|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Jan 63 (2008-07-23) | | Ostatnio komentował | Jan 63 (2008-10-02) | | Aktywnosc | Komentowano 63 razy, czytano 681 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | Bornholm Marathon
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-09-19, 09:00
Galeria zdjęć
| Dodaliśmy galerię 43 zdjęć, przysłaną przez Jana i Piotra Uciechowskich. |
| | | | | |
|
2008-09-19, 09:54
Wyprawa na Bornholm braci bliźniaków
| Wyprawa wspaniała, w tym roku przechodzę na emeryturę, więc się chyba z wami na jakąś wyprawe zabiorę. Pozdrawiam. Planujemy bieg na Kasprowy , co nam radzisz ? |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-19, 14:11
Piękne...
2008-09-19, 09:00 - Radom napisał/-a:
Dodaliśmy galerię 43 zdjęć, przysłaną przez Jana i Piotra Uciechowskich. |
...DZIĘKI Kuba ( także podobne dla "Admina" za umieszczenie art.), zrobiłeś fajną kolekcję z tego wyjazdu, szkoda, że nic nie chcieli się "dołączyć" do opisu i fotek nasi dobrzy koledzy z Jaworzna. Był by jeszcze "bogatszy" opis i "Galeria". Może nie czytają "maratonówpolskich.pl" ?. Może im ktoś podpowie.
|
| | | | | |
|
2008-09-19, 14:16
Nie ma sprawy...
2008-09-19, 09:54 - henry napisał/-a:
Wyprawa wspaniała, w tym roku przechodzę na emeryturę, więc się chyba z wami na jakąś wyprawe zabiorę. Pozdrawiam. Planujemy bieg na Kasprowy , co nam radzisz ? |
| ...Heniek, możemy już we wrześniu 2009 wybrać się do Punkalaidun w FIN na ten "nieszczęsny" półmaraton, którego brat rok temu nie "zaliczył" ( "zaliczył" tylko na niego wyjazd i to z perypetiami ). Wszak Finlandię "opanowałeś" swego czasu znakomicie, startując tam dość często. |
| | | | | |
|
2008-09-19, 14:25
c.d.
2008-09-19, 14:16 - Piotr 63 napisał/-a:
...Heniek, możemy już we wrześniu 2009 wybrać się do Punkalaidun w FIN na ten "nieszczęsny" półmaraton, którego brat rok temu nie "zaliczył" ( "zaliczył" tylko na niego wyjazd i to z perypetiami ). Wszak Finlandię "opanowałeś" swego czasu znakomicie, startując tam dość często. |
| ...a na Kasprowy Heniek ja też jadę, więc pogadamy znowu. Zgłoszenie już wysłałem. Tylko tam już dziś jest śnieg, to co będzie za 2 tygodnie ?. |
| | | | | |
|
2008-09-19, 18:00
Dzięki za propozycję.
2008-09-19, 14:25 - Piotr 63 napisał/-a:
...a na Kasprowy Heniek ja też jadę, więc pogadamy znowu. Zgłoszenie już wysłałem. Tylko tam już dziś jest śnieg, to co będzie za 2 tygodnie ?. |
| Jutro będę w Gnieźnie a potem chyba na Kasprowym , wyjazd na Kasprowy jest w trakcie załatwiania. Napisz czy ten nocny pociąd do Zakopanego z Poznania jeszcze chodzi , ja juz pociągiem nie jechałem dawno a samochodem trochę daleko. |
| | | | | |
|
2008-09-19, 19:04
| Ten 3. prom ( tam w reportażu go nie przedstawiłem ) z Ystad - do kraju to oczywiście " słynny " już nasz od wielu lat - " Polferries "( Wawel ) . W sumie ok. 12-stu godzin pływania , jakże różnymi promami i prętkościami . Mnie zdecydowanie przypadł do gustu ten expresowy ( Villum Clausen ).W sumie był to 20. mój transfer promowy na 12. europejskiej lini żeglugowej. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-19, 19:14
2008-09-19, 18:00 - henry napisał/-a:
Jutro będę w Gnieźnie a potem chyba na Kasprowym , wyjazd na Kasprowy jest w trakcie załatwiania. Napisz czy ten nocny pociąd do Zakopanego z Poznania jeszcze chodzi , ja juz pociągiem nie jechałem dawno a samochodem trochę daleko. |
| Ten wieczorny o 22.15 ( śnieżka ) , teraz poza sezonem jeździ tylko w 1. relacji Wrocław - Przemyśl .W Krakowie przesiadka . A z Poznania myślisz o tym kołobrzeskim ( 23.20 ). Niestety już od 12.09. nie kursuje. |
