|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | henry (2007-01-27) | | Ostatnio komentował | kawior (2008-03-17) | | Aktywnosc | Komentowano 17 razy, czytano 368 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2007-01-27, 11:12
Justyna Kowalczyk super biegaczka
| Justyna Kowalczyk zdobyła brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Turynie. Zdobywała wysokie miejsca w Pucharze Świata. W roku zdobyła 3 złote medale na uniwersiadzie wczoraj wygrała jako pierwsza Polka bieg w Pucharze Świata. Więc należy do najlepszych polskich sportowców, jednak w plebistycie na 10 najlepszych sportowców Polski jej nie było, był za to Kubica , bokser który stoczył przez rok tylko jedną walkę, lub piłkarz , który jest może i dobry ale w Polsce nie gra. Doczekaliśmy dziwnych czasów. |
| | | | | |
|
2007-01-27, 12:29
Wszystko to poprzez media. Gdyby nie one to mało kto by wiedział o Kubicy nie wspominając jaką popularność zdobył sobie nasz siłacz Pudzianowski.
Znaszej strony musimy ciągle walczyć i w jak największym gronie uczestniczyć w biegach . A może by tak w ramach strajku zorganizowac masowy bieg z metą pod siedzibą TVN? |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-01-27, 15:15
| Brawa dla Justyny,jest to historyczny sukces polskiego narciarstwa biegowego kobiet. Szczególnie cieszy jej wysoka forma przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.Życzmy wszyscy jej medalu, trzymajmy za nią kciuki.Możemy być pewni że ta dziewczyna da z siebie wszystko. Ze strony naszej telewizji raczej nie ma co liczyć na większe zainteresowanie tą dyscypliną sportu. Szkoda bo dzięki mediom sportowcom dużo łatwiej o sponsorów. |
| | | | | |
|
2007-01-27, 16:50
J.Kowalczyk
Gratulując J. Kowalczyk reasumuję, szkoda,że to taki jednorazowy "wyskok" w zawodach P.Ś.( podobnie jak swego czasu P.Ligockiej i M.Gwizdoń ) i nie możemy napewno ,podobnie jak w wymienionych w nawiasie przypadkach, liczyć na jaką kolwiek powtarzalność i w jej przypadku ( jestem pewny że następne występy J.Kowalczyk to będą w rodzaju 7.,11.,13.,27.,33.itp.miejsca ), a dopiero pewna wspomniana powtarzalność może świadczyć iż zawodnik/zawodniczka jest klasowym/klasową a tym bardziej super. Takiego słowa to można użyć np. w stosunku do dzisiejszego zwycięzcy ( po raz 30. w P.Ś.) - A.Małysza.
A 30 zwycięstw w P.Ś. to jestem pewny,że nie odniesie całe polskie narciarstwo tak alpejskie jak i klasyczne w całej swej historii tak przeszłej jak i przyszłej ( no może Małysz prędzej dopisze sobie kolejne 30 zwycięstw jak cała reszta powiedzmy dotrze do liczby 10! - przesadziłem do liczby 5 ).
Nie znaczy to iż nie jestem dla J.Kowalczyk pełen podziwu ale nie wpadajmy w zbytni optymizm acz kolwiek te jednorazowe zwycięstwa mają swoją wymowę.
