|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | WojtekGR (2013-07-26) | Ostatnio komentował | jjusti18 (2017-06-21) | Aktywnosc | Komentowano 96 razy, czytano 2718 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-07-28, 14:26 Krytyka
2013-07-27, 21:44 - Christos napisał/-a:
Polakom wyjątkowo łatwo przychodzi krytykowanie innych.To jest nasz sport narodowy chętnie uprawiają go wszyscy nawet ci z fotela przed telewizorem. :) |
Niech sobie krytykują , ja nie zwracam na to uwagi ,idę pobiegać bo jest u nas już 36 stop |
| | | | | |
| 2013-07-28, 14:43
2013-07-28, 14:10 - stanwoj7 napisał/-a:
Ten artykuł został napisany , aby pobudzić do dyskusji .Wnoszę , że jesteś mistrzem publicystyki .Dam Ci wobec tego do rerecenzji swoją rozprawę doktorską i habilitacyjną .A tak konkretnie będę na maratonie Wrocław , to podyskutujemy .pozdro . |
To, że artykuł został napisany aby pobudzić (sprowokować) do dyskusji, to ja stwierdziłem wcześniej, więc po co mi to tłumaczysz? Nie muszę być kucharzem, żeby stwierdzić, czy potrawa jest dobra czy zła. Widzę, że bardziej Cię dotknęło stwierdzenie, iż nie jesteś mistrzem publicystyki (przecież nie tylko mistrzowie piszą ale również zwykli rzemieślnicy pióra i nikt nie ma o to pretensji), niż opinie, że to co napisałeś, to "banialuki", "wypisywanie głupot", "przerażająca aberracja" i "plagiat". Nim pogadasz ze mną we Wrocławiu, to podyskutuj tu, na forum z tymi, którzy dobitniej ocenili Twoje wypociny. Chyba, że uważasz iż głupota, aberracja, banialuki i plagiat są mniej obraźliwe od "nie jest mistrzem publicystyki", to do zobaczenia... o ile nie padniemy wcześniej na jakimś biegu. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-28, 14:49
2013-07-28, 14:26 - stanwoj7 napisał/-a:
Niech sobie krytykują , ja nie zwracam na to uwagi ,idę pobiegać bo jest u nas już 36 stop |
Pewnie, co się Pan będzie przejmował bandą krzykaczy i nieuków. Proszę tylko uważać i nie zrujnować swojej „wieży”! Gdyby „spikota” i „skwal” Pana powaliły, proszę księdza doktora, nauka poniosłaby niepowetowaną stratę. |
| | | | | |
| 2013-07-28, 15:28
2013-07-28, 14:24 - stanwoj7 napisał/-a:
Przed ostateczną oceną mojej osoby zapoznaj się z publikacjami w RW i na portalu ,,Zakochani są wśród nas" ,,Magia Wrocławskich maratonów"I miejsce w konkursie , < |
Choć dwa cienie (może ktoś sprostuje) - "znany jest z oszustw związanych z kategoriami wiekowymi (podaje rok urodzenia tak, żeby pasowało)" i "plagiat" - mogą jeszcze zmienić moją ostateczną ocenę Twojej osoby, to już teraz mogę stwierdzić, że jesteś: znanym (publikacje w RW), wielkim (1 miejsce w konkursie), wykształconym (dr hab.) człowiekiem. Gratuluję. |
| | | | | |
| 2013-07-28, 20:50 Nie wiem...
