| | | |
|
| 2011-11-07, 19:17 Ktokolwiek widział...
Współczuję i życzę powodzenia w dochodzeniu prawdy oraz szybkiego powrotu do zdrowia:))) |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 19:49
szczerze współczuję niestety nie mogło mnie tam być w tym czasie ale apeluję Ludziska ktokolwiek widział zdarzenie kolegi niech się odezwie i pomoże w ustaleniu właściwych faktów. nie bądźcie obojętni |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 19:51
Współczuję :-(
Jak się mogło samo nagranie z kamery skasować, nie rozumiem? Zazwyczaj nagrania nadpisują się na dysku twardym i kasują te starsze.
Policja powinna zabezpieczyć dowody. Dziwne, że tego nie dopilnowała. |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 20:06
Bardzo Ci współczuję. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do formy umożliwiającej bieganie. |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 20:12
Organizatorzy pewnie mają jakąś rozpiskę z odbierania numerów startowych kto i kiedy je odbierał, ale podejrzewam, że nikomu poza Policją ich nie udostępnią, a i to pewnie dopiero z prokuratorskim nakazem.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to prośba do organizatorów maratonu, by przesłali do wszystkich uczestników (maratonu i mili olimpijskiej) maila z powyższym artykułem.
Mam nadzieję, że uda Ci się coś wyjaśnić! Zdrówka życzę!
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 20:17
Dziękuję za wszystkie wyrazy otuchy i jeszcze raz za życzliwość Redakcji portalu!
zbig: Było dokładnie tak jak mówisz. System monitoringu podczas próby przegrania materiału dla Policji zanotował awarię (brak zasilania). A skasowane obszary dysku zostały kilka dni później nadpisane nagraniami z kolejnych dni, ponieważ Policja dopiero po tygodniu przyjechała po ten dysk. Przykra, ogromnie rozczarowująca sytuacja... |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 20:37
Bardzo przykra sprawa i wstrząsająca :-(. Życzę szczęśliwego jej zakończenia oraz aby zdrowie na tyle pozwoliło abyś mógł żyć i cieszyć się dalej... ZDROWIA! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 20:54 :(
2011-11-07, 20:17 - amadera napisał/-a:
Dziękuję za wszystkie wyrazy otuchy i jeszcze raz za życzliwość Redakcji portalu!
zbig: Było dokładnie tak jak mówisz. System monitoringu podczas próby przegrania materiału dla Policji zanotował awarię (brak zasilania). A skasowane obszary dysku zostały kilka dni później nadpisane nagraniami z kolejnych dni, ponieważ Policja dopiero po tygodniu przyjechała po ten dysk. Przykra, ogromnie rozczarowująca sytuacja... |
Bardzo mi przykro. Co za podłe zachowanie.
Miejmy nadzieję, że wreszcie ktoś się pojawi.
Żałuję, że nie uczestniczyłam i pomóc nie mogę.
Wracaj do zdrowia.
POzdrawiam,
Magda |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 22:31
Eh straszliwy pech nic tylko współczuć. Czy dobrze rozumuję, że poszkodowany przejeżdżał przez przejście dla pieszych na rowerze? Przecież to łamanie przepisów. Jeżeli się mylę co do tego to przepraszam ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 22:38 Zależy jak jechał
2011-11-07, 22:31 - atom napisał/-a:
Eh straszliwy pech nic tylko współczuć. Czy dobrze rozumuję, że poszkodowany przejeżdżał przez przejście dla pieszych na rowerze? Przecież to łamanie przepisów. Jeżeli się mylę co do tego to przepraszam ;) |
kolega na rowerze. Jeśli jechał wzdłuż drogi to dobrze jeśli jednak w poprzek po pasach to rzeczywiście niezgodnie z przepisami. Mimo wszystko współczuję i życzę powrotu do zdrowia. |
|
| | | |
|
| 2011-11-07, 23:18
Tak, jak 90% rowerzystów, przejeżdżałem na rowerze, świadomy że jest to wykroczenie. Dziś dziękuję że tak właśnie było. Impet auta poszedł w rower, teraz pogięty wrak. Mnie Mazda przewiozła na masce i szybie 31 metrów poza pasy (zmierzyłem punkt wskazany przez ludzi z monitoringu). Jeździe rowerem zawdzięczam brak złamań kości nóg i miednicy. |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 08:37 ...
To straszna historia...niestety nie mogę pomóc. Pakiet odbierałam dużo wcześniej. Trzymam kciuku za pomyślne jej zakończenie! I zdrowia przede wszystkim życzę... bo ono jest najważniejsze... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 09:27
W przyrodzie nic nie ginie. W końcu sie znajdą świadkowie. A ja apeluje do swiadków tego zdarzenia żeby przestali się bać że będą ciągani po sądach... itp. Tylko żeby pomogli czlowiekowi jak was prosi o pomoc!!!
