redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Certyfikaty ZŁOTY BIEG
  Wątek założył  Jang (2001-12-10)
  Ostatnio komentował  Jarro (2001-12-12)
  Aktywnosc  Komentowano 6 razy, czytano 124 razy
  Lokalizacja
 Techniczne

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Jang)

 2001-12-10, 11:26
 Certyfikaty ZŁOTY BIEG 2001
Nie ma to jak odpowiednio dozowana szczypta dyktatury w dzbanie demokracji. Masz moje poparcie w sprawie odpuszczenia sobie Buraków. A wolę większości w sprawie nazwy certyfikatu trzeba uszanować (choć głosowałem inaczej). Niech będzie Złoty Bieg.



ANONIM

(morito)

 2001-12-10, 18:45
 Znak Jakości - ZŁOTY BIEG
No z Burakami to jednak troche przesada ale proponuje organizatorom biegow miedzynarodowych czy ogolnopolskich wreczac miotelki /aby bardziej posprzatali sprawy organizacyjne/ lub malinki za organizacyjny kicz.


 



ANONIM

(Jans)

 2001-12-10, 22:53
 Buraki chyba nie pasują..
Zgadzam się z morito iż "burak" to może być ale nazwa na np.... jakąś nieudaną hodowlę trasgeniczną roku. A w dodatku burak to za bardzo kojarzy się z rolnictwem. Miotełka to trochę nawiazuję do cepelii, ale malinka jest cool!
Pozdrawiam -jan s



ANONIM

(Jang)

 2001-12-10, 23:13
 Nie o to chodzi
Nie chodzi o nazwę, tylko o to, że jednak powinniśmy sobie odpuścić przyznawanie "znaków złej jakości" imprezom, bo z tego naprawdę nic dobrego nie wyniknie.



ANONIM

(Jarro)

 2001-12-11, 00:15
 popieram
Jasne Janie, popieram i grabulka.



ANONIM

(Jarro)

 2001-12-12, 01:09
 Walory marchewki ......
Odnoszę wrażenie, że na stronach MP, aż roi się od opisów buraczanych okazów. Czasem zastanawiam się czy czytam o pastewnych, czy cukrowych. Pamiętajmy, że dla biegaczy ważniejsze powinny być cukrowe, bo głównie one mogą posłużyć jako surowiec w naszej kampanii, zaś pastewne plonują obficiej, wyglądają okazalej, ale ileż w nich.... wody. Pragnę zwrócić także uwagę na pomijane przez szanownych kolegów fizkulturotwórcze walory marchewki, zwłaszcza w opozycji do kijaszka. Pozdrawiam koneserów malin.




POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768