|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | bernadka (2014-03-04) | Ostatnio komentował | henry (2015-03-04) | Aktywnosc | Komentowano 21 razy, czytano 489 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-03-04, 22:59 Moja relacja z Malta Maraton
Genia !!! rewelacyjny jest ten Twój tekst !!! sama biegam dopiero od paru miesięcy ,dystanse 10-12 km , ale po przeczytaniu Twojej relacji wiem , że też chcę TAM BYĆ I BIEC !!! mam nową motywację i nowy cel . Dzięki !!! |
| | | | | |
| 2014-03-05, 12:25 Malta
Serdecznie pozdrawiam ,chyba nie spotkalismy sie na trasie , co do biegu to naprawde super organizacja szybka trasa, Malta piekna dobre jedzenie zwariowani kierowcy, naprawde polecam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-02-06, 18:39 Jedziemy za 2 tygodnie
Bardzo dokładnie przeczytałem relację , ponieważ my jedziemy za niespełna 2 tygodnie 10 osób z biurem Marathon Travel. Jeśli ktoś biegał ten bieg na Malcie może coś ciekawego dopisze . Dla mnie 22 luty to dzień urodzin , zaliczę bieg i 30 państwo , pierwszy raz państwo na wyspie. |
| | | | | |
| 2015-02-15, 17:49 Wylot w piątek
Wylot w piątek z Warszawy o 14,35 do Zurichu i dalej Malta. Jeśli ktoś jeszcze leci to my będziemy już około 13 przy kasach LOT -u |
| | | | | |
| 2015-02-26, 12:40 Wróciliśmy z Malty
Wróciliśmy z Malty , biegało w maratonie i pół maratonie prawie 100 Polaków. Mój kolega Wojtek Sterczewski wygrał w kategorii +65 lat z wynikiem około 3, 25 na trudnej trasie. Ja byłem trzeci w tej samej kategorii ale w pół maratonie z wynikiem 1, 42 . Były bardzo ładne medale wkrótce zdjęcie medalu. Na tym zdjęciu Wojtek. |
| | | | | |
| 2015-02-26, 13:52 Jubileuszowy maraton
Był to jubileuszowy 30 maraton. W pakiecie koszulka bawełniana , numer baton i reklamy na mecie medal i dużo picia i owoców. |
| | | | | |
| 2015-02-26, 17:36 Zdjęcie grupowe
Widzę ,że wątek jest czytany , ale szkoda , że nikt inny nic nie pisze . Było nas tam wielu , tutaj grupa startowa Marathon Travel. |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-02-28, 19:25
To ja napiszę i podziękuję za relacje z Tego maratonu. Chciałbym kiedyś tak grupowo z tym biurem wyjechać na maraton. Jednak na razie to zmagan się z poważną kontuzją. |
| | | | | |
| 2015-02-28, 20:41 Koszty wyjazdu.
2015-02-28, 19:25 - Kravis napisał/-a:
To ja napiszę i podziękuję za relacje z Tego maratonu. Chciałbym kiedyś tak grupowo z tym biurem wyjechać na maraton. Jednak na razie to zmagan się z poważną kontuzją. |
To chyba Ty pytałeś się czy taniej jest samemu czy przez biuro. Moim zdaniem przez biuro pomimo prowizji jest taniej. Kilka przykładów , spaliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym Diplomat , nie jesteś w stanie wynegocjować takiej ceny jak biuro , które w tym wypadku zamówiło 15 noclegów po 5 dni to samo dotyczy biletów lotniczych , nie lecieliśmy tanimi liniami tylko normalnym i Swisar i Malta z posiłkami na pokładzie, bilet na prom na wyspę Gonzo kosztuje 17 E , my wynegocjowaliśmy po 7 E , wszystkie wstępy do muzeów są tańsze dla grup, nie jesteś w stanie wynająć przewodnika gdy jesteś sam a grupa płaci tyle samo co jedna lub 2 osoby ,nawet w restauracjach mieliśmy upust i byliśmy super obsługiwani gdy przyszło nas kilka osób na raz. Dodatkowo wyjazd grupowy jest lepszy ze względów towarzyskich. Szkoda tylko ,że w Polsce jest w zasadzie jedno biuro , które organizuje wyjazdy na maratony. Na zdjęciu najciekawszy widok na Malcie. |
| | | | | |
| 2015-02-28, 22:53
