redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2008-04-23)
  Ostatnio komentował  Piotr 63 (2008-05-19)
  Aktywnosc  Komentowano 41 razy, czytano 456 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Australia i Oceania
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Wyprawy do Kraju Kangurów

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Wyprawy do Kraju Kangurów(Piotr Uciechowski, 2008-04-23)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 12:24
 ???
2008-04-26, 21:15 - Młodszy Yarzomb napisał/-a:

Gratulacje Panie Piotrze:) I Szacunek za checi w drodze sluzbowej do Australii!!!! 50 bieg miedzynarodowy! no pieknie!
... nie rozumiem kolego o co Ci chodzi, czyżbym miał jakiś kontakt z Tobą w drodze pociągiem do i z Frankfurtu ( w podróży lotniczej napewno nie ), nie przypominam sobie. Ale i Tobie też dzięki ( może za ironię trochę mniej niż kolegom poprzednikom w tej dyskusji ) i pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2008-04-27, 14:20
 
2008-04-27, 12:24 - Piotr 63 napisał/-a:

... nie rozumiem kolego o co Ci chodzi, czyżbym miał jakiś kontakt z Tobą w drodze pociągiem do i z Frankfurtu ( w podróży lotniczej napewno nie ), nie przypominam sobie. Ale i Tobie też dzięki ( może za ironię trochę mniej niż kolegom poprzednikom w tej dyskusji ) i pozdrawiam.
Wpis Yarzomba jak najbardziej nie na miejscu, tak to u nas jest, zamiast się cieszyć z sukcesów rodaków to zawsze się znajdzie ktoś szukający dziury w całym, żeby tylko zepsuć komuś radość. Jak to czytałem pomyślałem też sobie inną naukę płynącą z tej historii: "trafiła kosa na kamień" (w zamian za złośliwe wypowiedzi z przeszłości Piotra63)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 18:58
 
2008-04-27, 12:24 - Piotr 63 napisał/-a:

... nie rozumiem kolego o co Ci chodzi, czyżbym miał jakiś kontakt z Tobą w drodze pociągiem do i z Frankfurtu ( w podróży lotniczej napewno nie ), nie przypominam sobie. Ale i Tobie też dzięki ( może za ironię trochę mniej niż kolegom poprzednikom w tej dyskusji ) i pozdrawiam.
Piotrze wiem,że się nie przejmujesz wypowiedzią Yarzomba,więc nie piszę żebyś tak zrobił;-).Gratulacje!jestem pełen podziwu dla Twoich życiowych eskapad!!!:-)))Coś pięknego!Pozazdrościć!!!!Pozdrawiam!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 21:10
 ...możliwe
2008-04-27, 14:20 - emka64 napisał/-a:

