|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Admin (2006-05-24) | | Ostatnio komentował | Tusik (2008-07-19) | | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 266 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-05-24, 08:04
SP im. Polskich Maratończyków
| LINK: http://www.spmiloszyce.azz.pl | | 3 czerwca Szkole Podstawowej w Miłoszycach zostanie nadane imie Polskich Maratończyków. Jak oceniacie tę inicjatywę ? Wybieracie się na uroczystość ? Może powinniśmy wspólnie coś zorganizować z tej okazji ? Jakieś pomysły ? |
| | | | | |
ANONIM
(Marek) |
2006-05-24, 08:43
pomysłodawca Aleksander Mitek
| Pomysłodawcą jest p.Aleksander Mitek dyrektor szkoły w Miłoszycach i dyrektor maratonu w Jelczu- Laskowicach. Każdy kto biegał ten maraton to będzie wiedział gdzie jest ta szkoła - przy niej jest zawsze punkt odzywiania - ten dalszy od startu. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(GrandF) |
2006-05-24, 10:37
| Świetny pomysł! Proponuję zorganizować podczas otwarcia szkoły wspólny bieg rekreacyjny np na 5km. |
| | | | | |
ANONIM
(Aleksander Mitek) |
2006-05-24, 10:41
Szkoła Podstawowa w Miłoszycach im. Maratończyków Polskich
Rada Pedagogiczna PSP w Miłoszycach, Samorząd Uczniowski i Rada Rodziców zgodnie wskazały imię szkoły -"Maratończyków Polskich". Imię szkoły wyznacza podstawowe wartości systemu wychowawczego, wskazuje wzory postaw i cech osobowości. Tradycyjne Szkoły w Miłoszycach związane są z dbaniem o rozwój kultury fizycznej. Wielokrotnie uczniowie osiągali znaczące sukcesy w biegach na orientację, zdobywali mistrzostwo województwa. Od pięciu lat w Jelczu-Laskowicach organizowany jest "Maraton Jelcz-Laskowice", którego trasa przebiega obok szkoły w Miłoszycach (punkt żywienia na trasie maratonu). Od początku jego istnienia nasi uczniowie biorą udział w biegach towarzyszących tej imprezie sportowej. Przyjmując imię "Maratończyków Polskich" wyrażamy nasze uznanie dla osiągnięć sportowych Barbary Szlachetki - mieszkanki Jelcza-Laskowic - rekordzistki Polski i Europy w biegach długodystansowych.
Imię szkoły niesie z sobą wartości patriotyczne, poczucie dumy bycia sportowcem-Polakiem. W corocznych obchodach dnia Szkoły będzie uczestniczyć cała społeczność: uczniowie, rodzice, nauczyciele, przyjaciele szkoły - którzy w biegu sztafetowym przebiegną dystans maratonu.
W dniu 3 czerwca o godz. 11.00. w Miłoszycach rozpocznie się uroczystość poświęcenia sztandaru szkoły im. "Maratończyków Polskich".
ZAPRASZAM
Dyrektor szkoły Aleksander Mitek |
| | | | | |
ANONIM
(pmkj) |
2006-05-24, 12:03
jak w temacie
| ... to może lepszym rozwiązaniem byłoby nadanie szkole im. Barbary Szlachetki, a nie "Polskich Maratończyków", bo jak uczniowie zaczną przeglądać forum np. Maratonów Polskich to mogą mieć problemy ze znalezieniem wzorców. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest jeśli młody człowiek chodzący do szkoły poznaje konkretnego patrona, jego życie, stosunek do innych, a nie jakąś niejednolitą grupę ludzi, których niby coś łączy, ale czasem można mieć wątpliwości czy ze wszystkich można brać przykład... |
| | | | | |
ANONIM
(Z.Kazibut Poznan) |
2006-05-26, 16:39
Szkola im.Polskich Maratonczykow
| Wg.mnie patron powinien byc jeden poniewaz mlody czlowiek powinien sie identyfikowac z konkretna osoba ,ktora jest dla niego wzorcem .Utozsamia sie z patronem czerpiac z niego najlepsze cechy osobowosciowe ,ktorymi sie odznaczal wrecz nasladujac go.W przypadku patrona zbiorowego to sie niestety rozmywa.Jestem nauczycielem w-f i takie jest moje zdanie.Z sportowym pozdrowieniem |
| | | | | |
ANONIM
(Ciekawy.) |
2006-07-04, 18:17
im.Polskich Maratończyków
| Nadano imię tej szkole - Polskich Maratończyków? Miało to być w czerwcu, jest lipiec a tu nic sie nie mówi o tym. Temat zaczęty i nieskończony. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Artek) |
2006-07-04, 19:29
kopia wczesniejszego postu
Publiczna Szkoła Podstawowa im. Maratończyków Polskich
LINK: http://www.klementynka.pl
Publiczna Szkoła Podstawowa w Miłoszycach
im. "Maratończyków Polskich"
I stało się! W dniu 1 maja 2006 roku, decyzją Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach, szkoła w Miłoszycach ta sama, obok której każdego roku przebiega trasa kolejnych maratonów, jest pod im. "Maratończyków Polskich". W dniu 3 czerwca odbyło się przekazanie sztandaru uczniom tejże szkoły. Uroczystość miała wyjątkowy przebieg, ponieważ okazało się, że i szkoła i dzieci tam uczące się są wyjątkowi!
