| | | |
|
| 2009-03-06, 00:15 na wylewy ...
2009-02-15, 20:05 - Wąski napisał/-a:
Witajcie.
Bardzo miło mi patrzeć na listę zgłoszeń do biegu i widzę że darzycie sympatią NASZ bieg.Cały zespół organizacyjny staje na wysokosci zadania abyśmy mieli wszystko co powinno być na rodzinnej imprezie.Urząd miasta na czele z P.Burmistrzem jak co bieg staną na wysokości zadania.I jak co bieg standardowo dla zawodnika będzie: medal,certyfikat,posiłek, powerade plus nagrody dla najlepszychi i podczas losowania.
Zapraszam Was z całym zespołem organizacyjnym do przyjazdu do Blachowni na Przełajową Ósemkę 22.03.2009r
Pozdrawiam Jacek Chudy
PS.O ile nie dostanę wylewu to w 2010r biegi w Blachowni też będą za darmo. |
... jak co tez coś poradzimy spod lady -:) jakoś to będzie no i nawet poza kolejnością z takim VIP-em z Blachowni -:)
Do zo wkrótce! |
|
| | | |
|
| 2009-03-06, 11:14
Witajcie moi mili.
Bardzo cieszę się, że podoba Wam się w Blachowni i chcecie do nas przyjechać.
Ja również chciałabym zaprosić Was wszystkich na "Przełajową Ósemkę".Jacek zaraził mnie "chorobą biegową" i pomagam mu w przygotowaniu tej, mam nadzieję, wspaniałej imprezy. Myślę, że poraz kolejny w Blachowni uda się zorganizować bieg, na którym każdy z Was będzie przyjęty jak przyjaciel i poczuje tą niepowtarzalną, miłą i ciepłą atmosferę. Zrobimy wszystko aby tak było. Czekamy na każdego z Was z niecierpliwością. Do zobaczenia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 17:17
coś mało osób komentuje wątek, pewnie wszyscy trenują. No to ja też idę, dziś średnio szybki bieg wkoło Wyspy Bolko w Opolu, z towarzyszeniem porykiwania dzikich zwierząt, kto był to wie o czym pisze. |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 18:15
2009-03-09, 17:17 - kwasiżur napisał/-a:
coś mało osób komentuje wątek, pewnie wszyscy trenują. No to ja też idę, dziś średnio szybki bieg wkoło Wyspy Bolko w Opolu, z towarzyszeniem porykiwania dzikich zwierząt, kto był to wie o czym pisze. |
Mnie wirus zaatakował, ale na całe szczęście jest jeszcze trochę czasu i choćbym miał przemarszować to w Blachowni wystąpię - nie opuściłem jeszcze żadnej edycji i niech tak pozostanie ! Amen ! |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 20:17 BLACHOWNIA już tylko 14 dni
Witajcie koldzy i koleżanki z tras biegowych.
Pierwszy z pięciu etapów przygotowań trasy biegu mamy już za sobą.Jak zawsze największy nacisk stawiam sobie na przygotowanie i zabezpieczenie trasy biegu tak aby można spokojnie robić życiówki.
Medale jak zwykle maluję ręcznie i szyję tasiemki.Od poprzedniego biegu w pakiecie dla zawodnika nie ma zmian choć jest kilka niespodzianek.Jeśli bym na czas nie odpowiadał na Wasze pytania tzn.że byłem w lesie lub gdzieś na trasie Przełajowej ósemki.
Pozdrawiam Was Wszystkich i czekam na każdego z osobna dnia 22.03.09 w Blachowni.
Jacek Chudy |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 20:51
2009-03-09, 20:17 - Wąski napisał/-a:
Witajcie koldzy i koleżanki z tras biegowych.
Pierwszy z pięciu etapów przygotowań trasy biegu mamy już za sobą.Jak zawsze największy nacisk stawiam sobie na przygotowanie i zabezpieczenie trasy biegu tak aby można spokojnie robić życiówki.
Medale jak zwykle maluję ręcznie i szyję tasiemki.Od poprzedniego biegu w pakiecie dla zawodnika nie ma zmian choć jest kilka niespodzianek.Jeśli bym na czas nie odpowiadał na Wasze pytania tzn.że byłem w lesie lub gdzieś na trasie Przełajowej ósemki.
Pozdrawiam Was Wszystkich i czekam na każdego z osobna dnia 22.03.09 w Blachowni.