Wpis Yarzomba jak najbardziej nie na miejscu, tak to u nas jest, zamiast się cieszyć z sukcesów rodaków to zawsze się znajdzie ktoś szukający dziury w całym, żeby tylko zepsuć komuś radość. Jak to czytałem pomyślałem też sobie inną naukę płynącą z tej historii: "trafiła kosa na kamień" (w zamian za złośliwe wypowiedzi z przeszłości Piotra63)
...na pewno takie były ale też na pewno o siatkówce i piłce nożenj. Nic na to nie poradze, że bardzo nie nawidzę tych 2. dyscyplin w naszym kraju i życzę tym dyscyplinom poprostu źle, ale to moja sprawa i takie mam prawo.
A jeśli chodzi o tą naszą "polską kopaną" ( kiedyś w socjaliźmie bardzo kibicowałem naszym Orłom ( bez cudzysłowia ) ale po tej transformacji nasze piłkarstwo poczuło się bardzo pewne siebie ( bez braku jakiej kolwiek pokory ), choćby z tymi elim. do Euro 2008, czy w ost. dwóch Mundialach ( g... za przeproszeniem nasi grali a chcieli być mistrzami świata, a teraz mistrzami Europy, a praktycznie zagrali 1 - słownie jeden przyzwoity mecz z Portugalią w Chorzowie - reszta była wielką "chałturą" i w awansie musieli nam pomóc audseiderzy Europejskiego futbolu : Armenia, Kazachstan i Azerbejdżan, którzy poprostu poodbierali punkty tym lepszym w naszej grupie. A w tej "rozdmuchanej" siatkówce to już wogóle brak jakiej kolwiek pokory. No i te strasznie długie "gacie" do kolan w tej "strasznej" piłce. Tu podam przykład z wczoraj : otóż pełniąc służbę kier. poc. przypadło mi obsługiwanie poc. specjalnego z kibicami z Lubina, których wieźliśmy do Sosnowca na mecz obu Zagłębi. Tam na miejscu w Sosnowcu mieliśmy więc z maszynistą ok. 4,5 godz. przerwy, bo z tymi samymi kibicami musieliśmy wracać. Ja korzystając jak zwykle z dłuższej przerwy w służbie pobiegłem na swój drugi wczoraj trening ( ok. 15 km ) a potem jeszcze miałem sporo czasu, z ciekawości poszedłem na stadion i aby nie płacić za tę Polską "chałturę" wpuścili mnie w mundurze na ostatnie 25 min. i co widzę Szok !!!, kopanina jak w 3. lidze ( w sumie naliczyłem z 5 celnych podań ) i to jest nasza 1. liga ? i grał Mistrz Polski Szok. "Bagno" i tyle kopanina jak na podwórku, Polska "bzdura" piłkarska, umiejętności jak wyniki na arenie Europejskiej. To co się dzieje w 2. i niższych ligach, trudno sobie to nawet wyobrazić, ale kobole naprawdę mocni w "gębach", będziemy Mistrzami Europy, wygramy z Niemcami. Ja sobie myślę jakby tacy Niemcy mieli przegrać z tym piłkarskim "podołem", "podwórkiem" to poprostu kichać na ich futbol i niech lepiej już dziś zawieszą buty na kołki. Ot cały komentarz.
A w naszym bieganiu to nie pamiętam abym kiedykolwiek złośliwie skomentował "Jastrzębia".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 21:13
 ...
2008-04-27, 18:58 - jarekurbi napisał/-a:

Piotrze wiem,że się nie przejmujesz wypowiedzią Yarzomba,więc nie piszę żebyś tak zrobił;-).Gratulacje!jestem pełen podziwu dla Twoich życiowych eskapad!!!:-)))Coś pięknego!Pozazdrościć!!!!Pozdrawiam!!!
... I Tobie Jarek piękne dzięki.
W tych podróżach naprawdę często bardzo dużo mi się udaje. Tylko wszystko kosztem dużego nieraz stresu i początki wielu z tych podróży to była jazda w "ciemno".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 21:27
 ...
2008-04-27, 14:20 - emka64 napisał/-a:

Wpis Yarzomba jak najbardziej nie na miejscu, tak to u nas jest, zamiast się cieszyć z sukcesów rodaków to zawsze się znajdzie ktoś szukający dziury w całym, żeby tylko zepsuć komuś radość. Jak to czytałem pomyślałem też sobie inną naukę płynącą z tej historii: "trafiła kosa na kamień" (w zamian za złośliwe wypowiedzi z przeszłości Piotra63)
...a teraz sobie przypominam "Jastrzębia" to ten "gość" z Edynburga, nie w tej podróży nie jechałem pociągiem przez stolicę Szkocji ani tym bardziej z tej stolicy nie leciałem samolotem do Australii, więc jak mogłem mieć z nim kontakt, nie pamiętam, a może ? , człowiek już "zgłupiał", ale to przy mojej pracy z ludźmi wcale nie jest nowość.
Pozdrawiam "Jastrzębia" także.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2008-04-27, 21:51
 
2008-04-27, 21:27 - Piotr 63 napisał/-a:

...a teraz sobie przypominam "Jastrzębia" to ten "gość" z Edynburga, nie w tej podróży nie jechałem pociągiem przez stolicę Szkocji ani tym bardziej z tej stolicy nie leciałem samolotem do Australii, więc jak mogłem mieć z nim kontakt, nie pamiętam, a może ? , człowiek już "zgłupiał", ale to przy mojej pracy z ludźmi wcale nie jest nowość.
Pozdrawiam "Jastrzębia" także.
Chyba Ci chodziło o Yarzomba, a nie Jastrzębia . Ale do sedna: nie można mylić dwóch różnych rzeczy. Jeżeli popatrzeć na poziom naszych eksportowych biegaczy to też można wiele się czepić. Ale to nie umniejsza Twojej czy mojej radości z biegania i odnoszenia prywatnych sukcesów. Jeżeli przy okazji można dokonac takiego wyczynu jak Twój w Canberze- to szacunek tym większy, ja takiego talentu nie mam i nigdy do tego się nie zbliżę. Ale podobnie jest z piłką . Nie interesuje mnie poziom meczu Zagłębia L. czy S. Kocham grać w piłkę, mamy swoją drużynę oldoyów, gdzie czasem pojawi się Włodek Ciołek i mam straszną frajdę z tego. Wkurza mnie więc gdy ktoś beszta z błotem dyscyplinę, którą kocham podobnie jak biegi. A tak na marginesie to na ME gramy my, a nie Anglia, a szczęściu też trzeba umieć pomóc, więc jeśli je mieliśmy - chwała za to, że to wykorzystali. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-04-27, 21:52
 Co do tych mundiali...
2008-04-27, 21:10 - Piotr 63 napisał/-a:

...na pewno takie były ale też na pewno o siatkówce i piłce nożenj. Nic na to nie poradze, że bardzo nie nawidzę tych 2. dyscyplin w naszym kraju i życzę tym dyscyplinom poprostu źle, ale to moja sprawa i takie mam prawo.
A jeśli chodzi o tą naszą "polską kopaną" ( kiedyś w socjaliźmie bardzo kibicowałem naszym Orłom ( bez cudzysłowia ) ale po tej transformacji nasze piłkarstwo poczuło się bardzo pewne siebie ( bez braku jakiej kolwiek pokory ), choćby z tymi elim. do Euro 2008, czy w ost. dwóch Mundialach ( g... za przeproszeniem nasi grali a chcieli być mistrzami świata, a teraz mistrzami Europy, a praktycznie zagrali 1 - słownie jeden przyzwoity mecz z Portugalią w Chorzowie - reszta była wielką "chałturą" i w awansie musieli nam pomóc audseiderzy Europejskiego futbolu : Armenia, Kazachstan i Azerbejdżan, którzy poprostu poodbierali punkty tym lepszym w naszej grupie. A w tej "rozdmuchanej" siatkówce to już wogóle brak jakiej kolwiek pokory. No i te strasznie długie "gacie" do kolan w tej "strasznej" piłce. Tu podam przykład z wczoraj : otóż pełniąc służbę kier. poc. przypadło mi obsługiwanie poc. specjalnego z kibicami z Lubina, których wieźliśmy do Sosnowca na mecz obu Zagłębi. Tam na miejscu w Sosnowcu mieliśmy więc z maszynistą ok. 4,5 godz. przerwy, bo z tymi samymi kibicami musieliśmy wracać. Ja korzystając jak zwykle z dłuższej przerwy w służbie pobiegłem na swój drugi wczoraj trening ( ok. 15 km ) a potem jeszcze miałem sporo czasu, z ciekawości poszedłem na stadion i aby nie płacić za tę Polską "chałturę" wpuścili mnie w mundurze na ostatnie 25 min. i co widzę Szok !!!, kopanina jak w 3. lidze ( w sumie naliczyłem z 5 celnych podań ) i to jest nasza 1. liga ? i grał Mistrz Polski Szok. "Bagno" i tyle kopanina jak na podwórku, Polska "bzdura" piłkarska, umiejętności jak wyniki na arenie Europejskiej. To co się dzieje w 2. i niższych ligach, trudno sobie to nawet wyobrazić, ale kobole naprawdę mocni w "gębach", będziemy Mistrzami Europy, wygramy z Niemcami. Ja sobie myślę jakby tacy Niemcy mieli przegrać z tym piłkarskim "podołem", "podwórkiem" to poprostu kichać na ich futbol i niech lepiej już dziś zawieszą buty na kołki. Ot cały komentarz.
A w naszym bieganiu to nie pamiętam abym kiedykolwiek złośliwie skomentował "Jastrzębia".
...też dołożę swe 3 grosze . Tam po katastrofalnym meczu rozreklamowanych wtenczas piłkarzy p. Jerzego Engela zaczęto doszukiwać się tematów zastępczych ( Polska Norma do dziś ), że p. Edyta rozregulowała koncentrację piłkarzom . Może się mylę , ale do dziś uważam iż p. Górniak o dwie klasy lepiej tam śpiewała aniżeli piłkarze - jadący po mistrzostwo świata - grali na murawie .
Wcale nie mówię po czasie , że śpiewała poprawnie , ale gdyby piłkarze mieli choćby taką poprawność nie było by tego co było , a i dziennikarze nie podchwycili by wtedy tej zastępczości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-04-27, 21:59
 law
2008-04-27, 21:10 - Piotr 63 napisał/-a:

...na pewno takie były ale też na pewno o siatkówce i piłce nożenj. Nic na to nie poradze, że bardzo nie nawidzę tych 2. dyscyplin w naszym kraju i życzę tym dyscyplinom poprostu źle, ale to moja sprawa i takie mam prawo.
A jeśli chodzi o tą naszą "polską kopaną" ( kiedyś w socjaliźmie bardzo kibicowałem naszym Orłom ( bez cudzysłowia ) ale po tej transformacji nasze piłkarstwo poczuło się bardzo pewne siebie ( bez braku jakiej kolwiek pokory ), choćby z tymi elim. do Euro 2008, czy w ost. dwóch Mundialach ( g... za przeproszeniem nasi grali a chcieli być mistrzami świata, a teraz mistrzami Europy, a praktycznie zagrali 1 - słownie jeden przyzwoity mecz z Portugalią w Chorzowie - reszta była wielką "chałturą" i w awansie musieli nam pomóc audseiderzy Europejskiego futbolu : Armenia, Kazachstan i Azerbejdżan, którzy poprostu poodbierali punkty tym lepszym w naszej grupie. A w tej "rozdmuchanej" siatkówce to już wogóle brak jakiej kolwiek pokory. No i te strasznie długie "gacie" do kolan w tej "strasznej" piłce. Tu podam przykład z wczoraj : otóż pełniąc służbę kier. poc. przypadło mi obsługiwanie poc. specjalnego z kibicami z Lubina, których wieźliśmy do Sosnowca na mecz obu Zagłębi. Tam na miejscu w Sosnowcu mieliśmy więc z maszynistą ok. 4,5 godz. przerwy, bo z tymi samymi kibicami musieliśmy wracać. Ja korzystając jak zwykle z dłuższej przerwy w służbie pobiegłem na swój drugi wczoraj trening ( ok. 15 km ) a potem jeszcze miałem sporo czasu, z ciekawości poszedłem na stadion i aby nie płacić za tę Polską "chałturę" wpuścili mnie w mundurze na ostatnie 25 min. i co widzę Szok !!!, kopanina jak w 3. lidze ( w sumie naliczyłem z 5 celnych podań ) i to jest nasza 1. liga ? i grał Mistrz Polski Szok. "Bagno" i tyle kopanina jak na podwórku, Polska "bzdura" piłkarska, umiejętności jak wyniki na arenie Europejskiej. To co się dzieje w 2. i niższych ligach, trudno sobie to nawet wyobrazić, ale kobole naprawdę mocni w "gębach", będziemy Mistrzami Europy, wygramy z Niemcami. Ja sobie myślę jakby tacy Niemcy mieli przegrać z tym piłkarskim "podołem", "podwórkiem" to poprostu kichać na ich futbol i niech lepiej już dziś zawieszą buty na kołki. Ot cały komentarz.
A w naszym bieganiu to nie pamiętam abym kiedykolwiek złośliwie skomentował "Jastrzębia".
masz prawo nienawidzieć piłki nożnej czy siatkówki!!! masz też prawo niemówić innym czego nienawidzisz, masz też prawo niezjednywać sobie wrogów... i korzystaj z tych praw........

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-04-28, 16:56
 ..."rightful"
2008-04-27, 21:59 - adamus napisał/-a:

masz prawo nienawidzieć piłki nożnej czy siatkówki!!! masz też prawo niemówić innym czego nienawidzisz, masz też prawo niezjednywać sobie wrogów... i korzystaj z tych praw........
Masz też prawo pisać "nie" z czasownikami - osobno ! ( a przecież ja z j.polskiego tak w "podstawówce" jak i w Technikum Kolejowym, zawsze miałem "dst +" ). Więc także korzystaj z tego ..."law"?
A wogóle w tej dyskusji to nie ja zaczałem pisać o niezrozumiałych chęciach w podróży, tylko Wy ( nie łącz kolegów, którym podziękowałem za gratulację ). A wybierz sie "chłopie" postartować np. do Hawany, potem podyskutujemy, tam ci wytłumaczą co to jest "law".
Pozdrawiam kol. "rightful".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-04-28, 19:01
 Trzymam stronę...
...brata wszyscy Tobie niechętni widać trzymają się zawsze w grupie ( w niej siła ) , a jeśli ktoś ma całkiem odmienne zdanie to głośno wspominają o jego wrogości. Żeczywiście niech każdy z osobna spróbuje indywidualnej próby wyprawy wtedy napewno zmieni swe podejście do jednej osoby. Przed miesiącem gdy osobiście byłem jedynym Polakiem na biegu w Pafos na Cyprze . Przerabiałem na naszym forum jak olbrzymia grupa naszych biegaczy zkrzykiwała się na maraton do Barcelony . Bo w grupie rażniej , rzeczywiście tak przecież jest.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-04-28, 19:17
 A Piotr to jest dla mnie KTOŚ i gość...
2008-04-28, 19:01 - Jan 63 napisał/-a:

