 | | | |
|
|
2009-03-02, 12:56
| Mam pytanko do Poznaniaków o prosbę: gdzie sa jakies tanie miejsca noclegowe w Poznaniu: hotele itp.Dzieki z góry za pomoc |
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 13:21
Dojazd
2009-03-02, 11:51 - savvy napisał/-a:
Czas zaplanować logistykę...
Arti jakim autobusem bądz tramwajem najszybciej przejadę z Dworca Głównego PKP na Maltę ?
Z góry dzięki za info :D
|
Najlepiej by było kawałek podejść ulicą Głogowską by przy targach poznańskich złapać tramwaj nr 6
Tutaj mapka dojazdu
http://www.maniacka.kbmaniac.pl/images/trasa/mapka2.gif
oraz
http://www.maniacka.kbmaniac.pl/images/trasa/mapka3.gif |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 13:22
Tak
2009-03-01, 23:44 - Roberto napisał/-a:
a czy wy jesteście przygotowani na taka ilość biegaczy..??? |
| Tak, jesteśmy przygotowani ponieważ w zeszłym roku wzięło udzial 890 osób. Zatem na dzień dzisiejszy do 1200-1300 jesteśmy gotowi ;-) |
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 13:24
Np tutaj:
2009-03-02, 12:56 - frater napisał/-a:
Mam pytanko do Poznaniaków o prosbę: gdzie sa jakies tanie miejsca noclegowe w Poznaniu: hotele itp.Dzieki z góry za pomoc |
Nocleg przy biurze zawodów: http://www.campingmalta.nocuj.com.pl/
Pozdrawiam,
Arti
|
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 21:15
| Arti a jak się ma sprawa z miejscem startu? Będzie z Baraniaka? Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 21:33
| Tramwaj nr 6 ile jedzie z dworca na Krańcową?? Jak nazywa się przystanek najbliżej dworca?? |
|
| | | |
|
|
2009-03-02, 23:58
Przystanek
Przystanek nazywa się most dworcowy.
Tutaj rozkład. Trzeba stać na przystanku mając za plecami targi poznańskie:
http://www.mpk.ipoznan.pl/komunikacja/mpk/tabliczka.html?P=MODW-01&K=10&L=29
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 09:27
| 8 tez na Maltę ale bardziej przez centrum...tak czy siak jest jakiś wybór :) |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 21:14
Za chwilę pęknie "1000"
| Na liście zgłoszonych do biegu 997 osób.Za chwilę pęknie "1000". |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 22:13
1000 pękło ;-)
| 1000 pękło !!! Wspólnie ustanowimy wspaniały rekord frekwencji. A co najważniejsze to dowód ,że bieganie w Polsce z każdym rokiem staje się popularniejsze ;-) |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 22:23
| Aż płakać mi się chcę że nie mogę tam być :( |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 23:08
2009-03-03, 22:13 - Arti napisał/-a:
1000 pękło !!! Wspólnie ustanowimy wspaniały rekord frekwencji. A co najważniejsze to dowód ,że bieganie w Polsce z każdym rokiem staje się popularniejsze ;-) |
| Popularniejsze to swoją drogą, ale bez waszej pracy i zaangażowania bieg niemiałby swojej marki. Gdyby na Malcie była dycha - ale nie organizowałby Arti i spółka - to np. ja bym nie jechał..... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 23:14
Dziękujemy !
