redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Wojtek G (2006-06-26)
  Ostatnio komentował  Sławek (2006-06-27)
  Aktywnosc  Komentowano 13 razy, czytano 242 razy
  Lokalizacja
 Bełchatów

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Wojtek G)

 2006-06-26, 14:02
 Poprawa,ale czy na stałe?
Pragnę ogłosić,że pani Janina Rosińska mile zaskoczyła w Bełchatowie.Pojawiła się już w przeddzień maratonu w Urzędzie Miasta,gdzie uzyskała odpowiedzi na wszystkie pytania,które zadała.Zakwaterowała się tak jak większość na sali gimnastycznej.Późnym wieczorem (godz. 23:00) miałem dużur w Biurze Organizacyjnym i tak siedząc przy stoliku na tarasie szkoły dosiadła się pani Janina z herbatką wzmocnioną koniaczkiem.Powspomnaliśmy nasze starty szczególnie te zagraniczne i pani Janina stwierdziła,że miło tu i się jej podoba.Wykonała na tarasie kilka figur tanecznych i poszła spać.Obawiałem się trochę dekoracji,ale spiker pan Rafał Wilczyński rozbroił nestorkę biegania przekazując publice osiągnięcia pani Janiny.Po otrzymaniu statuetki biegaczki dla najstarszej uczestniczki maratonu nagrody pieniężnej za kat. wiekową pani Janina z uśmiechem podziękowała i zadowolona zeszła ze sceny.Czyżby kłopotliwy temat organizatorów biegów odszedł na zawsze?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(szukający)

 2006-06-26, 14:36
 
2006-06-26, 14:02 - Wojtek G napisał/-a:

Pragnę ogłosić,że pani Janina Rosińska mile zaskoczyła w Bełchatowie.Pojawiła się już w przeddzień maratonu w Urzędzie Miasta,gdzie uzyskała odpowiedzi na wszystkie pytania,które zadała.Zakwaterowała się tak jak większość na sali gimnastycznej.Późnym wieczorem (godz. 23:00) miałem dużur w Biurze Organizacyjnym i tak siedząc przy stoliku na tarasie szkoły dosiadła się pani Janina z herbatką wzmocnioną koniaczkiem.Powspomnaliśmy nasze starty szczególnie te zagraniczne i pani Janina stwierdziła,że miło tu i się jej podoba.Wykonała na tarasie kilka figur tanecznych i poszła spać.Obawiałem się trochę dekoracji,ale spiker pan Rafał Wilczyński rozbroił nestorkę biegania przekazując publice osiągnięcia pani Janiny.Po otrzymaniu statuetki biegaczki dla najstarszej uczestniczki maratonu nagrody pieniężnej za kat. wiekową pani Janina z uśmiechem podziękowała i zadowolona zeszła ze sceny.Czyżby kłopotliwy temat organizatorów biegów odszedł na zawsze?
a jaki jest związek tytułu z treścią?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(KRZYSIEK B.)

 2006-06-26, 15:12
 Poprostu dostała to czego oczekuje
Gdybyś Wojtku w kategoriach wiekowych nie miał nagród pieniężnych-bądż Pani Janina by się nanie niezałapała-to sądze miałbyś sporo problemów. Może się myle bo dawno nigdzie na biegu więc nie miałem możliwości widzieć wspomnianej pani Rosińskiej, ale pewnych cech ciężko u człowieka zmienić

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Adam2)

 2006-06-26, 15:36
 Bez zmian
2006-06-26, 15:12 - KRZYSIEK B. napisał/-a:

Gdybyś Wojtku w kategoriach wiekowych nie miał nagród pieniężnych-bądż Pani Janina by się nanie niezałapała-to sądze miałbyś sporo problemów. Może się myle bo dawno nigdzie na biegu więc nie miałem możliwości widzieć wspomnianej pani Rosińskiej, ale pewnych cech ciężko u człowieka zmienić
Wszystko bez zmian - Rosińska nadal robi sceny. W Bełchatowie po prostu się ugieli i spełnili jej roszczenia. To i nie robiła afery. Ale na następnym biegu afera będzie tym większa, że w BEŁCHATOWIE DOSTAŁA, A W GDAŃSKU TO SKANDAL BO NIE JĄ POMINELI !!! I org będzie miał kłopot, jak mu Burmistrz na głowę wejdzie jak on mógł o tej sławnej biegaczce zapomnieć. W Bełchatowie o niej pamiętali a my zapomnieliśmy ? I org dostanie opiernicz od Burmistrza

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Szumigała)

 2006-06-26, 16:15
 Problemy z Rosińską
Zgadzam się z przedmówcami. Pani Rosińska dostała swoje więc nie było problemu. Choć według mnie był. Po co w przeddzień udała się do urzędu, gdyby tak każdy udawał się do urzędu lub organizatora? Nie jestem już młody, ale przeraża mnie to co robią niektórzy seniorzy naprawdę niektórzy. Jeden Pan ogólnie znany jako Ułan po wejsciu w kat + 80 wszędzie domaga się kategori ( czytaj nagród ). Nie tylko nagród ale zwolnienia z wpisowego, bezpłatnego noclegu, zawiezienia na dworzec itp.Przecież ten Pan ma olbrzymią emeryturę i wszelkie dodatki opiekuńcze kombatanckie itp. W biegach startuje olbrzymia większość biegaczy , którzy za wszystko grzecznie płacą nigdy nic nie wygrywają a mają skromne pęsje na utrzymanie rodziny. Pan Ułan nikogo już nie utrzymuje. Ja jestem organizatorem biegu, i od pewnego czasu jestem szczęśliwy jak tego Pana u mnie nie widzę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Panowie !!!!)

