| | | |
|
| 2012-10-22, 06:08
2012-10-21, 18:59 - mzuk napisał/-a:
Były puszki. Było nawet całe (choć małe) stoisko.
Nie musisz miec konta. Wchodzisz na www.domore.pl/spartanie i po prawej stronie masz zielone pole "wpłać pieniądze". Powodzenia i dziękuję.
W razie kłopotów pisz na priva - pomogę szczegółowo |
Poradziłem sobie. Dzięki. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 07:10
2012-10-21, 09:57 - Mario-runner napisał/-a:
Wszystkie poszlaki wskazują na to że pan W. rzeczywiście dopuścił się oszustwa i powinna spotkać go za to zasłużona kara.
Zastanawia mnie jednak co innego. Ta olbrzymia ilość ludzi którzy tak szybko i ochoczo zaczęli obrzucać go tutaj błotem. Tak jakby wszyscy inni byli kryształowo czystymi wzorami moralności i biegowej etyki. Czy tak naprawdę jest? Jakoś na biegach co chwilę widzę dziesiątki biegaczy skracających sobie trasę poprzez ścinanie chodników a czasem nawet trawników. Są wśród nich biegacze walczący o podium w różnych kategoriach. I co? Jak pan W. skrócił sobie parę km to jest zbrodniarzem, a jak inni „kradną” sobie na skrótach łącznie po kilkadziesiąt-kilkaset metrów to jest OK?
Trochę to taka moralność Kalego. Jak ktoś tu już zauważył – niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto sam jest bez winy. |
Sprawa ścinania zakrętów była już kilka razy poruszana na forum i wnioski jakie z tej dyskusji wynikały to, że jeżeli chodnik nie jest odgrodzony od trasy taśmami - to jest częścią trasy - co innego przebieganie za taśmami. Inna sprawa, że po iluś kilometrach w nogach łatwiej jest pobiec po asfalcie dłuższą drogą niż wskakiwać na krawężnik i z niego zeskakiwać - łatwiej i bezpieczniej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 07:37
2012-10-22, 07:10 - pterodaktyl napisał/-a:
Sprawa ścinania zakrętów była już kilka razy poruszana na forum i wnioski jakie z tej dyskusji wynikały to, że jeżeli chodnik nie jest odgrodzony od trasy taśmami - to jest częścią trasy - co innego przebieganie za taśmami. Inna sprawa, że po iluś kilometrach w nogach łatwiej jest pobiec po asfalcie dłuższą drogą niż wskakiwać na krawężnik i z niego zeskakiwać - łatwiej i bezpieczniej. |
nie sądzę, żeby gość od atestu jeździł po krawężnikach:) a poza tym zawsze jest napisane, np. 100% asfalt, lub 99%asfalt i 1%kostka:) i nie ważne, czy jest taśma, czy też nie:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 08:15
2012-10-22, 07:10 - pterodaktyl napisał/-a:
Sprawa ścinania zakrętów była już kilka razy poruszana na forum i wnioski jakie z tej dyskusji wynikały to, że jeżeli chodnik nie jest odgrodzony od trasy taśmami - to jest częścią trasy - co innego przebieganie za taśmami. Inna sprawa, że po iluś kilometrach w nogach łatwiej jest pobiec po asfalcie dłuższą drogą niż wskakiwać na krawężnik i z niego zeskakiwać - łatwiej i bezpieczniej. |
Otaśmowanie to ważna sprawa. Nie wiem na którym kilometrze to było ale ściąłem zakręt bo pobiegłem za poprzednikami. Skrzyżowanie było z sygnalizacją świetlną. Zamiast ominąć słupek z sygnalizacją po prawej stronie to wszyscy (chyba wszyscy) robili to z lewej, chodnikiem. I pewnie zdecydowana większość z tego samego powodu co ja - bo poprzednik tak biegł. Zorientowałem się jak już było za późno.
Drugi przyadek to ulica prowadząca od Niepodległości do Towarowej. Pewnie powinniśmy biec ulicą a wszyscy biegli chodnikiem. Powodem był bruk (kostka może) na ulicy. Tu akurat nie nadrobiliśmy ani centymetra ale nie biegliśmy atestowaną trasą.
Takie drobiazgi ale przy odpowiednim otaśmowaniu byłoby prawidłowo. Wielu biegaczy (w tym ja) nie czułoby dyskomfortu, że gdzieś ścięli zakręt. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:00
2012-10-22, 07:37 - miniaczek napisał/-a:
nie sądzę, żeby gość od atestu jeździł po krawężnikach:) a poza tym zawsze jest napisane, np. 100% asfalt, lub 99%asfalt i 1%kostka:) i nie ważne, czy jest taśma, czy też nie:) |
Jeżeli gość od atestacji trasy mierzy - to powinien mierzyć tak jak się biegnie, czyli po wewnętrznej - inaczej mówiąc po stycznej do zakrętów, a sposób pomiaru trasy powinien mieć odzwierciedlenie w oznakowaniu trasy. Jeżeli organizator nie oznakował to i biegacz nie będzie się przyglądał i liczył gdzie skończył się 1% kostki, a zaczyna 99% asfaltu.