2013-07-28, 14:18 - stanwoj7 napisał/-a:
Rodzinny wypisał mi kilka skierowań do specjalistów , robiłem badania chyba pół roku i następnie z tymi wynikami zgłosiłem się do rodzinnego ponownie i wydał na piśmie tę zgodę .Wszystka w ramach ubezpieczenia bezpłatnie .Mam ją mogę okazać . |
...jakie Stanisławie masz "układy" ;) z rodzinnym, ale jeżeli nie skarżysz się na jakieś dolegliwości, to przy obecnych limitach od tak, skierowania do specjalisty nie dostaniesz. |
| | | | | |
| 2013-07-28, 21:45
2013-07-28, 15:28 - Hung napisał/-a:
Choć dwa cienie (może ktoś sprostuje) - "znany jest z oszustw związanych z kategoriami wiekowymi (podaje rok urodzenia tak, żeby pasowało)" i "plagiat" - mogą jeszcze zmienić moją ostateczną ocenę Twojej osoby, to już teraz mogę stwierdzić, że jesteś: znanym (publikacje w RW), wielkim (1 miejsce w konkursie), wykształconym (dr hab.) człowiekiem. Gratuluję. |
nie pamiętam przy którym biegu ale wprost Stanwojowi napisali, że ma mieć dowód bo inaczej mu nie wydadzą pakietu- on nie dość że oszukiwał z rokiem urodzenia (zależnie od kategorii, byle się na pudełko załapać) to później jeszcze kłamał że go studenci zapisali i oni pokręcili
możesz zapytać, najlepiej w grupie Pogoria Biega, może Shadok coś ci powie, może ktoś inny, oni organizują dużo imprez i mieli z nim nie raz do czynienia
plagiat jest ewidentny z artykułu Benka, który niedawno był w BIEGANIU, a zresztą takich podsumowań jest kilka w sieci, choćby i ten na Runner"s World
publikacje w RW? no proszę cię, to że zamieszą twój opis biegu na końcu numeru to nie publikacja!!!! to recenzja biegu ograniczona do kilku zdań, twoja subiektywna ocena organizacji
o tematach medycznych nie powinny pisać osoby które nie mają na ten temat pojęcia- nie dość że to co napisał jest nierzetelne, to jeszcze nic nie wnosi
zamiast chociaż napisać jakie badania należy wykonać, przecież robił je na NFZ z polecenia rodzinnego u różnych specjalistów (jasne, że zacytuję klasyka "pierdu pierdu srały muszki będzie wiosna")!
wykształcenie nie idzie w parze z ogładą, maniery kolegi są na pokaz, mogę wrzucić privy jakimi mnie kiedyś uraczył, dno i dwa metry mułu
takie praktyki jak plagiat powinno się tępić, zwłaszcza gdy w efekt tego plagiatu straszy i wprowadza w błąd osoby czytające
zależałoby mi żeby ten portal był traktowany poważnie a z czymś takim na głównej to jakoś tego nie widzę |
| | | | | |
| 2013-07-28, 21:58
2013-07-28, 14:18 - stanwoj7 napisał/-a:
Rodzinny wypisał mi kilka skierowań do specjalistów , robiłem badania chyba pół roku i następnie z tymi wynikami zgłosiłem się do rodzinnego ponownie i wydał na piśmie tę zgodę .Wszystka w ramach ubezpieczenia bezpłatnie .Mam ją mogę okazać . |
Lekarz rodzinny nie ma uprawnień do wystawiania tego typu zaświadczeń. Mogą to robić tylko i wyłącznie lekarze sportowi .Lekarz rodzinny jedynie może dać skierowanie do lekarza sportowego . Zaświadczenia o zdatności do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportowej wystawiane przez rodzinnego jest nic nie warte, można wyrzucić do kosza. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-28, 22:12
2013-07-28, 21:58 - jamayowa napisał/-a:
Lekarz rodzinny nie ma uprawnień do wystawiania tego typu zaświadczeń. Mogą to robić tylko i wyłącznie lekarze sportowi .Lekarz rodzinny jedynie może dać skierowanie do lekarza sportowego . Zaświadczenia o zdatności do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportowej wystawiane przez rodzinnego jest nic nie warte, można wyrzucić do kosza. |
bez komentarza Marysiu :)))))))))) |
| | | | | |
| 2013-07-29, 00:06
2013-07-28, 21:58 - jamayowa napisał/-a:
Lekarz rodzinny nie ma uprawnień do wystawiania tego typu zaświadczeń. Mogą to robić tylko i wyłącznie lekarze sportowi .Lekarz rodzinny jedynie może dać skierowanie do lekarza sportowego . Zaświadczenia o zdatności do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportowej wystawiane przez rodzinnego jest nic nie warte, można wyrzucić do kosza. |
no, a dodatkowo biorąc pod uwagę, że lekarze sportowi są na NFZ tylko dla dzieci i młodzieży, a osoba dorosła musi iść prywatnie, to skierowanie od rodzinnego do sportowego praktycznie nie istnieje.... |
| | | | | |
| 2013-07-29, 08:28 układy
2013-07-28, 20:50 - m@roni napisał/-a:
...jakie Stanisławie masz "układy" ;) z rodzinnym, ale jeżeli nie skarżysz się na jakieś dolegliwości, to przy obecnych limitach od tak, skierowania do specjalisty nie dostaniesz. |
Żadne.Skierowanie do specjalistów od ręki .EKG natychmiast z wadą, p;owiększenie lewej komory serca ale to normal dla wieloletniego maratończyka . Trochę poczekałem na wizytę u internisty i chirurga .Dostałem ,, może biegać" po ponownej wizycie u rodzinnego , który zaanalizował wyniki . |
| | | | | |
| 2013-07-29, 09:18
2013-07-28, 14:10 - stanwoj7 napisał/-a:
Ten artykuł został napisany , aby pobudzić do dyskusji .Wnoszę , że jesteś mistrzem publicystyki .Dam Ci wobec tego do rerecenzji swoją rozprawę doktorską i habilitacyjną .A tak konkretnie będę na maratonie Wrocław , to podyskutujemy .pozdro . |
Rany boskie, jakim trzeba być miałkim indywiduum, aby pisać o swoim wykształceniu jako o "orężu merytorycznym" w stosunku do interlokutorów.
