| | | |
|
| 2010-09-12, 20:59
2010-09-12, 20:55 - adamus napisał/-a:
Mateusz,
Jeśli mowa o rekordzie Polski czy rekordzie Świata to dopuszczalny jest spadek 10m na 10km. Ale jeśli trasa ma atest to najbardziej możesz chwalić się nową życiówką a ja mogę Ci pogratulować:)) |
Dokładnie tak jak pisze Miras... na 10 km powinno być max. 100 metrów... Nie umniejszam rzecz jasna nikomu sukcesów i życiówek, których Gratuluję!!! Ta kwestia juz wcześniej mnie zastanawiała, zanim jeszcze bieg się odbył |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 21:03
2010-09-12, 20:56 - zolek napisał/-a:
O Mirek odpowiedział. Tylko 10m?
Przy okazji gratuluję połamania trójki! |
Dzięki wielkie i..... teraz czekam aż Ty połamiesz "trójkę":)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 21:13
2010-09-12, 21:03 - adamus napisał/-a:
Dzięki wielkie i..... teraz czekam aż Ty połamiesz "trójkę":)) |
LINK: http://www.king_of_metal15.republika.pl/atestacja_tras.htm | To musisz poczekać do Dębna.
A kontynuujac temat już znalazłem na tej samej stronie która podałem wcześniej:
"12/W przypadku tras standardowych i typowych zaleca się wytyczanie tras z zachowaniem
następujących warunków:
- różnica wysokości nad poziomem morza na starcie i mecie nie powinna przekraczać 1 m/km (dotyczy to tras o korzystnym profilu, tj. jeśli start znajduje się
na wyższej wysokości niż meta),
- odległość w linii prostej między startem i metą nie powinna przekraczać 50% długości trasy
Od 1.01.2004 r. rejestruje się bowiem rekordy, ale dotyczy to tylko tych tras, które spełniają w/w kryteria"
Tak, więc te nasze życiówki mało wartościowe, ale są. |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 21:20
2010-09-12, 20:59 - szlaku13 napisał/-a:
Dokładnie tak jak pisze Miras... na 10 km powinno być max. 100 metrów... Nie umniejszam rzecz jasna nikomu sukcesów i życiówek, których Gratuluję!!! Ta kwestia juz wcześniej mnie zastanawiała, zanim jeszcze bieg się odbył |
Trochę się machnąłem... o jedno zero mnie poniosło ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 21:38
2010-09-12, 20:53 - zolek napisał/-a:
Prawdopodobnie wynik Henryka Szosta 27:33 będzie figurował w tabelach jako najlepszy wynik na ulicy, ale z z adnotacją o różnicy spadków. Tak jest w tabelach rekordów na stronie PZLA. Rekord wynosi 28:15 i należy do Antoniego Niemczaka, a np. Jan Białk pobiegł 27:56, ale przy wyniku jest zaznaczone, że to wynik nieregulaminowy.
Ile może wynosić dopuszczalny spadek dla dystansu 10km nie wiem (z ciekawości poszukam). Faktem jest, że ta dyszka jest atestowana, co oznacza, że miała równo 10km. Poniżej link z trasami atestowanymi:
http://www.king_of_metal15.republika.pl/rejestr_tras_atestowanych.html |
Mnie tu tylko zastanawia świetna dyspozycja Henia Szosta.... W Barcelonie zszedł tłumacząc się kontuzją kolana, nagle tutaj bije rekord Polski... czyli w Barcelonie wszystko było z nogami ok. bo jak ktoś ma kontuzje tym bardziej uraz kolana, to nie sposób biegać i to jeszcze z górki gdzie kolano jest najbardziej obciążone.... |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 21:43
Krzysiek rozmawiałem z Heńkiem wczoraj przed startem
Mówił że siadło mu kolano przeciążył na obozie i na Maratonie czuł je od 10km i na 20km nie dał rady już dalej biec, po Barcelonie nie trenował 3tyg. i wznowił treningi i biega od 3tyg. |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 22:13 perypetii ciąg dalszy
2010-09-08, 13:42 - JarekM_PH napisał/-a:
Zachęciłem kilka osób do wzięcia udziału w sztafecie BZ WBK. Od kilkunastu dni wysyłam prośby do organizatora o udostępnienie szczegółowych informacji na temat sztafety. Nie uzyskałem ŻADNEJ odpowiedzi. W dniu dzisiejszym zdecydowałem się odszukać numer telefonu i zadzwonić. Okazało się, że odprawa dla sztafet została ustalona na piątek, 10.09, na 19:30. Jestem zdziwiony, że tak istotna informacja nie mogła się pojawić na stronie internetowej festiwalu, ani nie została wysłana do uczestników. Na 3 dni przed zawodami jestem zmuszony reorganizować nasz wyjazd na zawody. |
No i ostatecznie dotarliśmy do Krynicy, do biura zawodów, w sobotę przed 12:00. Tam poinformowałem obsługę, że jestem kapitanem sztafety, że nie mogłem być na odprawie w piątek i że dyrektor biegu poinformował mnie o możliwości odebrania numerów w sobotę i czy w związku z tym powinienem załatwić jeszcze jakieś formalności. Pani z obsługi przekazała mi, że nie trzeba dokonywać żadnych innych formalności. Cała drużyna odebrała zatem numery, zgodnie z rozpiską z listy startowej. Na 20 minut przed odjazdem autokaru z pierwszą zmianą stawiliśmy się w strefie odjazdów. Zauważyłem, że osoby na zbiórce mają sztafetowe numery i byłem zdziwiony dlaczego my takich nie dostaliśmy. Odnalazłem osobę z obsługi i wtedy się dowiedziałem, że numery na sztafetę powinniśmy byli odebrać w biurze zawodów i że na 15 minut przed odjazdem już nic nie da się załatwić. W 4 minuty byłem w biurze zawodów, zdyszany przedstawiłem swoją sytuację. Naszej drużyny nie było na liście, ale szybko wytłumaczyłem sytuację i na szczęście Pani z obsługi potrafiła szybko zareagować. Spisała nazwiska zawodników i wręczyła mi numery. Na 3 minuty przed odjazdem byłem z powrotem przy autokarach i udało nam się wziąć udział w sztafecie. Całej przygody uniknęlibyśmy gdyby ktoś raczył odpisywać na emaile z pytaniami o szczegóły sztafety. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 22:17
dodaliśmy wyniki wszystkich biegów do portalu. |
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 22:21
Gdybym biegł to bym raczej nie uznawał sobie tego wyniku z dychy tutaj jako życiówki:)
|
|
| | | |
|
| 2010-09-12, 22:29
Zastanawiam się , dlaczego organizator nie przewidział nagrody OPEN KOBIET w biegu na 100 km ? Czy organizator uznał , że 100 km dla kobiet to "bułka z masłem" i nie należy doceniać ich wysiłku ? Z tego by wynikało , że jest to jedyna grupa nie nagradzana w Festiwalu Krynickim . BRAWO "PANOWIE"! |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 08:10 Niesamowite wrażenia!!!