Ja biegam asfaltem, bo jestem zbyt leniwy, żeby wskakiwać na krawężniki, ale nie mam pretensji do tych, co ścinają chodnikami jeżeli nie omijają oznakowań trasy. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:17 super...
2012-10-21, 21:47 - Tomhud napisał/-a:
Żona lekko z sił już padała przykuta do klatki dla fotoreporterów to wybaczcie że tak nie wielu zdążyła uchwycić w obiektywie. Musiała też być na koronacjach naszej drużyny i stąd tak niewiele zdjęć z czasu po wyżej 4:00 |
...super, super!!! Wszystkie zdjęcia fajnie się ogląda, pokazują tą fajną przygodę jaką dla mnie jest maraton. Oglądam, oglądam, oglądam i ciągle MAŁO!!! WIELKIE, WIELKI, WIELKIE, podziękowania dla żony i też GRATULACJE za wytrwałość!!!
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:32
2012-10-21, 21:20 - przemo66 napisał/-a:
Po pierwsze: nie napluję Tobie w twarz, bo jesteś przyjacielem Wieśka. Wielu ludzi zna go osobiście i zapewne jest dla wszystkich pozytywną osobą.
Jestem tylko ciekaw, że jeśli by prawda wyszła na jaw to czy będziecie w świecie biegowym tolerowac biegacza-oszusta?
Prywatnie zapewne wielu się z nim będzie przyjaźnic i nic do tego nie mam.
Tyle mam do powiedzenia.
Byłem wczoraj na pewnym biegu, towarzyszyłem pewnej osobie na trasie. Pętla 15km- mijamy na trzecim biegacza wielu osobom znanego, mocno zaawansowanego wiekowo. Dobiegamy na metę z czasem 1:16 a on na mecie wodę popija i pętelka zaliczona. Jak to możliwe.? Chyba się teleportował. |
A Pan wiadomy usunął już konto - presji nie wytrzymał czy jak?
Nie miał odwagi wypowiedzieć się, szkoda... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:32
2012-10-22, 07:37 - miniaczek napisał/-a:
nie sądzę, żeby gość od atestu jeździł po krawężnikach:) a poza tym zawsze jest napisane, np. 100% asfalt, lub 99%asfalt i 1%kostka:) i nie ważne, czy jest taśma, czy też nie:) |
Przyjaciele "naszego bohatera" uchwycą się każdej szansy aby całkiem powszechne "ścinanie" tu i ówdzie zakrętów (na ogół źle i niejednoznacznie oznaczonych i popełnianych najczęściej w biegowym amoku ), w wyniku czego zarabia się kilka metrów, zrównać z kilkukilometrową przewałą pana W. :) Rubaszni :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:47
2012-10-22, 09:32 - jani napisał/-a:
Przyjaciele "naszego bohatera" uchwycą się każdej szansy aby całkiem powszechne "ścinanie" tu i ówdzie zakrętów (na ogół źle i niejednoznacznie oznaczonych i popełnianych najczęściej w biegowym amoku ), w wyniku czego zarabia się kilka metrów, zrównać z kilkukilometrową przewałą pana W. :) Rubaszni :) |
LINK: http://www.psb-biegi.com.pl/d/atestacja_tras.pdf | WD to jedna sprawa, ścinanie zakrętów to inna.
Fragment z tekstu do którego link jest powyżej.
"Trasa biegu powinna być oznakowana i zabezpieczona zgodnie z dokumentacją przygotowaną przez atestatora. Chodzi tu o punkty notowania międzyczasów (co 5 km) oraz bariery uniemożliwiające skracanie dystansu. Mankamenty w tym zakresie są niestety częste. Brak barier (głównie na zakrętach) powoduje, że zawodnicy skracają dystans, przy czym niedociągnięcia te wykorzystują w sposób maksymalny. Źle to niestety świadczy o naszych biegaczach." |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 09:59
2012-10-22, 09:47 - amd napisał/-a:
WD to jedna sprawa, ścinanie zakrętów to inna.
Fragment z tekstu do którego link jest powyżej.
"Trasa biegu powinna być oznakowana i zabezpieczona zgodnie z dokumentacją przygotowaną przez atestatora. Chodzi tu o punkty notowania międzyczasów (co 5 km) oraz bariery uniemożliwiające skracanie dystansu. Mankamenty w tym zakresie są niestety częste. Brak barier (głównie na zakrętach) powoduje, że zawodnicy skracają dystans, przy czym niedociągnięcia te wykorzystują w sposób maksymalny. Źle to niestety świadczy o naszych biegaczach." |
I jeszcze jeden cytat z tego tekstu: "Jednym z najważniejszych elementów atestacji jest pokonanie trasy po najkrótszej linii
przejazdu ".
