| | | |
|
| 2007-05-22, 18:05 Kiedy Bieg na Śnieżkę?
Czy wiadomo już którego odbędzie się bieg na Snieżkę? |
|
| | | |
|
| 2007-05-22, 21:48 Karpacz
2007-05-22, 18:05 - RafalB napisał/-a:
Czy wiadomo już którego odbędzie się bieg na Snieżkę? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-05-31, 13:18
Mam chrapke na Śnieżke i debiut w bieganiu po górach:) |
|
| | | |
|
| 2007-05-31, 13:23
W tym roku organizatorem jest Urząd Miejski w Karpaczu. |
|
| | | |
|
| 2007-05-31, 22:12 zyczę udanego biegu ...
2007-05-31, 13:23 - mesz napisał/-a:
W tym roku organizatorem jest Urząd Miejski w Karpaczu. |
moze przez to że to Urząd Miejski co bedzie jakoś lepiej .... niz gwarnatowane fajne widoczki i "powrotny bilet" do Karpacza na kolejce oraz posiłek ... ten bieg ma ogromny potencjał niestety reputacja średnia. Trzeba wpier dać (zorganizować dobrze) by potem brać (mieć wieksza frekwencję i dobrą reputację).... |
|
| | | |
|
| 2007-05-31, 23:02 Wysokie wpisowe
2007-05-31, 22:12 - Jans napisał/-a:
moze przez to że to Urząd Miejski co bedzie jakoś lepiej .... niz gwarnatowane fajne widoczki i "powrotny bilet" do Karpacza na kolejce oraz posiłek ... ten bieg ma ogromny potencjał niestety reputacja średnia. Trzeba wpier dać (zorganizować dobrze) by potem brać (mieć wieksza frekwencję i dobrą reputację).... |
Wpisowe płatne na miejscu jest tak wysokie jak za start w maratonie, to nie zachęca do startu. |
|
| | | |
|
| 2007-06-01, 00:32
2007-05-31, 23:02 - henry napisał/-a:
Wpisowe płatne na miejscu jest tak wysokie jak za start w maratonie, to nie zachęca do startu. |
wpisowe wpisowym - moze i warto gdyby ... no własnie .... poczekajmy zobaczymy - czase warto pooddychać pięknymi widoczkami i weekendem w gorkach niż na biegu ulicznym w okolicy - na pewno ... ładniejsze zdjęcia wyjdą -:) ale ... pozostaje to jak napisałem wyżej choć mój sceptyczny stosunek do tego biegu jakoś nie chce się zminić ... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-01, 00:37 odnośnie startowego ...
tak zaglądnałem odnośnie wypiswego ... rok 2007 - wpisowe - zgłoszenia przez internet 30 zł , "zwykłe zgłoszenie" 50 zł ...
rok 2003- startowe 10 i 20 zł .. więc startowe prawie 300-500% więcej więc należy się spodziewać "jakiś" atrakcji (widokowe na pewno!) czego Wam życzę. |
|
| | | |
|
| 2007-06-01, 07:45 Regulamin biegu na Sniezke
Ten regulamin pisal jakis prawnik. Jak z zapisow wynika, organizator niczego nie obiecuje i za nic nie odpowiada, ba moze odwolac bieg z uwagi na SILE WYZSZA. Np. przyjedzie Konski Leb zobaczyc sniezke i juz. Wysoki jest Sila wszechchlopkow jest za nim i biegu nie ma;-)
Ale tak powaznie to nieczego sie nie mozna tam spodziwac a spotkac moga biegaczy tylko mile niespodzxianki lub to co zapisano w regulaminie!!! |
|
| | | |
|
| 2007-06-01, 07:49 Sniezka vs. Pilsko
Regulamin biegu na Pilsko jest mniej kwadratowy, org za cos odpowiada i cos obiecuje, no i wpisowe o 40% nizsze dla tych co w ostatniej chwili. |
|
| | | |
|
| 2007-06-01, 08:18
Na Pilsko mam gorszy dojazd i to wystarczy żebym sie zdecydował na Śnieżke :). Że nie będzie wody na trasie, na to sie też przygotuje :), byle nie padał śnieg ;) |
|
| | | |
|
| 2008-05-28, 23:25 oj człowieku...
2007-05-31, 22:12 - Jans napisał/-a:
moze przez to że to Urząd Miejski co bedzie jakoś lepiej .... niz gwarnatowane fajne widoczki i "powrotny bilet" do Karpacza na kolejce oraz posiłek ... ten bieg ma ogromny potencjał niestety reputacja średnia. Trzeba wpier dać (zorganizować dobrze) by potem brać (mieć wieksza frekwencję i dobrą reputację).... |
żebyś Ty wogóle wiedział co pleciesz! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-28, 23:48
Śnieżka w tym roku pokryła się ze fajnie zorganizowanym biegiem w Opolu.