...brata wszyscy Tobie niechętni widać trzymają się zawsze w grupie ( w niej siła ) , a jeśli ktoś ma całkiem odmienne zdanie to głośno wspominają o jego wrogości. Żeczywiście niech każdy z osobna spróbuje indywidualnej próby wyprawy wtedy napewno zmieni swe podejście do jednej osoby. Przed miesiącem gdy osobiście byłem jedynym Polakiem na biegu w Pafos na Cyprze . Przerabiałem na naszym forum jak olbrzymia grupa naszych biegaczy zkrzykiwała się na maraton do Barcelony . Bo w grupie rażniej , rzeczywiście tak przecież jest.
... w SWYCH samodzielnych wyprawach mierzył się sam z trudnościami , dla przypomnienia wszystkim poza biegiem pełne nagrywanie , fotografowanie i zwiedzanie tajemnych stron choćby kubańskiej Hawany , brazylijskiego Rio de Janeiro , kenijskiej Nairobi , czy z dziećmi tureckiego Stambułu. A ostatnio ausrtalijskiej metropolii. Poruszać się zupełnie samuśki nawet po slamsach tych stron - dla mnie pełny człowiek , a też do swoich wypowiedzi ma swoje prawo przy tym wcale nie obraża nikogo , a twarde zdanie o naszej piłce czy innej grze zespołowej ... wcale nie musi go dyskredytować . Sami wszyscy wiemy jak z nimi jest na codzień. Tylko staramy się nie mówić o mankamentach , a tylko o chwilowych wzlotach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Rex

Ostatnio zalogowany
2010-10-30
18:08

 2008-05-06, 17:14
 Gratulacje za wyprawę życia
Piotr gratuluję ci wyprawy do Australii, znamy się już ładnych parę lat doceniam twoje osiągnięcia i zasługi dla opolszczyzny, ale nie mogę się zgodzić na twoją głupią krytykę. Stwierdzam że nie masz zielonego pojęcia o piłce nożnej jak i siatkowej. Jeżeli twoimi kryteriami oceny tych dyscyplin jest to że ktoś ma za długie spodenki ,że piłkarze zagrali tylko jeden dobry mecz to po prostu się kompromitujesz. Szanuję twoje prawo do krytyki, ale musisz mieć więcej pokory bo jak wiesz krytykę trzeba zacząć od siebie. Jeszcze raz gratuluję ci wyprawy życia.Ja też mam zamiar w najbliższych dwóch latach wybrać się do Melbourne i chętnie skorzystam z twoich uwag Do zobaczenia na trasach biegowych Adam K.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-20
22:25

 2008-05-07, 10:50
 Pasja
Jeszcze raz wielkie gratulacje ! Myślę, że lączenie biegania z podróżowaniem to jedna z najpiękniejszych rzeczy w życiu !!!

Pozdrawiam i życzę kolejnych wspaniałych wypraw !!!

Arti

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-08, 16:45
 Podziękowanie...i podpowiedź
2008-05-06, 17:14 - Rex napisał/-a:

Piotr gratuluję ci wyprawy do Australii, znamy się już ładnych parę lat doceniam twoje osiągnięcia i zasługi dla opolszczyzny, ale nie mogę się zgodzić na twoją głupią krytykę. Stwierdzam że nie masz zielonego pojęcia o piłce nożnej jak i siatkowej. Jeżeli twoimi kryteriami oceny tych dyscyplin jest to że ktoś ma za długie spodenki ,że piłkarze zagrali tylko jeden dobry mecz to po prostu się kompromitujesz. Szanuję twoje prawo do krytyki, ale musisz mieć więcej pokory bo jak wiesz krytykę trzeba zacząć od siebie. Jeszcze raz gratuluję ci wyprawy życia.Ja też mam zamiar w najbliższych dwóch latach wybrać się do Melbourne i chętnie skorzystam z twoich uwag Do zobaczenia na trasach biegowych Adam K.
Adaś, dzięki. Ja Ci mogę pomóc w załatwieniu np. gratisowych noclegów w stolicy - Canberze, a stamtąd to już "rzut beretem" ( ok. 1. godz. lotu ) do Melbourne i samoloty latają co 2 godz.
Ale na temat polskiej piłki to Ty możesz mieć swoje zdanie, nie ważne jakie, możesz nawet "tkwić" w przekonaniu, że jesteśmy "mistrzami" świata ( w cudzysłowiu bo jak Ci wiadomo w tej dyscyplinie nie są rozgrywane of. M.Ś. tylko Puchar świata FIFA ( FIFA World Cup ), a w efekcie to nasi "grajkowie" mogą być tylko "klasą dla siebie" ( gdy przychodzi co do czego to nie potrafią ograć drużyn z 2. "setki" światowej drabinki - nic nie ujmując np. klasie Armenii czy Ekw... ), a o ich przydatności w tym co robią porozmawiamy od dziś dokładnie za miesiąc.
A tak nawiasem mówiąc przejedź się choć raz na "kopadło" w polskiej "OE" ( ja byłem ostatnio 2 tygodnie temu i to co widziałem w wykonaniu jeszcze przecież aktualnych Mistrzów Polski i "czerwonej latarni" wspomnianej ligi, woła o "pomstę do nieba" ).
A na zakończenie Adaś spróbuj wymienić choc jeden mecz naszych w ost. elim. do Euro 2008 ( oprócz wygranego z Portugalią ) w którym zagrali oni dobrze.
Podpowiem Ci :
- z Finami oba "katastrofa"
- z Serbami oba słabo
- z Ormianami oba b. słabo
- z Azerami, jeden b. słabo
- z Kazachami oba słabo ( mimo wygranemu w drugiej połowie dzięki oświetleniu ).
No i w Lizbonie "Obrona Częstochowy".
Taki jest bilans naszej piłki kadrowej, o ligowej beznadzieji lepiej nie wspominać. I Ty Adaś mi mówisz iż ja nie znam się na piłce nożnej ( na której "zęby zjadłem" ).
Wiem chociaż to co do b.niewielu dociera, że nie ma w piłce nożenej Mistrz. świata.
Najpierw był tzw. "Puchar Rimeta FIFA", który w 1970 r. na własność zdobyła Brazylia po zwycięstwie w finale z Italią ( 4:1 ) - 3. raz. Potem ufundowano tzw. Puchar świata FIFA ( z globusem w statuetce ) w 1974 r. pierwszy raz zdobyła go drużyna RFN ( 2:1 z Holandią ) ,potem w 1978 - Argentyna ( 3:1 z Holandią ), w 1982 - Italia ( 3;1 z RFN ), w 1986 - Argentyna ( 3;2 z RFN ), w 1990 - Niemcy ( 1:0 z Argentyną ), w 1994 - Brazylia ( 0:0 i 6-5 w k. z Italią ), w 1998 - Francja ( 3:0 z Brazylią ), w 2002 - Brazylia ( 2:0 z Niemcami ) i w 2006 - Italia ( 2:1 z Francją ). Tak więc 4 drużyny mają po 2 tryumfy i jeśli za 2 lata któraś z nich zdobędzie po raz 3. zabierze Puchar na własność i wtedy może w 2014 r. doczekamy się w piłce nożnej of. Mistrz. świata nie z Pucharem świata, a ze złotymi medalami M.Ś.
Pozdrawiam Adaś i raz jeszcze dziękuję za gratulację. I kibicuj sobie dalej tej polskiej piłce, która popędza niczym "furmanka konna" nie wiadomo do kąd.
A swego czasu kibicowaliśmy z bratem na żywo drużynie K. Górskiego w Chorzowie z Holandią - 2x, z RFN, z ZSRR, z NRD, z Belgią, z CSRS, w Poznaniu ze Szkocją, w "PE" na meczach: Widzewa z Juventusem - 2x, z Ipswich, z Liverpoolem , Legii z Interem - 2x i Dynamem Tbilisi o ligowych ( w normalnych spodenkach a nie "gaciach" do kolan jak dziś ) to nawet nie wspomną, bo było ich mnóstwo ( nawet w szkole przez to mieliśmy po ok. 150 godz. nieusprawiedliwionych i dlatego nawet na świadectwach maturalnych mamy na "pamiątkę" tych meczów na górze usprawiedliwienie - nieodpowiednie ).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-08, 18:54
 Tak wszystko się ...
2008-05-08, 16:45 - Piotr 63 napisał/-a:

Adaś, dzięki. Ja Ci mogę pomóc w załatwieniu np. gratisowych noclegów w stolicy - Canberze, a stamtąd to już "rzut beretem" ( ok. 1. godz. lotu ) do Melbourne i samoloty latają co 2 godz.
Ale na temat polskiej piłki to Ty możesz mieć swoje zdanie, nie ważne jakie, możesz nawet "tkwić" w przekonaniu, że jesteśmy "mistrzami" świata ( w cudzysłowiu bo jak Ci wiadomo w tej dyscyplinie nie są rozgrywane of. M.Ś. tylko Puchar świata FIFA ( FIFA World Cup ), a w efekcie to nasi "grajkowie" mogą być tylko "klasą dla siebie" ( gdy przychodzi co do czego to nie potrafią ograć drużyn z 2. "setki" światowej drabinki - nic nie ujmując np. klasie Armenii czy Ekw... ), a o ich przydatności w tym co robią porozmawiamy od dziś dokładnie za miesiąc.
A tak nawiasem mówiąc przejedź się choć raz na "kopadło" w polskiej "OE" ( ja byłem ostatnio 2 tygodnie temu i to co widziałem w wykonaniu jeszcze przecież aktualnych Mistrzów Polski i "czerwonej latarni" wspomnianej ligi, woła o "pomstę do nieba" ).
A na zakończenie Adaś spróbuj wymienić choc jeden mecz naszych w ost. elim. do Euro 2008 ( oprócz wygranego z Portugalią ) w którym zagrali oni dobrze.
Podpowiem Ci :
- z Finami oba "katastrofa"
- z Serbami oba słabo
- z Ormianami oba b. słabo
- z Azerami, jeden b. słabo
- z Kazachami oba słabo ( mimo wygranemu w drugiej połowie dzięki oświetleniu ).
No i w Lizbonie "Obrona Częstochowy".
Taki jest bilans naszej piłki kadrowej, o ligowej beznadzieji lepiej nie wspominać. I Ty Adaś mi mówisz iż ja nie znam się na piłce nożnej ( na której "zęby zjadłem" ).
Wiem chociaż to co do b.niewielu dociera, że nie ma w piłce nożenej Mistrz. świata.
Najpierw był tzw. "Puchar Rimeta FIFA", który w 1970 r. na własność zdobyła Brazylia po zwycięstwie w finale z Italią ( 4:1 ) - 3. raz. Potem ufundowano tzw. Puchar świata FIFA ( z globusem w statuetce ) w 1974 r. pierwszy raz zdobyła go drużyna RFN ( 2:1 z Holandią ) ,potem w 1978 - Argentyna ( 3:1 z Holandią ), w 1982 - Italia ( 3;1 z RFN ), w 1986 - Argentyna ( 3;2 z RFN ), w 1990 - Niemcy ( 1:0 z Argentyną ), w 1994 - Brazylia ( 0:0 i 6-5 w k. z Italią ), w 1998 - Francja ( 3:0 z Brazylią ), w 2002 - Brazylia ( 2:0 z Niemcami ) i w 2006 - Italia ( 2:1 z Francją ). Tak więc 4 drużyny mają po 2 tryumfy i jeśli za 2 lata któraś z nich zdobędzie po raz 3. zabierze Puchar na własność i wtedy może w 2014 r. doczekamy się w piłce nożnej of. Mistrz. świata nie z Pucharem świata, a ze złotymi medalami M.Ś.
Pozdrawiam Adaś i raz jeszcze dziękuję za gratulację. I kibicuj sobie dalej tej polskiej piłce, która popędza niczym "furmanka konna" nie wiadomo do kąd.
A swego czasu kibicowaliśmy z bratem na żywo drużynie K. Górskiego w Chorzowie z Holandią - 2x, z RFN, z ZSRR, z NRD, z Belgią, z CSRS, w Poznaniu ze Szkocją, w "PE" na meczach: Widzewa z Juventusem - 2x, z Ipswich, z Liverpoolem , Legii z Interem - 2x i Dynamem Tbilisi o ligowych ( w normalnych spodenkach a nie "gaciach" do kolan jak dziś ) to nawet nie wspomną, bo było ich mnóstwo ( nawet w szkole przez to mieliśmy po ok. 150 godz. nieusprawiedliwionych i dlatego nawet na świadectwach maturalnych mamy na "pamiątkę" tych meczów na górze usprawiedliwienie - nieodpowiednie ).
...zgadza dodam ze swej strony 3 moje kibicowane mecze na wyspach : Anglia - Gruzja 2:0 ( 30.04.1997 ), Anglia- Polska 3:1 ( na starym Wembley , 27.03.1999 ), oraz Walia - Polska 1:2 ( Millenium Stadium , 02.06.2001 ).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-05-08, 22:51
 fotki z Wysp...
2008-05-08, 18:54 - Jan 63 napisał/-a:

...zgadza dodam ze swej strony 3 moje kibicowane mecze na wyspach : Anglia - Gruzja 2:0 ( 30.04.1997 ), Anglia- Polska 3:1 ( na starym Wembley , 27.03.1999 ), oraz Walia - Polska 1:2 ( Millenium Stadium , 02.06.2001 ).
LINK: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5701e535bf0f14e7.html
... a w linku powyżej 3 fotki zrobione przez brata Jasia na wspomnianych meczach na Wyspach. Na tym pierwszym zdj. zza bramki rzut wolny pośredni po złapaniu piłki przez Gruzińskiego bramkarza podanej od swojego obrońcy, po którym to wolnym Anglicy zdobyli 2. gola w doliczonym czasie gry.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Rex

Ostatnio zalogowany
2010-10-30
18:08

 2008-05-11, 16:48
 Odpowiedż
Dzięki Piotr za pomoc.Kiedy dziewięć lat temu zaczynałem biegać to między innymi dlatego że byłem i jestem pod wrażeniem twoich osiagnięć o których wyczytałem w prasie.Zaimponowałeś mi jeszcze jednym ,że potrafiłeś zaszczepić bakcyla do biegania całej swojej rodzinie.Tego niestety nie udało mi się osiągnąć nad czym boleje.Co do naszych opini na temat piłkarzy to obstajęprzy swoim.Pozdrawiam gorąco.Ze Zbyszkiem spotkaliśmy Tereskę na basenie to już jest studentka,jak ten czas szybko leci.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-05-12, 11:08
 ...i Marcin...
2008-05-11, 16:48 - Rex napisał/-a:

Dzięki Piotr za pomoc.Kiedy dziewięć lat temu zaczynałem biegać to między innymi dlatego że byłem i jestem pod wrażeniem twoich osiagnięć o których wyczytałem w prasie.Zaimponowałeś mi jeszcze jednym ,że potrafiłeś zaszczepić bakcyla do biegania całej swojej rodzinie.Tego niestety nie udało mi się osiągnąć nad czym boleje.Co do naszych opini na temat piłkarzy to obstajęprzy swoim.Pozdrawiam gorąco.Ze Zbyszkiem spotkaliśmy Tereskę na basenie to już jest studentka,jak ten czas szybko leci.
Tak Adaś, czs leci "szalenie". Na 2. roku "PO" - WWFiF, też na tym wydziale ale na 1. roku jest też i Marcin.
A co do pomocy w wyjeździe do stolicy Australii to nie ma żadnego problemu z noclegami i wiktem. Jak się zdecydujesz to tylko kupować tani bilet ( raczej nie z Warszawy, tylko np. z Frankfurtu, Berlina ) i lecieć na jakiś bieg.
Teraz do biegu na Śleżę ( 31.05.) przygotowuję najmłodszą 12. letnią Jolę ( chce być znów tam na "pudle", jak była w ostatnich 2.latach w kl. gen. kobiet ).
A już w sobotę będę z Jolą startował w Oleśnie Śl., może się zdecydujesz ( piękny bieg - 5 km ).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Rex

Ostatnio zalogowany
2010-10-30
18:08

 2008-05-14, 10:03
 Są chęci tyllko.....
Z chęcią bym pojechał i pobiegł w Oleśnie ale nie jestem jeszcze przygotowany do bigania.W styczniu miałem nogę w gipsie,a pod koniec lutego kręgosłup odmuwił mi posłuszeństwa.Przechodziłem rehabilitację i dopiero z końcem kwietnia zacząłem lekko truchtać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768