Gdybym był złośliwy, to bym zapytał czy to był doktorat z marksizmu i leninizmu. Ale nie jestem, więc nie pytam. :-) |
| | | | | |
| 2013-07-29, 09:32
2013-07-29, 08:28 - stanwoj7 napisał/-a:
Żadne.Skierowanie do specjalistów od ręki .EKG natychmiast z wadą, p;owiększenie lewej komory serca ale to normal dla wieloletniego maratończyka . Trochę poczekałem na wizytę u internisty i chirurga .Dostałem ,, może biegać" po ponownej wizycie u rodzinnego , który zaanalizował wyniki . |
Nie przeczę , że dostałeś ale taki papierek nie jest nic i na i na zawodach nie powinni go uznawać . Takie jest prawo. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-29, 09:50 Rakowice
2013-07-26, 23:49 - Shodan napisał/-a:
„…są obowiązkowe badania skoczków spadochronowych każdorazowo na lotnisku przed skokiem”
A skąd takie informacje??? To chyba nie dotyczy Polski???
Można wejść sobie na stronę ULC i przeczytać:
„Nowowprowadzane regulacje zwalniają z obowiązku wykonywania badań lotniczo-lekarskich skoczków spadochronowych oraz kandydatów na skoczków spadochronowych.”
Zmiany te zostały wprowadzone w marcu br. a wcześniej skoczkowie robili obowiązkowe badania lotnicze raz na 2 lata. Nikt nikogo na lotnisku przed skokiem nie badał. Co najwyżej jeden drugiemu sprawdził czy spadochron jest dobrze spakowany ;)
Nie zmienia to faktu, że wszystkich swoich biegających znajomych do regularnego badania gorąco zachęcam i sam też robię kompleksowe badania pod kątem sportów wysiłkowych (czy jakoś tak). Niestety, mimo dobrych wyników pani kardiolog nie chciała wystawić mi certyfikatu nieśmiertelności (!), ale za to dostałem od niej gwarancję, że będę żył aż do śmierci. |
Służyłem w VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej w Krakowie w Rakowicach .Zawsze przed skokiem badał nas lekarz pomimo , że skoki były na linie spadochron D1 .Niedawno dostałem wiadomość od płk.,Stępniewskiego prezesa , że ZPS zostaje reaktywowany ( po śmierci Brojana była pustka )Zapraszam , bo wnoszę , że również skaczesz We wrześniowym numerze SPADOCHRONIARZA będzie zamieszczony mój artykuł POŻEGNANIE Z BRONIĄ ( tytuł zapożyczony z Hemingweya) .Został wysoko oceniony przez redakcję .Poczytaj , bo jesteś tym zainteresowany .W planie mamy skoki na Muchowcu .Skontaktuj sie ze Stępniewskim nr. tel. 535871500 i powiedz mu , że masz nr ode mnie oraz info .Czekamy na takich jak Ty ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY VII Oddział Katowice .