2015-02-28, 20:41 - henry napisał/-a:
To chyba Ty pytałeś się czy taniej jest samemu czy przez biuro. Moim zdaniem przez biuro pomimo prowizji jest taniej. Kilka przykładów , spaliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym Diplomat , nie jesteś w stanie wynegocjować takiej ceny jak biuro , które w tym wypadku zamówiło 15 noclegów po 5 dni to samo dotyczy biletów lotniczych , nie lecieliśmy tanimi liniami tylko normalnym i Swisar i Malta z posiłkami na pokładzie, bilet na prom na wyspę Gonzo kosztuje 17 E , my wynegocjowaliśmy po 7 E , wszystkie wstępy do muzeów są tańsze dla grup, nie jesteś w stanie wynająć przewodnika gdy jesteś sam a grupa płaci tyle samo co jedna lub 2 osoby ,nawet w restauracjach mieliśmy upust i byliśmy super obsługiwani gdy przyszło nas kilka osób na raz. Dodatkowo wyjazd grupowy jest lepszy ze względów towarzyskich. Szkoda tylko ,że w Polsce jest w zasadzie jedno biuro , które organizuje wyjazdy na maratony. Na zdjęciu najciekawszy widok na Malcie. |
Dziękuję bardzo za obszerny opis, też wydaje mi się że na odległe maratony fajniej i lepiej jest wybrać się z biurem. Co najważniejsze to także wygoda, płacimy i mamy to co jest w ofercie. Zapewne jakbym wybierał się sam nawet na Malte, zrobiłbym to najtańszym z możliwych kosztów.. ale czy coś bym zobaczył, pozwiedzał? czy to tylko wyprawa iście dom - maraton - dom?
Raczej takiej opcji bym nie brał po uwagę. Zrobiłem tak gdy startowałem w Berlinie z racji tego że to miasto znam już bardzo dobrze.
Mam w marzeniach przebiec kilkadziesiąt zagranicznych maratonów, a przy okazji pozwiedzać troszkę tego świata :)
Niestety, najbliższy to zapewne rok 2016 o ile będzie wszystko dobrze. Szkoda że jest jedno biuro oferujące, ale może wraz z większą liczbą zainteresowanych pojawią się na rynku konkurenci.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2015-03-01, 00:14
2015-02-28, 20:41 - henry napisał/-a:
To chyba Ty pytałeś się czy taniej jest samemu czy przez biuro. Moim zdaniem przez biuro pomimo prowizji jest taniej. Kilka przykładów , spaliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym Diplomat , nie jesteś w stanie wynegocjować takiej ceny jak biuro , które w tym wypadku zamówiło 15 noclegów po 5 dni to samo dotyczy biletów lotniczych , nie lecieliśmy tanimi liniami tylko normalnym i Swisar i Malta z posiłkami na pokładzie, bilet na prom na wyspę Gonzo kosztuje 17 E , my wynegocjowaliśmy po 7 E , wszystkie wstępy do muzeów są tańsze dla grup, nie jesteś w stanie wynająć przewodnika gdy jesteś sam a grupa płaci tyle samo co jedna lub 2 osoby ,nawet w restauracjach mieliśmy upust i byliśmy super obsługiwani gdy przyszło nas kilka osób na raz. Dodatkowo wyjazd grupowy jest lepszy ze względów towarzyskich. Szkoda tylko ,że w Polsce jest w zasadzie jedno biuro , które organizuje wyjazdy na maratony. Na zdjęciu najciekawszy widok na Malcie. |
Pozwolę się nie zgodzić z tymi bredniami. Dużo taniej wyjdzie zorganizować taki wyjazd samemu. Noclegi można niedrogo znaleźć na brytyjskich stronach. Zamiast przepłacać za lot Swissair można lecieć Ryanairem z Wrocławia. Maratończyk wytrzyma chyba 2 godziny bez posiłku. Co do ceny biletu na prom na Gozo (nie Gonzo jak piszesz) to albo kłamiesz, albo jest to świetny przykład jak biuro na was zarabiało. Taki bilet w obie strony kosztuje nie 17 euro, ani nawet nie 7, tylko 4,65 euro. I tych cen się nie negocjuje. Zwiedziłem całą Maltę i Gozo nie płacąc żadnemu przewodnikowi. Zamiast być skazanym na odgórny program zwiedzania sam decydowałem co i kiedy chcę obejrzeć. Ja decydowałem gdzie jadać posiłki i zaręczam cię, że też byłem "super obsługiwany" Taki wyjazd wymaga jednak trochę inwencji i własnej inicjatywy, bo trzeba wszystko sobie samemu zorganizować. Robimy to jednak pod siebie i na pewno dużo taniej. I już na sam koniec, widok ze zdjęcia to nie Malta tylko Gozo. Jakbyś nie płacił przewodnikowi tylko sam zbierał wiedzę to byś wiedział. |
