redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [65]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Tom
Pamiętnik internetowy
Jeżeli nie teraz to kiedy, jeżeli nie ja to kto...

Tomasz Banach
Urodzony: 1972-04-12
Miejsce zamieszkania: Piła

Liczba wpisów - 206
2013-09-08
Zdjęcia z Półmaratonu Philipsa 8.09 2013 (czytano: 939 razy)

Trzecia i ostatnia część zdjęć z Półmaratonu Philipsa.

2013-09-08
Zdjęcia z Półmaratonu Philipsa 8.09 2013 (czytano: 854 razy)

Druga część zdjęć z Półmaratonu Philipsa.

2013-09-08
Zdjęcia z Półmaratonu Philipsa 8.09 2013 (czytano: 1007 razy)

Zapraszam do oglądania pierwszej części zdjęć z Półmaratonu Philipsa w Pile.

2010-10-19
NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU
2010-09-22
NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU
2010-09-11
Życiówka w Pile (czytano: 667 razy)

Mija kolejny tydzień w którym moja aktywność biegowa jest ograniczona do przeglądania stron o bieganiu. A z czynnego udziału to udzieliłem kilka rad mojej szwagierce, która wybierała się na Katorżnika. Wróciła szczęśliwa i zmotywowana, więc miałem swój mały wkład w zdobyciu przez nią podkowy. Tydzień temu podczas Półmaratonu w Pile, brałem udział jako kibic i fotograf. Wielu moich przyjaciół po...

2010-09-05
Zdjęcia z Półmaratonu Philipsa (czytano: 878 razy)

Zapraszam do oglądania zdjęć z Półmaratonu Philipsa w Pile.

2010-07-07
Cross w Złotowie (czytano: 780 razy)

I Eko – Cross w Złotowie okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo tego, że biuro zawodów znajdowało się w sąsiedztwie usług pogrzebowych, a ja otrzymałem numer 13 to pełen wiary, że jeszcze nie przyszedł na mnie czas, stanąłem na starcie. Miło było spotkać znajomych biegaczy. Zabawne jest to, że mieszkamy tak blisko siebie a spotykamy się dopiero na zawodach. Jak na pierwszy raz organizowany...

2010-07-01
Pierwszy trening (czytano: 718 razy)

Pierwszy trening po dwóch miesiącach przerwy od biegania mam już za sobą. Nie było to nic wielkiego, tylko kilka kilometrów. Wysoka temperatura i plaga robactwa wcale nie pomagały. Było ciężko ale dałem radę. Rano trochę odzywały się zastałe mięśnie.
Dzisiaj powtórka a jutro basen dla rozluźnienia. W sobotę jadę na zawody. Niby tylko 5km ale dla mnie w tym momencie to prawie jak maraton.
:D
...


2010-06-29
NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU

ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA






Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768