PS Oprócz zdrowia fizycznego mamy jeszcze większą odporność psychiczną w szczególności na uszczypliwe uwagi tych miernot , którew nigdy w wojsku nie były i nie nauczyły się życia( głównie Pań) . |
| | | | | |
| 2013-07-29, 09:54 Krytykanci
2013-07-27, 21:44 - Christos napisał/-a:
Polakom wyjątkowo łatwo przychodzi krytykowanie innych.To jest nasz sport narodowy chętnie uprawiają go wszyscy nawet ci z fotela przed telewizorem. :) |
Niech sobie krytykują bo im to pomaga w życiu .Psy szczekają - karawana idzie dalej . |
| | | | | |
| 2013-07-29, 10:15
2013-07-29, 09:50 - stanwoj7 napisał/-a:
Służyłem w VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej w Krakowie w Rakowicach .Zawsze przed skokiem badał nas lekarz pomimo , że skoki były na linie spadochron D1 .Niedawno dostałem wiadomość od płk.,Stępniewskiego prezesa , że ZPS zostaje reaktywowany ( po śmierci Brojana była pustka )Zapraszam , bo wnoszę , że również skaczesz We wrześniowym numerze SPADOCHRONIARZA będzie zamieszczony mój artykuł POŻEGNANIE Z BRONIĄ ( tytuł zapożyczony z Hemingweya) .Został wysoko oceniony przez redakcję .Poczytaj , bo jesteś tym zainteresowany .W planie mamy skoki na Muchowcu .Skontaktuj sie ze Stępniewskim nr. tel. 535871500 i powiedz mu , że masz nr ode mnie oraz info .Czekamy na takich jak Ty ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY VII Oddział Katowice .
PS Oprócz zdrowia fizycznego mamy jeszcze większą odporność psychiczną w szczególności na uszczypliwe uwagi tych miernot , którew nigdy w wojsku nie były i nie nauczyły się życia( głównie Pań) . |
Nazywasz kogoś miernotą, bo w wojsku nie był? Bo jest kobietą? Ciekawe tezy... ;) Przynieś zaświadczenie od lekarza czy powinieneś pisać na forum... ;) Hau, hau ;) |
| | | | | |
| 2013-07-29, 10:39
2013-07-29, 09:50 - stanwoj7 napisał/-a:
Służyłem w VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej w Krakowie w Rakowicach .Zawsze przed skokiem badał nas lekarz pomimo , że skoki były na linie spadochron D1 .Niedawno dostałem wiadomość od płk.,Stępniewskiego prezesa , że ZPS zostaje reaktywowany ( po śmierci Brojana była pustka )Zapraszam , bo wnoszę , że również skaczesz We wrześniowym numerze SPADOCHRONIARZA będzie zamieszczony mój artykuł POŻEGNANIE Z BRONIĄ ( tytuł zapożyczony z Hemingweya) .Został wysoko oceniony przez redakcję .Poczytaj , bo jesteś tym zainteresowany .W planie mamy skoki na Muchowcu .Skontaktuj sie ze Stępniewskim nr. tel. 535871500 i powiedz mu , że masz nr ode mnie oraz info .Czekamy na takich jak Ty ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY VII Oddział Katowice .
PS Oprócz zdrowia fizycznego mamy jeszcze większą odporność psychiczną w szczególności na uszczypliwe uwagi tych miernot , którew nigdy w wojsku nie były i nie nauczyły się życia( głównie Pań) . |
Dzięki za odpowiedź i gratuluję cierpliwości :) Z artykułu nie wynikało jednak, że pisałeś o skokach wojskowych (i pytanie czy nadal żołnierze są badani przed każdym skokiem?); zresztą bardziej adekwatne do tematu byłoby odniesienie się do skakania "cywilnego" - a tu - tak jak pisałem ULC odszedł od obowiązku badań (nawet dwuletnich).
Ciekawe natomiast jest to, że badania lotnicze są "ustandaryzowane". Kiedy były obowiązkowe dla skoczków - obowiązująca była klasa 3 i było konkretnie wiadomo - kto, co ma przebadać i jak ma wyglądać orzeczenie lekarskie o zdolności do skakania.