 2006-06-26, 16:54
 
2006-06-26, 15:12 - KRZYSIEK B. napisał/-a:

Gdybyś Wojtku w kategoriach wiekowych nie miał nagród pieniężnych-bądż Pani Janina by się nanie niezałapała-to sądze miałbyś sporo problemów. Może się myle bo dawno nigdzie na biegu więc nie miałem możliwości widzieć wspomnianej pani Rosińskiej, ale pewnych cech ciężko u człowieka zmienić
A co będzie, jeśli Pani Janina korzyysta z internetu i się o wszystkim dowie, co Wy tu o Niej wypisujecie?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(ciekaw)

 2006-06-26, 17:13
 
2006-06-26, 16:15 - Szumigała napisał/-a:

Zgadzam się z przedmówcami. Pani Rosińska dostała swoje więc nie było problemu. Choć według mnie był. Po co w przeddzień udała się do urzędu, gdyby tak każdy udawał się do urzędu lub organizatora? Nie jestem już młody, ale przeraża mnie to co robią niektórzy seniorzy naprawdę niektórzy. Jeden Pan ogólnie znany jako Ułan po wejsciu w kat + 80 wszędzie domaga się kategori ( czytaj nagród ). Nie tylko nagród ale zwolnienia z wpisowego, bezpłatnego noclegu, zawiezienia na dworzec itp.Przecież ten Pan ma olbrzymią emeryturę i wszelkie dodatki opiekuńcze kombatanckie itp. W biegach startuje olbrzymia większość biegaczy , którzy za wszystko grzecznie płacą nigdy nic nie wygrywają a mają skromne pęsje na utrzymanie rodziny. Pan Ułan nikogo już nie utrzymuje. Ja jestem organizatorem biegu, i od pewnego czasu jestem szczęśliwy jak tego Pana u mnie nie widzę.
a czy Pan Ułan posiada symbole imienia i nazwiska J.S.?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

()

 2006-06-26, 17:19
 
JAKA WIELKA BIEGACZKA?????? O CZYM WY WOGÓLE MÓWICIE????? TEJ KOBIECIE TRZEBA WPROST POWIEDZIEĆ ŻE JEST NIEZRÓWNOWAŻONA, A NIE ZASTANAWIAĆ SIĘ NAD JEJ PROBLEMEM. OD RAZU SKIEROWAĆ JĄ DO SPECJALISTY!!!! NIECH CZYTA TO WSZYSTKO, LUDZIE JEJ POKROJU (M.IN. SAMOZWAŃCZY UŁAN) TO SHOWMANI, KTÓRZY DAJĄ FATALNY PRZYKŁAD - POKAZUJĄC ŻE STAROŚĆ JEST ATUTEM W ŻEBRANIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(ultra...)

 2006-06-26, 20:01
 chorym pomagać-leczyć nie ulegając im!!!!!!!
2006-06-26, 17:19 - napisał/-a:

JAKA WIELKA BIEGACZKA?????? O CZYM WY WOGÓLE MÓWICIE????? TEJ KOBIECIE TRZEBA WPROST POWIEDZIEĆ ŻE JEST NIEZRÓWNOWAŻONA, A NIE ZASTANAWIAĆ SIĘ NAD JEJ PROBLEMEM. OD RAZU SKIEROWAĆ JĄ DO SPECJALISTY!!!! NIECH CZYTA TO WSZYSTKO, LUDZIE JEJ POKROJU (M.IN. SAMOZWAŃCZY UŁAN) TO SHOWMANI, KTÓRZY DAJĄ FATALNY PRZYKŁAD - POKAZUJĄC ŻE STAROŚĆ JEST ATUTEM W ŻEBRANIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście, że właśnie tak jest. Szacunek dla chorych jest naszym obowiązkiem. Organizatorzy nie mogą swoją uległością pogłębiać choroby chorych, naprawdę!
Znam owych, próbuję im pomagać jak choryum, ale oni są odporni na normalność. Wojtek G. cieszy się, że akurat w Bełchatowie miała mały napad swej choroby, złudna uciecha.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Organizator też.)

 2006-06-26, 20:10
 Po co poszła do Urzędu?
Złosliwa, wstrętna cwaniara. Nigdy nie będę właził jej w....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Biegacz taki jak wielu)

 2006-06-26, 22:43
 
2006-06-26, 20:10 - Organizator też. napisał/-a:

Złosliwa, wstrętna cwaniara. Nigdy nie będę właził jej w....
Wszystko można usprawiedliwić, ze chora itp. Jednego tylko nie pojmuje, dlaczego Orgowie tak się jej boją. Ta kobieta w bezczelny sposób skraca sobie trasę i uważa, że nic się nie stało. To samo z jaśnie panem Ułanem i jego wcześniejszym startem, żeby tylko zmieścił się w limicie czasowym albo o przyzwoitej porze zameldował się na mecie. A pogonić dziadostwo i będzie spokój a nie sensacja na każdym biegu. Na maratonie we Wrocławiu leciał gość bez nr startowego, bo nie miał kasy na wpisowe i nie dostał medalu i szumu nie robił. Szkoda tylko, ze tak późno się tym dowiedziałem, bo dałbym mu swój, choć stanowi dla mnie ogromną wartość emocjonalną.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-26, 23:51
 
no i do tego dochodzi jeszcze wspaniały zbigniew stefaniak... tez jest z niego niezłe ziółko.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Sławek)

 2006-06-27, 23:04
 
2006-06-26, 23:51 - napisał/-a:

no i do tego dochodzi jeszcze wspaniały zbigniew stefaniak... tez jest z niego niezłe ziółko.
zamień się z nim

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768