Czy biegnięcie w zakrętach po chodniku źle świadczy o biegaczach - czy może o przygotowaniu i zabezpieczeniu trasy - taka drobna dwuznaczność wynikająca z tego tekstu. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:06
2012-10-22, 09:59 - pterodaktyl napisał/-a:
I jeszcze jeden cytat z tego tekstu: "Jednym z najważniejszych elementów atestacji jest pokonanie trasy po najkrótszej linii
przejazdu ".
Czy biegnięcie w zakrętach po chodniku źle świadczy o biegaczach - czy może o przygotowaniu i zabezpieczeniu trasy - taka drobna dwuznaczność wynikająca z tego tekstu. |
Rower pomiarowy na pewno nie będzie jeździł po chodnikach. A ponieważ biegacze lubią biegać po najkrótszej trasie, to odpowiednie zabezpieczenie zakrętów (barierki, taśmy, wolontariusze) jest kluczowe i należy do powinności organizatora. Jak widzimy, nie zawsze jest z tym dobrze. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:12
2012-10-22, 09:59 - pterodaktyl napisał/-a:
I jeszcze jeden cytat z tego tekstu: "Jednym z najważniejszych elementów atestacji jest pokonanie trasy po najkrótszej linii
przejazdu ".
Czy biegnięcie w zakrętach po chodniku źle świadczy o biegaczach - czy może o przygotowaniu i zabezpieczeniu trasy - taka drobna dwuznaczność wynikająca z tego tekstu. |
Tak jest. Ja nie traktuję taśm jako zakazu ale jako informację którędy biec. Powinna być jasna i czytelna, bo w czasie biegu nie mam czasu na zastanawianie się. To nie biegi na orientację. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:19 Marta Mikołajczyk
Dla mnie rewelacją Maratonu Poznańskiego jest Marta Mikołajczyk. 64 letnia biegaczka zajęła 584 miejsce w open, 21 wśród kobiet. Czas 3:22:26 powala z nóg.
Cicha, skromna, nieznana forumowiczom Marta od lat wspaniale biega, ostatnio przez pewien czas miała kłopoty zdrowotne ale widać po poznańskim wyniku, że wraca do zdrowia.
Podobnie jak ja swojej Grażynie, mąż Marty - Christo- może tylko jej plecy oglądać zaraz po starcie.
Gratulacje Marta. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:32
2012-10-22, 09:32 - jani napisał/-a:
Przyjaciele "naszego bohatera" uchwycą się każdej szansy aby całkiem powszechne "ścinanie" tu i ówdzie zakrętów (na ogół źle i niejednoznacznie oznaczonych i popełnianych najczęściej w biegowym amoku ), w wyniku czego zarabia się kilka metrów, zrównać z kilkukilometrową przewałą pana W. :) Rubaszni :) |
ja tym wpisem nie próbuję nikogo usprawiedliwiać:)
więc proszę o ustosunkowywanie się do moich wpisów dopiero wtedy gdy Pan się tego nauczy a nie wprowadzać zamęt:)
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:35 WD
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:35
2012-10-22, 09:59 - pterodaktyl napisał/-a:
I jeszcze jeden cytat z tego tekstu: "Jednym z najważniejszych elementów atestacji jest pokonanie trasy po najkrótszej linii
przejazdu ".
Czy biegnięcie w zakrętach po chodniku źle świadczy o biegaczach - czy może o przygotowaniu i zabezpieczeniu trasy - taka drobna dwuznaczność wynikająca z tego tekstu. |
właśnie mi też chodzi o to, że na wielu zakrętach nie ma taśm, lub barierek żeby nie skracać, ale dobrze, że chociaż my jesteśmy leniwi i dzięki temu biegamy jak się należy:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:42
2012-10-22, 10:35 - przemo74 napisał/-a:
Przemówił... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:44
Nie wiem czy mogę, admin mnie zbanuje, że reklamuję konkurencyjny portal... :) Ale pojawił się kolejny felieton... |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:46
2012-10-22, 10:42 - kasjer napisał/-a:
Można konkretniej? |
Na portalu maratony24 ukazują się co tydzień felietony od jakiegoś tam czasu. Dzisiaj jest nowy.
Jeżeli oczekujesz odniesienia się do tematu - nie ma tam nic. Jest tylko informacja że przestaje tam pisać, można by powiedzieć że to jest pożegnanie w jakiejś formie, nic więcej. |
|
| | | |
|
| 2012-10-22, 10:47
2012-10-22, 10:35 - miniaczek napisał/-a:
właśnie mi też chodzi o to, że na wielu zakrętach nie ma taśm, lub barierek żeby nie skracać, ale dobrze, że chociaż my jesteśmy leniwi i dzięki temu biegamy jak się należy:) |
Rafał, tylko mnie wkurzają takie sytuacje jak ta, która mnie zaskoczyła w Poznaniu. Ściąłem i dopiero zauważyłem, że coś nie halo. A do szczęścia te 2-3 m nie były mi potrzebne. |
|