Reasumując: o klasie sportowca świadczy powtarzalność jego zwycięstw w zaw. najwyższej rangi, nie jedno przypadkowe zwycięstwo na przestrzeni kilkunastu lat,bo tyle będziemy musieli napewno czekać na wymienionych zawodniczek - na drugie w karierze albo co gorsza i to jest bardziej prawdopodobne,nie doczekamy się go w ogóle. |
| | | | | |
|
2007-01-27, 17:54
| Tu się absolutnie nie zgodzę. Ja jestem pewny, że następne starty, zakończą się sukcesami. Justyna ma to COŚ. Psychikę mistrzyni. Jak nie wygra w tym roku jeszcze jakiegoś biegu w PŚ lub na MŚ , to stawiam piwo! DUŻE! |
| | | | | |
|
2007-01-27, 18:30
Kowalczyk to nasza nadzieja
| Wiem Piotrze że znasz się na sporcie jak mało kto ale co do Kowalczyk to jej nie doceniasz, ona dopiero zaczyna karierę. Zdobyła medal olimpijski w wieku bodajże 23 lat. Biegaczki narciarskie a także te na szosie biegają na światowym poziomie do 35 lat a Gosjanki nawet powyżej 40 ( Galina Kułakowa) przed Justyną jeszcze 10 lat startów muślę, że te 30 zwycięstw Małysza też dogoni. |
| | | | | |
|
2007-01-27, 18:42
2007-01-27, 16:50 - Piotr 63 napisał/-a:
Gratulując J. Kowalczyk reasumuję, szkoda,że to taki jednorazowy "wyskok" w zawodach P.Ś.( podobnie jak swego czasu P.Ligockiej i M.Gwizdoń ) i nie możemy napewno ,podobnie jak w wymienionych w nawiasie przypadkach, liczyć na jaką kolwiek powtarzalność i w jej przypadku ( jestem pewny że następne występy J.Kowalczyk to będą w rodzaju 7.,11.,13.,27.,33.itp.miejsca ), a dopiero pewna wspomniana powtarzalność może świadczyć iż zawodnik/zawodniczka jest klasowym/klasową a tym bardziej super. Takiego słowa to można użyć np. w stosunku do dzisiejszego zwycięzcy ( po raz 30. w P.Ś.) - A.Małysza.
A 30 zwycięstw w P.Ś. to jestem pewny,że nie odniesie całe polskie narciarstwo tak alpejskie jak i klasyczne w całej swej historii tak przeszłej jak i przyszłej ( no może Małysz prędzej dopisze sobie kolejne 30 zwycięstw jak cała reszta powiedzmy dotrze do liczby 10! - przesadziłem do liczby 5 ).
Nie znaczy to iż nie jestem dla J.Kowalczyk pełen podziwu ale nie wpadajmy w zbytni optymizm acz kolwiek te jednorazowe zwycięstwa mają swoją wymowę.
Reasumując: o klasie sportowca świadczy powtarzalność jego zwycięstw w zaw. najwyższej rangi, nie jedno przypadkowe zwycięstwo na przestrzeni kilkunastu lat,bo tyle będziemy musieli napewno czekać na wymienionych zawodniczek - na drugie w karierze albo co gorsza i to jest bardziej prawdopodobne,nie doczekamy się go w ogóle. |
| Absolotnie sie ztoba nie zgodze!justyna to jest jusz medalistka olimpijska,a medaalu na olimpiadzie nie zdobywa sie tak z marszu!po drugie JUSTYNA jest jeszcze mloda zawodniczka i jest bardzo dobrze prowadzona przez swoj sztab ludzi.jestem przekonany ze juz w niedalekiej przyszlosci ona bedzie czolowa zawodniczka swiata!takze miejsca na na podium w pucharze swiata sa tylko kwestia czasu?twoja wypowiedz w tej kwesti nie napawa optymizmem! |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-01-27, 21:53
...
2007-01-27, 17:54 - AnKa napisał/-a:
Tu się absolutnie nie zgodzę. Ja jestem pewny, że następne starty, zakończą się sukcesami. Justyna ma to COŚ. Psychikę mistrzyni. Jak nie wygra w tym roku jeszcze jakiegoś biegu w PŚ lub na MŚ , to stawiam piwo! DUŻE! |
Ależ Andrzej ja z Tobą ,Heńkiem i ze wszystkimi się zgadzam co do jej już osiągniętych wyników i ich nie kwestionuję, tylko nie podoba mi się ta nasza Narodowa pewność siebie po jednym sukcesie w P.Ś. J.Kowalczyk i wcześniej wspomnianych. Jak ktoś kiedyś wspomniał Polacy kibicują tam gdzie są jakieś sukcesy, które późnie okazują się jednorazowymi "wyskokami" np. siatkówka,te prze ze mnie opisane wyjątki a może w przyszłym tygodniu piłka ręczna. To wszystko dowodzi,że u nas w kraju brak jest stabilnych rozwiązań systemowych w sporcie i zwycięża lenistwo w systematycznym uprawianiu przez ogół narodu sportu nawet tego przez małe "s".
