Komisja wyróżnień i dyscypliny PZLA unieważniła wszystkie wyniki uzyskane w 2003 roku w zawodach "Lekkoatletyczne czwartki" organizowane przez Klub Sportowy Wisła Puławy. Powód - większość rezultatów została spreparowana, a niektórych imprez w ogóle nie przeprowadzono.

"Była to bardzo trudna do prowadzenia przez naszą komisję wielowątkowa sprawa, która trafiła do nas dopiero w tym roku. W efekcie postępowania wyjaśniającego podjęliśmy decyzję o unieważnieniu wszystkich wyników uzyskanych w sześciu czwartkach lekkoatletycznych w Puławach w sezonie 2003. Ponadto udzieliliśmy nagany sprawcy, głównemu organizatorowi zawodów, trenerowi Wisły Puławy Aleksandrowi Zdybelowi" - poinformował przewodniczący komisji Stefan Milewski.

Wyniki "czwartków" weszły do tabel PZLA. Większość była tak dobra, że wzbudziła podejrzenia szkoleniowców. W prowadzonym śledztwie niektórzy sędziowie złożyli oświadczenia, że nie wykonywali swej pracy podczas zawodów, mimo że ich nazwiska figurowały w protokołach, a inni odmówili składania zeznań.

"Mamy poważne wątpliwości czy faktycznie, sześć imprez, z których są sprawozdania i protokoły, zostało przeprowadzonych. Trudno było nam przesłuchać wszystkich uczestników zawodów. Na pewno większość wyników spreparowano. Główny winowajca przyznał się do popełnionego wykroczenia. Fakt ten potraktowaliśmy za element łagodzący karę" - wyjaśnił przewodniczący komisji.

Stefan Milewski dodał, że innym elementem łagodzącym był fakt, iż nie było żadnych zastrzeżeń co do zawodów w roku 2004 i 2005, tak ze strony członków komisji, którzy analizowali dokumentację, jak i komisji rewizyjnej KS Wisła Puławy. Wyraził jednak zdziwienie, że ta ostatnia nie dopatrzyła się nieprawidłowości w roku 2003 i udzieliła zarządowi klubu absolutorium, zaś do komisji PZLA sprawa ta trafiła późno, bo dopiero w czerwcu tego roku.