| | | | | |
| 2015-03-01, 06:44
też mi się wydaje, że samemu organizując wyjazd wychodzi się lepiej tym bardziej gdy wyjazd traktuje się czysto sportowo bez "zwiedzania biegiem" według planu, dziwi mnie ta promocja biur jestem zwolennikiem nie dawania zarabiać pośrednikom w czymkolwiek oczywiście rzecz gustu dla wygody można i przepłacać, dla mnie najważniejsze na wyjeździe jest bieganie co mialbym dać pośrednikowi wolę wydać na kolejny bieg, co do negocjacji cen to owszem teoretycznie duży może więcej ale zakładając tani skromny czasowo pobyt max 3 dni to ja tych negocjacji nie widzę , poza tym wszystko rezerwuje się z dużym kilkumiesięcznym wyprzedzeniem korzystając z promocji ale samemu to znaczy że trzeba być aktywnym nie liczyć na innych , sprawa towarzystwa to faktycznie dla mnie może jest plus biura więcej ludzi jest troszkę leniwych i woli wybrać taką opcję bez własnego zaangażowania się, część boi się "nowego" ni zna języków ...są plusy i minusy , radzę każdemu spróbować i tego i tego: samemu - to nowe doświadczenie stajemy się organizatorem a jak już skorzystamy z biura to widzimy wtedy ich pracę i może bardziej to docenimy |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-03-01, 13:46 malta marathon
2015-03-01, 00:14 - mirotrans napisał/-a:
Pozwolę się nie zgodzić z tymi bredniami. Dużo taniej wyjdzie zorganizować taki wyjazd samemu. Noclegi można niedrogo znaleźć na brytyjskich stronach. Zamiast przepłacać za lot Swissair można lecieć Ryanairem z Wrocławia. Maratończyk wytrzyma chyba 2 godziny bez posiłku. Co do ceny biletu na prom na Gozo (nie Gonzo jak piszesz) to albo kłamiesz, albo jest to świetny przykład jak biuro na was zarabiało. Taki bilet w obie strony kosztuje nie 17 euro, ani nawet nie 7, tylko 4,65 euro. I tych cen się nie negocjuje. Zwiedziłem całą Maltę i Gozo nie płacąc żadnemu przewodnikowi. Zamiast być skazanym na odgórny program zwiedzania sam decydowałem co i kiedy chcę obejrzeć. Ja decydowałem gdzie jadać posiłki i zaręczam cię, że też byłem "super obsługiwany" Taki wyjazd wymaga jednak trochę inwencji i własnej inicjatywy, bo trzeba wszystko sobie samemu zorganizować. Robimy to jednak pod siebie i na pewno dużo taniej. I już na sam koniec, widok ze zdjęcia to nie Malta tylko Gozo. Jakbyś nie płacił przewodnikowi tylko sam zbierał wiedzę to byś wiedział. |
LINK: http://www.marathon-travel.pl | Heniu mial na mysli autobus wycieczkowy ktory jezdzi po Gozo. Tam zostala wynegocjowana cena dla grupy. Zamiast 17 e zaplacili 7 e. A prom to rzeczywiscie koszt 4 z hakiem. Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2015-03-01, 14:51
2015-02-28, 22:53 - Kravis napisał/-a:
Dziękuję bardzo za obszerny opis, też wydaje mi się że na odległe maratony fajniej i lepiej jest wybrać się z biurem. Co najważniejsze to także wygoda, płacimy i mamy to co jest w ofercie. Zapewne jakbym wybierał się sam nawet na Malte, zrobiłbym to najtańszym z możliwych kosztów.. ale czy coś bym zobaczył, pozwiedzał? czy to tylko wyprawa iście dom - maraton - dom?