| | | | | |
|
2008-09-19, 20:36
2008-09-19, 14:25 - Piotr 63 napisał/-a:
...a na Kasprowy Heniek ja też jadę, więc pogadamy znowu. Zgłoszenie już wysłałem. Tylko tam już dziś jest śnieg, to co będzie za 2 tygodnie ?. |
| Myślicie że bieg się odbędzie tam bez względu le będzie śniegu na Kasprowym? Bo nie wiem czy orgowie podejmą takie ryzyko |
| | | | | |
|
2008-09-20, 08:38
2008-09-19, 18:00 - henry napisał/-a:
Jutro będę w Gnieźnie a potem chyba na Kasprowym , wyjazd na Kasprowy jest w trakcie załatwiania. Napisz czy ten nocny pociąd do Zakopanego z Poznania jeszcze chodzi , ja juz pociągiem nie jechałem dawno a samochodem trochę daleko. |
| Heniu jedyne sensowne połączenie z Poznania o 23.40 pośp. przez Leszno , Rawicz , Wrocław ,Opole , K - ce w Krakowie ( przesiadka ) na 7.37 - tam szybciutko o 7.48 osobowy ( Kasprowy ) do Zakopanego gdzie przed południem o godzinie 11.17. |
| | | | | |
|
2008-09-20, 08:45
2008-09-03, 10:47 - MEL. napisał/-a:
A zatem czekam cierpliwie. Pozdrawiam! |
| Pani Basiu nie wiem czy to się da jakoś poskładać w głowach tych , którzy w tej wyprawie nie uczestniczyli . Pisałem z pamięci bez uprzedniego brudnego tworzenia . A zdajsie pisaż ze mnie żaden. Pozdrawiam ! |
| | | | | |
|
2008-09-20, 09:48
Galerię...
2008-09-19, 09:00 - Radom napisał/-a:
Dodaliśmy galerię 43 zdjęć, przysłaną przez Jana i Piotra Uciechowskich. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-20, 13:50
Racja...
2008-09-19, 20:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Myślicie że bieg się odbędzie tam bez względu le będzie śniegu na Kasprowym? Bo nie wiem czy orgowie podejmą takie ryzyko |
| LINK: wiadomosci.onet.pl/2681,1828859,tatry_pol_metra_sniegu__zagrozenie_lawinami,wydarzenie_lokal | Masz rację Krzysiek, taki bieg na Kasprowy Wierch w październiku ( zawsze marzyłem pobiec w Tatrach, bo choć w biegach górskich "zjadłem zęby", tu nie było całe lata takich możliwości ), to małe nieporozumienie ( zobacz w linku powyżej ) i na pewno duże niebezpieczeństwo. Aby w tych warunkach pość na Kasprowy trzeba mieć już jakiś sprzęt specjalistyczny. A pobiec w stroju sportowym i obuwiu do bieganie ( ciekawe w jakim ? ) na to chyba już w tym roku jest już za późno. Taki bieg robi się w pełni lata, jak to się robi na Pilsko, Śnieżkę czy Śnieżnik, choć te biegi to w porównaniu z Kasprowym są b. łagodne ( na Śnieżkę to prawie "bajka" - tam jest naprwawdę b. mało prawdziwego podbiegu, raczej troszkę pod górkę i dużo płaskiego ), to robi sie je latem, gdy jest pewność iż na śnieg nie ma szans. A tu ?, szkoda, bo prędzej mógł być naprawdę b. ciekawy bieg.
Swego czasu biegaliśmy m.in. z kol. Heniem Szostem na Alasce w M.Ś. i tam w górnych partiech bieganej pętli był śnieg i było to naprawdę niebezpieczne, choć już trochę niżej już go nie było, ale padał taki z deszczem i on też się wdał zawodnikom we znaki.
Teraz pytanie zasadnicze do org. Biegu na Kasprowy ...czy bieg się odbędzie w takich warunkach i czy jest pewność za bezpieczeństwo zawodników ( wszak chcą w nim startować osoby, które w biegach górskich nie mają żadnego doświadczenia, poprostu w/g mnie chcą się "połakomić" na jak im się wydaje na "łatwe" 3 tyś. zł ). Na liście startowej jak na razie nie widzę biegaczy z krajowej czołówki i b. doświadczonych, z wyjątkiem Tomka Klisza ( nie Klisa jak na liście ) i może Tomeka Brzeskiego, ale on zdajsie już biegi górskie nie traktuje jako priorytet swoich startów, acz kolwiek za juniora tak właśnie było. A większość i te skrajne warunki, odpowiedzcie sobie sami.