A co do zakładu Andrzeju , to mimo iż w życiu nie piłem jeszcze kropelki piwa ( nawet ciemnego ) i obrałem sobie życiową zasadę,że nie "ruszę" w życiu piwa to jestem pewny iż ten zakład z Tobą mam pewnie wygrany gdż jestem pewny,że to zwycięstwo J.Kowalczyk w zaw. P.Ś. będzie jej jedyne w karierze.Podobnie jak nie skopiują już tego wymienione M.Gwizdoń i P.Ligockiej.
Pozdrawiam tu dyskutujących. |
| | | | | |
|
2007-02-03, 18:38
2007-01-27, 16:50 - Piotr 63 napisał/-a:
Gratulując J. Kowalczyk reasumuję, szkoda,że to taki jednorazowy "wyskok" w zawodach P.Ś.( podobnie jak swego czasu P.Ligockiej i M.Gwizdoń ) i nie możemy napewno ,podobnie jak w wymienionych w nawiasie przypadkach, liczyć na jaką kolwiek powtarzalność i w jej przypadku ( jestem pewny że następne występy J.Kowalczyk to będą w rodzaju 7.,11.,13.,27.,33.itp.miejsca ), a dopiero pewna wspomniana powtarzalność może świadczyć iż zawodnik/zawodniczka jest klasowym/klasową a tym bardziej super. Takiego słowa to można użyć np. w stosunku do dzisiejszego zwycięzcy ( po raz 30. w P.Ś.) - A.Małysza.
A 30 zwycięstw w P.Ś. to jestem pewny,że nie odniesie całe polskie narciarstwo tak alpejskie jak i klasyczne w całej swej historii tak przeszłej jak i przyszłej ( no może Małysz prędzej dopisze sobie kolejne 30 zwycięstw jak cała reszta powiedzmy dotrze do liczby 10! - przesadziłem do liczby 5 ).
Nie znaczy to iż nie jestem dla J.Kowalczyk pełen podziwu ale nie wpadajmy w zbytni optymizm acz kolwiek te jednorazowe zwycięstwa mają swoją wymowę.
Reasumując: o klasie sportowca świadczy powtarzalność jego zwycięstw w zaw. najwyższej rangi, nie jedno przypadkowe zwycięstwo na przestrzeni kilkunastu lat,bo tyle będziemy musieli napewno czekać na wymienionych zawodniczek - na drugie w karierze albo co gorsza i to jest bardziej prawdopodobne,nie doczekamy się go w ogóle. |
| "acz kolwiek" - nie wygrała to miejsce piąte w zawodach pucharu świata też ma swoją wymowę. |
| | | | | |
|
2008-03-16, 14:34
Justyna Kowalczyk 3 w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata!