Jacek Chudy |
Jacku - widziałem medal w Bochni .. - dobrze że to nie półmaraton bo byśmy po nałożeniu na szyję rozkładali się na ziemi od ciężaru :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 21:29
Nasz medal też "troszkę" waży i jest poprostu super, napewno warto przyjechać żeby go zdobyć. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 21:44
2009-03-09, 21:29 - stawka napisał/-a:
Nasz medal też "troszkę" waży i jest poprostu super, napewno warto przyjechać żeby go zdobyć. |
Właśnie o Waszym mówię .. - nawet mam zdjęcie, ale nie chcę wklejać :) /niech to będzie niespodzianka/ |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 22:01
2009-03-09, 21:29 - stawka napisał/-a:
Nasz medal też "troszkę" waży i jest poprostu super, napewno warto przyjechać żeby go zdobyć. |
Anetko, fakt Wasze medale są piękne a jak wziąć pod uwagę to, że Jacek je ręcznie ozdabia to tylko podnosi jego wartość, ale nie dla medali sie do Was przyjeżdża. Bieg w Blachowni to wspaniałe rodzinne spotkanie to głównie przyciaga biegaczy, jeśli tylko będę mógł zawsze odwiedze Blachownię bo wiem, że u Was to my biegacze jesteśmy najważniejsi. Cudna atosfera. |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 22:23
2009-03-09, 22:01 - bialykrzys napisał/-a:
Anetko, fakt Wasze medale są piękne a jak wziąć pod uwagę to, że Jacek je ręcznie ozdabia to tylko podnosi jego wartość, ale nie dla medali sie do Was przyjeżdża. Bieg w Blachowni to wspaniałe rodzinne spotkanie to głównie przyciaga biegaczy, jeśli tylko będę mógł zawsze odwiedze Blachownię bo wiem, że u Was to my biegacze jesteśmy najważniejsi. Cudna atosfera. |
/trochę prywaty/
Krzyśku, w Bochni jakoś nam nie było dane pogadać i w Blachowni pewnie też się nie uda bo jedziemy zaraz po Sobótce ...
Ale może na innych biegach ...
|
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 22:28
2009-03-09, 22:23 - Grzegorz J napisał/-a:
/trochę prywaty/
Krzyśku, w Bochni jakoś nam nie było dane pogadać i w Blachowni pewnie też się nie uda bo jedziemy zaraz po Sobótce ...
Ale może na innych biegach ...
|
Grzesiu Bochnia to był dla mnie trudny czas i to nie ze względu na trudy biegu ale nową dla mnie sytuację, jeśli tylko bedzie okazja porozmawiamy obiecuję. |
|
| | | |
|
| 2009-03-09, 22:38
2009-03-09, 22:28 - bialykrzys napisał/-a:
Grzesiu Bochnia to był dla mnie trudny czas i to nie ze względu na trudy biegu ale nową dla mnie sytuację, jeśli tylko bedzie okazja porozmawiamy obiecuję. |
Dla mnie też trudny ... nie dość że biegłem w 1 sztafecie to większość czasu biegaliśmy w trójkę..
Ale pewnie po jakimś biegu izotonika wypijemy i pogadamy.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-10, 13:43 transport
Kurcze... :(
Zapisałam i cieszyłam się
na wyjazd do Blachowni, a tu klapa.
Transport nam wysiadł a żeby objechać tą trasę autobusami musiała bym mieć 2 noclegi...
Ech... może w przyszłym roku...
Pozdrowienia dla szczęśliwców, którzy pobiegną !!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-11, 08:30
2009-03-09, 20:17 - Wąski napisał/-a:
Witajcie koldzy i koleżanki z tras biegowych.
Pierwszy z pięciu etapów przygotowań trasy biegu mamy już za sobą.Jak zawsze największy nacisk stawiam sobie na przygotowanie i zabezpieczenie trasy biegu tak aby można spokojnie robić życiówki.
Medale jak zwykle maluję ręcznie i szyję tasiemki.Od poprzedniego biegu w pakiecie dla zawodnika nie ma zmian choć jest kilka niespodzianek.Jeśli bym na czas nie odpowiadał na Wasze pytania tzn.że byłem w lesie lub gdzieś na trasie Przełajowej ósemki.
Pozdrawiam Was Wszystkich i czekam na każdego z osobna dnia 22.03.09 w Blachowni.
Jacek Chudy |
ja już nie mogę się doczekać, wprawdzie to będą dopiero moje drugie zawody w życiu, ale z tego co piszą bardziej doświadczeni koledzy, przepraszam, koleżanki i koledzy, będzie fajnie. teraz 3mam kciuki, żeby nie złapała mnie jakaś choroba( ale nie po to kąpałem się całą zimę w przeręblu żeby teraz zachorować) i na miarę moich możliwości ostro trenuję. Do zobaczenia |
|
| | | |
|
| 2009-03-11, 23:40 Czas na małe co nie co :-) hehe
2009-03-09, 22:38 - Grzegorz J napisał/-a:
Dla mnie też trudny ... nie dość że biegłem w 1 sztafecie to większość czasu biegaliśmy w trójkę..
