jesteśmy konkurencją. Ale od tego typu wypowiedzi chciałbym być jak najdalej więc sorry że tak sie stało, wiem że Jarek chciał to potem skasować ale podobno tu w serwisie jest ustawiona jakaś taka opcja, że można skasować swoje posty tylko w ciągu 5-ciu minut. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 14:04
2009-02-28, 13:02 - Admin napisał/-a:
Panie Jarku, nawiązując do naszej rozmowy telefonicznej sprzed 15 minut, to myślę, że byłoby warto podpisać się, że jest Pan pracownikiem portalu bieganie.pl - naprawdę nie ma się czego wstydzić :-) |
Przede wszystkim jestem czytelnikiem, forumowiczem i "fanem" bieganie.pl i także maratonówpolskich.pl oraz biegajznami.pl
i tego się nie wstydzę.
Ale oczekuję od wszystkich portali rzetelności i uczciwości, bo bawimy się wszyscy na jednym podwórku i nie potrzebne są tego typu nieścisłości. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 19:46
2009-02-28, 12:00 - Admin napisał/-a:
A oto dowód, że na portalu nie stosujemy cenzury i nie kasujemy wypowiedzi tylko dlatego, że są dla nas niekorzystne :-) |
Z tą cenzurą, to jednak nie jest tak różowo, Michale. Opowiem Tobie krótką historię. Byłem wtedy na tym portalu bardzo ''młody''. Wśród bardzo aktywnych użytkowników był pewien-nazwijmy go- Iks. Pewnego dnia Iks popadł w niełaskę- wyrok:
zapis na nazwisko Iksa. Dla młodych wiekiem czytelników wyjaśniam- zapis na nazwisko, to jedna z najbardziej haniebnych praktyk komunistycznej cenzury; osoba, która dostała taki ''wyrok'' nie mogła opublikować nawet bajki dla dzieci. Pewnego dnia byłem obserwatorem nocnej wymiany poglądów na którymś z wątków- nie chce mi się go w tej chwili szukać. W dyskusję włączył się Iks. Jedna z jego wypowiedzi brzmiała (teraz nastąpi cytat):...''dobranoc''...(koniec cytatu). Te wtrącenia w nawiasach są po to, by nie było żadnych wątpliwości, że było to tylko i wyłącznie słowo :dobranoc. Nie uwierzysz, Michał, to niewinne dobranoc
zostało wykasowane.
Tak, Michał, jestem na tym tle przewrażliwiony. Powód-moje osobiste doświadczenia z cenzurą, które w pierwszych, mrocznych miesiącach stanu wojennego o mało nie skończyły się dla mnie więzieniem. Ale wydaje mi się, że takie praktyki wywołują odruch obrzydzenia u każdego przyzwoitego człowieka, a Wy (to Wy, to ani pluralis majestatis, ani dalszy ciąg dywagacji na temat czasów komunistycznych, po prostu mam na myśli cały portal MaratonyPolskie i stąd ta liczba mnoga) sięgneliście po ten środek bardzo lekką ręką.
Przynajmniej tak to wyglądało z punktu widzenia małego, szarego uczestnika tego całego przedsięwzięcia. Ten portal,to wciąż jest ''mój portal'', ale wtedy zaczęło się w mojej głowie tłuc pytanie, którego echo gdzieś tam do dziś pobrzmiewa.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-28, 20:30
Jurek?
2009-02-28, 19:46 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Z tą cenzurą, to jednak nie jest tak różowo, Michale. Opowiem Tobie krótką historię. Byłem wtedy na tym portalu bardzo ''młody''. Wśród bardzo aktywnych użytkowników był pewien-nazwijmy go- Iks. Pewnego dnia Iks popadł w niełaskę- wyrok:
zapis na nazwisko Iksa. Dla młodych wiekiem czytelników wyjaśniam- zapis na nazwisko, to jedna z najbardziej haniebnych praktyk komunistycznej cenzury; osoba, która dostała taki ''wyrok'' nie mogła opublikować nawet bajki dla dzieci. Pewnego dnia byłem obserwatorem nocnej wymiany poglądów na którymś z wątków- nie chce mi się go w tej chwili szukać. W dyskusję włączył się Iks. Jedna z jego wypowiedzi brzmiała (teraz nastąpi cytat):...''dobranoc''...(koniec cytatu). Te wtrącenia w nawiasach są po to, by nie było żadnych wątpliwości, że było to tylko i wyłącznie słowo :dobranoc. Nie uwierzysz, Michał, to niewinne dobranoc
zostało wykasowane.