| Justyna po dzisiejszym 2 miejscu na 10km zapewniła sobie 3 miejsce w klasyfikacji łącznej pucharu świata!Brawo!!!! |
| | | | | |
|
2008-03-16, 16:10
| Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w tak trudnym sporcie, jakim są biegi narciarskie należy uznac za wielki wyczyn. Po drodze wiele razy na podium, zwycięstwo w Canmore i udany występ podczas Tour de Ski. Naprawdę możemy byc w dumni z naszej medalistki. Wielkie brawa. |
| | | | | |
|
2008-03-16, 17:42
| oglądałem zarówno wczorajszą jak i dzisiejszą rywalizację. wyrosła nam znakomita biegaczka narciarska. i tylko szkoda że nie udało Jej się wygrac chocby jednego z tych dwóch biegów. dwa razy przegrała na finiszu z Virpi Kuitunnen wczoraj o 0.6sek, a dziś o 0.3sek |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-03-16, 17:52
Moje przypuszczenia sie potwierdziły
| Tak jak wcześniej pisałem o Justynie to się wszystko potwierdziło. Szkoda tylko , że nasze media pokazują tylko skoczków , pomimo tegorocznej miernoy. Gdyby nie eurosport to byśmy jej wogóle nie zauważyli. |
| | | | | |
|
2008-03-16, 19:08
2007-01-27, 21:53 - Piotr 63 napisał/-a:
Ależ Andrzej ja z Tobą ,Heńkiem i ze wszystkimi się zgadzam co do jej już osiągniętych wyników i ich nie kwestionuję, tylko nie podoba mi się ta nasza Narodowa pewność siebie po jednym sukcesie w P.Ś. J.Kowalczyk i wcześniej wspomnianych. Jak ktoś kiedyś wspomniał Polacy kibicują tam gdzie są jakieś sukcesy, które późnie okazują się jednorazowymi "wyskokami" np. siatkówka,te prze ze mnie opisane wyjątki a może w przyszłym tygodniu piłka ręczna. To wszystko dowodzi,że u nas w kraju brak jest stabilnych rozwiązań systemowych w sporcie i zwycięża lenistwo w systematycznym uprawianiu przez ogół narodu sportu nawet tego przez małe "s".
A co do zakładu Andrzeju , to mimo iż w życiu nie piłem jeszcze kropelki piwa ( nawet ciemnego ) i obrałem sobie życiową zasadę,że nie "ruszę" w życiu piwa to jestem pewny iż ten zakład z Tobą mam pewnie wygrany gdż jestem pewny,że to zwycięstwo J.Kowalczyk w zaw. P.Ś. będzie jej jedyne w karierze.Podobnie jak nie skopiują już tego wymienione M.Gwizdoń i P.Ligockiej.
Pozdrawiam tu dyskutujących. |
A ja nie lubię w Polakach takich tendencji do wypowiadania się w tonie mesjanistycznym. Drogi p. Piotrze proszę zauważyć jak ta dyskusja wygląda (może wyglądać), wprowadzając doń swoje widzenie spraw. Pan to by się nadawał na "rasowego" polityka. Widzi Pan może tą sprzeczność i subtelność. Mówiąc delikatnie i potocznie nijak się ma stwierdzenie potrzeby organicznej pracy do "ducha Pańskiej wypowiedzi".
Ja natomiast cieszę się z sukcesów Polaków, nawet tych "małych" i pojedynczych i jednocześnie obok typowo często opisywanych teorii "głodnych sukcesów sportowych Polaków" (lansowanych mocno przez p. Piotra), widzę w kibicach, w ich emocjach czystą radość, którą należy docenić (a nie dewaluować) i nie przypisywać im wraz z każdym sukcesem wyżej wymienionej teorii.
Co to mediów, i ich selektywności, to zawsze tak było i raczej nie zmieni się ich tendencyjności, co oczywiście nie jest równoznaczne z zaniechaniem działań na rzecz biegów :P
|
| | | | | |
|
2008-03-16, 19:12
| a tak odnośnie mediów, to uważajcie na słowa bo po "drugiej stronie barykady" ;P stoi "Nasz/Wasz" Admin :) |
| | | | | |
|
2008-03-17, 13:12
2008-03-16, 17:52 - henry napisał/-a:
Tak jak wcześniej pisałem o Justynie to się wszystko potwierdziło. Szkoda tylko , że nasze media pokazują tylko skoczków , pomimo tegorocznej miernoy. Gdyby nie eurosport to byśmy jej wogóle nie zauważyli. |
Z ust mi Henryku wyjąłeś. Nasi komentatorzy zachłystywali się wspaniałymi osiągnięciami Justyny ale w naszej TV ani razu jej nie pokazali. To naprawdę bardzo widowiskowa i emocjonująca dyscyplina sportu ( wiem bo oglądam na czeskiej TV).
