redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [8]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy



Urodzony:
Miejsce zamieszkania:
5 / 9


2013-11-24

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bez biegania można tylko wspominać (czytano: 1254 razy)
(POPRAW WPIS , ZMIEŃ ZDJĘCIE , USUŃ ZDJĘCIE)

 

No tak. Kiedy się nie biega z powodu kontuzji i nie startuje w zawodach to ciężko jest o czymkolwiek napisać .A zauważyłem że znaczna większość wpisów jest na temat treningów,czasów,zakresów,wybiegań oraz zawodów.
Jestem od niedawna na tym portalu a dokładnie od momentu gdy "zlikwidowałem" swoje konto na "Feejsbucu".Nie widziałem dalszego sensu wypełniania ankiety na temat życia prywatnego, bo niewątpliwie takie ma zadanie ten portal. Poza tym przestrzegam wszystkich że banalnie jest prosto włamać się na czyjeś konto.
A dlaczego postanowiłem zaistnieć w tym serwisie? Już wyjaśniam. Otóż byłem pod wielkim wrażeniem pewnego(a któż by innego?) sportowca i to z samej górnej półki który wywarł na mnie ogromny zachwyt podczas turnieju rangi "RG". Wielu z nas ma zapewne swoich idoli za których trzymamy kciuki i którym kibicujemy. Oby ci idole byli także wzorem do naśladowania nie tylko w sporcie ale także w życiu codziennym. Miałem przyjemność poznać za pośrednictwem Fb tą szczególną osobę. Okazało się że bardzo aktywnie dokonuje wpisów na swoim koncie. Nie mam na myśli tutaj żadnych fanpage albo innych fanklubów. Okazało się też że ma bardzo ciekawe i intrygujące zainteresowania co jeszcze bardziej umocniło mnie w przekonaniu że jest On/Ona kimś wyjątkowym i kimś z kim mogę nawiązać ciekawy kontakt.
Miałem tez okazję zaobserwować i zamienić kilka zdań z bardzo bliskimi znajomymi tejże mojego "idola". Oczywiście były to osoby z kręgu sportu oraz tzw. celebryci ale nazwisk nie będę ujawniał. Dodam tylko że byli oni z najwyższej półki światowej.
Nie mam pojęcia w jaki sposób tak naprawdę trafiłem do tego "kręgu zaufania". Nie wiem jak to się dokładnie zaczęło i jakie były pierwsze słowa. Wiem tylko że wysłałem zaproszenie do grona znajomych i... poszło. Pozostaje pewnego rodzaju duma że "gadało się" z jednym z najlepszych oraz to że ta osoba usłyszawszy moje nazwisko będzie wiedziała kim jestem, mimo że już nie jesteśmy w kontakcie i mimo to że mogłaby mnie zapomnieć. O mnie nie sposób zapomnieć
Mam nadzieję że najbliższy sezon będzie dla tej osoby równie udany co 2012 albo nawet lepszy i że będzie okazja do spotkania. Jest szansa że będzie w przyszłym roku w naszym kraju, w tym roku była ale ja nie mogłem jej dopingować.








































































Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768