| | | |
|
| 2007-10-31, 17:08 Dodałem
2007-10-31, 15:16 - kaasia napisał/-a:
jak mam wpisac maraton dublin jak w kalendarzu nie ma go chce wpisac wynik z maratonu |
Dodałem do kalendarza, już możesz dodać do listy startów. W kalendarzu tylko nalezy wybrać zakres EUROPA |
|
| | | |
|
| 2007-10-31, 18:26
Dziękuję Arku!
Już myślałem, że nie będę miał fotki ze startu, poz.11 , jestem drugi od lewej strony. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-10-31, 19:19
2007-10-31, 15:16 - Admin napisał/-a:
161 był także Staszek Orlicki z czasem 2:56:38, którego orgowie błędnie przypisali do rdzennych Irlandczyków :-) |
Dodałem Staszka do Newsa sklasyfikowanych Polaków, no cóż pewnie grono naszych rodaków w wynikach byłoby znacznie liczniejsze, gdyby prawidłowo wypełniać karte zgłoszeniową. |
|
| | | |
|
| 2007-10-31, 20:03
Przedewszystkim trzeba docenic wysilek Janusza Sobczaka ktory poprawil swoja zyciowke o 36 minut. A byl prawidlowo zapisany z plcia wlacznie . Jezeli byscie chcieli jest duzo zdjec z tego maratonu prosze o namiary a bedziemy myslec . Arek stanol na wysokosci zadania i zrobil naprawde majstersztyk . |
|
| | | |
|
| 2007-10-31, 20:59 Artykuł
Echa maratonu w Dublinie wciąż nie wygasają - zapraszam do przeczytania ciekawej opowieści Janusza Wesołowskiego z tego maratonu. Lokalizacja - dział ARTYKUŁY !!! |
|
| | | |
|
| 2007-10-31, 21:04 jeszcze jeden .... REKORDZISTA!!
To Jakub Spławski- zrobił tam życiówkę!! SZCZERE GRATULACJE!!!
393 Jakub Splawski (No. 9130) Irl 03:10:14 3:10:31
niestety też się nie przyznaje do Polski - nawet tej po wyborach -:) |
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 09:16 wese się rozpędza
Gratulacje dla wszystkich, a szczególnie dla człapaka Janusza Wesołowskiego, który po raz kolejny poprawił klubowy rekord pędziwiatrów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 11:53
a ja swoj rekord poprawilam z 5.42.49 na 5.23.54 jest dobrze pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 12:25
nawiązując do artykułu Janusza.
1. Mieszkańcy Irlandii lubią bieganie, można ich spotkac o róznych porach, wracając póżną nocą do domu, biegali pomimo, że córka mi wspominała, że był napad oraz gwałt na tej ulicy.
2. mają warunki do biegania, dużo terenów zielonych, ja mieszkałem w dzielnicy Clontarf, aż mnie ciągnęło by pobiegać wzdłuż kanału, oddzielna ścieżka asfaltowa, oddzielna trawiasta....
3. biegają zawodnicy w różnym wieku, koloru skóry, wzajemnie się pozdrawiają.
4. najbardziej mi się podobało na trasie maratonu, miejscami biegłem w wąskim tunelu między kibicami jak kolarze w Tour de France. |
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 12:59
2007-11-01, 12:25 - januszjoger57 napisał/-a:
nawiązując do artykułu Janusza.
1. Mieszkańcy Irlandii lubią bieganie, można ich spotkac o róznych porach, wracając póżną nocą do domu, biegali pomimo, że córka mi wspominała, że był napad oraz gwałt na tej ulicy.
2. mają warunki do biegania, dużo terenów zielonych, ja mieszkałem w dzielnicy Clontarf, aż mnie ciągnęło by pobiegać wzdłuż kanału, oddzielna ścieżka asfaltowa, oddzielna trawiasta....
3. biegają zawodnicy w różnym wieku, koloru skóry, wzajemnie się pozdrawiają.
4. najbardziej mi się podobało na trasie maratonu, miejscami biegłem w wąskim tunelu między kibicami jak kolarze w Tour de France. |
niezle niezle ja tez mam bardzo dobre wspomnienia z trasy jak mi pomagli zawodnicy kiedy bedziesz w domku |
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 21:18
Witam
Włąśnie wróciłem z tej wspaniałej imprezy. Mój wynik to 4:10:40, nowy rekord życiowy poprawiony o ponad 19 minut. Do tego mam piękne zdjecie z finiszu. Ten z nr 5481 finiszujący z flagą to ja :), wielkie dzięki. Z flagą biegłem ostatnią milę i dostałem spory doping od Polaków.
|
|
| | | |
|
| 2007-11-01, 22:01
2007-11-01, 21:18 - golem napisał/-a:
Witam
Włąśnie wróciłem z tej wspaniałej imprezy. Mój wynik to 4:10:40, nowy rekord życiowy poprawiony o ponad 19 minut. Do tego mam piękne zdjecie z finiszu. Ten z nr 5481 finiszujący z flagą to ja :), wielkie dzięki. Z flagą biegłem ostatnią milę i dostałem spory doping od Polaków.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-02, 09:28
2007-10-31, 21:04 - Jans napisał/-a:
To Jakub Spławski- zrobił tam życiówkę!! SZCZERE GRATULACJE!!!