Wierze że ci się uda znaleść świadków i wyjaśnić to czego niepamiętarz. |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 10:28
Bardzo przykra sprawa,wspolczuje.Trzeba sprobowac sprawdzic monitoring w okolicznych sklepach, budynkach,moze cos sie nagralo.Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 11:38
niestety ja również mogę się dołączyć jedynie do życzeń powrotu do zdrowia i pełni sprawności. ale jesteś maratończykiem, dasz radę! |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 13:28 Współczucie!!
Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia! To przede wszystkim! No i powrotu na trasy maratonów. Niemniej tak czy inaczej to zapewne przyczepią się do ciebie. Niestety ale rowerem wzdłuż pasów przejeżdżać nie wolno. To, że wielu rowerzystów tak robi nie zwalnia od przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Niestety! Jakakolwiek sprawa w sądzie i będą wyciągać to na Twoją niekorzyść. Będą mówili, że gdybyś prowadził rower to miał byś czas żeby się zatrzymać itp. Ciężka sprawa. No ale raz jeszcze życzę Tobie dużo zdrowia!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-11-08, 15:50 Przykre...
2011-11-08, 09:27 - anioł11 napisał/-a:
W przyrodzie nic nie ginie. W końcu sie znajdą świadkowie. A ja apeluje do swiadków tego zdarzenia żeby przestali się bać że będą ciągani po sądach... itp. Tylko żeby pomogli czlowiekowi jak was prosi o pomoc!!!
Wierze że ci się uda znaleść świadków i wyjaśnić to czego niepamiętarz. |
Naprawdę oczy trzeba mieć naokoło głowy i to dotyczy wszystkich użytkowników, czasem trzeba myśleć za innych. Myślałem , że jak teraz biegam w lesie to już od tego ruchu spokój będzie :(, nic mylnego czym większa "fura" tym szybciej i bezczelniej jedzie. Nie ważne, że kurzy, nie ważne, że środkiem drogi nic nie jest ważne! tylko ON prowadzący, czy czasem ONA.
Co do świadków trudno będzie. W Toruniu 2 lata temu zginął biegnący na treningu ksiądz. Często są w prasie zapytania o świadków ..i cisza.
Zdrowia Życzę
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 09:43 Szybkość
To wszystko przez nadmierną szybkość samochodów , za kierownicą których zasiadają ludzie bez wyobraźni .Mnie podobnie kiedyś jakiś niudacznik potrącił a potem tłumaczył się , że nic nie widział , bo go slońce oślepiło.Mądry policjant na to , że w takiej sytuacji powinien jechać 5km/h lub się zatrzymać i poczekać aż słońce przestanie świecić .Jeśli już chciałby popisać się preędkością , to niech wystartuje w maratonie i przebiegnie go pononiżej 2 godzin .Wniosek:w okolicach biur zawodów powinno obowiązywać okresowe ograniczenie prędkości dla wszystkich pojazdów do 10 km/h , to orgowie musicie wprowadzać ze względu na nasze bezpieczeństwo .Przed każdym biegiem maratońskim jesteśmy podekscytowani i mniej uważni .To psychika kazdego biegacza podobnie jak przed skokiem ze spadochronem u mnie.Szybkiego powrotu do 100% zdrowia i jak najszybszego startu w maratonach kolego i do zobaczenia na najbliższym Cracovia .Trzymaj się a tego pajaca za kierownicą puść tak jak ja swojego kilka lat temu w samych skarpetkach .Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-11-11, 20:02
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mimo tak nieszczęśliwych zdarzeń do startu we Wrocławiu w maratonie w 2012 roku. |
|
| | | |
|
| 2011-11-13, 12:45
Jeszcze raz dzięki za wszystkie słowa troski! i wsparcia! Udział w maratonach to taka pozytywna selekcja ludzkich charakterów :) Wiem to nie od dziś.
Choć od wypadku minęły już 2 miesiące, wciąż wlecze się postępowanie przygotowawcze, potem jeszcze sprawa w sądzie.
Lecz najważniejsze: ten apel na Maratonach Polskich pozwolił znaleźć świadka!! (osobę która wysiadając z tramwaju widziała przebieg zdarzenia!). Dlatego, choć powtarzam się, serdecznie dziękuję Redakcji i całej maratońskiej społeczności :-)
Moje zdrowie przedstawia się w tej chwili już naprawdę nieźle. Wielu rzeczy nie powinienem ryzykować ze względu na słabsze teraz i bolące kręgi szyjne (w tym ten scalony klamrą z powrotem), jednak do spokojnego biegania już powróciłem i faktycznie bardzo chciałbym za rok bezpiecznie zgłosić się na mój wrocławski maraton, a później w dobrym dla siebie czasie ukończyć bieg :) |
|