Boję się, że ten wyścig po pierwszą nagrodę ( następne są symboliczne ) może być, stać się niebezpieczny w tych warunkach ( na dziś ), a co może być za 2 tygodnie ?. |
| | | | | |
|
2008-09-20, 16:42
| Gratulowałem Wam już wyprawy, a jeszcze dodam, że podziwiam Was za skrupulatność. Takich wyliczeń co do centa i co do sekundy nie znajdzie się w najlepszych przewodnikach turystycznych! Jak Wy to robicie? |
| | | | | |
|
2008-09-20, 18:02
Poprostu...
2008-09-20, 16:42 - emka64 napisał/-a:
Gratulowałem Wam już wyprawy, a jeszcze dodam, że podziwiam Was za skrupulatność. Takich wyliczeń co do centa i co do sekundy nie znajdzie się w najlepszych przewodnikach turystycznych! Jak Wy to robicie? |
...Krzysztof, robimy na kolei za nie "najlepsze" ( nie duże jak się nie zrobi nadgodzin lub niedziel ) pieniądze i tak trzeba, choć pół podróży "walczyłem" z bratem o jego niedobry nałóg i związane z tym "przepalone" niepotrzebnie pieniądze. Gdyby nie to mogli byśmy mieć o wiele spokojniejsze podróże, bo by starczyło zamiast na te jego poapierosy np. na lepszy nocleg czy dojazd itp.
Przepalone dodam ok. 50 papierosów dziennie. A niech się obraża, ale ja dążę wszelkimi sposobami aby mu ten zgubny nałóg "wybić" z głowy. Tylko "grochem o ścianę". |
| | | | | |
|
2008-09-20, 20:13
W kolcach
2008-09-19, 20:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Myślicie że bieg się odbędzie tam bez względu le będzie śniegu na Kasprowym? Bo nie wiem czy orgowie podejmą takie ryzyko |
| Jeśli pojadę a będzie śnieg pobiegnę w kolcach a jak będzie duży to na górze załoę raki. Można także wsiąść kijki. |
| | | | | |
|
2008-09-20, 21:44
2008-09-20, 18:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...Krzysztof, robimy na kolei za nie "najlepsze" ( nie duże jak się nie zrobi nadgodzin lub niedziel ) pieniądze i tak trzeba, choć pół podróży "walczyłem" z bratem o jego niedobry nałóg i związane z tym "przepalone" niepotrzebnie pieniądze. Gdyby nie to mogli byśmy mieć o wiele spokojniejsze podróże, bo by starczyło zamiast na te jego poapierosy np. na lepszy nocleg czy dojazd itp.
Przepalone dodam ok. 50 papierosów dziennie. A niech się obraża, ale ja dążę wszelkimi sposobami aby mu ten zgubny nałóg "wybić" z głowy. Tylko "grochem o ścianę". |
| dosyp mu "trawki" do pierwszego papierosa i już będzie taki szczęśliwy, że następnych nie będzie musiał palić :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-22, 07:39
2008-09-20, 21:44 - emka64 napisał/-a:
dosyp mu "trawki" do pierwszego papierosa i już będzie taki szczęśliwy, że następnych nie będzie musiał palić :) |
| Wczoraj w Twardogórze ( drugi rok z rzędu ) pobiegłem swój 13. bieg ( 18.12.2004 - 21.09.2008 ) w pełnym uniformie PKP ( marynarka , spodnie, koszula , krawat - dociągnięty - oraz jak zawsze kolejowe półbuty ). Biegło mi się rewelacyjnie , a czas poprawiłem z zeszłego roku o blisko 5 minut i byłem znakomicie zadowolony z występu. A wy sobie gadajcie o nałogach . Ja z nim od kilkudziesięciu lat żyję i myślę dotrwać przynajmniej do osiemdziesiątki , żeli nie dłużej. Pozdrawiam ! |
| | | | | |
|
2008-09-24, 12:22
| Piotr, czytałem Twojego newsa w "Bieganiu". Piękne osiągnięcia. Widzę, że została Ci tylko Antarktyda i będziesz w "klubie wszystkich kontynentów". A przy okazji - co tak milczycie, pewnie czekacie na jakiś mecz, hehe . |
| | | | | |
|
2008-09-24, 19:43
|
|
|
| |