Tak, Michał, jestem na tym tle przewrażliwiony. Powód-moje osobiste doświadczenia z cenzurą, które w pierwszych, mrocznych miesiącach stanu wojennego o mało nie skończyły się dla mnie więzieniem. Ale wydaje mi się, że takie praktyki wywołują odruch obrzydzenia u każdego przyzwoitego człowieka, a Wy (to Wy, to ani pluralis majestatis, ani dalszy ciąg dywagacji na temat czasów komunistycznych, po prostu mam na myśli cały portal MaratonyPolskie i stąd ta liczba mnoga) sięgneliście po ten środek bardzo lekką ręką.
Przynajmniej tak to wyglądało z punktu widzenia małego, szarego uczestnika tego całego przedsięwzięcia. Ten portal,to wciąż jest ''mój portal'', ale wtedy zaczęło się w mojej głowie tłuc pytanie, którego echo gdzieś tam do dziś pobrzmiewa.
|
Jurek - od 1 stycznia 2007 roku wszystkie usunięte wypowiedzi trafiają do specjalnej bazy w której są archiwizowane na wypadek, gdyby kiedykolwiek trzeba było tego typu pytanie wyjaśnić. Dodatkowo każdy z moderatorów usuwając wypowiedź dyscyplinarnie jest zobowiązany wpisać powód usunięcia, który przesyłany jest także do osoby,której wypowiedź usunięto. Kopia uzasadnienia także jest zapisywana w bazie, tak, bym miał jako właściciel portalu dostęp do wszystkiego, co robią moderatorzy.
Przeszukałem ową bazę. Znalazłem wypowiedź treść "bezsennosc, bezsennesc, dobranoc...", którą usunięto na prośbę czytelnika, gdyż napisał to o 5:09 rano, a nie chciał, by było wiadomo, że o tej godzinie był w portalu.
Uważam, że nawet jeżeli usunęliśmy taką wypowiedź, to trudn nazwać to cenzurą Czy nawet jeżeli tak się stało, to ktoś został skrzywdzony przez redakcję? Czy jeżeli ktoś wpisze w wątku dyskusyjnym 3 razy w osobnych wypowiedziach "hejka" to jeżeli dwie z nich jako dublujące się i zaśmiecające forum usuniemy, to będzie to objaw cenzury?
Zakładam, że taka sytuacja miała miejsce. To, że wypowiedź zniknęła, to także nie oznacza, że została od razu usunięta. Wątki dyskusyjne często są łączone z innymi (gdy powstaną np 3 wątki dotyczące tego samego tematu), przenoszone oraz najzwyklej w świecie konserwowane. Zdarzają się także całe wątki liczące kilkanaście wypowiedzi usuwane na prośbę autora, który zagalopował się i wydał w trakcie rozmowy, że jego przyjaciel jest alkoholikiem. Mam rozumieć, że w związku z tym jestem CENZOREM? Zdarzają się też osoby, które mają tak ważne wieści dla świata, że wklejają swój komunikat do kilku wątków na raz. Też nie wolno ich pokasować? Lepiej dopuścić do wandalizmu na forum, byle tylko nie urazić kogoś, kto ma pomysł by w 15 wątkach na raz napisać, że ma do sprzedania kota, i może ktoś by kupił?
W końcu - co znaczy, że czytelnik IKS popadał w niełaskę? Nawet Pan Piotr63, który dokonuje cudów zręczności nie popadł nigdy w niełaskę :-) Trudno mi to sobie wyobrazić, zwłaszcza, że nie kasuję nawet wypowiedzi faceta, który zarzuca mi że "zżerają mnie kompleksy", a który okazuje się potem pracownikiem konkurencji.