Wybieram Bieg Opolski.
|
|
| | | |
|
| 2008-05-29, 08:45 kiedy bieg na Śnieżkę
3 lata temu korzystając z wakacji w okolicy Karpacza postanowiłem wystartować w tym biegu.
Dodatkowo zachęcany wczesniej telefonicznie przez panią z biura zachwalającą bieg i organizację z wielką ciekawością jechałem do Karpacza.To co tam przezyłem i zobaczyłem wywołało nie tylko u mnie najgorsze z możliwych wrażenia.
Meta na szczycie nie była oznaczona.Poprostu stało dwóch Panów którzy spisywali numery zawodników wbiegajacych na Śnieżkę.Trafienie do tych Panów nie bylo łatwe gdyż na szczycie było wielu turystów i jak wielu biegaczy trafiłem na nich ...przypadkowo.Wody na trasie nie bylo,była natomiast woda na mecie w 5 litrowych baniekach ,jednak nie bylo do nich kubków.Po zejściu na dół na stadion gdzie było "biuro " zawodów okazało się że nie ma obiecanych medali.Były natomist dyplomy ( dodatkowo zamiast Karpacz była wpisana miejscowość Kapracz).Ponieważ wypisywanie i wręczanie dyplomów opóźniało sie chyba ze 3 godziny podobnie jak większość zdesperowanych biegaczy ,podszedłem do stolika sędziego zabrałem nie wypełniony dyplom ( wraz z danymi wypełniłem go sobie w domu )i odjehałem.
Wrażenia z biegu były ogólnie mówiąc bardzo złe.Jedynie dla wspaniałych widoków warto było tam pojechać. |
|
| | | |
|
| 2008-05-29, 09:01
W zeszłym roku organizacja była lepsza - na przykład organizatorzy zapewnili picie tylko na szczycie, natomiast nalegali na zabieranie picia ze sobą na trasę - kto nic nie miał dostał małą butelkę wody do ręki. W zupełności wystarczyło a tego dnia było bardzo słonecznie i ciepło. |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 09:50 Mnie wodę...
2007-06-01, 08:18 - mesz napisał/-a:
Na Pilsko mam gorszy dojazd i to wystarczy żebym sie zdecydował na Śnieżke :). Że nie będzie wody na trasie, na to sie też przygotuje :), byle nie padał śnieg ;) |
LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl | ...sami turyści proponowali , ale z tą różnicą gdyż w ubiegłym roku w moim 5. starcie biegłem w pełnym umundurowaniu Kier. Poc. [ marynarka ,spodnie , koszula , krawat oraz niekiedy jak mówią wtajemniczeni - nasze kolejowe półbuty ( lakierki )] , korzystałem od nich co chwile i z przyjemnością na szczycie przy olbrzymim upale uzyskałem wtedy jak na moje możliwości dobry czas 1. godz 35 min.Więcej można znależć o moim starcie ze zdjęciami na naszej rodzinnej www. Sam ten start zostanie mi w pamięci na długie lata , a to i z tej może racji ,że prawdopodobnie w tej cyklicznej imprezie był mój ostatni. Życzę tam powodzenia każdemu i co rocznie.
Dodam ,że 2 lata wcześniej(2005 ) mój brat bliżniak Piotr ( Piotr 63 ) w tym samym stroju uzyskał tam niewiarygodny wynik grubo poniżej 1. godziny - Ale on w porównaniu ze mną to jak - PORÓWNYWAĆ - mercedesa z maluchem! |
|
| | | |
|
| 2008-05-30, 10:00 cd...
2008-05-30, 09:50 - Jan 63 napisał/-a:
...sami turyści proponowali , ale z tą różnicą gdyż w ubiegłym roku w moim 5. starcie biegłem w pełnym umundurowaniu Kier. Poc. [ marynarka ,spodnie , koszula , krawat oraz niekiedy jak mówią wtajemniczeni - nasze kolejowe półbuty ( lakierki )] , korzystałem od nich co chwile i z przyjemnością na szczycie przy olbrzymim upale uzyskałem wtedy jak na moje możliwości dobry czas 1. godz 35 min.Więcej można znależć o moim starcie ze zdjęciami na naszej rodzinnej www. Sam ten start zostanie mi w pamięci na długie lata , a to i z tej może racji ,że prawdopodobnie w tej cyklicznej imprezie był mój ostatni. Życzę tam powodzenia każdemu i co rocznie.
Dodam ,że 2 lata wcześniej(2005 ) mój brat bliżniak Piotr ( Piotr 63 ) w tym samym stroju uzyskał tam niewiarygodny wynik grubo poniżej 1. godziny - Ale on w porównaniu ze mną to jak - PORÓWNYWAĆ - mercedesa z maluchem! |
Te lakierki to ponoć dla wielu szczyt niewygody w takim biegu sam musiałem na całej trasie wysłuchiwać takie komentarze , myślę sobie wtedy , chyba się grubo mylicie. |
|