W przypadku biegania już trzeba trochę samemu pokombinować albo trafić na lekarza, który będzie orientował się na jakie badania skierować (a nie każdy się orientuje). Miałem kiedyś wizytę u kardiologa, któremu powiedziałem, że regularnie biegam i myślę o spróbowaniu triaitlonu; na co on: "to lepiej niech się pan zajmie tym triatlonem, bo to bieganie to wcale nie jest takie bezpieczne" :) |
| | | | | |
| 2013-07-29, 11:41
2013-07-29, 09:50 - stanwoj7 napisał/-a:
Służyłem w VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno Desantowej w Krakowie w Rakowicach .Zawsze przed skokiem badał nas lekarz pomimo , że skoki były na linie spadochron D1 .Niedawno dostałem wiadomość od płk.,Stępniewskiego prezesa , że ZPS zostaje reaktywowany ( po śmierci Brojana była pustka )Zapraszam , bo wnoszę , że również skaczesz We wrześniowym numerze SPADOCHRONIARZA będzie zamieszczony mój artykuł POŻEGNANIE Z BRONIĄ ( tytuł zapożyczony z Hemingweya) .Został wysoko oceniony przez redakcję .Poczytaj , bo jesteś tym zainteresowany .W planie mamy skoki na Muchowcu .Skontaktuj sie ze Stępniewskim nr. tel. 535871500 i powiedz mu , że masz nr ode mnie oraz info .Czekamy na takich jak Ty ZWIĄZEK POLSKICH SPADOCHRONIARZY VII Oddział Katowice .
PS Oprócz zdrowia fizycznego mamy jeszcze większą odporność psychiczną w szczególności na uszczypliwe uwagi tych miernot , którew nigdy w wojsku nie były i nie nauczyły się życia( głównie Pań) . |
Życia uczymy się w wojsku...a to ciekawe...jako córka żołnierza zawodowego mogłam obserwować , jak wojsko uczy życia...
Zapewniam Pana, że żadne wojsko, ani życia nie uczy, ani nie kształtuje pozytywnych cech charakteru, takich jak odporność na uszczypliwość np. Gdyby tak było nie dał by się Pan wciągnąć w dyskusję z "miernotami", a tym bardziej nie tłumaczyłby się Pan szkicując niemalże cały przebieg edukacji i życia.
I jeszcze jedno - ja się uczę życia codziennie i niestety jestem kobietą. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-29, 14:19
UMRZESZ NA 100% TO ŻYJ NA 100 %
Ja by ktoś prowadził statystyki to od 7 rano do 14 dnia dzisiejszego zmarło więcej osób od chorób związanych z nadwagą niż bieganiem czy uprawianiem sportu w innej formie.
Co do lekarzy :) otrzymać skierowanie od rodzinnego śmiech na sali. Nie będę komentował :)
Więc nie popadajmy w paranoję i róbmy w życiu to co sprawia nam przyjemność. Z uprawiania sportu jest więcej pożytku jak od leżenia przed telewizorem z paczką słodyczy.
|
| | | | | |
| 2013-07-29, 15:10 Nie tylko bieg
2013-07-28, 15:28 - Hung napisał/-a:
Choć dwa cienie (może ktoś sprostuje) - "znany jest z oszustw związanych z kategoriami wiekowymi (podaje rok urodzenia tak, żeby pasowało)" i "plagiat" - mogą jeszcze zmienić moją ostateczną ocenę Twojej osoby, to już teraz mogę stwierdzić, że jesteś: znanym (publikacje w RW), wielkim (1 miejsce w konkursie), wykształconym (dr hab.) człowiekiem. Gratuluję. |
Nie chcialbym sie wychwalać ale pobudzono mnie do tego .Idź na rynek Krakowski i zobacz co robię dla pobudzenia narodu do biegania .Tam jest arcyciekawy bilbord .Biegać powinni wszyscy, Ci o kulach, ci na wozkach i ......kazdy bez względu na wszystko ale umiar... jeszcze raz umiar .Nie padać na mecie z wywieszonym językiem a spotkać sie ze znajomymi z odległych stron i nawet wypić piwo tak jak po maratonie Poznań .To są biegi amatorów a nie zawodowców . |
| | | | | |
| 2013-07-29, 15:15 Droga koleżanko
2013-07-29, 10:15 - ko[zuch] napisał/-a:
Nazywasz kogoś miernotą, bo w wojsku nie był? Bo jest kobietą? Ciekawe tezy... ;) Przynieś zaświadczenie od lekarza czy powinieneś pisać na forum... ;) Hau, hau ;) |
Na forum może kazdy pisać bo za to nie płacą ale w prasie???Mam ci podesłać artykuly z prasy??Wiesz ja się w wojsku wszystkiego nauczyłem bo gdyby nie wojsko to bym krowy pasał gdzieś w Gorach Świetokrzyskich .buziale . |
|
|
|
| |
|