393 Jakub Splawski (No. 9130) Irl 03:10:14 3:10:31
niestety też się nie przyznaje do Polski - nawet tej po wyborach -:) |
No Jans ale mi pojechałeś:-) Chyba orgowie poszli na latwizne i stwierdzili ze miejsce zamieszkania i narodowosc to to samo??? Typowo irlandzkie luzne myslenie na skroty:-)
Wielkie dzięki za gratulacje!!! |
|
| | | |
|
| 2007-11-02, 09:41
2007-11-01, 21:18 - golem napisał/-a:
Witam
Włąśnie wróciłem z tej wspaniałej imprezy. Mój wynik to 4:10:40, nowy rekord życiowy poprawiony o ponad 19 minut. Do tego mam piękne zdjecie z finiszu. Ten z nr 5481 finiszujący z flagą to ja :), wielkie dzięki. Z flagą biegłem ostatnią milę i dostałem spory doping od Polaków.
|
Z tego co pamietam to mam zdjacia ze startu oraz z finiszu na ktorych jestes, jesli chcesz to moge je udostepnic tylko prosze o kontakt na mail lub GG, gratulacje super poprawy zyciowki!!!
|
|
| | | |
|
| 2007-11-02, 22:36
hmmmmm ja tez sie poprawiam :( |
|
| | | |
|
| 2007-11-06, 14:45
i co tu taka cisza nastala |
|
| | | |
|
| 2007-11-06, 22:49
no bo co tu dodać, że prawie pobiłem życiówkę, mimo iż z powodu kontuzji nie trenowałem cały wrzesień. Najlepszy maraton w jakim brałem udział. aktualnie zastanawiam się, czy jest sens startować w maratonach w Polsce, gdzie na całej trasie kibicuje 8 osób, a na drugi dzień Wildstein wypisuje w Rzeczpospolitej, jak bardzo bolał go tyłek ponieważ musiał chwilę postać w korku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-06, 23:22
2007-11-06, 22:49 - pilcu napisał/-a:
no bo co tu dodać, że prawie pobiłem życiówkę, mimo iż z powodu kontuzji nie trenowałem cały wrzesień. Najlepszy maraton w jakim brałem udział. aktualnie zastanawiam się, czy jest sens startować w maratonach w Polsce, gdzie na całej trasie kibicuje 8 osób, a na drugi dzień Wildstein wypisuje w Rzeczpospolitej, jak bardzo bolał go tyłek ponieważ musiał chwilę postać w korku. |
Swoja relacje pisalem w samolocie i o wielu aspektach tego biegu nie pisalem chcialem by to ukazalo sie tuz po samym maratonie .Faktem jest gdy bieglem ulicami Dublinu widzialem korki ale nie takie w ktorych by mi pokazywali znany palec czy tez wykrzykiwano w tym wypadku znane słowo na f ... Nic takiego przyjazne gesty i doping doping kiedys tu jeszcze pobiegne kiedy nie wiem ? Ja zaznaczyłem proporcję 4,5 mln mieszkańców i 12 tys startujących a unas ? sami politycy i mądrale a na maratonie jak pobiegnie 3 tys to rekord swiata w skali ogólnopolskiej , zresztą na temat naszego podejścia do biegania nie chce mi się wogóle nic mówić . |
|
| | | |
|
| 2007-11-07, 00:29
2007-11-06, 14:45 - kaasia napisał/-a:
i co tu taka cisza nastala |
No cóż, ten maraton pięknie zapisał się w naszej pamięci (zwłaszca tych co po raz pierwszy biegli za granicą). Dziś jednak zderzyłem się z codziennością rozpoczynając w deszczu i kałużach przygotowania do następnego sezonu :). Na maraton dubliński pewnie nieprędko wrócę, jest jeszcze tyle miejsc do odwiedzenia, a sił i środków nie za wiele.
Jeśli zabłądzi tu ktoś niezdecydowany czy jechać do Dublina, to mówię z całym przekonaniem - jechać, bo warto!
|
|
| | | |
|
| 2007-11-07, 12:24
2007-11-07, 00:29 - golem napisał/-a:
No cóż, ten maraton pięknie zapisał się w naszej pamięci (zwłaszca tych co po raz pierwszy biegli za granicą). Dziś jednak zderzyłem się z codziennością rozpoczynając w deszczu i kałużach przygotowania do następnego sezonu :). Na maraton dubliński pewnie nieprędko wrócę, jest jeszcze tyle miejsc do odwiedzenia, a sił i środków nie za wiele.
Jeśli zabłądzi tu ktoś niezdecydowany czy jechać do Dublina, to mówię z całym przekonaniem - jechać, bo warto!
|
Powiem ci ze to niesamowite przezycie pobiec i byc dopingowanym przez tyli ludzi i nie wazne ktora/y dobiegniesz i to jest niesamowite |
|