Raczej takiej opcji bym nie brał po uwagę. Zrobiłem tak gdy startowałem w Berlinie z racji tego że to miasto znam już bardzo dobrze.
Mam w marzeniach przebiec kilkadziesiąt zagranicznych maratonów, a przy okazji pozwiedzać troszkę tego świata :)
Niestety, najbliższy to zapewne rok 2016 o ile będzie wszystko dobrze. Szkoda że jest jedno biuro oferujące, ale może wraz z większą liczbą zainteresowanych pojawią się na rynku konkurenci.
Pozdrawiam. |
Na rynku są co najmniej 4 biura podróży organizujące wyjazdy na zagraniczne maratony |
| | | | | |
| 2015-03-01, 15:01
2015-03-01, 00:14 - mirotrans napisał/-a:
Pozwolę się nie zgodzić z tymi bredniami. Dużo taniej wyjdzie zorganizować taki wyjazd samemu. Noclegi można niedrogo znaleźć na brytyjskich stronach. Zamiast przepłacać za lot Swissair można lecieć Ryanairem z Wrocławia. Maratończyk wytrzyma chyba 2 godziny bez posiłku. Co do ceny biletu na prom na Gozo (nie Gonzo jak piszesz) to albo kłamiesz, albo jest to świetny przykład jak biuro na was zarabiało. Taki bilet w obie strony kosztuje nie 17 euro, ani nawet nie 7, tylko 4,65 euro. I tych cen się nie negocjuje. Zwiedziłem całą Maltę i Gozo nie płacąc żadnemu przewodnikowi. Zamiast być skazanym na odgórny program zwiedzania sam decydowałem co i kiedy chcę obejrzeć. Ja decydowałem gdzie jadać posiłki i zaręczam cię, że też byłem "super obsługiwany" Taki wyjazd wymaga jednak trochę inwencji i własnej inicjatywy, bo trzeba wszystko sobie samemu zorganizować. Robimy to jednak pod siebie i na pewno dużo taniej. I już na sam koniec, widok ze zdjęcia to nie Malta tylko Gozo. Jakbyś nie płacił przewodnikowi tylko sam zbierał wiedzę to byś wiedział. |
W pełni się zgadzam. Chciałem nawet dodatkowo zrobić news z tym że nie wiem czy znajdę czas by to ładnie w całość ogarnąć. Wyszukałem kilka ciekawych pozycji gdzie poprzez tanie latanie możemy z trzydniowym pobytem poniżej tysiąca PLN pobiec w Skopje, Belfaście, Cork, Helsinkach, Turku i wielu innych ciekawych miastach.
Ponadto to że jedziemy z danym biurem podróży nie znaczy to że wszystko za nas załatwią. W Tokio swego czasu tak kolorowo nie było.. |
| | | | | |
| 2015-03-02, 10:12 Drobna pomyłka
2015-03-01, 13:46 - MARATHON TRAVEL napisał/-a:
Heniu mial na mysli autobus wycieczkowy ktory jezdzi po Gozo. Tam zostala wynegocjowana cena dla grupy. Zamiast 17 e zaplacili 7 e. A prom to rzeczywiscie koszt 4 z hakiem. Pozdrawiam |
Rzeczywiście pomyliłem opis i ta negocjacja dotyczyła autobusu. Co do zdjęcia napis Malta znaczy państwo Malta a wyspa wchodzi w skład państwa Malta. A na koniec moje hasło brzmi " Zarabiaj i daj zarobić innym " , dlatego obecnie zamówiłem fachowca do położenia płytek w łazience chociaż wielu by sobie położyło samemu. |
| | | | | |
| 2015-03-02, 10:17 Biura organizujące wyjazdy
2015-03-01, 15:01 - Krzysiek_biega napisał/-a:
W pełni się zgadzam. Chciałem nawet dodatkowo zrobić news z tym że nie wiem czy znajdę czas by to ładnie w całość ogarnąć. Wyszukałem kilka ciekawych pozycji gdzie poprzez tanie latanie możemy z trzydniowym pobytem poniżej tysiąca PLN pobiec w Skopje, Belfaście, Cork, Helsinkach, Turku i wielu innych ciekawych miastach.