| W imieniu Maniackiej ekipy dziękuję za tak miłe słowa ;-) |
|
| | | |
|
|
2009-03-03, 23:15
2009-03-03, 23:08 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Popularniejsze to swoją drogą, ale bez waszej pracy i zaangażowania bieg niemiałby swojej marki. Gdyby na Malcie była dycha - ale nie organizowałby Arti i spółka - to np. ja bym nie jechał..... |
| no ja tezzz... tak to jest jak biegacz organizuje biegi.zawsze musi super wyjść..=) |
|
| | | |
|
|
2009-03-04, 17:41
| Tak sobie pomyślałem,ze są wśród nas tacy biegacze,na pewno zdecydowana większość co mają w nosie te dychy czy wogle biegi gdzie startuje od kilkudziesięciu do ponad 100 biegaczy a preferują masówki i tylko na takie przyjeżdżają.Masówki takie jak tu na Malcie w Poznaniu są gwarancją że biegacz wyjedzie z biegu uśmiechnięty i z satysfakcją że brał udział w dobrej zabawie bo z tych małych często nie jest się zadowolonym,ja i na takie też jeżdżę i porównuję!.Na Malcie przeżyje się na pewno lepszą zabawę i znajdzie tu więcej adrenaliny niż na "biegach sołtysowskich".Nieważne że w kategorii zajmie np.200 setne miejsce zamiast 10,ważne są lepsze odczucia a często nawet gwarancja że choć trochę szybciej się pobiegnie niż na małych biegach!Ja jak i wielu innych którzy tu już startowali ale z pewnością i "nowicjusze" z utęsknieniem czekamy na ten bieg!!! |
|
| | | |
|
|
2009-03-05, 09:09
2009-03-04, 17:41 - Martix napisał/-a:
Tak sobie pomyślałem,ze są wśród nas tacy biegacze,na pewno zdecydowana większość co mają w nosie te dychy czy wogle biegi gdzie startuje od kilkudziesięciu do ponad 100 biegaczy a preferują masówki i tylko na takie przyjeżdżają.Masówki takie jak tu na Malcie w Poznaniu są gwarancją że biegacz wyjedzie z biegu uśmiechnięty i z satysfakcją że brał udział w dobrej zabawie bo z tych małych często nie jest się zadowolonym,ja i na takie też jeżdżę i porównuję!.Na Malcie przeżyje się na pewno lepszą zabawę i znajdzie tu więcej adrenaliny niż na "biegach sołtysowskich".Nieważne że w kategorii zajmie np.200 setne miejsce zamiast 10,ważne są lepsze odczucia a często nawet gwarancja że choć trochę szybciej się pobiegnie niż na małych biegach!Ja jak i wielu innych którzy tu już startowali ale z pewnością i "nowicjusze" z utęsknieniem czekamy na ten bieg!!! |
Też uwielbiam biegi masowe, w takich przyjemniej mi się biega! Zawsze biegnie się z kimś, choć co chwilę ktoś nas mija, lub jesteśmy mijani. W biegach "sołtysowych"
czasami ciężko jest dojść te 10m do tego z przodu choc obaj biegniemy tym samym tempem. Choć fajnie byłoby stanąć na pudle choć w kategorii...
Uwielbiam "masówki" |
|
| | | |
|
|
2009-03-05, 09:11
| Złamało mnie grypsko, ale mam nadzieję że za tydzień będę mógł wystartować. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-05, 09:37
Grypsko...
Jeśli mogę doradzić to jeżeli masz dostęp w pobliskiej przychodni do inhalacji to bardzo pomagają. Często po 2-3 dniach człowiek jest już praktycznie zdrowy. Uwaga grypa jest naprawdę groźna a dokładnie jej powikłania i należy ją wyleczyć. Warto konsultować z lekarzem, wiem ,że ciężko rezygnować z biegania ale na kilka dni trzeba. Osobiście wychodzę z takich rzeczy 2-3 dni w domu i inhalacje 2-3 razy dziennie. Pod warunkiem, że nie ma temperatury !
Życzę zdrowia ! |
|
| | | |
|
|
2009-03-05, 10:20
2009-03-05, 09:11 - zgrzecho napisał/-a:
Złamało mnie grypsko, ale mam nadzieję że za tydzień będę mógł wystartować. |
czosnek na surowo - rewelacja
i z żadnym miodem czy z chlebem żeby złagodzić posmak kwaśnej miny..
kup główke świeżego czosnku i zjedz go na surowo w ciągu godziny. Żona na ten dzień niech idzie gdzieś do koleżanki-bo może nie znieść zapachów wydobywających się z ciebie...) |
|
| | | |
|
|
2009-03-05, 16:09
2009-03-05, 09:37 - Arti napisał/-a:
Jeśli mogę doradzić to jeżeli masz dostęp w pobliskiej przychodni do inhalacji to bardzo pomagają. Często po 2-3 dniach człowiek jest już praktycznie zdrowy. Uwaga grypa jest naprawdę groźna a dokładnie jej powikłania i należy ją wyleczyć. Warto konsultować z lekarzem, wiem ,że ciężko rezygnować z biegania ale na kilka dni trzeba. Osobiście wychodzę z takich rzeczy 2-3 dni w domu i inhalacje 2-3 razy dziennie. Pod warunkiem, że nie ma temperatury !
Życzę zdrowia ! |
| Dzięki za rady, ale grypę załapałem od swioch dzieci i miałem 39C ale już wychodzę z tego, zajefajnie brak mi teraz biegania, tym bardziej że już nie ma sniegu. |
|