Może się także zdarzyć, że ktoś z moderatorów przez pomyłkę kliknie nie tutaj gdzie trzeba. Nikt nie jest nieomylny. W ciągu 2 lat dwóch moderatorów straciło uprawnienia do moderowania, gdy za często zdarzały im sie takie przypadki. Pytam śmiało - co jeszcze mamy zrobić w tym kierunku? Otworzyć specjalny ekran, na którym czytelnicy będą głosować nad tym, czy daną wypowiedź usunąć czy zostawić? |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:11
Ostatnia sprawa
| Jurek, przed chwilą z kimś rozmawiałem. Pamiętaj, że w portalu rozmawiają ze sobą osoby, które się znają. Zdarza się, że jest to coś więcej niż znajomość. Zaufaj mi jako administratorowi, że są sytuacje w których trzeba kasować wypowiedzi z powódów wręcz trudnych do wyobrażenia. Są to sprawy, o których po prostu nie wolno pisać. Jako administratorowi nie wolno mi o nich nie tylko pisać publicznie, ale nawet rozmawiać prywatnie w gronie moich przyjaciół. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:32
Dobranoc. (test)
2009-02-28, 21:11 - Admin napisał/-a:
Jurek, przed chwilą z kimś rozmawiałem. Pamiętaj, że w portalu rozmawiają ze sobą osoby, które się znają. Zdarza się, że jest to coś więcej niż znajomość. Zaufaj mi jako administratorowi, że są sytuacje w których trzeba kasować wypowiedzi z powódów wręcz trudnych do wyobrażenia. Są to sprawy, o których po prostu nie wolno pisać. Jako administratorowi nie wolno mi o nich nie tylko pisać publicznie, ale nawet rozmawiać prywatnie w gronie moich przyjaciół. |
| To ja mam szczęście.Kłócę się z Wami,z ADMINEM też,a nic mi jeszcze nie zginęło.Ale powiało grozą. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:39
Uczciwość
2009-02-28, 14:04 - mgr_forest napisał/-a:
Przede wszystkim jestem czytelnikiem, forumowiczem i "fanem" bieganie.pl i także maratonówpolskich.pl oraz biegajznami.pl
i tego się nie wstydzę.
Ale oczekuję od wszystkich portali rzetelności i uczciwości, bo bawimy się wszyscy na jednym podwórku i nie potrzebne są tego typu nieścisłości. |
| Od pewnego czasu staram sie nie wchodzić w konflikty więc i tutaj staram sie nieudzielać. Przypomina mi się pewna ankieta która była rozdawana przypadkowym zawodnikom w przeddzień maratonu Poznańskiego, gdzie m.in. trzeba było wskazać portale na które wchodzimy najcześciej(były chyba 3 możliwości). Nie będe chwalił jaki portal wygrał - bo o tym podawaliśmy w newsie, ale pamiętam że mało popularny portal, który w tym dniu rozdawał swoje ulotki gdzie w reklamie było uwaga: Wejdź na największy portal biegowy w Polsce, mamy 40.000 wejść dziennie!!- na ten portal wskazało chyba raptem 2% ankietowanych - więc ich też trzeba ukarać za oszustwo?( nie chodzi w tym momencie o nasz portal i bieganie.pl) |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:39
Zamość
2009-02-28, 21:32 - Wojtek G napisał/-a:
To ja mam szczęście.Kłócę się z Wami,z ADMINEM też,a nic mi jeszcze nie zginęło.Ale powiało grozą. |
| To dlatego, że kiedyś tam dałeś mi wygrać w Zamościu z Tobą etap 35 kilometrowy :-) A może to było na odwrót, już nie pamiętam :-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:44
Statystyki
2009-02-28, 21:39 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Od pewnego czasu staram sie nie wchodzić w konflikty więc i tutaj staram sie nieudzielać. Przypomina mi się pewna ankieta która była rozdawana przypadkowym zawodnikom w przeddzień maratonu Poznańskiego, gdzie m.in. trzeba było wskazać portale na które wchodzimy najcześciej(były chyba 3 możliwości). Nie będe chwalił jaki portal wygrał - bo o tym podawaliśmy w newsie, ale pamiętam że mało popularny portal, który w tym dniu rozdawał swoje ulotki gdzie w reklamie było uwaga: Wejdź na największy portal biegowy w Polsce, mamy 40.000 wejść dziennie!!- na ten portal wskazało chyba raptem 2% ankietowanych - więc ich też trzeba ukarać za oszustwo?( nie chodzi w tym momencie o nasz portal i bieganie.pl) |
Ten portal zdążył się Krzychu już rozrosnąć, i obecnie informuje, że ma 2 mln czytelników miesięcznie. Jak to mówią są wielkie prawdy, małe prawdy, i statystyki :-) Albo jakoś tak, bo chyba przekręciłem :-)
Osobiście jednak wolę pracować niż grać na giełdzie. Więc wykresy wykresami, a ciężka praca sprawia większą przyjemność niż spekulacje. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:50
wiekszosc forow posiada swoje kodeksy a za nie przestrzeganie tych zasad urzytkownicy dostaja warny i bany. Jedna z rzeczy najsurowiej karanych jest tzw. offtopic (zbaczanie z tematu wątku, nabijanie postów wpisami nic nie wnoszacymi do watku). Wpis dobranoc w jakimkolwiek watku poza jakims luznym napewno zostalby ukarany warnem albo ostrzezeniem.