Ponadto to że jedziemy z danym biurem podróży nie znaczy to że wszystko za nas załatwią. W Tokio swego czasu tak kolorowo nie było.. |
Znam tylko jeszcze jedno biuro z Poznania nazywa się chyba Lagos Travel ale oni organizuj e wyjazdy w bardzo egzotyczne miejsca i te wyjazdy nie sę tanie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-03-02, 10:32
2015-03-02, 10:12 - henry napisał/-a:
Rzeczywiście pomyliłem opis i ta negocjacja dotyczyła autobusu. Co do zdjęcia napis Malta znaczy państwo Malta a wyspa wchodzi w skład państwa Malta. A na koniec moje hasło brzmi " Zarabiaj i daj zarobić innym " , dlatego obecnie zamówiłem fachowca do położenia płytek w łazience chociaż wielu by sobie położyło samemu. |
To dlaczego wielokrotnie na tym forum narzekałeś na drogie wpisowe zarzucając organizatorom chęć zarabiania na biegaczach? Nijak się to ma do twojego hasła. |
| | | | | |
| 2015-03-02, 10:40 Drogie wpisowe
2015-03-02, 10:32 - mirotrans napisał/-a:
To dlaczego wielokrotnie na tym forum narzekałeś na drogie wpisowe zarzucając organizatorom chęć zarabiania na biegaczach? Nijak się to ma do twojego hasła. |
Jak nie trudno zauważyć nie tylko ja narzekałem na drobie wpisowe. Wpisowe na niektórych biegach jest rzeczywiście drogie , szczególnie jeśli ktoś nie zapisze się w pierwszym terminie , a pierwszy termin to często pól roku przed biegiem. Dlatego np. nie wystartuje w pół maratonie poznańskim a w biegu w Bukówcu Gónym . |
| | | | | |
| 2015-03-02, 10:46
2015-03-01, 06:44 - zyga11 napisał/-a:
też mi się wydaje, że samemu organizując wyjazd wychodzi się lepiej tym bardziej gdy wyjazd traktuje się czysto sportowo bez "zwiedzania biegiem" według planu, dziwi mnie ta promocja biur jestem zwolennikiem nie dawania zarabiać pośrednikom w czymkolwiek oczywiście rzecz gustu dla wygody można i przepłacać, dla mnie najważniejsze na wyjeździe jest bieganie co mialbym dać pośrednikowi wolę wydać na kolejny bieg, co do negocjacji cen to owszem teoretycznie duży może więcej ale zakładając tani skromny czasowo pobyt max 3 dni to ja tych negocjacji nie widzę , poza tym wszystko rezerwuje się z dużym kilkumiesięcznym wyprzedzeniem korzystając z promocji ale samemu to znaczy że trzeba być aktywnym nie liczyć na innych , sprawa towarzystwa to faktycznie dla mnie może jest plus biura więcej ludzi jest troszkę leniwych i woli wybrać taką opcję bez własnego zaangażowania się, część boi się "nowego" ni zna języków ...są plusy i minusy , radzę każdemu spróbować i tego i tego: samemu - to nowe doświadczenie stajemy się organizatorem a jak już skorzystamy z biura to widzimy wtedy ich pracę i może bardziej to docenimy |
może i samemu taniej... ale też różne oczekiwania mają ludzie. ja wolę jeździć w towarzystwie, a też są miejsca w które chce się wybrać... i niekoniecznie znajdę chętnych znajomych biegaczy na taką wycieczkę. Wówczas pewnie sięgnę po ofertę biura...
A na wyjazdy typu: lot, nocleg, bieg i powrót - to o ile będę miał ochotę na takie wyjazdy bez zwiedzania, to pewnie wybiorę się sam.
|
|
|
|
| |
|