Podobnie z Sikorą. Jak jest pierwszy to media pieją z zachwytu. Ostatnio w głównym wydaniu wiadomości podali, że -"najlepszy z Polaków, Pływaczyk był 16". KONIEC.
A ,że Sikora był 20 to się nie liczy??? Chyba swoimi startami zasł€żył sobie na to ,żeby podać jego wynik. Biathlon to przecież taki sport, że wystarczy kilka milimetrów pomyłki przy strzale i jest się na 20 pozycji lub na 5.
Ale miało być o Justynie.
Justyna to CHARAKTER i myślę ,że jeszcze będziemy mieć dzięki niej dużo radości.
W Justynę Kowalczyk wierzę od momentu, jak 3 lata temu zauważyłem ją po raz pierwszy podczas zawodów, kiedy utrzymywała się w czołówce ( jako jeszce wtedy nieznana zawodniczka)na podbiegu upadła, starciła wiele dystansu ale już za chwilę była na czele. Po 2-3 minutach złamała kijek znowu została z tyłu by po chwili z nowym kijkiem znowu być w czołówce. Wtedy pomyślałem sobie. No może z tej dziewczyny będzie materiał na światowwj klasy zawodniczkę. Myślę , że się nie pomyliłem. |
| | | | | |
|
2008-03-17, 16:56
2007-01-27, 16:50 - Piotr 63 napisał/-a:
Gratulując J. Kowalczyk reasumuję, szkoda,że to taki jednorazowy "wyskok" w zawodach P.Ś.( podobnie jak swego czasu P.Ligockiej i M.Gwizdoń ) i nie możemy napewno ,podobnie jak w wymienionych w nawiasie przypadkach, liczyć na jaką kolwiek powtarzalność i w jej przypadku ( jestem pewny że następne występy J.Kowalczyk to będą w rodzaju 7.,11.,13.,27.,33.itp.miejsca ), a dopiero pewna wspomniana powtarzalność może świadczyć iż zawodnik/zawodniczka jest klasowym/klasową a tym bardziej super. Takiego słowa to można użyć np. w stosunku do dzisiejszego zwycięzcy ( po raz 30. w P.Ś.) - A.Małysza.
A 30 zwycięstw w P.Ś. to jestem pewny,że nie odniesie całe polskie narciarstwo tak alpejskie jak i klasyczne w całej swej historii tak przeszłej jak i przyszłej ( no może Małysz prędzej dopisze sobie kolejne 30 zwycięstw jak cała reszta powiedzmy dotrze do liczby 10! - przesadziłem do liczby 5 ).
Nie znaczy to iż nie jestem dla J.Kowalczyk pełen podziwu ale nie wpadajmy w zbytni optymizm acz kolwiek te jednorazowe zwycięstwa mają swoją wymowę.
Reasumując: o klasie sportowca świadczy powtarzalność jego zwycięstw w zaw. najwyższej rangi, nie jedno przypadkowe zwycięstwo na przestrzeni kilkunastu lat,bo tyle będziemy musieli napewno czekać na wymienionych zawodniczek - na drugie w karierze albo co gorsza i to jest bardziej prawdopodobne,nie doczekamy się go w ogóle. |
| Niektórzy już tak mają, że bez "ale" nie potrafią żyć. Justyna to "rodzynek" więc gdyby nawet w przyszłym sezonie nie powtórzyła sukcesów(w co jednak nie wierzę) to i tak powinniśmy być z niej dumni.Jedyne czego wypada żałować to tego że Justyna jest tylko jedna. |
|
|
|
| |