Takze wydaje mi sie, ze nasze forum i tak i tak jest bardzo liberalne i daje mozliwosc pisania czegokolwiek kazdemu. Wytaczanie argumentow o cenzurze to jest gruba przesada zwlaszcza przez osoby, ktore doskonale pamietaja czym byla cenzura... |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:53
To mi wygrana.
2009-02-28, 21:39 - Admin napisał/-a:
To dlatego, że kiedyś tam dałeś mi wygrać w Zamościu z Tobą etap 35 kilometrowy :-) A może to było na odwrót, już nie pamiętam :-) |
| No tak wygrałeś,ale po trasie wtedy wstąpiłem na prośbę weselnych gości na wesele.Musiałem na szczęście zatańczyć z panną młodą.Do dziś pamiętam jej słowa."Ale pan spocony i śliski".A że poczęstunek "setunią" i barszczykiem się przedłużał to się przemknąłeś niepostrzeżenie. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 21:57
2009-02-28, 21:50 - smolny napisał/-a:
wiekszosc forow posiada swoje kodeksy a za nie przestrzeganie tych zasad urzytkownicy dostaja warny i bany. Jedna z rzeczy najsurowiej karanych jest tzw. offtopic (zbaczanie z tematu wątku, nabijanie postów wpisami nic nie wnoszacymi do watku). Wpis dobranoc w jakimkolwiek watku poza jakims luznym napewno zostalby ukarany warnem albo ostrzezeniem.
Takze wydaje mi sie, ze nasze forum i tak i tak jest bardzo liberalne i daje mozliwosc pisania czegokolwiek kazdemu. Wytaczanie argumentow o cenzurze to jest gruba przesada zwlaszcza przez osoby, ktore doskonale pamietaja czym byla cenzura... |
| PRZEPRASZAM!!! To było za ostro powiedziane. |
| | | | | |
|
2009-02-28, 22:21
Ostrzeżenie !
2009-02-28, 21:57 - jerzymatuszewski napisał/-a:
PRZEPRASZAM!!! To było za ostro powiedziane. |
Jerzy - mnie też się nieraz coś wymknie.Ostatnio bierze mnie chyba jakieś przesilenie wiosenne.W lutym zawsze nie mam co robić.Przejawiam jednak jakąś wyjątkową aktywność tu na forum.Chociaż pilnuję się bym coś niedobrego nie palnął to lepiej mnie pilnujcie.Uwagi przyjmuję na priva 24/h.
Niedawno słyszałem jak ojciec do małego dziecka powiedział."Hubert nie wchodź na parapet bo spadniesz.A Hubercik na to - to mnie pilnuj".My starzy też nieraz dziecinniejemy.A więc rozumiemy się ? |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-28, 22:43
2009-02-28, 22:21 - Wojtek G napisał/-a:
Jerzy - mnie też się nieraz coś wymknie.Ostatnio bierze mnie chyba jakieś przesilenie wiosenne.W lutym zawsze nie mam co robić.Przejawiam jednak jakąś wyjątkową aktywność tu na forum.Chociaż pilnuję się bym coś niedobrego nie palnął to lepiej mnie pilnujcie.Uwagi przyjmuję na priva 24/h.
Niedawno słyszałem jak ojciec do małego dziecka powiedział."Hubert nie wchodź na parapet bo spadniesz.A Hubercik na to - to mnie pilnuj".My starzy też nieraz dziecinniejemy.A więc rozumiemy się ? |
Oczywiście, że się rozumiemy. Najważniejsze, że sobie pewne rzeczy wyjaśniliśmy. Przy okazji Twojej wypowiedzi zauważyłem, że moje ''przepraszam'' niezbyt fortunnie sformułowałem. Nie mogę już poprawić swojej poprzedniej wypowiedzi więc zrobię to jeszcze raz:
PRZEPRASZAM!!!W mojej pierwszej wypowiedzi w tym wątku padły zbyt ostre słowa. |
| | | | | |
|
2009-03-01, 22:38
2009-02-28, 12:10 - mgr_forest napisał/-a:
Jak widać niewygodne pytania pojawiły się dopiero teraz :-) |
Panie mgr, jako czytelnik portalu maratonypolskie.pl miał Pan szansę przez blisko 2 miesiące na zadanie pytań, które ukazałyby się w wywiadzie, więc skoro Pan tego nie zrobił, proszę nie ironizować.
Może by tak Pan się wykazał i przeprowadził rozmowę na podobny temat na bieganie.pl ? |
| | | | | |
|
2009-03-02, 17:19
| Nie omieszkam, bardzo chętnie, bo czytelników interesują kuluary, praca redakcji. I mam nadzieje, że nikt nie będzie przypadkiem zarzucał plagiatu. |
|
|
|
| |