Nie miałem pojęcia, że tak blisko, wręcz na wyciągnięcie ręki, tuż za ogrodzeniem znajduje się taka wyjątkowa szkoła z tak wyjątkowymi uczniami i nauczycielami. Zapewne nie jeden z uczestników maratonów w Jelczu-Laskowicach musiał doświadczyć życzliwości, radości, ciepła, serdeczności i sympatii dzieci, które na punkcie żywieniowym właśnie obok tej szkoły służyli nam - maratończykom każdego roku!
Najpierw uczestniczyliśmy we mszy św., z której zapamiętałem najważniejsze zdanie : "sztandar ucieleśnia żywą i czystą ideę".
To wspaniałe i wzniosłe określenie, jak sam sztandar, który jest po prostu piękny, jak maratony i jego uczestnicy.
Moje pierwsze spotkanie z tą szkołą rozpoczęło się na jej korytarzu.
Pod ścianą na stołach, przez całą długość korytarza - ok. 20 m!! - same dyplomy, puchary i nagrody. To robiło wrażenie na wszystkich, jak bardzo usportowione dzieci uczą się w tej szkole i jak wspaniały klimat do takiej rywalizacji stworzyli im nauczyciele oraz dyrekcja szkoły.
To nie jest przypadek, że ta szkoła otrzymała takie Imię.
Po prostu, Oni sobie na to zapracowali!
Potem w sali gimnastycznej odbyła się uroczystość przekazania sztandaru szkole. Na tę okoliczność uczniowie przygotowali wspaniałą inscenizację obrazującą historię maratonu od 490 r.p.n.e aż do pierwszej olimpiady nowożytnej w Atenach. Nie jednemu łezka zakręciła się w oku, jak po mistrzowsku dzieciaki odgrywały swoje role.
Ale takiej dekoracji aż tylu medalistów jednocześnie, to w życiu jeszcze nie widziałem. Podium z tylko jednym długim stopniem dla zwycięzców za : zdobycie II miejsca w biegach - ciach medal na szyję, za zwycięstwo w olimpiadzie matematycznej - ciach medal na szyję, za to "że sam potrafię zasznurować sobie buty" - ciach medal na szyję, za to "że od roku jestem grzecznym chłopcem" - ciach medal na szyję... I tak bez końca!
A publiczność siedziała i stała wpatrzona, jak zahipnotyzowana.
Tak wiele prawdy o życiu każdego z nas przekazały nam te dzieciaki. Niektóre z nich, żeby je zobaczyć, trzeba było wstać i dobrze naciągać szyję.
To nie jest przypadek, że ta szkoła i to Imię, ponieważ w tej szkole mieszka wielki Duch istoty człowieczeństwa, a więc tego, co w życiu jest najważniejsze.
A potem była okazja do spotkań i wspomnień, bo taka uroczystość i taka rocznica - 60 lat istnienia szkoły zdarzają się tylko raz w życiu.
Już dzisiaj zapraszam Was maratończycy do wyjątkowego maratonu
w przyszłym roku, tj. w dniu 1 maja 2007 w Jelczu-Laskowicach :
VI Maratonu o memoriał Barbary Szlachetki, bo ten maraton jest dla nas : Maratończyków Polskich.