Ale pewnie po jakimś biegu izotonika wypijemy i pogadamy.. |
Mimo że biegaliście w trójkę to zawsze znalazłeś czas na małe co nie co :-) |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 00:11 Nie rezygnujmy ze swych marzeń
2009-03-10, 13:43 - zorza napisał/-a:
Kurcze... :(
Zapisałam i cieszyłam się
na wyjazd do Blachowni, a tu klapa.
Transport nam wysiadł a żeby objechać tą trasę autobusami musiała bym mieć 2 noclegi...
Ech... może w przyszłym roku...
Pozdrowienia dla szczęśliwców, którzy pobiegną !!! |
Dlaczego tak szybko się poddajesz! Ja jeżdzę na zawody pociągami i to działa. Tobie znalazłem połączenie:
Wyjazd ze Stalowej Woli 21 marca o 7:57, w Lublinie jesteś o 9:54,
Z Lublina masz o 10:45 pociąg do Częstochowy Stradom gdzie dotrzesz na 16:20,
Z Częstochowy Stradom masz o 16:55 pociąg do Blachowni gdzie będziesz o 17:11.
Koszt biletu - ok. 55zł
Ja czytam regulamin masz możliwość zarezerowania noclegu w cenie maks.35zł i nie musisz spać po trasie. Informacje poprzez numer telefonu 034/327 - 04 - 15, mail osir@vp.pl lub napisz do Jacka Chudego (organizatora) - wierzę że on ci pomoże! To dobry człowiek.
Jak dziś zrezygnujesz, więcej niż pewne że za rok tak samo powiesz. Mam nadzieję że będziesz w Blachowni! Pozdrawiam Cię serdecznie - GREG |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 08:09 autobus
2009-03-12, 00:11 - GREG napisał/-a:
Dlaczego tak szybko się poddajesz! Ja jeżdzę na zawody pociągami i to działa. Tobie znalazłem połączenie:
Wyjazd ze Stalowej Woli 21 marca o 7:57, w Lublinie jesteś o 9:54,
Z Lublina masz o 10:45 pociąg do Częstochowy Stradom gdzie dotrzesz na 16:20,
Z Częstochowy Stradom masz o 16:55 pociąg do Blachowni gdzie będziesz o 17:11.
Koszt biletu - ok. 55zł
Ja czytam regulamin masz możliwość zarezerowania noclegu w cenie maks.35zł i nie musisz spać po trasie. Informacje poprzez numer telefonu 034/327 - 04 - 15, mail osir@vp.pl lub napisz do Jacka Chudego (organizatora) - wierzę że on ci pomoże! To dobry człowiek.
Jak dziś zrezygnujesz, więcej niż pewne że za rok tak samo powiesz. Mam nadzieję że będziesz w Blachowni! Pozdrawiam Cię serdecznie - GREG |
O wiele prościej jest pojechać od razu autobusem do Częstochowy, tyle że właśnie będę tam już po biegu.
To samo powrót, też tylko 1 autobus na dobę i po biegu na niego nie zdążę, a nocleg jest tylko przed startem. Dzięki za dobre chęci, ale nie mam możliwości pozwalać sobie na tak długie wypady. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 21:07
Ale po biegu nie powinno być problemu z noclegiem w hotelu OSiR w Blachowni, zadzwoń na nr 034 327 04 15 i napewno nie będzie sprawy. |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 21:42 nocleg
2009-03-12, 21:07 - stawka napisał/-a:
Ale po biegu nie powinno być problemu z noclegiem w hotelu OSiR w Blachowni, zadzwoń na nr 034 327 04 15 i napewno nie będzie sprawy. |
Dzięki , spróbuję, ale w takim razie muszę najpierw dostać urlop na poniedziałek... |
|
| | | |
|
| 2009-03-12, 22:09
2009-03-11, 23:40 - GREG napisał/-a:
Mimo że biegaliście w trójkę to zawsze znalazłeś czas na małe co nie co :-) |
To jedno z ostatnich okrążeń... - miałem chwilę czasu bo najpierw biegł Kowal, potem Tusik a potem ja .. wiec ok 25 minut było .. - więc więcej niż normalnie gdy biegaliśmy w 2-ch :)
ps.
A tak btw. w takich warunkach wykorzystywało się każdą sekundę na odpoczynek |
|