Tak "wypasionych" zawodów jeszcze w Polsce nie widziałem. Festiwal Biegowy, który ma szansę urosnąć do rangi WIELKIEJ poza granice naszego Państwa i Europy. W ciągu 2 dni doliczyłem się aż 8 biegów! - to był faktycznie Festiwal przez duże "F", jakich nie ma nigdzie indziej w Polsce. Biegłem w: sztafecie maratońskiej w sobotę / a w niedzielę w "Koral Maraton" - na tym maratonie spotkałem się z najlepszym dopingiem kibiców w Polsce!!! - średnio co 2,5 km (za każdym punktem odżywczym - na którym nie można było być ani głodnym ani spragnionym!) stały duże grupy kilkudziesięciu młodzieży, których było już słychać z daleka - głośno i pięknie kibicowali... przez 6 godzin! Nieśli maratończyków jak na skrzydłach! :) Wspaniałe oznaczenia kilometrów, super medale, za friko wpisowe i komfortowy nocleg. Impreza sprawnie przeprowadzona. Czy coś więcej trzeba? Organizacja zawodów "Festiwalu" naprawdę na najwyższym poziomie!!! BRAWA... |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 08:34 Nowa jakość
Impreza nieasmowita nie będę opisywał szczegółów bo wszystko było wspaniałe. Ogromne brawa dla organizatorów tak trzymać i chcemy jeszcze. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 09:49
Niestety teraz musimy zejść na ziemię, bo tak fantastycznej imprezy raczej w najbliższym czasie się nie doczekamy, oby Festiwal Biegowy zagościł u nas na stałe. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 10:45
2010-09-13, 09:49 - tedmaj napisał/-a:
Niestety teraz musimy zejść na ziemię, bo tak fantastycznej imprezy raczej w najbliższym czasie się nie doczekamy, oby Festiwal Biegowy zagościł u nas na stałe. |
Tadziu i tu mam dobrą wiadomość - festiwal będzie trwał!!!:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:07
2010-09-13, 10:45 - Zikom napisał/-a:
Tadziu i tu mam dobrą wiadomość - festiwal będzie trwał!!!:) |
Marku ,a oglądałeś się w tvp ,była relacja w nocy ,byłeś na wizji przez dłuzszy moment. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:23
Ja też się widziałem w TV :P warto było biegnąć z Cezarem pierwsze 15km :)
Dołączam się do gratulacji dla organizatorów. Impreza niezapomniana :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 11:49
2010-09-13, 08:34 - rekin napisał/-a:
Impreza nieasmowita nie będę opisywał szczegółów bo wszystko było wspaniałe. Ogromne brawa dla organizatorów tak trzymać i chcemy jeszcze. |
Brawa dla organizatorów - znam tylko Marka Tokarczyka, który fantastycznie kierował młodzieżowym dopingiem na trasie, ale inni też mogą się pokazać.
Zdaję sobie sprawę, że wydano duże pieniążki i wykorzystano je możliwie jak najlepiej.
Widziałem w czasie maratonu jak z bocznej drogi wyjechała niewiasta autem w przerwie między biegaczami i... natychmiast wyrósł jak spod ziemi ważny policjant na motocyklu, zatrzymał auto, zrugał kierowc(zyni)ę a potem innego policjanta ze skrzyżowania, który dopuścił do jej wyjazdu. To taki jeden obrazek sprawności organizacyjnej.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:44
No i czekamy na zdj. z Festiwalu :) jak ktoś robił to czekamy na wrzucenie linka ! :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 12:55
2010-09-13, 10:45 - Zikom napisał/-a:
Tadziu i tu mam dobrą wiadomość - festiwal będzie trwał!!!:) |
To bardzo dobra wiadomość Mareczku, oby na stałe festiwal zagościł w naszym kalendarzu. |
|
| | | |
|
| 2010-09-13, 13:21 :-)
2010-09-13, 12:55 - tedmaj napisał/-a:
To bardzo dobra wiadomość Mareczku, oby na stałe festiwal zagościł w naszym kalendarzu. |
Witam wszystkich uczestników Festiwalu!!! Pięknie dziękuje organizatorom i tym wszystkim dzięki którym impreza była przewspaniała!!!! Już nie mogę się doczekać następnej,ale to pewno dopiero za rok:-((( Potwierdzam wszystkie powyższe komentarze Festiwal ZNAKOMITY pod każdym względem.Trzymam kciuki za następny tak świetny bieg:-))) |
|