Eugeniusz Walków
|
| | | | | |
ANONIM
(Ciekawy.) |
2006-07-04, 20:34
Dziękuje.
| Serdecznie dziękuje za obszerną relację. |
| | | | | |
ANONIM
(maratończyk15) |
2006-07-05, 07:39
2006-07-04, 19:29 - Artek napisał/-a:
Publiczna Szkoła Podstawowa im. Maratończyków Polskich
LINK: http://www.klementynka.pl
Publiczna Szkoła Podstawowa w Miłoszycach
im. "Maratończyków Polskich"
I stało się! W dniu 1 maja 2006 roku, decyzją Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach, szkoła w Miłoszycach ta sama, obok której każdego roku przebiega trasa kolejnych maratonów, jest pod im. "Maratończyków Polskich". W dniu 3 czerwca odbyło się przekazanie sztandaru uczniom tejże szkoły. Uroczystość miała wyjątkowy przebieg, ponieważ okazało się, że i szkoła i dzieci tam uczące się są wyjątkowi!
Nie miałem pojęcia, że tak blisko, wręcz na wyciągnięcie ręki, tuż za ogrodzeniem znajduje się taka wyjątkowa szkoła z tak wyjątkowymi uczniami i nauczycielami. Zapewne nie jeden z uczestników maratonów w Jelczu-Laskowicach musiał doświadczyć życzliwości, radości, ciepła, serdeczności i sympatii dzieci, które na punkcie żywieniowym właśnie obok tej szkoły służyli nam - maratończykom każdego roku!
Najpierw uczestniczyliśmy we mszy św., z której zapamiętałem najważniejsze zdanie : "sztandar ucieleśnia żywą i czystą ideę".
To wspaniałe i wzniosłe określenie, jak sam sztandar, który jest po prostu piękny, jak maratony i jego uczestnicy.
Moje pierwsze spotkanie z tą szkołą rozpoczęło się na jej korytarzu.
Pod ścianą na stołach, przez całą długość korytarza - ok. 20 m!! - same dyplomy, puchary i nagrody. To robiło wrażenie na wszystkich, jak bardzo usportowione dzieci uczą się w tej szkole i jak wspaniały klimat do takiej rywalizacji stworzyli im nauczyciele oraz dyrekcja szkoły.
To nie jest przypadek, że ta szkoła otrzymała takie Imię.
Po prostu, Oni sobie na to zapracowali!
Potem w sali gimnastycznej odbyła się uroczystość przekazania sztandaru szkole. Na tę okoliczność uczniowie przygotowali wspaniałą inscenizację obrazującą historię maratonu od 490 r.p.n.e aż do pierwszej olimpiady nowożytnej w Atenach. Nie jednemu łezka zakręciła się w oku, jak po mistrzowsku dzieciaki odgrywały swoje role.
Ale takiej dekoracji aż tylu medalistów jednocześnie, to w życiu jeszcze nie widziałem. Podium z tylko jednym długim stopniem dla zwycięzców za : zdobycie II miejsca w biegach - ciach medal na szyję, za zwycięstwo w olimpiadzie matematycznej - ciach medal na szyję, za to "że sam potrafię zasznurować sobie buty" - ciach medal na szyję, za to "że od roku jestem grzecznym chłopcem" - ciach medal na szyję... I tak bez końca!
A publiczność siedziała i stała wpatrzona, jak zahipnotyzowana.
Tak wiele prawdy o życiu każdego z nas przekazały nam te dzieciaki. Niektóre z nich, żeby je zobaczyć, trzeba było wstać i dobrze naciągać szyję.
To nie jest przypadek, że ta szkoła i to Imię, ponieważ w tej szkole mieszka wielki Duch istoty człowieczeństwa, a więc tego, co w życiu jest najważniejsze.
A potem była okazja do spotkań i wspomnień, bo taka uroczystość i taka rocznica - 60 lat istnienia szkoły zdarzają się tylko raz w życiu.
Już dzisiaj zapraszam Was maratończycy do wyjątkowego maratonu
w przyszłym roku, tj. w dniu 1 maja 2007 w Jelczu-Laskowicach :
VI Maratonu o memoriał Barbary Szlachetki, bo ten maraton jest dla nas : Maratończyków Polskich.
Eugeniusz Walków
|
| Czy ten maraton nie może być w innym terminie. 2 maratony (obok Wroc., obok JElcza Wrocław) to trochę dużo w ciągu 2 tygodni |
| | | | | |
|
2008-07-19, 00:07
| wspaniała sprawa! - bardzo wzruszająca nazwa... muszę tam kiedyś zawitać na maraton - będę o nim pamiętać... pozdrawiam całą Szkołę! |
|
|
|
| |
